Ferreira: Wendety nie będzie
09.12.2008, 22:04, Bartosz Polek
8 komentarzy
Trener FC Porto, Jesualdo Ferriera jest przekonany, że nie będzie wendety w jutrzejszym meczu jego drużyny z Arsenalem Londyn. We wrześniowym meczu grupy G piłkarskiej Ligi Mistrzów, Kanonierzy ograli drużynę z Portugalii aż 4:0. Przewagę psychologiczną przed jutrzejszym meczem mają więc podopieczni Arsene'a Wengera.
Dzięki wyjazdowym zwycięstwom z Dynamem Kijów oraz Fenerbahce, triumfatorzy Champions League z 2004 roku, podobnie jak Londyńczycy już zakwalifikowali się do następnego etapu. Porto nigdy jednak nie przegrało na własnym stadionie z angielską drużyną. Jako że na żadnej z drużyn nie będzie ciążyć presja, Ferreira uważa, że stawką będą jedynie trzy punkty.
- Nie będzie wendety przeciwko Arsenalowi. Porto zagra po prostu z wielką odpowiedzialnością. Bardzo ważnym jest rozwinąć się w tych rozgrywkach. To jest to, czego chce każdy piłkarz i trener. Jutrzejszy mecz zadecyduje jedynie kto będzie pierwszy a kto drugi, nic więcej. Oba zespoły wyjdą na boisko zrelaksowane ponieważ już się zakwalifikowały, dlatego powinien to być świetny mecz do oglądania.
- Naszą filozofią jest wygrywać każde spotkanie i właśnie po to gramy.
Porto tak jak Arsenal, zajmuje w swojej lidze czwarte miejsce. Na tym, zdaniem Ferreiry, podobieństwa między dwoma drużynami się kończą.
- Porto gra w zupełnie innej lidze, której nie możecie porównywać z angielską. Jesteśmy z zupełnie innej rzeczywistości niż Arsenal. Oni należą do europejskiej czołówki, są szkołą futbolu z bardzo dobrymi piłkarzami i solidną strategią. Dwa lata temu znaleźli się w finale Ligi Mistrzów, w tym chcą zdobyć to trofeum, dlatego będzie bardzo ciężko ich pokonać. Chcemy jednak pokazać, że dzięki ciężkiej pracy możemy zagrać o komplet punktów.
Z 10 poprzednich pojedynków między Porto a angielskimi drużynami na Estadio Dragao, aż sześciokrotnie padały remisy. Jutro taki wynik dałby pierwsze miejsce drużynie Arsenalu.
- Tak samo gra się przeciwko angielskiej drużynie, chińskiej czy innej z Europy - nie ma ekstra motywacji. Rozwijamy się i znajdujemy balans. Statystyki to tylko liczby. Jutro postaramy się to zmienić.
Arsene Wenger stwierdził, że wziąłby winę na siebie, gdyby Arsenal nie zakończył fazy grupowej na pierwszym miejscu.
- Niemożliwe jest wybierać, czy chcesz być pierwszy czy drugi, ponieważ jest wiele silnych zespołów w innych grupach - uważa Ferreira.
źrodło: TEAMtalk.com
23.10.2025, 20:16 2 komentarzy
22.10.2025, 08:14 534 komentarzy
21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
18.10.2025, 21:05 1017 komentarzy
18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
16.10.2025, 21:19 5 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 5 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wygramy z Portugalczykami 3-1 - Tak właśnie sądzę xD
Luz i koncentracja. Klucze do sukcesu(no i skuteczność Bendtnera)!
powinni zagrana luzie... dobrze
Nie bedzie wendety bo porto jest slabsze...
To dobrze ze pilkarze moga zagrac na luzie :) Bez zadnej presji
to będzie ciężki mecz i sądzę, że porto wygra:/ nasze młode wilki będą poddane za dużej presji
"ze swietna odpowiedzialnoscia"? mozna tak powiedziec?
Czyli już wiemy, że Porto będzie walczyło na śmierć i życie ;)...ojj nie odpuszczą