Fabregas wierzy w sukces Arsenalu

DryneK - sam skoncz. Barcelona to jego dom, ale to w Arsenalu sie wszystkiego nauczyl. Tyle.

tez tak sadze, ajak widze zawsze jakis news z Ceskiem wywoluje duze poruszenie wsrod komentujacych;p

Komu tam sędzia pomógł czy nie to jest nie istotne, Barca była po prostu w dwumeczu od nas lepsza. Kontuzje biorą się przede wszystkim z naszej krótkiej ławki, Van Persie, Arteta, środkowi obrońcy, a teraz również niestety i boczni nie mają zmienników, każdy dobry zespół musi mieć przynajmniej po 2 w miarę równorzędnych piłkarzy na każdą pozycję, my niestety od dłuższego czasu nie zaznaliśmy takiej sytuacji. Lubię wracać do sezonu 03/04 który jest dla mnie wzorcowym, wtedy rzeczywiście mieliśmy zawodników nie tylko w pierwszej 11 ale też na ławce. Poza tym po boisku biegali mężczyźni a nie chłopcy jak przez ostatnie lata. Dobrze że przyszli w końcu jacyś doświadczeni piłkarze, teraz przynajmniej to że przegrywamy 1-0 nie jest powodem do poddawania się. W końcu cały zespół walczy w każdym meczu, nie zależnie czy to WBA czy Chelsea. A tak na marginesie to z hiszpańskich drużyn wolę Real, może dlatego że został mi sentyment po drużynie z Raulem, Zidane'm, Morientesem, Hierro, Makalele itd.

powielam zdanie użytkownika DawidAL

Teraz to mnie to mało obchodzi co on sądzi ;x

@mikeniasty
Masa kontuzji jest spowodowana nie słabym sztabem tylko ciężką ligą jaką jest PL. Nasz skład jest słabszy fizycznie. A Fabs.. Dzięki Arsenalowi jest kim jest nie dzięki waszej szkółce bo Barcelona wypchnęła go za marne 2 mln, nie za 100, że była to oferta nie do odrzucenia. Nie pałam szacunkiem do Barcy po prostu jej nie lubię, z powodu, że podczas rozmów z Arsenalem nie kazali nam ani grosza szacunku robiąc z Wengera jakiegoś kata, który torturuje Cesca za to, że nie chce go póścic. Arsenal może i miał głos sędziów, ale nikt nie jest nieomylny, a Barca nigdy nie dostała prezentu od sędziów? Hmm dostała go zdecydowanie więcej razy niż Arsenal. Arsenal był NIKIM? No tu juz się nie zgodzę pisz takie farmazony u siebie na stronie bo odrobinę szacunku zwykła kultura wymaga zwłaszcza jeżeli jest się "w gościach". Uważasz, że Kanonier ileś tam jest prawdziwym kibicem Arsenalu bo w życiu meczu Arsenalu nie oglądał? Tyle można wywnioskowac z jego wypowiedzi na temat Robina. Robin jest o wiele lepszym kapitanem od Cesca. Kiedy gra widac u niego w oczach wolę walki i umiejętnośc poderwania ekipy do walki. Cesc może i walczył całym sercem, ale dla mnie miał tylko opaskę nic na ramieniu nic więcej.
Ja osobiście szanuję Fabregasa za to co zrobił dla Kanonierów bo spędził tu jak na razie całe swoje futbolowe życie i rozumiem w pełni jego decyzję. Jednak nie mogę pojąc jak kibic Barcelony może oczekiwac szacunku samemu nie umiejąc go okazywac. Zapewne nie pochwalisz się tym co było kiedy Real rządził w LL bo jesteś kibicem Barcy od max 2 lat może 3. Bo każdy kibic Barcelony kibicujący jej więcej niż 5-6 lat umie okazac szacunek klubowi takiemu jak Arsenal bo Barca przez 2 sezony przechodziła to samo.
Ty nie umiesz więc nie nazwę cię kibicem, a sezonowcem.

Wklej wklej.
Sędziowanie jest ŻENUJĄCE i te pajace x FIFA nie chcą nic z tym zrobić.

