Galeria: David Rocastle 1967-2001

Leehu--> oczywiście że tak ale
zależy w jakim kontekście użyjemy słowa tragiczna śmierć. Wiadomo, dla rodziny, no i dla kibiców Arsenalu, to była tragedia sama w sobie ogromna.

Ale sama śmierć nie była tragiczna, a mam wrażenie, że właśnie w tym znaczeniu autor artykułu to napisał, dlatego to zaznaczyłem ;)

@Paciecho: Na pewno nie przegraliśmy bo Wenger nie przegrał spotkania z totenhamem do 2010 roku.

@Gooner250: Każda śmierć przyjaciela, czy kogoś z rodziny jest dla nas tragedią.

R.I.P.

Nie pamiętam go i jego gry, bo byłem za młody. Jednak wiem, że zrobił wiele dobrego dla Arsenalu. Wielki piłkarz.

I jedno małe "ale" do artykułu. Otóż "tragiczna śmierć" to wydaje mi się, że jest spowodowana np. wypadkiem czy samobójstwem lub morderstwem. Wtedy możemy o takowej mówić.

Natomiat David zmarł na raka, walcząc z tą chorobą. To mimo wszystko śmierć naturalna, nie tragiczna ani nie nagła.

interesuję mnie to czy w dniu jego śmierci wygraliśmy derby północnego Londynu, na pewno jak wygraliśmy to ta wygrana była dedykowana jemu :)

@fabregas1987: Zauważ że gdy ma się 5 lat (tak sądzę po nicku kangura) raczej nie skupiasz się na takich rzeczach. Ja dopiero w 2002 roku, kiedy miałem 8 lat bardziej zacząłem się interesować piłką. A Arsenalowi kibicuje od 2005 roku. Staraj się rozumieć młodszych kolegów nie każdy rodzi się kanonierem.

A co do tematu to szkoda człowieka tak młodo umarł mógł jeszcze ze 2-3 lata cisnąć w gałę zawodowo i przejść na emeryturkę. Naszym piłkarzom nie pozostaje nic innego jak wygrać dzisiejsze spotkanie.

RvP lub ktoś inny strzeli dla niego dzisiaj i myślę że przygotuje jakąś koszulke na cieszynke ^^ ;))
To byłby świetny gest .

Arsenal Till I Die

[*]

Mam nadzieje ze nie dolacza do niego Petrov, Abidal czy Muamba, chociaz sprawy maja sie z Nimi lepiej, to wypada zawsze byc ostroznym

R.I.P.

nic na da się zrobić, to jest najgorsze, ale możemy o nim pamiętać.
Mam nadzieję, że Stilijan Petrow wygra z białaczką, tak samo niech powiedzie się Abidalowi. A Muamba już wraca do zdrowia, to najważniejsze.

Kangur-ja też nie ale wiem że kanonier który odejdzie do krainy niebios zawsze będzie kanonierem.Na dobre i Na złe.

Szkoda że tak młodo umarł..

Należało by dzisiaj wygrać dla niego

Kangur96 --> jak mogłeś o nim nie słyszeć, będąc kibicem Arsenalu ;p
btw. co to za puchar na zdj. 5 ??

szczerze mówiąc, nigdy o nim nie słyszałem :(
[*]

Ten zasrany rak

zdjęcie kanonierów trzymających puchar- bezcenne :)