Fantastyczny comeback! Arsenal 2:1 Barcelona

Fantastyczny comeback! Arsenal 2:1 Barcelona 16.02.2011, 21:46, Sebastian Czarnecki 2206 komentarzy

Szlagierowy pojedynek Arsenalu z Barceloną jak najbardziej spełnił oczekiwania kibiców. Po pierwszych 45. minutach Barcelona prowadziła na Emirates Stadium z drużyną gospodarzy 1:0 po bramce Davida Villi. Druga część spotkania należała już tylko i wyłącznie do podopiecznych Arsene'a Wengera, którzy stanęli na wysokości zadania i w cudownym stylu odwrócili losy spotkania.

Zobacz skróty tego pojedynku!

Pierwszą dogodną sytuację do zdobycia bramki stworzyli sobie Kanonierzy. Już w 7. minucie Victora Valdesa mógł pokonać Robin van Persie, ale hiszpański golkiper spisał się bez zarzutu, pewnie broniąc strzał Holendra.

W 15. minucie fatalny błąd obrony wykorzystał Leo Messi, który błyskawicznie znalazł się w sytuacji jeden na jeden z Wojtkiem Szczęsny. Polak jednak sprytnie wyczekał snajpera rywali, który nie trafił w bramkę strzeżoną przez Polaka.

Cztery minuty później defensywa Arsenalu popełniła identyczny błąd i znowu w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym znalazł Leo Messi. Tym razem Polak postanowił rozegrać to w inny sposób i pewnie wygarnął mu futbolówkę spod nóg.

W 25. minucie z fantastyczną kontrą ruszyli gospodarze. Piekielnie szybki Walcott uruchomił na prawym skrzydle Ceska Fabregasa, który znalazł się w dogodnej sytuacji do strzału. Kapitan The Gunners postanowił jednak innego zagrania, czyli dośrodkowania w stronę Van Persiego. Pomysł niby dobry, ale Hiszpan najprawdopodobniej nie spodziewał się, że Abidal uniemożliwi mu oddanie strzału.

Niewykorzystana sytuacja Arsenalu zemściła się już minutę później. Kolejny błąd popełniła za bardzo wysunięta defensywa Kanonierów, lecz tym razem w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym znalazł się David Villa. Były zawodnik Valencii potrafił jednak umieścić piłkę w siatce Szczęsnego. 1-0 da Barcelony.

Mijały kolejne minuty, a atakowała wciąż Barcelona. Już dwie minuty po zdobytej bramce, Pedro mógł zafundować swoim kolegom z drużyny bramkę podwyższającą wynik spotkania. Znakomitym refleksem popisał się jednak polski golkiper, który zatrzymał uderzenie prawoskrzydłowego Barcelony.

Kanonierzy obudzili się i stworzyli sobie dobrą okazję. W 29. minucie Jack Wilshere fantastycznym podaniem obsłużył Robina van Persiego, który jednak huknął ponad bramką Valdesa.

W 38. minucie Katalończycy zdobywają bramkę numer dwa. Po dobrej interwencji Wojtka Szczęsnego, Messi skierował piłkę do pustej bramki Arsenalu. Wcześniej rozległ się jednak gwizdek sędziego - spalony.

Do końca pierwszej połowy nie działo się już nic, co zasługiwało na większą uwagę. Katalończycy całkowicie zdominowali w środku pola drużynę gospodarzy i zasłużenie prowadzą na Emirates Stadium. Miejmy jednak nadzieję, że w drugiej połowie podopieczni Arsene;a Wengera zdołają się podnieść i odwrócić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Druga część spotkanie nie prezentowała się już tak okazale, jak pierwsza. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska i obie strony co jakiś czas próbowały zaskoczyć czymś swojego rywala. Tempo gry jednak diametralnie się zmniejszyło.

W 65. minucie Robin van Persie zdecydował się na strzał z dystansu, jednak trafił prosto w Victora Valdesa.

