Fatalny Arsenal rzutem na taśmę pokonuje Anderlecht
22.10.2014, 21:35, Sebastian Czarnecki 1805 komentarzy
Miało być łatwe zwycięstwo w Anderlechcie z miejscowym klubem, a tymczasem Kanonierzy dali prawdziwy popis żenady i beznadziei połączony z fatalną organizacją w defensywie i chaosem w poczynaniach ofensywnych. Londyńczycy są w tym momencie w tak słabej formie, że nawet wygrywając spotkanie potrafią być obiektem drwin ze strony kibiców. Drużyna teoretycznie walcząca o najwyższe cele nie może sobie pozwolić na to, żeby do samego końca drżeć o wynik z przeciętnym zespołem w sytuacji, kiedy każdy punkt się liczy i jedynie ogromny łut szczęścia sprawił, że podopieczni Arsene'a Wengera wyszli z tego pojedynku obronną ręką.
Arsene Wenger miał dostać przepiękny prezent na urodziny, a tymczasem sam nawarzył sobie piwa, źle przygotowując zespół pod względem taktycznym. Francuz wydaje się być zagubiony na ławce trenerskiej, jakby stracił już swoją wizję futbolu i uparcie dążył w kierunku swoich ideałów, które idealne są chyba już tylko dla niego. Menedżer Arsenalu mimo zwycięstwa musi uporządkować grę swojej drużyny, bo przy takiej dyspozycji każdy zespół, który potrafi skutecznie kontrować i wykorzystać swoje okazje, będzie w stanie ujawnić wszelkie braki tej nieposkładanej ekipy przypadkowych piłkarzy.
Anderlecht: Proto - Vanden Borre, Mbemba, Deschacht, Acheampong - Conte, Defour, Tielemans, Najar – Praet (88. Dendoncker) – Cyriac (83. Suarez)
Arsenal: Martinez - Chambers, Mertesacker, Monreal, Gibbs - Flamini (75. Chamberlain) - Sanchez, Wilshere (83. Podolski), Ramsey, Cazorla - Welbeck (75. Campbell)
Obie drużyny weszły w to spotkane bardzo asekuracyjnie, a w ich poczynaniach brakowało werwy i polotu. Przez pierwsze minuty oglądaliśmy bezcelową wymianę piłek, próbę rozpracowania i odczytania zamiarów rywala. Mimo to, w Anderlechcie wciąż bez strzałów.
Mimo wszystko trzeba zaznaczyć, że od początku stroną dominującą w tym starciu byli gospodarze, którzy najwyraźniej bardziej się zmotywowali i bardziej zależało im na wygraniu tego meczu. Brakowało jednak kreatywności i elementu zaskoczenia, bowiem defensywa Arsenalu wyglądała całkiem nieźle. Dobrze na pozycji stopera zaczął Ignacio Monreal, choć został ukarany żółtym kartonikiem już w ósmej minucie po pierwszym nieprzepisowym wejściu.
Kanonierzy zaczęli się odnajdować na boisku dopiero w okolicach 15. minuty, kiedy to dobry kontratak sprawił sporo zamieszania w polu karnym Belgów. Chwilę wcześniej Silvio Proto chciał rozgrzać Santiago Cazorla strzałem z rzutu wolnego, ale stały fragment gry w jego wykonaniu był fatalny.
W kolejnych minutach gra znowu uspokoiła się w środkowej części boiska, a żadna ze stron nie wykazywała nawet krzty chęci, by poważniej zaatakować. I tak Damian Martinez nie miał nic do roboty w swoim debiucie w Lidze Mistrzów, a Silvio Proto - podobnie jak jego vis a vis - krzątał się bez celu w swoim polu bramkowym.
W 34. minucie trochę popłochu w defensywie Anderlechtu chciał zasiać Alexis Sanchez, który wpadł osamotniony w pole karne, wbiegł między dwóch obrońców... i posłał piłkę w trybuny.
W 41. minucie pierwszą okazję do zaprezentowania swoich umiejętności miał Damian Martinez, ale interwencja po strzale Praeta była wyłącznie asekuracyjnie i na dobrą sprawę nie miała żadnego wpływu na wynik. Młodziutki Belg wszak uderzał praktycznie z zerowego kąta, a i tak wywalczył rzut rożny dla swojej drużyny. Mimo wszystko trzeba pochwalić Argentyńczyka za zimną głowę.