Kurcze, korci mnie, żeby coś wkleić, ale z moją rangą już mi chyba nie wypada. ^^

A Arsenalowi NIGDY sędziowie nie pomogli ? W meczu z nami też nie ?
Uderzenia po gwizdku nie liczą się do statystyk.
City przegrało i w ostatniej kolejce gra z Bayernem. Mu remis z Benfica.
Pewnie odpuszczają LM bo PL ważniejsza

mikeniasty

Zero strzałów? A Robin został wyrzucony z boiska za dotknięcie piłki?
Nie jestem Antykibicem Barcelony, ale tracę do niej szacunek, po tym jak jej kibice wywyższają się nad innymi i co sami piłkarze pokazują na boisku. Gracie ładną piłkę dla oka, ok, ale nie możesz powiedzieć że sędziowie nigdy wam nie pomogli,i sami nie robicie z siebie aktorów, jeśli tak powiesz zapraszam do vision express, może tam poprawią Ci wzrok.
Jeśli chcesz żebyśmy szanowali Barcę, To szanuj Arsenal . A pisanie, że Arsenal był "NIKIM" świadczy o Twoim szacunku do Tego Klubu.
Po meczu wygranym 2 : 1 większość kibiców barcy miała pretensje do sędziego, więc nie mów nam czy mamy zwalać czy nie.
Co do Robina, uważam że to dobry Kapitan, lepszy od Cesca. Cesca domem jest katalonia, ale grając dla Arsenalu pokazywał serce i za to trzeba mu podziękować i życzyć mu powodzenia w Barcy i tyle.

odżył, przepraszam, nie czytałem posta przed wysłaniem, bo się spieszyłem ;o
@Dennis_Bergkamp to niby jakim cudem tylko w waszym klubie jest masa kontuzji w decydującej fazie sezonu? Nie mów mi, że przez kilka lat macie zwykłego pecha, bo to by było śmieszne.
"a sztab medyczny b*rcelony musial po prostu na cos zwalic wine za kontuzje..."
haha a to dopiero bajka, w momencie kiedy sztab Barcy to powiedział Cesc był zdrowy jak ryba w wodzie.

"idź stąd w poprzednim sezonie ogralibyśmy was w lm tylko jak zwykle sędziowie uwielbiam naszą farselonke i dali za byle co RvP 2 żółtą gdyby nie to moglibyśmy wygrać lm!!!!!!!!!"

Hahahah , ale o tym, że prawidłowego gola Messiego nie uznali w pierwszym meczu nie pamiętasz? Powinno być 2-2. Poza tym Arsenal w rewanżu był NIKIM i przestań zwalać winę na sędziego, bo to śmieszne. Lepiej sobie policz liczbę strzałów kanonierów na Camp Nou.... oj przepraszam, nie policzysz, bo jest równa zero.
Brawa dla prawdziwych kibiców Arsenalu, takich jak Kanonier9p, a nie antykibiców Barcy....

Fabs to przybrany syn Wengera i Arsenalu. Niestey jego domem jest Katalonia. Dziękujemy za to co dla nas zrobił.

A jeszcze jakiś czas temu mówił co innego.

Gdyby w pełni tak sądził to by nadal grał w czerwono-białych barwach.

executer

Tak według mnie RvP to nie jest prawdziwy kapitan . I nie sraj w gacie pedale

Reamonek

z farsą nie. Z Barcą owszem , czego mu życze .

***** skoro wszystko tak pięknie to czemu żeś odszedł? Wejś się nie wypowiadaj lepiej bo mnie to tylko w****ia jak taki news widzę...

Hipokryta...

Nie wypowiadaj się zdrajco.

a nie płakałem za nim i płakać nie będę, odszedł to odszedł pozbieraliśmy się i pokazaliśmy jak silną jesteśmy drużyną.

niech sie goni

Jak wierzy to czemu odszedł... frajer

@meisterek
żebyś się nie ździwił. Chociaż sposób w jaki nas potraktował to faktycznie - tego nie zapomnimy.

Jakby wierzyl to by nie odszedl hehe, takie pieprzenie

@klinka12
skończ z tymi pytaniami. Odszedł, bo chciał. Barcelona to jego dom itp itd.

@fabregas1987
może i częścią Arsenalu nie jest, ale kibicować każdy może :)

Jak tak w nas wierzy to czemu odszedl? ; >

@fabregas1987
całkowicie zgadzam sie z twoja wypowiedzią

@futbol
idź stąd w poprzednim sezonie ogralibyśmy was w lm tylko jak zwykle sędziowie uwielbiam naszą farselonke i dali za byle co RvP 2 żółtą gdyby nie to moglibyśmy wygrać lm!!!!!!!!!

Wątpie ,że gdy za gra na ES to dostanie brawa...

