Fabregas: Żaden klub się ze mną na razie nie kontaktował

Nie no przynajmniej raz musi nam pomóc zdobyć mistrzostwo. Potem może sobie iść jak tego tak pragnie... Nie wiem jak wam ale mi go na pewno będzie brakować. Siłą rzeczy teraz gra u nas i oby tak zostało jak najdłużej...;)

Jak tak bardzo chce powrotu do Barcelony to niech do Espanyol'u przejdzie:D

podzielam wasze uwagi ... jak chce odejść droga wolna... ale z drugiej strony Arsenal bez Fabregasa nie gra nic ! pozatym nie mamy tez Robina ... takze nie wiem co to bedzie za gra... a znajac wengera to na srodku ustawi niezbyt zadowalającego ramseya...

To już jest naprawdę żenujące...Proponuję zaprzestać wstawiania artykułów na temat Fabregasa w Barcelonie...Po 1 nie ma to sensu bo co drugi dzień jakaś bulwarówka opisuje ten temat,po 2,serio nie mam juz ochoty o tym czytać...Nienawidzę Barcy za to jak chcą tą sprawę załatwić i za ich wybitną pewność siebie co do powrotu Cesc'a...Będzie jak będzie...Szczerze mówiąc każdy news nie pochodzący z oficjalnej strony Arsenalu traktuję z przymrużeniem oka bo nie raz już były sytuacje że dziennikarz umieszczał niewypowiedziane słowa w wywiadzie i była afera...A już hiszpańska "prasa" w tym przewodzi...Wg.mnie Cesc nie odejdzie,napewno nie po tym sezonie,nawet jak nie będzie trofeów(będą!)...Nie zapominajmy że Fabregas jest jeszcze bardzo młody i niewielu jest piłkarzy w jego wieku którzy zebrali by już masę trofeów w tym wieku(oczywiście chodzi mi o graczy mających duży wpływ na zespół)...Będzie dobrze ! Więcej wiary ! WE LOVE YOU ARSENAL,WE DO ! ! !

Po mistrzostwach swiata, bye bye Cesc

Cesc od nas odejdzie a ta wypowiedź mnie tylko bardziej w tym utwierdza. Tak jak ktoś napisał w innym newsie. Barcelona sprzedała nam Fabregasa bo uważała że nic z niego nie będzie i jest im nie potrzebny a teraz jak stał się gwiazdą mówią że w jego żyłach płynie krew Barcelony. Cesc tą wypowiedzią mnie zdenerwował. Jeżeli chce odejść droga wolna nikt nie będzie za nim płakał.

Człowiecze, skoro masz codziennie mówić co innego, to idź już do tej Blaugrany i najlepiej zgnij tam na ławie. Najlepiej jak najwięcej wyssać z Barcelony i kupić kogo innego. Takie gadanie tylko wprowadza niepokój w drużynie, szczególnie jeśli mówi to kapitan. Także żegnajmy już powoli Fabregasa.

a goal.com "raportuje" o zaINTEResowaniu Cesciem Interu :D Czyli ma w czym chłopak wybierać :)

To brzmi jednoznacznie... Jeśli w tym sezonie nie zdobędziemy niczego Cesc powie nam "adios" :/ Coraz czesciej dochodze do wniosku ,ze wielu pilkarzy lubi sobie pogadac, a my kibice wierzymy im na kazdym kroku. Licze na to, ze Fabregas zdementuje wszystkie te informacje ,które sa zawarte w powyższym tekscie :)

proste- odejdzie :/

Oby Fabregas się nie przeniósł do tych katalońskich ku****.
To mój ulubiony piłkarz i nie wyobrażam sobie go w Barcelonie.
Ale obawiam się że potej wypowiedzi można sie obawiac jego powrotu do Barcelony;/

wygraj nam tylko LM i PL!!! więcej bym od Ciebie nie oczekiwał....
wiadomo, że na zawsze tu nigdy nie pozostaniesz...

"Nigdy nie ukrywałem, że Blaugrana to mój ulubiony klub, a moim marzeniem jest powrócić do niego. Mając dziewięć miesięcy, dziadek zabrał mnie po raz pierwszy na Nou Camp i od tego momentu zapragnąłem kiedyś włożyć na siebie koszulkę Blaugrany."

Mam tylko szczerą nadzieję, że w oryginale tak to nie brzmiało... Słowa o tym jak to w wieku 9 miesięcy zapragnął włożyć koszulkę Barcelony brzmią tak frajersko jak wywiad Bentleya po transferze do Tottenhamu, w którym wychowanek Arsenalu oświadczył, że od dziecka kibicował Sp*rs :P

Szczerze? Nieważne co się stanie, Cesc zostanie czy nie - mieliśmy się podobno rozsypać po odejściu Henry'ego, mieliśmy wypaść z Top 4 po sprzedaży Greedybayora, a jakoś ciągle jesteśmy w czubie i ku niezadowoleniu "ekspertów" wciąż bardziej interesuje nas walka o tytuł, niż o miejsce w Europa League :P

hmm, niepokojąca wypowiedź, ale i tak kiedyś odejdzie. Mam nadzieje że nie tak szybko, ale to jego wybór...

Tak jakby chciał pokazać barcelonie, żeby się po niego zglosili już latem... Ale ja wierze w naszego kapitana i czuje, że zostanie !