Druga połowa rozpoczęła się pod dyktando Anderlechtu, którego zawodnicy ruszyli do ataku. W 48. minucie dobrym strzałem popisał się Conte, ale w porę został on zablokowany przez jednego z defensorów.
Dwie minuty później przed dobrą okazję stanęli londyńczycy, którzy pierwszy raz w tym spotkaniu mieli możliwość objęcia prowadzenia. Santiago Cazorla posłał piłkę z rzutu rożnego, a Alexis Sanchez strzelił głową w sam środek bramki, gdzie czyhał Silvio Proto.
Kanonierzy nieco się ożywili i poszli za ciosem. Sześć minut później Sanchez podał do środka z prawego skrzydła do wybiegającego Ramseya, ale Walijczyk oddał tak fatalny strzał, że asystujący dał upust swojej frustracji.
W 58. minucie po raz pierwszy na poważnie została przetestowana forma Martineza. Z dystansu strzelał Cyriac, ale z takim uderzeniem nie miałby problemu żaden inny bramkarz, piłka zmierzała w sam środek bramki.
Kilka minut później z kolejnym atakiem ruszyli goście z północnego Londynu. Alexis świetnie uruchomił wybiegającego Cazorlę, ale z groźnym uderzeniem Hiszpana poradził sobie Silvio Proto. Chilijczyk próbował jeszcze dobić nieudany strzał Hiszpana, ale ten z kolei przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, a Anderlecht wzorowo wykorzystał niesubordynację w defensywie Arsenalu. Praet dośrodkował z prawej strony boiska na wybiegającego Najara, a ten poradził sobie z nieudolną asekuracją ze strony Flaminiego i Chambersa, po czym głową umieścił piłkę w bramce Martineza. 1-0 dla gospodarzy!
Cztery minuty później Arsene Wenger przeprowadził pierwsze zmiany. Za Flaminiego i Welbecka pojawili się Chamberlain i Campbell. Francuz liczył, że ci szybcy zawodnicy wprowadzą sporo ożywienia w poczynania ofensywne Arsenalu.
Mimo że to Arsenal powinien odpowiedzieć na bramkę Anderlechtu, to właśnie gospodarze byli bliżsi strzelenia kolejnej bramki. Tym razem gospodarze musieli obejść się smakiem, po tym jak uderzenie Vanden Borre'a zatrzymało się na poprzeczce.
W 81. minucie Arsenal mógł doprowadzić do wyrównania po rzucie wolnym bitym przez Alexisa Sancheza. Chilijczyk uderzył jednak minimalnie obok bramki, a piłka zatrzymała się na bocznej siatce.
Dwie minuty później Arsene Wenger wykorzystał ostatnią zmianę, a na boisko wpuścił Lukasa Podolskiego, który zastąpił Jacka Wilshere'a. W międzyczasie Matias Suarez zajął miejsce Cyriaca w szeregach gospodarzy.
To właśnie pojawienie się na boisku argentyńskiego snajpera dało początkowo lepszy efekt. Suarez już przy swoim pierwszym kontakcie z piłką mógł pokonać pokracznie interweniującego Martineza, ale Argentyńczyk ostatecznie złapał futbolówkę.
W 89. minucie Kanonierzy doprowadzają do wyrównania. Dośrodkowanie z prawej strony boiska trafiło pod nogi Kierana Gibbsa, który precyzyjnym wolejem w długi róg bramki nie dał szans Silvio Proto. 1-1!
Dwie minuty później londyńczycy sensacyjnie wyszli na prowadzenie. Lukas Podolski otrzymał dobre podanie z prawej strony boiska i mimo że pomógł sobie ręką, to sędzia puścił grę. Reprezentant Niemiec huknął jak z armaty pod poprzeczkę, a Silvio Proto jedynie obserwował pędzącą w jego stronę futbolówkę. 2-1!
