Francesc zwany 'śpiochem'

mnie też mogli by tak nazwać^^ hyh;)

super;**

Śmieszne te ich przydomki ;D

spioch to Benajni Mwaruwari hahaha pamietacie jak zaspal na 3 samoloty do Manchesteru i mial potem problemy z podpisaniem umowy z City ??

Arsenal bardzo dużo podaje, czasami przetrzymując piłkę w środku pola. Xavi jest w tym specjalistą. Ja staram się szybko pozbyć piłki, ale gra u jego boku daje mi więcej pewności siebie, co przekłada się na moje lepsze opanowanie.

Całe wyjaśnienie, dlaczego tak go nazywają. :P

Cesc "śpiochem" hehe:) Widać luźno atmosferę.

hehe dobre;D "spioch" po tym zdjęciu wygląda na takiego śpiocha;D

Bardzo śmieszne. Mógłby powiedzieć dlaczego. Ale na tym zdjęciu, faktycznie wygląda jak śpioch xd

Xavi nie mów tak na Cesca :P
Bo nazwę Cię Johnym Bravo :D

Nie tylko wy i on, ja tez sie do tego grona zalaczam :p

Reina - łasuch heheheh widać nawet po nim ze lubi sobie dobrze zjeść ;]
A Fabregas ze jest spiochem - nie spodziewalem sie ;) ale widac ze tak jak ja, tez lubi dlugo pospać ;)

Ja tez jestem spiochem. Wstałem 18 minut temu ;)

Na tej fotce to tak trochę wygląda jakby dopiero wstał hheh :)

Ramos - kochaś xD
Szkoda że Xavier nie wspomniał jak jego nazywają, pośmialibyśmy się :P

Osobiście myślę, że wszelkie przydomki są raczej nadawane za wyczyny poza boiskiem, więc skłaniałbym się do nadmiernego ziewania ;)

widać że lubi sobie dużo kimać :D

mierkiew: No to poszedłeś w zupełnie inny tok rozumowania 'śpioszka-Franciszka', ale to też pasuje ;>.
Może Cesc zbyt wolno kontaktuje? ;). Żartuje oczywiście.

ja chyba też bede miał taki przydomek xD

Fierce_girl ---> a ja odnoszę wrażenie, że Xavi nadał mu taki przydomek ze względu na to, że nasz kapitan zbyt wolno gra piłką. Może tak się, w żartach oczywiście, złośliwie do niego zwraca, by Fabregasa zmotywować. Krzyczy np. 'No, już dawno tu powinieneś zagrać, śpiochu!" :)

haha Sergio kochaś ;]

A Cesc widocznie lubi się zdrowo i długo wyspać. Co w tym złego? ;).

Fajne te przydomki hehe ;)

tskwar ----> dziękuję :)

Sporo się naszukałem, ale tutaj rzeczywiście Cesc wygląda, jakby dopiero co się obudził :)

mierkiew --> fajnie dobrales photo do tematu ;)

ciekawe kto wpadł na takie przydomki...

Kajtek ---> gdyby chodziło o smurfy, to Marchena byłby 'ważniakiem', a Ramos 'lalusiem' :)

Przyznaję, bardzo ciekawie to porównałeś. Aż się przypominają te czasy spędzone przed TV w okolicach godziny 19.00 :)

Chyba za dużo smerfów oglądają , nie wydaje wam się ;D ?

Cesc jest naszym kochanym śpioszkiem:D:D:D