Gabriel: Zawsze chciałem być defensorem

Ja tam mógłbym grać na każdej pozycji, chociaż jak trener dobre kilka lat temu przestawił mnie na lewą obronę, to nie miałem żadnych przeciwwskazań i powiem szczerze, że teraz nie zamieniłbym jej na inną, ewentualnie na każdą inną w obronie ;P

Ja też kiedyś grałem na obronie :) Tyle, że na PO. Jak ktoś rozumie sens tej gry, to równie wiele frajdy sprawia gra z tyłu, co z przodu.

I na razie pokazuje się z bardzo dobrej strony :)

Dobrze gra na wyprzedzenie, jest waleczny wiec teraz po prostu brakuje mu jedynie doswiadczenia i komunikacji. Angielski prosty jezyk powinien sie szybko nauczyc. Jesli zna Hiszpanski to pewnie zna juz wiele slow po Angielsku po jest sporo tych slowek podobnych.

spoko, a ja zawsze chcialem byc miliarderem

No ja rozumiem, bo sam gram albo na obronie, albo jako taki pracujący pomocnik i największą frajdę mam z zatrzymywania takich cwaniaczków, co myślą, że z piłką potrafią zrobić wszystko :D

@Rafson95: niby tak, ale uwielbiałem robić piękne asysty albo efektownie zatrzymywać akcje, sam z siebie :D Stąd z miejsca zakochałem się w Fabregasie, w sumie tak trafiłem tutaj, na Arsenal.

"Kiedy jesteśmy mali, zawsze chcemy występować na ataku. Zdałem sobie jednak sprawę, że to nie dla mnie." i tytuł: Zawsze chciałem być defensorem

Wszyscy chcą grać w ataku bo nic nie przynosi takiej chwały jak strzelone gole ;)

Też za małego nigdy nie rozumiałem całej tej wielkiej chęci na grę w ataku. Stąd grałem takiego B2B (tak to można w sumie nazwać) i dawało mi to dużo więcej frajdy, nic bezsensowne napierdzielanie do przodu. A dzięki chęci do gry na takiej pozycji często byłem brany do składów na samych początkach :D

Warto marzyć bo widać Twoje życzenie się spełniło. Obyś zachwycał Nas swoimi występami