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Bardzo słaby i nieodpowiedzialny Arsenal rzutem na taśmę pokonał Anderlecht 2-1.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 21 | 15 | 5 | 1 | 50 |
2. Arsenal | 22 | 12 | 8 | 2 | 44 |
3. Nottingham Forest | 22 | 13 | 5 | 4 | 44 |
4. Chelsea | 22 | 11 | 7 | 4 | 40 |
5. Manchester City | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
6. Newcastle | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
7. Bournemouth | 22 | 10 | 7 | 5 | 37 |
8. Aston Villa | 22 | 10 | 6 | 6 | 36 |
9. Brighton | 22 | 8 | 10 | 4 | 34 |
10. Fulham | 22 | 8 | 9 | 5 | 33 |
11. Brentford | 22 | 8 | 4 | 10 | 28 |
12. Crystal Palace | 22 | 6 | 9 | 7 | 27 |
13. Manchester United | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
14. West Ham | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
15. Tottenham | 22 | 7 | 3 | 12 | 24 |
16. Everton | 21 | 4 | 8 | 9 | 20 |
17. Wolves | 22 | 4 | 4 | 14 | 16 |
18. Ipswich | 22 | 3 | 7 | 12 | 16 |
19. Leicester | 22 | 3 | 5 | 14 | 14 |
20. Southampton | 22 | 1 | 3 | 18 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
by wyjść bardziej defensywnie* miało być
Niech wyjdzie jeden, ale nie dwóch. Bo znów się mecz będzie kończył męczarnią.
@lays
Napisałem kto za nich mógłby wskoczyć. O co Ci chodzi? Najłatwiej posadzić na ławce? Ramsey mia genialny poprzedni sezon, ale w tym gra piach, Wilshere także nie błyszczy, obaj w tym momencie po prostu nie zasługują na pierwszy skład. Kto za nich wskoczy? W meczu z Galatą nie grali... z Sunderlandem także mogliby siąść. Na kogoś mocniejszego chyba trzeba ich wystawić, by wyjść bardziej ofensywnie. Jak Wenger wystawi ich ponownie, to się wkurzę, pomoc Arsenalu nie kreuje więcej sytuacji niż pomoc West Bromu.
Veratti i Arsenal? Po co on nam.
Wy byście wrzucali tutaj byle kogo...
W Arsenalu nie potrzebni są już kreatorzy. Kreatorów mamy za wielu przez co gramy coraz gorzej.
Nie ma w zespole żadnej równowagi, a do tego Wenger nie wykorzystuje w ogóle potencjału swojego składu, gdyż nie stawia na zawodników, którzy są w formie, a cały czas patrzy przez sentyment.
POWIEM WAM TAK:
Nie przypadkowo strzelamy bramki po wejsciach rezerwowych... Przecież 70-80% naszych bramek to ostatnie 10 min meczu...
Jeśli patrzyłbym na forme graczy i inne aspekty tj. np. brak dobrego zmiennika na ta pozycje czy jeszcze gorsza forma, to ustawiłbym nasz zespół tak na nastepny mecz z Sunderlandem.
Szczesny
Bellerin-Per-Chambers-Gibbs
Arteta - Ramsey
Alexis - Cazorla - Joel
Welbeck
Na ławce z Sunderlandem znajdzie się pewnie Walcott, tak czuje. Diaby to nie wiem... niby gra U-21, niby ciagle trenuje z zespołem, ale widzę, że jest cholernie oszczędzany.
OX gra strasznie w krate... lepiej spisuje się gdy zaczyna mecz na ławce i wchodzi jako Joker.
Jack niech odpocznie, bo w końcu złapie taką kontuzję, że wróci w przyszłym roku do gry...
Cazorla na środku będzie dobrze grał, gdy obok będą szybkie skrzydełka.
Cazorla, Welbeck to taki mus.
Jesli ktos bedzie chcial jakies zdjecia i filmiki z wczorajszego spotkania to niech pisze na pw.
Niuchacz3 - piona
Myślałem że tylko ja to widzę i on jest dobry bo obie nogi ma i co z tego jak piłki kopnąć nie umie :P
Fajny wpis Campbella:
Graj twardo, trenuj ciężko!
''Emmanuel Frimpong (w 86 minucie meczu): Powiedziałem to i będę się tego trzymał. Potrzebujemy *******onego środkowego obrońcy, który będzie grał z Laurentem, cholernego DMa i cholernego napastnika! I zanim zaczniecie po mnie jechać, pomyślcie o tym – nasi piłkarze są do siebie zbyt podobni. Ramsey, Jack, Arteta, Sanchez, Chambo, Özil – wszyscy grają w ten sam sposób! FFS, Sanchez rozgrywa dobry sezon, ale te pieniądze powinny być zainwestowane w stopera i defensywnego pomocnika, mam już tego dość!''
Frimpong to prawdziwy kanonier. Szczerze wam powiem, że nie widziałem jeszcze takiego piłkarza. Grał słąbo i odszedł, a przeżywa nasze każde spotkanie jak mało kto... szacun.
Nie wydaje wam się, że Sanchez przechodząc do nas przeszedł też pewną zmianę???