Kluczowy moment spotkania nastąpił w 68. minucie, kiedy obie strony pokusiły się o zmiany. Seidou Keita zastąpił na placu gry Davida Villę, zaś Andriej Arszawin wszedł na murawę w miejsce słabego dzisiaj Alexa Songa.

STAŁO SIĘ! W 79. minucie miała miejsce kapitalna akcja Kanonierów. Andriej Arszawin podaje do Gaela Clichy'ego, który odgrywa do wychodzącego na pozycję Robina van Persiego. Holender wykorzystał złe ustawienie Victora Valdesa i z niemalże zerowego kąta umieścił piłkę w bramce! Piłka wciąż w grze!

EUFORIA NA EMIRATES! Dosłownie pięć minut po pierwszej bramce Kanonierzy zdobywają kolejną bramkę. Tym razem egzekutorem został Andriej Arszawin, który w przepięknym stylu wykorzystał jeszcze piękniejsza podanie od Samira Nasriego! 2-1 dla Arsenalu!

Gospodarzom wciąż było mało. W 86. minucie Nicklas Bendtner spróbował strzału z podobnego miejsca, z którego kilka minut wcześniej Victora Valdesa pokonał Robin van Persie. Hiszpański golkiper tym razem nie dał się zaskoczyć i obronił strzał Duńczyka.

Barcelona rzuciła się do pogoni. Już w 88. minucie Katalończycy mogli, a nawet powinni wyrównać. Mistrzom Hiszpanii nie pozwolił na to jednak Wojciech Szczęsny, który najpierw sparował strzał Daniego Alvesa, a następnie wygarnął piłkę spod nóg będącego na pozycji spalonej Leo Messiego.

Tuż przed końcem spotkania Katalończycy stworzyli sobie kolejną fantastyczną okazję na doprowadzenie do remisu. Niedokładne podanie Arszawina do polskiego golkipera spróbował wykorzystać Daniel Alves, jednak i tym razem Polak nie dał się zaskoczyć, który całym ciałem uniemożliwił Brazylijczykowi oddanie strzału.

Kilka chwil później nastąpił końcowy gwizdek sędziego. Niemożliwe stało się możliwe, a awans Arsenalu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów jest jak najbardziej realny! Kanonierzy fantastyczną grą w drugiej części spotkania udowodnili, że mają jaja i błyskawicznie odwrócili losy spotkania.

Przeczytaj, co po meczu powiedział Arsene Wenger

BarcelonaLiga Mistrzów autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
rev komentarzy: 161517.02.2011, 00:50

był ktos w city pubie w katowicach? ja wyladowalem finalne w okraglaku i nieco zaluje przyznam ze nie pojehcalem do city, bo w okr. chyba bylem jedynym kibicem arsenalu, po bracme arshavina wrzeszczalem na caly glos, az sie balem ze mnie ktos zbije :(

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:49

Vandi
a co ma Keita do wiatraka młocie jeden ??