No sorry ale raz mówi, że jest przywiązany do Arsenalu, by chwile potem opowiadać jak to fajnie byłoby grać w Barcelonie. Ja rozumiem, że jest Katalończykiem, że wychował się w Barcelonie i z samej racji tego jest łączony z tym klubem. Ale do jasnej cholery, my jesteśmy w środku sezonu. Sezonu gdy wreszcie mamy szansę coś wygrać. Jakie mogą być morale drużyny, gdy jej kapitan 3 dni przed meczem z Chelsea opowiada o chęci gry w Barcelonie. Czy taki piłkarz będzie umierał z Arsenal? Ja mam wątpliwości...

Co jest niepokojącego w tym? To że uwielbia klub, z kraju z którego pochodzi? Wiadomo że kiedyś Fabregas odejdzie do Barcy, ale mam nadzieję, że to będzie jak najpóźniej (Henry też odszedł i co? Przestaliśmy go lubić?)

hmm może załozyć koszulke Barcelony ale bez swojego nazwiska z tyłu ;] niech najlepiej kupi sobie ja w sklepie ;] a oddawac serce dla gry dla Arsenalu :):)

Ta wypowiedź jest niestety niepokojąca... :/

Myśl, że wenger zdaje sobie z tego sprawe i z tąd to powolne wprowadzanie do składu i ogrywanie ramsey'a czy wilshera.

a ile razy według Ciebie Fabregas ma się jeszcze twardo określać??

Niestety jest to nieuniknione, że kiedyś odejdzie myśle, że stanie sie to zaraz po tym jak w barcy przestanie grać wśrodku pola jeden z dwójki xavi, iniesta. Jestem tego pewny i szczerze mówiąc nie dziwie sie ceskowi i rozumiem go bo w końcu jest on hiszpanem a barca to jego ukochany klub, którego jest wychowankiem. Wy tak samo zrobilibyście na jego miejscu taka jest prawda. On kocha arsenal, ale barca jest klubem, który na pewno jest dla fabregasa najbliższa sercu.

A mi się wydaję, że Cesc już trochę myśli o opuszczeniu Arsenalu... Wtedy to będzie pozamiatane:/ Latem może być trochę zawirowań. Liczę jednak, że kocha The Gunners i zostanie...

Mam już dość tych wszystkich spekulacji. Powinien twardo się określić, czy chce zostać w Arsenalu czy też nie. Nie ma ludzi niezastąpionych, jak odchodził Henry to też wszyscy płakali, a się okazało że mieliśmy jeden z najlepszych sezonów w ostatnich latach. Jak tak mu spieszno do Barcy, to proszę bardzo, niech przestaną gadać o jego DNA, RNA i itp, a złożą konkretną ofertę. Mamy najważniejsze mecze sezonu, trzeba się skupić na meczach z Chelsea i Liverpoolem i temat letnich transferów nie jest teraz odpowiedni

Gdy czytam takie newsy coraz bardziej wydaje mi się ,że Cesc chce wrócić do Barcelony.
Dobrze jednak ,że jest w 100 % skupiony na obecnym sezonie i daje z siebie wszystko(wystarczy popatrzeć na jego statystyki).
Latem powinno się wszystko wyjaśnić.

Dużo gadania jest wokół jego osoby. Nie zdziwie się jak kiedyś odejdzie do Barcy, ale wątpie że akurat teraz. Często powtarza, że chce wypełnić kontrakt z klubem.

Ah przestancie sie rozczulac, widac ze chlopak rzuci Arsenal dla Barcy gdy tylko nadarzy sie okazja! Zakonczylo sie zimowe okienko, w ktorym dobrze wiedzial ze nie ma szans odejsc. Teraz zaczyna chrzanic o tym, ze jednak kocha Barce, chce tam wrocic, ma czerwono-granatowa krew, marzy o Barcy, jego serce dla niej bije, tralala. W lecie Cesc Fabregas odejdzie do Farselony na 101%, wspomnicie moje słowa. Skonczyla sie jego cierpliwosc odnosnie trofeów, i ma racje, moze zdobyc mnostwo nagrod i indywidualnych wyroznien grajac w Blaugranie, ale jako fanka Arsenalu coraz bardziej nie cierpie Barcelony. Ale przestancie biadolic! Cesc ma to gdzies. A Nasz Arsenal w przyszlym sezonie sobie poradzi i bez niego! Uwielbiam jego gre, ale juz nie chce mi sie sluchac jego chce, ale nie chce, ale nie wiem, bo nie wiem, bla bla bla...

"Nie wiem czy kiedykolwiek będzie mi to dane, lecz nigdy nie wiadomo, co się jutro stanie." - niepokoi mnie to zdanie. Mówi tak, jakby zakładał sytuację, że Barcelona się po niego zgłosi, a Arsenal pozwoli mu odejść, to pójdzie bez wahania. Jak skończy mu się kontrakt, to wtedy Arsenal w ogóle nie będzie miał nic do powiedzenia, a Barca będzie go mogła zgarnąć za darmo. :( Mimo to przez kilka najbliższych lat nie będę się martwił o jego przyszłość dopóki ma ważny kontrakt, nikt go tam nie puści chyba, że za kwotę oscylującą w granicach Ronaldo. Dopóki Xavi będzie grał w Barcelonie też można być o to spokojnym. Gorzej jak skończy karierę albo coś, wtedy Barca rozpocznie gorączkowe poszukiwania środkowego pomocnika...

Mam nadzieje ze od nas nie odejdziesz .!

pamiętam, że już raz się wypowiadał dla jakiegoś hiszpańskiego radia, później okazało się, że to wszystko jest jedną wielką ściemą

Cesc masz zostać w Arsenalu do końca kariery chyba że wyłożą 200 milionow !

I oby nie odszedł !!!!