Pamiętacie go z czasów Barcelony? Kojarzył mi się tylko i wyłącznie z symulowaniem bo robił to bardzo ciężko.
U nas natomiast gra zupełnie inaczej. Walczy, dużo biega... no mega gracz.
Powiem wam, że właśnie Ozilowi brakuje tych dodatkowych cech, ktore ma Alexis.
Walecznosc, ruchi nastawienie... gdyby Mesut to miał to mielibysmy najlepsza 10 na swiecie.
@ Ferroo
...
Veratti w Arsenalu? kolejny zmysł do kreowania? - już jest za dużo, a tutaj jeszcze Verattiego chcą;
już sobie wyobrażam taki skład: Veratti - Ramsey-Wilshere - Ozil - Cazorla; ciągła klepa, ciągłe szukanie cudownego podania, ale nikt się nie wystawia i nikt nie stwarza tak naprawdę zagrożenia;
u nasz przede wszystkim potrzeba fizyczności;
wystarczy popatrzeć na stałe fragmenty gry:
kiedy był na boisku Sagna, Kosa, Merte, Żiru jeszcze jakoś to wyglądało, bo teoretycznie każdy stwarzał zagrożenie i potrafił tą głowką uderzyć; teraz Sagni nie ma;
Merte wystarczy zablokować(musiałaby polecieć do niego idealna piła na głowę, a nie oszukumy się, wykonanie rożnych to u nas katastrofa); jedynie Kosa i Żiru stwarzają "jakieś" zagrożenie. Welbz według mnie nie potrafi się ustawiać przy rożnych i jest dużo gorszą opcją na stałe fragmenty niż Żiru;
także wystarczy, że cała obrona skupi się na 2/3 zawodnikach, bo u nas nie istnieje coś takiego jak szybkie dośrodkowanie, gdzie już szanse mieliby zaistnieć mniejsi piłkarze;
tak samo walka o górną piłkę po wybiciu bramkarza - ostatnio można zaobserwować, że piłkarze Arsenalu ze środka pola nie umieją grać głową - te wybicia Flaminiego np. - nawet jak nie ma wokół nich rywali, to nie potrafią głową zagrać dokładnie lub na tyle szybko, żeby przeciwnik nie przejął;
Arsenal po prostu nie ma balansu między techniką a fizycznością;
wystarczy spojrzeć na takie City czy Chelsea - tam jest odpowiednio zachowany balans;
@@ poza tym temat sprzedaży Vermaelena - rozumiem, sprzedać go, bo musi grać, nie chce siedzieć na ławie;
ale dlaczego tutaj Wenger tak się zachował?
Każdy normalny trener załatwiłby jednak jakiś transfer, skoro ma tylko 2 środkowych obrońców(według Niego, bo teraz wyszedł Monrealem na ŚO, a Chambersem na PO);
mógł nawet wypożyczyć jakiegoś grajka, jak koniecznie nie chciał kupować na rok/2 - młodego lub doświadczonego ŚO - tak jak to było z Kallsztromem), ale nie lepiej grać w sezonie z 2 ŚO i jednym, który może tam grać, ale samemu się w to nie wierzy, bo lepiej wystawić LO na środku..
Sanchezowi bardzo zalezy. Wczoraj jak go ogladalem to chodzil moze minute. Patrzyl gdzie pilka leci i juz biegnie i juz drybluje patrzy komu zagrac. To jest wlasnie pilkarz z serduchem. A nie jeden biegnie i reszta sie patrzy co z tego wyniknie. Co do Sanderlandu to znow na streamie ^^
Tym razem poćwierkali m.in. Özil, Clarke, Ramsey, Debuchy, Wright i gwiazda wieczoru, Emmanuel FRIMPONG:
highbury.pl/cwierkajacy-kanonierzy-42/
Niuchacz
Wczoraj mu jeden wyszedł ;)
Największa porażka, to są stałe fragmenty bite przez Cazorle.
Sanchez pomalutku staje się moim ulubionym kanonierem.
Widać że Sanchezowi zależy wczoraj po bramce na 1:1 jako jedyny pobiegł do bramki i wziął piłkę żeby szybko wznowić grę
lays
Widać to było po jego wyrazie twarzy po końcowym gwizdku. On chyba jako jedyny się nie cieszył.
mirror.co.uk/sport/football/news/alexis-sanchez-call-arsenal-team-mates-4490742
I to mi się podoba.