KubasFCB komentarzy: 30917.02.2011, 00:48

Pozostaje pogratulować Arsenalowi i jego kibicom, zasłużonego zwycięstwa. Pep nie jest nieomylny, nikt nie jest, szkoda tylko, że czasem uwydatnia się to w takich meczach. Ściągnął Villę, który był dla Barcy pożyteczny, poprzez wywieranie ciągłej presji na obronie Londyńczyków (dlaczego pozostawił Pedro, który tego wieczory rzucił się w oczy tylko raz, gdy obesrał się na rzadko zamiast lobować w dobrej sytuacji), wprowadzając Keitę, piłkarza widmo, od sezonu ponad grającego kaszanę. Guardiola chciał pokazać, że się uczy, po tym jak rok temu przy prowadzeniu 2:0 chciał dalej atakować i wyjechał z remisem. Teraz postawił na defensywę, przecząc całej prezentowanej przez klub filozofii grania w piłkę, przy prowadzeniu 1:0 do tego jeszcze dokonując beznadziejnej zmiany. Dla odmiany Arsene Wenger doskonale wiedział, które trybiki w swojej maszynie wymienić. Teraz wasi piłkarze będą jak w transie. Po remisie Dumy Katalonii z Gijon pewnie poczuli, że to ekipa z Camp Nou to też ludzie, do ogrania jak każdy. Przed meczem cholernie trudnym wydawało się pokonanie Barcy, teraz kiedy to już się stało, podopieczni Wengera są jeszcze bardziej nabuzowani, wyzbyci resztek respektu, gotowi grać rewanż choćby i jutro. Jeden z najgorszych błędów Guardioli, jeśli chodzi o decyzje personalno-taktyczne podczas meczów, plus frajerstwo naszych, zapewne skończy się fatalnie dla Barcelony, ale to jest Liga Mistrzów, jej faza play-off, takie momenty decydują o pozostaniu lub odpadnięciu z rozgrywek, każdy wiedział to przed pierwszym gwizdkiem dzisiejszego wieczoru. Ciężko nie odczuwać cholernej goryczy z perspektywy kibica Barcelony. Wiadomo, że ta bajka kiedyś się skończy, że przegrane przyjdą, że kiedyś spuścimy z tonu. Normalne, że będziemy odpadać z tak elitarnych rozgrywek, ale kuźwa mać, nie kiedy dysponujemy najlepszym składem w historii, nie kiedy mamy przywilej być świadkami powstawania legendy w dziejach tego przecież i tak bardzo utytułowanego klubu. Nie przez takie głupie błędy. Tym bardziej należą się chłopcom z The Emirates słowa uznania za nieustępliwość, wiarę w siebie i charakter. Oni też po takim zwycięstwie, o ile zachowają rozwagę i koncentrację, mogą zacząć tworzyć legendę.

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:48

siersciu
Cesc sie wychowal w Barcy i jak dorosl wyjechal do londynu,,
nie twierdze ze Wengerowi nie zaawdziecza nic bo sporo jak wiekszosc chlopakow z AFC..
ale jak zobaczysz jak on współgra z Xavim, Iniesta itd to ogarniesz skad on jest.

nie wiem co to za uszczypliwosc bo ja o ni czym nie snie.. mam wrazenie ze tutaj jakies sny sie uprawia..

szwarcekruper komentarzy: 89317.02.2011, 00:47

Również oglądałem mecz w barze, a takiego szału i euforii jak zapanowała po golu Arszy to jeszcze nie widziałem, coś niesamowitego :)

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:46

Czeczenia
a co syt z lat 2000-2003 (nawet wtedy dwuktrotnie 1/2 LM mimo dominacji Realu) ma do rywalizacji z Arsenalem.. ?
i co to ma do tego ktora druzyna gra lepiej i jest lepsza wersja drugiej? bo AFC I FCB pod tym wzgledem sa od wielu lat porowynywane..

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9817.02.2011, 00:46

Oddałbym wiele za opcję "Ignore" na k.com :) Albo za możliwość wlepiania warnów. Już ja bym wszystkich po banował :D

ArsenalES komentarzy: 617.02.2011, 00:45

dzisiaj barcelona myslala ze jest lepsza a Arsenal to po prostu wiedzial

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:45

Ciawaro
po 1 ty mi nie mow co ma m robic.. :P
po 2 na stronie Barcy panuje dobra atmosfera.. troche zal ze nie skonczylo sie wygrana ale oczekwianie na Cam Nou..
Sepharoo
bajek nie sprzedaje.. teraz jest sporo.. nie wiem na ktorej stronie Barct bywasz..
zreszta sam wiesz jak jest ;]

Czeczenia komentarzy: 1259317.02.2011, 00:45

@alllfc

Od zawsze? Dajesz pokaz swojego kibicowania, nie pamiętając sytuacji klubu kilka lat wstecz.

