Fabregas o końcowym sukcesie Hiszpanii
12.07.2010, 11:53, Tomasz
62 komentarzy
Jeden z autorów sukcesu Hiszpanii – Cesc Fabregas, wypowiedział się po zwycięskim meczu z Holandią, podkreślając wielką radość z sukcesu i z faktu, że pojawił się na boisku.
- To wspaniały moment dla mnie i dla wszystkich Hiszpanów – zawodników i zwykłych ludzi. Jesteśmy bardzo dumni z tego, że osiągnęliśmy końcowy sukces – powiedział pomocnik Hiszpanii.
- Nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu i jest to niesamowite wydarzenie. Kiedy wszedłem na boisku byłem bardzo podekscytowany i szczęśliwy. To był trudny turniej dla mnie, ponieważ nie grałem tyle, ile bym chciał.
- Coś wewnątrz mnie mówiło, że to moja szansa. Cała rodzina chciała przyjść i być tego częścią. Dostałem możliwość gry i jestem dumny z faktu, że dołożyłem swoją cegiełkę do zwycięstwa. Mam za sobą ciężki sezon, ale teraz to nie ma znaczenia – to jeden z najlepszych momentów w moim życiu. Dzisiaj żyję we śnie.
Kapitan Arsenalu podkreślił również, że pojawił się u niego element smutku, ponieważ jego kolega z klubu – Robin van Persie, musiał poczuć smak porażki.
- Pierwszą rzeczą, którą musiałem zrobić po końcowym gwizdku było pójście do Robina. Przed celebracją mistrzostwa chciałem porozmawiać z moim przyjacielem, ponieważ uważałem, że na to zasługiwał.
- Robin był długo kontuzjowany i gdyby nie grał przeciwko nam, to pewnie wyglądałoby to inaczej. Ale pomimo mojej radości, byłem też przygnębiony z powodu jego porażki. On również zasługiwał na sukces. Pogratulował mi i powiedział, żebym cieszył się chwilą.
- Mam nadzieję, że będzie miał swoją szansę jeszcze raz, ponieważ jest wspaniałym człowiekiem i wielkim liderem. Miał sporo pecha jeśli chodzi o kontuzje i liczę, że będzie miał swój moment za dwa lub cztery lata.
Rozgrywający Hiszpanii powiedział także, że do reprezentacji wchodzą nowi, młodzi zawodnicy, którzy będą decydować o końcowych sukcesach.
- Mamy wspaniałych piłkarzy, którzy powoli dochodzą do poziomu reprezentacji. Hiszpański futbol cały czas rośnie w siłę. To jest najlepsza rzecz, jaka może się przytrafić zawodnikowi. Nie możesz wygrać czegoś większego – dodał.
Spytany o to, gdzie będzie grał w nowym sezonie, Fabregas, cel transferowy Barcelony powiedział:
- Wszystko co mogę powiedzieć, to podkreślenie, że to wszystko jest dla graczy Arsenalu i fanów tego klubu – klubu klasy światowej. Jestem graczem Arsenalu i jestem z tego bardzo dumny - zakończył.
źrodło: FIFA.com
19 godzin temu 19 komentarzy

19 godzin temu 6 komentarzy

19 godzin temu 0 komentarzy

07.05.2025, 20:03 1 komentarzy

07.05.2025, 14:35 12 komentarzy

07.05.2025, 14:33 10 komentarzy

07.05.2025, 09:32 1419 komentarzy

07.05.2025, 08:31 11 komentarzy

06.05.2025, 16:09 1 komentarzy

06.05.2025, 13:54 9 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
CIEKAWE czy obu panow zobacze live 7 sierpnia!!! RVP i CESC itd :)))
"- Wszystko co mogę powiedzieć, to podkreślenie, że to wszystko jest dla graczy Arsenalu i fanów tego klubu – klubu klasy światowej. Jestem graczem Arsenalu i jestem z tego bardzo dumny - zakończył "
No i o to chodzilo :D Smieje sie z Barcy teraz
kasiacesc
A co miał powiedzieć w takiej chwili? Musiał jakoś zatrzeć złe wrażenie po tej telenoweli z transferem. Moim zdaniem i tak chciałby odejść ale kontrakt to kontrakt
Boże, utarł nosa - nie utarł nosa. Więcej pieprzenia niż to warte. Każdy patrzy tylko co Cesc powie na temat swojego rzekomego transferu - powie, że jest zawodnikiem Arsenalu - wszyscy go kochają, powie, że kiedyś chce zagrać w Barcelonie - wszyscy go nienawidzą.
Teraz można powiedzieć, że okienko transferowe się właśnie zaczęło. Poczekamy, zobaczymy.
kasiacesc------o jakim zachowaniu Cesca i Robina mówisz?? Bo nie kojarzę
I ostatnim zdaniem utarł nosa Katalończykom ;) Takich słów sie nie spodziewałam po nim w takim momencie, ale miło mnie zaskoczył. Widać, że przemyślał swoją przysłóść i wyjdzie mu to na dobre ;)
Zarówmno Cesc jak i Robin ładnie sie zachowali po końcowym gwizdku. Wida, że darzą sie duzym szacunkiem i sympatia. Fajnie, że takie stosunki panuja między nimi ;) Jeżeli ominą ich kontuzje w tym sezonie to będa błyszczeć w PL ;)
Mamy mistrza i wicemistrza świata w składzie. Żaden klub w PL tym sie nie pochwali. Mam nadzieję, że to zaprocentuję w klubie i przełoży sie na trofea w Arsenalu.
fcescf---------- Wkońcu Arsenal zobowiązuje :)
No ale Cesc zaliczył asystę przy bramce Iniesty.
Najważniejsze jest ostatnie zdanie :))
No ma szczęście , że tak zakończył tą wypowiedź . Lubię Cesca , ale i tak uważam , że van Persie jest lepszy.