Alexis wie, że uja graliśmy i nie jest zadowolony z tego meczu. Takich rywali to my powinnismy zjadac.
Musi wrócić Arteta na def. pomocnika. Nie jest może tak dobry jak sezon czy dwa sezony temu ale na pewno lepszy i stabilniejszy od Flaminiego. Jeśli zawodnicy wrócą w końcu z kontuzji to nasz skład powinien wyglądać, według mojej opinii tak:
-------------Szczęsny-------------
Debuchy----Per----Kosa----Gibbs
---------Arteta----Wilshere-------
Walcott--------Ozil----------Alexis
-------------Wellbeck--------------
A na chwilę obecną jak nie ma kilku graczy to za Debuchyego dał bym Chambersa, za Kose może zostać ten Monreal, albo dać Chambersa na środek obok Pera a na prawą obronę Bellerina. Za Walcotta bym dał OXa a za Ozila, Cazorle. No i zawsze na ławce mamy takich ziomków z których możemy skorzystać w każdej chwili jak Rosicky, Campbell, Podolski czy Ramsey, więc jest w kim wybierać tylko Wenger niech ich wystawia na swoich pozycjach a nie miesza i rzuca każdego na różne strony czy miejsca na boisku.
Oczywiście Wenger to doświadczony trener i on najlepiej wie co robi a ja tylko jestem zwykłym kibicem ale to moje takie odczucia odnośnie składu.
Doktor
O czym ty gadasz?
A kto za nich wskoczy?
Najlepiej piłkarza na ławke dać jak nie gra! Gdyby Wenger Cie słuchał to Ramseya by tu już nie było dawno.
Jeśli chodzi o skład na Sunderland to moim zdaniem nic specjalnego się nie zmieni, gdyż Wenger będzie na siłę grał takim samym ustawieniem by nasi się zgrali... bo jest uparty.
Moim zdaniem dojdzie na 99 % do takiej zmiany jak:
- Arteta za Flaminiego.
Na ławke wróci Walcott.
Jestem ciekawy czy Boss uparcie postawi i na Jacka i na Aarona, czy kogoś kosztem rzuci Oxa, bo na Campbella nie ma co liczyc... Wenga go nei da :)
A moglem wczoraj rzucic kamieniem...
kamilo_oo
Jeśli wyjdzie taki sam skład jak wczoraj, to zamawiam pierwszy lepszy bilet samolotowy do Londynu i robię strajk przed domem AW.
Na fb Arsenalu ludzie już domagają się Podolskiego w pierwszym składzie, gdyż piłka po farcie trafiła pod jego nogi i to wykorzystał. Jak zniknie, znowu będą hejty. W sumie mógłby zagrać w następnej kolejce, ale dla mnie to jest piłkarz, który przyszłości w tym klubie po prostu już nie ma.
Jak myślicie jaki skład wyjdzie na Sunderland ?
IMO. zagramy tak jak wczoraj tylko że w bramce Wojtek
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Ramseyowi i Wilshere'owi dobrze zrobiłaby ławka. Nie kreują nic, zero, przeszkadzają sobie nawzajem. Gdyby nie byli młodymi Brytolami, to dawno siedliby. Kto za nich? Z Galatą na tej pozycji pomykał Cazorla. Z Sunderlandem myślę, że możnaby tak zaryzykować. Tylko zrobiłby się problem z ofensywnym pomocnikiem. Ox? Rosicky? Kiedy w końcu Diaby wraca?
O Flaminim i obronie nie wspominam, tragedia, Wenger powinien mieć 1 stycznia zaklepanych 2 piłkarzy. I powtarzam to od końca okienka - było ono fatalne mimo sprowadzenia Sancheza.
Ja chce DM'a :,(
Niuchacz3
Powodzenia.
To z okazji 1000 dni thide na stronie zmienilem avatar. Bo teraz gramy u siebie.
Mimo że rzutem na taśmę udało się zdobyć trzy punkty, to styl gry pozostawał wiele do życzenia i gdyby nie ogromny łut szczęścia – którego mimo wszystko brakowało w ostatnich tygodniach – musielibyśmy znowu obejść się smakiem. Wszystkiego najlepszego, Arsene!
highbury.pl/anderlecht-1-2-arsenal-wiecej-szczescia-niz-rozumu/
Veratti'ego to w Pesie na DMie w Arsenalu. Czyscil wsio. Ogolnie lubie tego zawodnika stad taki myk.
