Flamini: Nie możemy stracić żadnych punktów

W meczach z City i Chelsea każdy wynik gorszy od 4 pkt. będzie dla mnie końcem marzeń o mistrzostwie

Na szczęście dzisiaj udało się wygrać. :) Teraz nie przegrać na SB z Chelsea, a może i nawet pokusić się o wygraną. :p Następnie wygrać u siebie z City i walczymy o tytuł. Wiem, że brzmi to trochę niewiarygodnie, ale trzeba wierzyć. Może i dzisiaj grą nie zachwycaliśmy, ale najważniejsze są trzy punkty. Musimy być konsekwentni w naszej grze, a będzie dobrze.

W grę wchodzi tylko wygrana

Nie możemy stracić żadnej bramki*! :D

W zasadzie nie ma innej szansy na mistrza niż wygrać wszystko do końca. W tym są przecież bezpośrednie pojedynki z Chelsea i Manchesterem. Ciężkie to będzie zadanie, ale kto powiedział, że niewykonalne. Nawet jak się nie uda to i tak ten sezon napawa optymizmem, bo widać, że zespół się rozwija.

przynajmniej on sie nie podniecia pucharem, a wie ze trzeba sie skupic na lidze

ciężko będzie dziś i za tydzień wygrać, obstawiam 3/4 punkty w tych dwóch meczach

Flamini w przyszlym sezonie powinien byc wicekapitanem. Nierozumiem dlaczego ostatnio tak malo gra, mam nadzieje ze sezon skonczymy jak w poprzednim sezonie bez przegranej.

Najpierw trzeba zacząć od wygranej z kurami, a później będziemy myśleli o następnych spotkaniach.

W ostatnich latach potrafili robić pod koniec sezonu długą serie zwycięstw by wbić do top4, może teraz uda się tak w walce o mistrzostwo :)

Ostatnie sezony jak ktos byl na połmetku liderem zostawał Mistrzem Anglii, Arsenal w tym sezonie takze był w tej czesci sezonu liderem i mialby Mistrzostwa nie zdobyc? dlatego Flamini dobrze prawi jak stracimy dzisiaj punkty to trzeba bedzie sie pogodzic z tym, ze zawsze Arsenal musi złamac takie statystyki jak ten wymieniony przeze mnie. Co mysmy zrobili w XXI wieku by Nas tak karac :P

będzie dobrze

Dół.
Nie mozemy juz stracic żadnych punktow, jeżeli chcemy zdobyć mistrzostwo.
Cos powoedzial źle? Nie sadze. Nie powiedzial, ze będzie latwo.

Niezły jajcarz z Flaminiego - nie możemy już stracić żadnych punktów!?Dobre sobie;zważywszy,że gramy chociażby jeszcze ze spurs,chelsea i city;a ostatnio dostaliśmy w t...k nawet od Stoke do tego dochodzą coraz to nowe kontuzje - zwyczajnie mr Flamini jest niemal niemożliwe!Ale dowcip trzeba przyznać mu się wyostrzył.Po za tym póki co to nie gramy dziś ze spurs o mistrza lecz o top4 bo w przypadku porażki nasza sytuacja moze się poważnie skomplikować.

No Ameryki Flam nie odkrył. Ale moim zdaniem będzie ciężko o mistrzostwo, nawet bardzo ciężko.