Hivth komentarzy: 12417.02.2011, 00:45

Czeczenia
I tu się mylisz, wg mnie słodząc Barcelonie POKONANEJ przez Arsenal - podwyższają znaczenie wygranej. Tak ja bym to przynajmniej odbierał. Pokonać drużynę nazywaną jedną z najlepszych w historii na każdym kroku to chyba plus no nie? ;>

ANTY_PZPN komentarzy: 9917.02.2011, 00:45

szwarcekruper

Jak Andrzej strzelił to zacząłem tak skakać w barze,że o mały włos nie zerwałem kanapy i z adrenaliny "wypłaciłem" koledze (który rzecz jasna też był za AFC) liścia za co go bardzo przepraszam :)

siersciu komentarzy: 618 newsów: 117.02.2011, 00:44

allfc->ktos Cesca zrobił w hiszpanii,ale jesc dał Mu Wenger...Śnij sobie o potędze hiszpanskiej armady...nie zabraniamy...

Arkadius92 komentarzy: 169817.02.2011, 00:44

Nie no Arsza rozwalił mnie tym ;d lol

Koleczek komentarzy: 1417.02.2011, 00:43

coz za smuty w porownaniu z wami nie nazywamy pilkarza bogiem bo jest to smieszne. a ulubiencemy byli tacy zawodnicy jak Overmars , Bergkamp, Henry i Rvp (dla mnie rowniez Arshavin) wiec mozesz dalej twierdzic swoje a kazdy kibic innego klubu niz "barca" powie i stwierdzi to samo ze przeceniacie wlasne mozliwosci .

SunTzu komentarzy: 38917.02.2011, 00:43

alllfc - zamilcz, póki nie skompromitowałeś się jeszcze doszczętnie. Rozumiem, porażka boli, ale daj sobie spokój z jakimiś szczeniackimi komentarzami, że Barca to, że Barca tamto. Jakieś poza boiskowe niuanse, że jednych porównuje się do drugich. No i co z tego. Przegraliście i już. Pogódź się z tym. Nie zawsze można wygrywać.

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 117.02.2011, 00:43

Dokładnie, nie ma sensu już dyskutować, szkoda mi na Ciebie gościu klawiatury, leję na Twą personę. Pozdr.

notorious16 komentarzy: 3417.02.2011, 00:43

witam
dobry mecz, duzo ladnych akcji, gratuluje arsenalowi zwyciestwa, ciesze sie, ze sedzia nie zepsul widowiska i jestem pod wrazeniem gry arsenalu, macie wielu fenomenlanych zawodnik, ktorym potrzeba tylko czasu, a dzisiejsze zwyciestwo na pewno pozwoli uwierzyc we wlasne mozliwosci... mimo wszystko jestem zdania, ze to barcelona awansuje do nastepnej rundy.. pozdrawiam normalnych kibicow:)

Visca Barca

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16817.02.2011, 00:42

@Cudi

Kolega próbuje nas przekonać, że Keita jest lepszy od Nasriego. ^^

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 117.02.2011, 00:42

Jaki Wasz wychowanek? Grając u Was był jeszcze młokosem, miał talent, ale widocznie nikt u Was go nie dostrzegł bo sprzedaliście go za marne grosze..sami wychowankowie? No zobacz, Villa, Abidal, Alves..Wiesz dlaczego mówi się angielska Barcelona? Bo to Barcelona zdobywa trofea, ale czas już to zmienić :) I daj mi link, chętnie podrwie z tego, co tam wstawiłeś, bo nic z tego co tu dziś pisałem nie nadaje się na wspomniany przez Ciebie portal.

siersciu komentarzy: 618 newsów: 117.02.2011, 00:42

nie moge zasnąć...gdzie są bramki?....nie dyskutujcie juz z Kibicami Barcelony...nie ma sensu...jak ktos wierzy ze jest wielki to sie mu nie wytłumaczy ze jest sredni...po prostu...NIKT MI TEJ NOCY NIE SPIEPRZY:) NIKT:)

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9817.02.2011, 00:42

Aaaaaaaaa, trolle, spieprzać! alllfc, po co tu siedzisz człowieku? Jesteście żałośni...

