Fabregas: Zawsze będę kochał Arsenal

30.07.2015, 01:36, Michał Koba 62 komentarzy

Kilka dni przed spotkaniem Arsenalu z Chelsea były kapitan Kanonierów, a obecnie podopieczny Jose Mourinho, Cesc Fabregas, przyznał, że klub z czerwonej części Londynu już na zawsze pozostanie w jego sercu.

Obie ekipy ze stolicy Anglii spotkają się na Wembley w najbliższą niedzielę, kiedy sezon 2015/16 otworzy mecz o Tarczę Wspólnoty.

Fabregas dołączył do The Blues rok temu za 30 milionów funtów, a w minionej kampanii był jedną z najważniejszych postaci w drużynie, która zdobyła mistrzostwo, zaliczając dla niej 18 asyst.

Wcześniej Hiszpan spędził osiem lat w Arsenalu i zanim przeniósł się w 2011 roku do Barcelony, zdobył z Kanonierami tylko jedno trofeum - FA Cup w 2005 roku.

Po transferze do Chelsea wielu kibiców The Gunners odwróciło się od popularnego Cesca, zarzucając mu brak lojalności wobec klubu, który pomógł dojrzeć mu jako piłkarz. Fabregas najwyraźniej jednak nie zwraca na to uwagi, gdyż w jednym z wywiadów przyznał, że ciągle czuje sentyment do swojej byłej drużyny.

- Co się stało, to się już nie odstanie. Miłość, jaką darzę Arsenal, nigdy się nie zmieni, cokolwiek by się wydarzyło. To, co jest dla mnie najważniejsze, to fakt, iż posiadam wspaniałe wspomnienia z czasów gry dla Kanonierów - powiedział reprezentant La Furia Roja.

- Cała reszta nie ma dla mnie znaczenia. Mam w sercu obrazy z życia w Arsenalu, miłość i szacunek wobec tego klubu. Nigdy nie usłyszycie z moich ust złego słowa pod adresem The Gunners.

- Pojedynek o Tarczę Wspólnoty nie jest najważniejszym spotkaniem w sezonie, ale chcemy się w nim dobrze zaprezentować i wygrać to trofeum. To wielkie wydarzenie: derby Londynu rozgrywane na Wembley w obecności tylu fanów. Gra w tych rozgrywkach na pewno cieszy i nawet jeżeli jest to tylko część sezonu przygotowawczego, zawsze chcesz w nich zwyciężyć – powiedział Fabregas, komentując niedzielne starcie.