Ja chyba sie skusze obstawie cos dzisiaj bo mialem wczoraj ale jednak zrezygnowalem. Z drugiej strony bym wtopil wiec mozna cos dzisiaj.
thide
A ty oglądasz w ogóle mecze czy artykuł czytasz ??
Jak ty uważasz że defensywny pomocnik musi być duży jak yaya toure to nie ma o czym gadać . Verratti nie jednego takiego kozaka wkręcił , a Pjanic ma nie ludzkie podania i przegląd pola .
Ile ty masz lat no przyznaj się ? Meczy w ogóle nie oglądasz tylko czytasz pierdoły na stronach wyciągasz wnioski i piszesz głupoty .
Dzisiaj 1k leci na Celtic.
@simplle
2 równo.
@mr
Nie przeglądam. Widziałem to już wczoraj tylko nie odpisałem. Wiedziałem, że i tak mój post utonie gdzieś w lawinie żalów i płaczy.
ziomek 1245
Słuchaj Boga w to nie mieszaj , A Podolski dostawał szanse jak wszyscy kiepsko grali . On był napastnikiem i nie mówię też tu o wczorajszej bramce . W meczu Polska-Niemcy jak by nie było poprzeczki tylko gol to byś ponury był do dziś . Nie spinaj się bo stoimy po tej samej stronie dobranie piłkarzy za tym idzie i Podolski grał dobrze tylko Wenger go zniszczył . A odnośnie Carvalho to uczepiłeś się , tańszą opcja niż Veratti czy Pjanic ale lepiej wydać 50 mln ( Ozil ) i gdzie on jest ?? Jak jest taka polityka to po co kupować takich graczy drogich , złapie kontuzje co z reszta w Arsenalu jest zarazliwe i gdzie te 50 mln wtedy będzie ? Wenger miał nie raz propozycje prowadzenia Francji ale chciał prowadzić Arsenal ja mówię teraz , dziś jest zajęte to stanowisko . A Remy to zmiennik bo Costa gra główne skrzypce ile ty się piłką interesujesz , nie oceniaj go po paru meczach w ****sea to przenośnia była bo mógł grać w Arsenalu .
Anderlecht jest także jedną z 19 gmin Regionu Stołecznego Brukseli.
Ja ogolnie mowie Anderlecht no ale tez zdarza sie Anderlecht Bruksela bo laczy je linia metra z Brukseli do Anderlechtu. A ze to jest kilka stacji to czasem sie zdarzy tak powiedziec.
qwertyu123
Bo w Polsce błędnie używają właśnie nazwy Anderlecht Bruksela
niuchacz
Przeglądasz sobie moje komentarze? Urocze :P
Gratuluję. Nie wyglądało na to, żeby Arsenal miał wygrać. Ale ja też wygrałem. Całe 5 dych!
Niuchacz
Kurs był ponad 2?
@mrsomebody
'Biedny niuchacz 0,8k postawil na Arsenal'
No może nie taki biedny.
oglądam powtórkę meczu wczorajszego i powiem, że dalej w tych chłopakach brakuje jaj..
Grają kuwa tak chaotycznie, że masakra. Nie mam pojęcia jak się skończy ten sezon..
Typowałem 3-4 miejsce po okienku ale teraz to już nawet nie jest śmieszne bo z aktualną formą i dzięki Wengerowi zajmiemy pewnie 5-7 miejsce w tabeli jak dalej będziemy tak grać.
kurcze, właśnie miałem pisać, że w artykule jest błąd, bo byłem przekonany, że Anderlecht ma siedzibę w Brukseli... Dobrze, że sprawdziłem to przed napisaniem komentarza, bo wyszedłbym na durnia :D
kamilo_oo
Od czegoś trzeba zacząć. Zresztą to bardzo udana jesień polskiej piłki.
Wielki sukces polskiej piłki wyprzedziliśmy Ugande , Oman i Benin
Niech się ogarną !!
No United, wy musicie jedynie rozwiązać kwestię obrony, my kwestię wszystkiego;/
i.wp.pl/a/f/jpeg/33960/ranking_fifa_skantop20.jpeg
i.wp.pl/a/f/jpeg/33960/ranking_fifa_skan_polska.jpeg
Przed nami same Asy.
Największe awanse nowego rankingu:
Togo +73
Trynidad i Tobago +37
Irlandia Północna +28
Dominikana +27
Polska +26
Haiti +26
Sudan +26
Egipt +23
Etiopia +21
thide
Jak juz wspomniales "Duszek"
thide
Internet daje "anonimowość".