Vpr -> Haha, właśnie nie wiedziałem co Arsza miał na koszulce :D

dicpauca komentarzy: 296617.02.2011, 00:41

alllfc- nie chce mi sie czytac poprzednich Twoich komentarzy, wiec nie wiem jaki poziom kibicowania prezentujesz, ale powiem Ci jedno.. wchodzac tutaj nie spodziewaj sie ze ktos poprze Cie w wielbieniu Barcelony po dzisiejszym meczu..
w tym co napisal Koleczek jest wiecej niz troche racji...

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:41

SunTzu
" kwoli scisłosci, bo wczesniej chyba sie nie zrozumielismy pseudokibicami i antyfanami nazywam kibicow arsenalu, ktorzy potrafia tylko nazekac, nazekac i jeszcze raz narzekac przy jednoczesnym sraniu pod siebie rzadkim gownem, przy wybitnym braku jakiejkolwiek wiary we wlasny klub "

A to w zwiazku z czym ? :]

szwarcekruper komentarzy: 89317.02.2011, 00:41

Jak Arsza strzelił to się tak darłem, skakałem z radości itd. że nawet nie zauważyłem że miał coś na koszulce :D

Topek komentarzy: 14137 newsów: 12617.02.2011, 00:40

Vpr, a cóż innego mógł mieć Andriej, jak nie siebie? :P

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:40

carlos
ty dzis na mistrz idziesz hhe :P
a kto jest waszym bogiem? nasz wychowanek..
my mamy w skladzie prawie samych wychowankow a to ze w historii paru od was kupilismy to prawo rynku a nie kradziez.. jakbyscie byli lepsza wersja naszych to by nie chcieli odchodzic..
od zawsze Barca byla lepsza od Arsenalu(lepsza wersja dokladnie tak)..
mowie sie angielska Barcelona a nie Hiszpanski Arsenal.. o czyms to swiadczy.. ;p

wasze kompleksy i nienawisc do nas tylko to potwierdzaja..

Koleczek komentarzy: 1417.02.2011, 00:40

nie odpisujesz bo nie potrafisz pogodzic sie z prawda.

co do meczu cieszy fakt ze Arshavin wraca do swojej formy ;] a jeszcze bardziej bramka mecz po meczu RvP

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56717.02.2011, 00:39

Nie, TO miażdży!
gettyimages.co.uk/detail/109195991/AFP

Tak, Arszawin świętował bramkę ukazując podobiznę Arszawina... świętującego bramkę :P

Czeczenia komentarzy: 1259317.02.2011, 00:39

Zapomniałbym dodać. Na minus oceniam komentatorów. Barca to Barca, nie ich wina że są na topie. Ale te wszystkie zachwyty nad Katalończykami, te ochy i achy. Nie chcę nawet o tym myśleć, bo takie słowa się rzucają na język...

Po kibicach, a raczej fanach (szczególnie tych internetowych) wielkich oczekiwań nie mam, ale Panowie w telewizji mogliby zachować trochę więcej obiektywizmu, zamiast słodzić na każdym kroku Barcelonie, i umniejszając niewątpliwy sukces podopiecznych Bossa.

SunTzu komentarzy: 38917.02.2011, 00:39

alllfc - kwoli scisłosci, bo wczesniej chyba sie nie zrozumielismy pseudokibicami i antyfanami nazywam kibicow arsenalu, ktorzy potrafia tylko nazekac, nazekac i jeszcze raz narzekac przy jednoczesnym sraniu pod siebie rzadkim gownem, przy wybitnym braku jakiejkolwiek wiary we wlasny klub

Arkadius92 komentarzy: 169817.02.2011, 00:38

Ale się będzie dobrze spało :) i będę się bujał w koszulce Arsenalu po sql ;d z bananem na buzi :)

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:38

ad. alllfc
nielubimy was bo:
-mysliscie ze messi to najlepszy pilkarz choc krystynka pomimo ze jest gejem to w pilke gra lepiej
- myslicie ze barcelona to najlepszy klub na swiecie choc to klub jak kazdy inny co pokazal dzisiejszy mecz
- i jestescie wszedzie na kazdym zasranym portalu trzeba czytac wasze smuty i komenty choc nikt tego nie chce

NIE ODPISUJE BO TO POZIOM KTORY SIE NADAJA NE BANA :D

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 117.02.2011, 00:37

Eyeless - jeżeli Twój nick wziął się od tytułu piosenki Slipknota, to już Cię wielbie :D

sosek komentarzy: 20017.02.2011, 00:37

24.media.tumblr.com/tumblr_lgqc9eJCO51qz9e2ao1_400.gif - MIAŻDŻY !!

