Flamini: Dla Milanu, a nie dla kasy

17.05.2008, 10:22, Afc 51 komentarzy

Mathieu Flamini wypowiedział się o swoim transferze. Stwierdził, że gdyby zeszłego lata Arsenal zaoferował mu kontrakt, dziś ciągle byłby Kanonierem. Zareagował także na komentarze, że odszedł dla pieniędzy.

Dlaczego Arsenal nie zaoferował mu nowego kontraktu ? Bo zarząd stwierdził, że Mathieu musi nań zasłużyć. I udało mu się to, bo swoją grą zachwycał wszystkich. Razem z Fabregasem stworzył fantastyczny duet na środku pola. Wygryzł ze składu mistrza świata, Gilberto Silvę, oraz "zmusił" do odejścia Lassanę Diarrę, który nie mógł wywalczyć sobie stałego miejsca w składzie.

Reputacja Flaminiego ciągle rosła. W końcu zaczęły się nim interesować światowe potęgi piłkarskie - FC Barcelona, Bayern Munich, Inter Mediolan i Juventus. Jednak to AC Milan zapewnił sobie jego usługi, i to za darmo.

Arsene Wenger stwierdził, że Flamini odszedł w pogoni za pieniądzem. Francuski pomocnik zareagował na tę wypowiedź i stwierdził, że jeśli Wenger chciał go zatrzymać w klubie, to powinien wcześniej zająć się sprawą nowego kontraktu.

"Gdyby zeszłego lata Arsenal zaoferował mi nowy kontrakt, ciągle byłbym ich graczem. W lipcu, zeszłego roku, powiedziałem zarządowi, że chcę przedłużyć swoją umowę. Więc gdyby jakąś by mi zaoferowali, to bym ją podpisał. Jednak oni tego nie zrobili." - powiedział Mathieu.

"Powiedzieli, że muszę udowodnić, że na to zasługuję. Na początku było to dla mnie trudne. Patrzyłem na to jak na jakieś wyzwanie, jednak nie będę kłamał i powiem, że to nie było łatwe. Żeby dać sobie radę, musisz być silny psychicznie."

"Gdybym złapał poważną kontuzję, moja przyszłość stałaby pod znakiem zapytania, bo kończył mi się kontrakt. Nie chcę jednak myśleć o takich sprawach, grałem dobrze i jestem dumny z tego, co osiągnąłem."

"Zaczęliśmy rozmowy w grudniu, a ja wiedziałem, że to będzie wielka decyzja. W tamtym okresie graliśmy co 3 dni. Nie chciałem myśleć o nowej umowie, bo starałem się skupić na swojej formie. Później zaczął się trudny okres, bo zacząłem dostawać oferty z dużych klubów."

"Mam ogromny szacunek dla Arsene'a Wengera. Jednak nie opuściłem Arsenalu dla pieniędzy. To nie jest prawdą. Nie chcę komentować tego, co on powiedział, albo mówić o tym, jak się czułem, gdy przeczytałem jego wypowiedź."

"Powiem tylko, że przeszedłem do Milanu, bo to jeden z największych klubów na świecie. Z milionami fanów w każdym zakątku świata, z ogromną historią i niezliczoną ilością pucharów. Milan gra w finale Ligi Mistrzów co parę lat. Arsenal też jest dużym klubem, mają ambicje. Ale ja wybrałem Milan. Jeśli myślisz, że łatwo było mi opuścić Arsenal, to nie możesz się bardziej mylić."

"Do ostatniej chwili nie mogłem podjąć decyzji. Miałem złamane serce, gdy widziałem tych wszystkich ludzi, którzy chcieli, żebym został. Nawet w ostatnim dniu, po meczu z Evertonem, nie byli pewni tego, czy odejdę, bo nawet ja nie byłem tego pewien. Potem przeszedłem testy medyczne w Milanie i poszedłem zobaczyć się z Arsenem. To był emocjonalny moment, a on zaakceptował moją decyzję."

"Ci, którzy mówią, że odszedłem dla pieniędzy, powinni pomyśleć o jednym - gdy przyszedłem do Arsenalu, miałem 20 lat, a opuszczając Arsenal zarabiałem tyle samo co wtedy. Jeżeli pieniądze były powodem, to dlaczego przez 4 lata grałem za tę samą stawkę ?"

"Miałem okazję, by przejść do jednego z największych klubów w Europie. Nawet gdybym został w Arsenalu, to zarobiłbym kupę kasy. Podjąłem moją decyzję na bazie tego, co oczekuję w przyszłości. Milan, razem z Realem, jest najbardziej utytułowanym klubem na świecie."

"Jestem pół Włochem, więc miałem wspaniała okazję do tego, by powrócić do swych korzeni. Mój ojciec, Roland, jest najdumniejszą osobą, bo wreszcie wróciłem do Włoszech."

Exodus?

Odejście Flaminiego spowodowało także masę spekulacji nt. odejścia innych zawodników, m.in. Aleksandra Hleba, na którego poluje Inter, oraz Cesca Fabregasa, który jest pożądany przez Real i Barcę.

Mathieu nie jest pewny, co do planów swoich kolegów z zespołu. Mówi też, że okazali pełne poparcie dla jego decyzji o odejściu.

"Szczerze mówiąc, nie wiem, co stanie się z Cesciem i Aleksem. Moi koledzy z zespołu wiedzieli, że miałem do podjęcia trudną decyzję i uszanowali ją. Wiedzą, że pewnego dnia sami będą musieli taką podjąć."

"Cesc ostro namawiał mnie do pozostania w Arsenalu. Na boisku świetnie nam się współpracowało, a poza boiskiem byliśmy kolegami. Moi koledzy z zespołu chcieli, żebym został. Byli fantastyczni i to dlatego nigdy ich nie zapomnę."

Sensacja

Flamini jest źródłem nie lada sensacji. Wyjawił, że dostał ogromną ofertę od jednego z rywali Arsenalu z Premiership.

Liverpool i Chelsea byli łączeni z Mathieu, tak samo jak Newcastle i Manchester City, jednak żaden news o ofercie nie ukazał się w prasie.

Flamini raz jeszcze wypowiedział się o jego rzekomym odejściu dla pieniędzy i skonstatował, że jeśli chciałby dużo zarabiać, to nie musiałby nawet opuszczać Anglii.

"Niektórzy ludzie mówią, że odszedłem dla pieniędzy, ale ja mogłem dołączyć do angielskiego zespołu , który oferował mi znacznie więcej niż Arsenal. Jednak nie zrobiłem tego, bo mam ogromny szacunek do Arsenalu i czuję, że mam z nim mocną więź." - zakończył Francuz.