Fabregas: Wilshere mógł zostać legendą angielskiej piłki

A ja bardzo lubiłem Cesca jak grał u nas. Później stał mi się totalne obojętny. W sumie to wierzyłem, że i z Jack'a też będzie mega grajek. Każdy wie jak się skończyło.

@NineBiteWolf napisał: "Jego kariera potoczyła się w raczej rozczarowujący sposób. Gość w wieku 20 lat już był rozgrywającym klasy światowej i wydawało się, że może zostać jednym z najlepszych pomocników w historii piłki, tymczasem w wieku 30 lat w zasadzie nie był w stanie utrzymać się na najwyższym poziomie, a teraz gra jakieś ogony w Monaco. ;]"

Z tym klasy światowej, to bym się nie rozpędzał, ale był bardzo blisko klasy światowej. Miał taki sezon, że patrzałem z niedowierzaniem, jak ten chłopak się rozwija. I bum. Kontuzja za kontuzją. Żal chłopaka. Miał naprawdę papiery na granie.

Ty mogłeś zostać legendą Arsenalu, a zostałeś judaszem :)

Mógł, ale nie został. Ileż można tego słuchać?!

ileż to razy w myślach osiągałem wszystko ...

@Koo7i napisał: "Nie każdego marzeniem jest grać w śmieszne barcelonie albo realu. Nie każdy taki głupi jak Pan czesk fabregaz."

Koniec końców patrząc na to jak potoczyły się losy Arsenalu a jak Fabregasa, to mam wątpliwości co do tego czy można go nazywać głupim.

@Simao12: Ale trzeba Baleowi oddać, że wygrał 4 LM i wszystkie inne możliwe trofea w Realu. Przy okazji zarobil kupe kasy. Mysle, ze jak zakonczy kariere i spojrzy wstecz to nie bedzie nieszczesliwy z powodu swojej kariery. Nie ma żadnego piłkarza na poczatku kariery, który by nie marzył żeby być na jego miejscu.

Nawet Ronaldo by na takie sukcesy poszedl gdybys mu to zaproponowal w wieku 15 lat. Bale jest pilkarzem spelnionym.

Z cyklu "mógł"

Tak samo jak Wenger "mogłem mieć" każdego, ale jakoś nie wyszło xd

@Dancer:
Można się nie kłócić z trenerem jak głupi by nie był i odejść w dobrych stosunkach z klubem.

To tak jak moj Ojciec w opowiesciach, tylko potem poznał Matke i jakoś kariera pilkarska zeszla na boczny tor

Nie każdego marzeniem jest grać w śmieszne barcelonie albo realu. Nie każdy taki głupi jak Pan czesk fabregaz.

Wiecej niz Bale to sie chyba nie da osiagnac