Remek komentarzy: 104617.02.2011, 00:36

@Eyeless

polski komentarz czy jak ???

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 117.02.2011, 00:34

Lepsza wersja naszego? O czym Ty pleciesz? Żyj dalej opiniami komentatorów eNki/Polsatu..w ogóle po co marnuje na Ciebie litery? Nah, nie warto. Jak można nie mieć nic za złe do klubu, który kradnie zawodników? Weźcie i wykreujcie, a nie po kilku latach zachciało Wam się Cesca, zaraz pewnie będzie Wilshere, Koscielny, Nasri, Persie..a, i za 2 lata Szczęsny..

Koleczek komentarzy: 1417.02.2011, 00:34

ad. alllfc
nielubimy was bo:
-mysliscie ze messi to najlepszy pilkarz choc krystynka pomimo ze jest gejem to w pilke gra lepiej
- myslicie ze barcelona to najlepszy klub na swiecie choc to klub jak kazdy inny co pokazal dzisiejszy mecz
- i jestescie wszedzie na kazdym zasranym portalu trzeba czytac wasze smuty i komenty choc nikt tego nie chce

Czeczenia komentarzy: 1259317.02.2011, 00:33

Po pierwszej połowie nasunęło mi się na myśl znane przysłowie - grają jak nigdy, przegrywają jak zawsze.

Uważam że pierwsza połowa, szczególnie jej początek był ciekawszy, na pewno z perspektywy samej gry Arsenalu. Szkoda zmarnowanych sytuacji, zabrakło zimnej krwi. Może to zadecydować o awansie, ale wcale nie musi. Wszystko w nogach podopiecznych Wengera.

W drugiej połowie widziałem Arsenal bez wiary w zwycięstwo. Jednak boiskowe zmiany, i przede wszystkim bramka RVP dodały skrzydeł Londyńczykom. Wspaniale było patrzeć jak Arsenal, co tu dużo mówić... dominuje, i to w meczu z takim rywalem. Jestem dziś naprawdę bardzo szczęśliwy.

Bohaterzy meczu to dla mnie Wilshere za grę ofensywną, Koscielny za obronną, i Szczęsny za końcówkę meczu.

DlugiMT komentarzy: 11717.02.2011, 00:33

laskapp -> Ja bym jeszcze docenił Kościelnego, przy nim to Messi nie wiedział gdzie ma buty

SunTzu komentarzy: 38917.02.2011, 00:33

kocham takie emocje. jeden z najpiękniejszych powrotów jakie widziałem. Zwyciestwo cieszy, zwlaszcza nad znienawidzonym klubem, znienawidzonym 5 lat temu i w nienawisci do FCB sie tylko coraz mocniej utwierdzam. Doceniam ten klub ale nienawidze go z calego serca.

Seraphee komentarzy: 102317.02.2011, 00:33

@alllfc

tak się składa, że często wchodzę na stronę barcelony i naliczyłam aż 2 kibiców Arsenalu wypowiadających się na niej i to jedynie w okresie "napinki przedmeczowej", więc takich bajek mi nie sprzedawaj. Za to my mamy dwóch kibiców barcelony na godzinę....

