Fabregas twardo stąpa po ziemi
16.09.2010, 20:27, IceMan 14 komentarzy
Cesc Fabregas nie popada w hurraoptymizm pomimo świetnej formy Arsenalu, ponieważ sezon dopiero zaczyna się rozkręcać.
Kapitan Kanonierów wspiął się na wyżyny swoich umiejętności we wczorajszej potyczce z Bragą. Hiszpan dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i zapisał na swoim koncie dwie asysty walnie przyczyniając się do zwycięstwa na wicemistrzem Portugalii 6-0.
Również na ligowym podwórku The Gunners radzą sobie bardzo dobrze. W czterech rozegranych dotychczas kolejkach Premier League podopieczni Arsene'a Wengera zaliczyli trzy zwycięstwa oraz jeden remis, dzięki czemu usadowili się na pozycji wicelidera angielskiej ekstraklasy. Jednak Fabregas ostrzega, że do sobotniego starcia z Sunderlandem trzeba podejść w pełni skoncentrowanym i zmobilizowanym.
- Jesteśmy zadowoleni z 10 oczek, które dotychczas padły naszym łupem w Premiership - powiedział najlepszy strzelec Arsenalu zeszłego sezonu.
- Oczywiście 12 punktów byłoby jeszcze lepszym wynikiem, ale zajmujemy drugie miejsce tuż za Chelsea, więc nie ma co narzekać. Teraz musimy się postarać o to, żeby w kolejnych spotkaniach zdobywać pełną pulę, ponieważ w ostatecznym rozrachunku każdy jeden punkcik może się okazać nieoceniony.
- Nie zamierzam rozpływać się nad wygranymi z Boltonem oraz Blackburn, ponieważ zwycięstwa z takimi przeciwnikami nie są dla nas niczym niezwykłym. W poprzednich sezonach też udawała nam się ta sztuka z tą różnica, że później polegaliśmy w potyczkach z ligowymi potentatami. Dlatego musimy po prostu iść przed siebie, nieustannie poprawiać swoją grę i stwarzać problemy każdemu przeciwnikowi, którego napotkamy na swojej drodze.
- Już w sobotę czeka nas pojedynek z Sunderlandem. Zawsze jest trudno wyrwać 3 punkty ze Stadium of Light i, co ciekawe, w ostatnich latach zawsze rozpoczynaliśmy swój mecz na tym obiekcie późnym popołudniem, około 17.30!
- Poprzedni wyjazdowy pojedynek z Czarnymi Kotami nie potoczył się po naszej myśli, lecz wtedy przystąpiliśmy do tego spotkania od razu po przerwie reprezentacyjnej, mocno zmęczeni. Miejmy nadzieję, że teraz uda nam się przywieźć do północnego Londynu komplet punktów - zakończył kapitan Arsenalu.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Niech się rozkręci dopiero pod koniec sezonu, to wtedy mistrzostwo murowane :]
Musimy wygrywać każdy mecz.
poprzedni mecz z sunderlandem był bardzo słaby, mam nadzieję, że najbliższy potraktują jako zemstę tak jak mecz z blackburn
Zobaczymy mecz z Chelsea będzie sprawdzianem dla całego zespołu ale musze powiedzieć,że jako drużyna prezentujemy się korzystniej.
Z młokosów porobili się napastnicy, nie ma już mąciwody Gallasa a i Kościelny radzi sobie na razie bdb a będzie z pewnością jeszcze lepiej.W przyszłym tygodniu czeka Nas najcięższy test jeśli go zdamy to będzie można patrzeć z optymizmem w przyszłość.
@Vpr
Moim zdaniem Lorą również jest świetny, ale boję się czy poradzi sobie z Chelsea, $hity czy Utd. Boję się o tę Jego siłę fizyczną...
A co do Manu, to masz rację, w porównaniu z zeszłym sezonem to imponuje mi formą!
Dokładnie, jak na razie to mamy dobrą lokatę, gramy swoje i tego trzeba się trzymać. Nie można za wcześnie zbytnio się ekscytować, żeby potem po meczu z Chelsea nie mieć 4 punktów straty do lidera.
CharlieTheUnicorn > zauważyłem to, i uważam, że jest to zasługa niedocenianego Laurenta K. Squillaci jest twardy, ale wydaje się być zbyt... hmm, jak to nazwać... statyczny. Bardziej imponuje mi LK, który walczy o każdą piłkę i nie boi się starć, a w konsekwencji odzyskuje "futbolówkę" w sytuacjach z pozoru beznadziejnych. Nawet we wczorajszym meczu można to było zaobserwować. Co do samego Almunii, jeszcze bardziej cieszy mnie to, że Hiszpan ma na twarzy wypisane "pokażę na co mnie stać", jest zdeterminowany i znacznie bardziej pewny siebie. Jak na razie popełnił dwa błędy, ale żaden z nich nie był kosztowny. No i nie były to pomyłki takiego kalibru, jak w poprzednim sezonie. Z takim Manuelem możemy walczyć o tytuły.
@Vpr
Jeżeli chłopaki się nie przestraszą to moim zdaniem mamy szanse na co najmniej remis z Chelsea. Poza tym moim zdaniem środek powinni stanowić Verme ze Squilla w tym meczu, byłbym spokojniejszy.
Swoją drogą zauważyłeś, że w żadnym z meczy jak na razie (może poza Lpoolem trochę) Almu nie miał specjalnie nic do roboty?
W sobotę będziemy już o wiele mądrzejsi i jeśli wygramy, będziemy mogli pozwolić sobie na optymizm - 6 punktów ze Stadium of Light i Ewood Park byłoby dowodem na to, że pokonaliśmy zmorę ostatnich lat i wyjazdy na północ, na spotkania z bandytami, nam niestraszne. Myślę, że jeżeli nauczymy się wygrywać takie mecze, to nawet marne wyniki z bezpośrednimi rywalami nam nie przeszkodzą. Chociaż fajnie byłoby ograć CFC :P
"Nie zamierzam rozpływać się nad wygranymi z Boltonem oraz Blackburn(...)
Cesc ma charakter prawdziwego mistrza. Jest wobec siebie samokrytyczny, wie, ze zawsze może coś poprawić w swojej grze. Jakieś pół roku temu mówił, iż pracuje nad gra głową i lewą noga. Efekty? W meczu z Boltonem świetnie dośrodkował piłkę lewą nogą (asysta przy bramce na 2:1), a wczoraj strzelił bramkę głową (na 4:0).
Fabregas to prawdziwy Skarb Arsenalu!
Nasz mistrz!
Nie buja w obłokach. To mi się podoba! :D
- Jesteśmy zadowoleni z 10 oczek, które dotychczas padły naszym łupem w Premiership - powiedział wychowanek FC Barcelony.
Prosze was zmiencie to poniewaz według ang. praw ligi cesc jest naszym wychowantkiem...
wychowanek fc barcelony ? a toci !! :)
nie wiedziałem że istnieje takie słowo jak "hurraoptymizm" ;p ale teraz już wiem. Wszyscy mówią o tym skoncentrowaniu się przed każdym rywalem w dużej ilości mam nadzieję że przeleją to na swoją grę i nie dadzą sobie w tym sezonie taryfy ulgowej.