Z farsą ani nie wygra ligi hiszpańskiej ani mistrzów ani nic więcej :)

ehh Cesc ;/ ja cie tak zawsze lubilem, ale zrozum ty juz nie jestes czescia Arsenalu, wiec przestan takie bzdury gadac ;p

A ten znowu. Chyba sobie ubzdurał, że jak będzie milutki dla nas to niektórych fanów odzyska albo respekt w Arsenalu. Niech sobie gra w tym swoim klubiku, skoro wolał być zwykłym trybikiem w machinie.
Radzę wam ignorować posty tego trolla co ma nick "futbol". Jest trochę niedorozwinięty ale to nie jego wina.

a co do "katowania" Fabregasa, to domyślamy się jak muszę wyglądać treningi w Hiszpani. Dwa kółeczka dookoła boiska i siesta

którym*

Fabregas był i jest cipką. Pomijając, że jest niezwykle zdolnym piłkarzem, to na kapitana ANGIELSKIEJ drużyny nie nadawał się w ogóle! Zastanawia mnie czemu opaski nie dostał RVP lub Alex?
Nie zapomnę meczów, kiedy z korytarza na murawę wychodził pierwszy Vieira. Wojownik przed kim wszyscy czuli respekt. Podobnie jak kiedyś Adams, Denis, Titi czy każdy inny kapitan.

Fabregas zamiast udowodnić, że na opaskę zasłużył, to nic z drużyną nie zdobył, by w końcu uciec do reszty swoich barcelońskich pizdeczek.

futbol

Żeby pewien piłkarz BFC z 10 na plecach nie przekonał się szybciej niż Jack jak się jeździ na wózku inwalidzkim...

Cesc przynajmniej ma do nas sentyment...całkiem inny typ piłkarza niż Clichy, Nasri, Adebayor...

uważam go za świetnego, niesamowitego piłkarza. wydaje mi się, że on rzeczywiście kochał Arsenal. odszedł jak tchórz, ale zrobił sporo drobnych dobrych rzeczy jako Kanonier, nie jest żadną legendą, bo nie potrafił pociągnąć klubu ku zwycięstwom. nie ma co na nim wieszać psów, 'crest on the breast is always more important than name on the back' i tego trzeba się trzymać.

futbol@
Fabregas zarżnięty ? To ciekawe czemu Arteta przychodząc do nas powiedział, że tu treningi są lżejsze niż w Evertonie, a Clichy odchodząc, że w City poziom obciążenia treningu jest większy. Widocznie ktoś tu szuka problemu tam, gdzie go nie ma.

futbol

stuknij się w łeb , Cesc potraktował Arsenal jak jakiś ośrodek treningowy , szanuje kibiców którzy dalej na niego złego słowa nie powiedzą ale bardziej rozumiem tych którzy na niego gadają bo mają racje

@Ars3n, zgadzam się, jakoś swojej miłości i wiary w klub nie okazywał odchodząc do Barcy ;]

@futbol

No dawaj, jeszcze powiedz jak każdy kibic, a nawet redaktor polskich serwisów Barcy, że Cesc to LEGENDA Arsenalu.

tak wierzył że aż odszedł , prawdziwy kanonier znaczy się farsiarz

Po co on jest rozdrapuje rany wiekszosci kibicow ? Wenger na nim ukladal zespol by zdobywac trofea ,a te jednym slowem sp*erdolil i teraz udziela glupie wywiady ,ze jest fanem Arsenalu i wierzy w nich.

Dokładnie, jakby tak wierzył, to by został. Nie wiem po co te wypowiedzi, wybrał jak wybrał, a teraz robi z siebie wielkiego fana Arsenalu. Nie znam żadnego wiernego kibica Arsenalu, który przeszedłby do Barcelony i zostawił klub po kiepskiej końcówce sezonu.

jakbys wierzyl to bys zostal, aby te trofea zdobywac...

futbol, mikeniasty

ale glupoty pieprzysz...
arteta ostanio jak przyszedl do arsenalu to mowil, ze jest zdziwiony, ze treningi sa takie lekkie...
a sztab medyczny b*rcelony musial po prostu na cos zwalic wine za kontuzje...

mikeniasty

"ODRZYŁ"?!
ja pierdziele...
ekspercie, no tak w arsenalu tylko zachamowano rozwoj fabsa przez te lata nic sie nie nauczyl, to wszystko zasluga szkolki b*rcy...

Gramy lepiej niz z Fabregasem, ktory w ostatnich meczach w Arsenalu nie dawal z siebie duzo wiele czasu bedac kontuzjowanym. Z taka gra jaka teraz prezentujemy sukces jest bardzo mozliwy ale lepiej nie stawiac sobie celow

futbol

Chodzi mi o "Wheelchaira" - pierwszy raz widzę to określenie.

No i po jego meczach w Barcy, widać, że odrzył, teraz będzie mógł jeszcze bardziej się rozwinąć i będzie jeszcze lepszy niż był.

@futbol taka prawda, Arsenal, zajeżdża piłkarzy, a potem jest wielki płacz, że od cholery kontuzji w najważniejszej fazie sezonu i, że wielki pech ich dopadł.
Wenger popełnia rok w rok ten sam błąd i to jest przyczyną MASY kontuzji u kanonierów, a nie, żaden pech.