Ferguson chwali Wengera

Ostatnio ta filozofia polega na dochodach i zyskach niż ambicjach i trofeach...

Znamienne że Ferguson kończy wywód na Piresie Henrym. Resztę sobie dopowiedźcie. Czas na zmiany i to czas najwyższy!!!!!

Alex Ferguson zna się na Premier League jak nikt inny, zna także Arsene'a. Wie ile pracy trzeba włożyć w to żeby osiągnąć sukces. Upór i konsekwencja to rzadko spotykany widok w erze petrodolarów. Alex wie, że Arsenal z Arsenem mogą dokonać wielkich rzeczy. Brak szacunku ze strony grupy kibiców to nic nowego. Na ogół są to sezonowcy, pseudofani.

Wiara w Arsenal i Arsene'a to coś więcej.

Fergi dobrze gada,bo nie chce aby Arsenal odniosł wiecej sukcesow niz on z manu i dlatego chce Arsena na ławce kanonierów bo wie,ze te sukcesy Arsenalowi nie grożą z Wengerem na ławce

no tak nadal to nadal tamto i od lat nadal nie ma mistrza i ligi mistrzów :)

Jedynymi osobami która mają problem z szacunkiem do Wengera, są kibice AFC. Pewna grupa kibiców AFC, bo wiadomo że nie wszyscy i nawet nie większość. Rozumiem potrzebę zmian, ale szacunek to podstawa.

Szacunek dla obydwu panów.

Jego filozofia była innowacyjna i zmienił oblicze całego brytyjskiego futbolu, bez dwóch zdań. Aczkolwiek menadżer na jego poziomie powinien chyba iść z duchem czasu i zmieniać coś w swoich założeniach.

Najlepszy menedżer w historii futbolu :) brakuje jego charakteru

Nigdy nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale brakuje mi Fergusona w PL. Poza tym jakoś mi to przyjemnie się czyta, kiedy widzę, jak SAF broni Wengera. Widać w tej wypowiedzi solidarność starych, legendarnych menadżerów.

Czy to faktycznie dobrze, że Wenger od 20 lat stawia na to samo? Kiedyś to działało, teraz niekoniecznie, więc może warto jednak zmienić nastawienie. Teraz najwięcej osiągają właśnie takie waleczne zespoły, pełne najemników, jakich na początku miał Arsene

Bardzo miło słyszeć takie słowa od Sir Aleksa. To jest jedna z niewielu osób, które naprawdę wiedzą o co chodzi w piłce.
Mam nadzieję, że AW zaszaleje podczas okienka, sprowadzi kogo trzeba i wreszcie wygra coś konkretnego!

"Mimo tylu lat w jednym klubie, nigdy nie zmienił swojej filozofii. Nadal chce tylko zawodników konkretnego typu i nadal chce, żeby grali w określony sposób - zakończył Ferguson."

Powinien jeszcze dodać, że nadal chce tylko okreslone wyniki, z resztą jedne i te same wyniki także wenger spelna swe zalozenia a dla SAFa jest to na reke, gdyz wie iz jak wenger nadal bedzie chcial grac w okreslony sposob i chial zawodnikow wg swojego wymarzonego typu to wyniki Arsenalu nadal bedą przeciętne w porownaiu do możliwości jakie ma Arsenal.

Mogł sie z pochwałami wstrzymac tak z rok

Mamy perspektywę młodych, rozdygotanych, nastoletnich fanów i mamy perspektywę starych, doświadczonych lisów.

Każdy sobie wybiera jak patrzeć na te sprawy.

To może być ostatni sezon Wengera. Zobaczymy czy stać go jeszcze na coś wielkiego.

Brakuje mi Szkota w lidze. Uwielbiałem te mecze Arsenalu z Manchester. Dwa stare wilki. Ikony ligi mierzące się z sobą z klasą.

Jego nowy manchester skończył 4 miejsca pod Arsenalem

Aha.
Fergusona ta filozofia musi wybitnie cieszyć, bo z takową nie będziemy nigdy konkurować z jego "nowym" United o najwyższe trofeum.
Zawsze w czołówce, nigdy na topie.