Ciawaro komentarzy: 43717.02.2011, 00:32

alllfc --> to ty nie trolluj tylko idz na strone barcy i tam sie podziel z kolegami uszczypliwymi uwagami. To my dzisiaj bylismy lepsi i mamy co swietowac :D:D brawo brawo brawo !! :D

Eyeless komentarzy: 25717.02.2011, 00:32

załączam link torrentowy z pełnym meczem do rozsiania , 720p, 60fps, 6Mbps ... multiupload.com/UO457FVQQ9

Chris komentarzy: 36417.02.2011, 00:32

Hym, szczerze powiedziawszy obawiam się trochę rewanżu na CN. To ciągle marzec. Niby w Hiszpanii ciepło, ale pewnie wieczorem będą grać i obawiam się by chłopaki nie przeziębili się po zraszaczach... ;)

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 117.02.2011, 00:31

Multikino? Nie jestem fanem tego typu bajerów, wole swoje LG 42', kanapę i Arsenal, to mi wystarcza :)

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:31

"chłopczyku" .. :P (caly czas nie moge z beki)...
nie wiem czemu tak jest ze 90% fanow Arsenalu nienawidzi BARCY..
podczas gdy po drugiej stronie jest neutralnie wrecz odwrotnie..
kompleks klubu ktory od zawsze jest przestrzegany jako lepsza wersja waszego ??

laskapp komentarzy: 83317.02.2011, 00:30

hmmmmm... duuuuzo pisac na temat tego meczu mozna, liczy sie to ze na Camp Nou jedziemy majac do przodu - zawsze lepiej to niz odrabiac na obcym terenie, czy 2:1 wystarczy? oby? na dzisiaj sie ciesze bo barcelona niezwykla przegrywac w ogole. personalnie wyrooznilbym wilshera, poza tym kazdy zrobil co do niego nalezalo, troche ochrzanilbym clichiego - zbyt duzo miejsca zostawial alvesowi czy komukolwiek na tej stronie boiska, doskakiwal w ostatnim momencie lub spoozniony i w tym czasie przeciwnik byl 7m blizej bramki, ogolem gdy bylismy przy pilce wygladalo to dobrze, nawet z barcelona udaje nam sie grac po ziemi w miare dokladnie (granie goora dlugimi pilami to dla mnie zawsze rozwiazanie druzyn ktore sobie nie radza badz nie maja pomyslu na gre), problem w tym ze barcelona niezwykle szanuje pilke i nie ma sie co dziwic - przeciwnik nie ma pilki nie strzeli gola, zabrac im pile jest cholernie ciezko, nam sie dzisiaj udalo ich po prostu ograc i tyle, zobaczymy co barsa bedize grala jak bedzie musiala odrabiac - na pewno nie bedize takich zmian pt Keita itp., wowczas zobaczymy z what we made of
ps ciesze sie jak male dziecko :D

Ciawaro komentarzy: 43717.02.2011, 00:30

ależ jestem szczesliwy kocham Arsenal :) :) :) dzisiaj jeden z piekniejszych wieczorów w zyciu :D:D

alllfc komentarzy: 5317.02.2011, 00:30

"Nie możesz mi niczego zabraniać chłopczyku. Obudzę się czy nie, już Ci powiedziałem, dziś Arsenal był lepszy, dziś Arsenal zwyciężył, a Barcelona wróci do domu z nosami zwieszonymi na kwintę..Pep docenił ekipę Kanonierów, a widać wy nie potraficie iść śladami swojego Guru, bo jesteście zwykłymi trollami zbyt pewnymi swego..peace."

CARLOS
zajebisty komentarz.. wielki jestes :P ulzylo ci troche?
wpadnij 08.03 do Multikina na mecz FCB-AFC.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1081125
2. Manchester City1072123
3. Nottingham Forest1054119
4. Chelsea1053218
5. Arsenal1053218
6. Aston Villa1053218
7. Tottenham1051416
8. Brighton1044216
9. Fulham1043315
10. Bournemouth1043315
11. Newcastle1043315
12. Brentford1041513
13. Manchester United1033412
14. West Ham1032511
15. Leicester1024410
16. Everton102359
17. Crystal Palace101457
18. Ipswich100555
19. Southampton101184
20. Wolves100373
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland110
C. Wood80
B. Mbeumo80
C. Palmer75
Mohamed Salah75
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Díaz52
O. Watkins52
Y. Wissa51
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady