Ferguson ponownie o szacunku do Wengera

05.05.2009, 11:52, Patryk Bielski 11 komentarzy

Wszystko wskazuje na to, że konflikty na linii Sir Alex Ferguson - Arsene Wenger to już historia. Stosunki między oboma panami od czasu wczesnych lat 90-tych uległy zdecydowanej poprawie, a słowne gierki Szkot zachowuje dla szkoleniowca Liverpoolu - Rafy Beniteza.

Menadżer "Czerwonych Diabłów" wyznał, że podziwia francuskiego menadżera za nieustanną wiarę w swoją filozofię futbolu i wpajanie piłkarzom od najmłodszych lat piękna piłki.

- Mogę tylko podziwiać Wengera za fakt, że wciąż trzyma się swojej filozofii. Nigdy nie próbował jej zmienić. Jego zespoły zawsze chcą grać w piłkę nożną, a on wierzy w młodych graczy. Manchester United również postępuje w ten sposób. Możesz tylko to szanować i właśnie tak robię. W odpowiednim momencie sezonu sięgnął po nowych graczy, którzy mają odpowiednie umiejętności, by coś osiągnąć.