Garść statystyk: Dublety
10.04.2013, 19:13, Kuba Witkowski 5 komentarzy
W tym tygodniu nasi statystycy zwrócili uwagę na to, jak często Arsenalowi udaje się pokonać jednego przeciwnika dwukrotnie w ciągu jednego sezonu.
W zeszły weekend odnotowano, iż drugi sezon z rzędu Arsenal wygrał z West Bromwich Albion dwa razy - u siebie i na wyjeździe - w czasie trwania jednego sezonu Premier League. Drużyna z The Hawtorns stała się tym samym trzecim zespołem, w rywalizacji z którym Kanonierom udało się dokonać tej sztuki w obecnych rozgrywkach. The Gunners nie oddali nawet oczka ekipom West Hamu (3:1 i 5:1) oraz Reading (5:2 i 4:1). Dwa spotkania z WBA zapisały się jako sto dwudzieste pierwsze takiego typu osiągnięcie w całej historii Arsenalu.
5,9 - średnio tylu zespołom nie udaje się zakończyć sezonu z jakąkolwiek zdobyczą punktową w meczach przeciwko Kanonierom. W tym sezonie może ich być maksymalnie sześć - jeśli odprawione z kwitkiem zostaną jeszcze drużyny Queens Park Rangers, Wigan i Newcastle.
W zeszłym sezonie podopieczni Arsene'a Wengera pokonywali dwukrotnie cztery kluby: Aston Villę, Sunderland, Everton i - tak jak w tym sezonie - West Brom. W sumie, Arsenal inkasował sześć punktów w spotkaniach z The Baggies cztery razy (w siedmiu sezonach WBA w Premier League). Jednak najczęściej udawało im się to przeciwko Evertonowi i Manchesterowi City - ośmiokrotnie. Wynika z tego, że The Citizens doświadczali podwójnych porażek przez połowę ze swoich szesnastu sezonów w Premier League. Ekipa z dzielnicy Merseyside ma nieco lepsze statystyki - 38% końcowych tabeli ligowych (8 z 21) nie uwzględniało w ich przypadku żadnych zdobyczy punktowych w meczach z Arsenalem.
Spośród czterdziestu czterech drużyn, z jakimi przyszło Kanonierom rywalizować w całej historii Premier League, aż trzydzieści osiem bywało choć raz dwukrotnie ogrywanych. Nie udało się tej sztuki dokonać przeciwko Burnley, Swindon Town, Bradford City, Swansea, Sheffield United i Queens Park Rangers. Lista ta może być jednak krótsza od 4 maja, kiedy to Arsenal stanie przed szansą pokonania tych ostatnich na Loftus Road po raz drugi w obecnych rozgrywkach (na The Emirates Kanonierzy wygrali 1:0).
Od czasu założenia Premier League w sezonie 1992/93, Arsenal zapisywał na swoim koncie "dublet" co najmniej trzykrotnie w każdym sezonie. Rekordem jest sezon 2004/05, kiedy to aż dziesięć zespołów uznawało wyższość Arsenalu dwa razy. Jest on jednocześnie klubowym rekordem wszech czasów, wespół z sezonem 1930/31, kiedy to do rywalizacji przystępowały 22 zespoły.
Natomiast w każdym z trzynastu sezonów mistrzowskich, Kanonierzy odnotowywali dwa zwycięstwa przeciwko co najmniej czterem ekipom.
Ostatnimi rozgrywkami, kiedy tej sztuki The Gunners nie dokonali, był sezon 1923/24, który zakończyli na 19. miejscu.
Liczba zespołów dwukrotnie pokonywanych przez Arsenal w ciągu jednego sezonu
Zespoły, z którymi Arsenal odnotowywał dublety
Trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony - porażki. Arsenal nie zainkasował ani punktu przeciwko temu samemu zespołowi w jednym sezonie 21 razy i tylko dziesięciokrotnie w przeciągu ostatnich szesnastu lat. Ostatni raz za sprawą Chelsea w obecnym sezonie 2012/13 będąc jednym z trzech (obok Manchesteru United i West Hamu) klubów, którym się to udało w przeciągu ostatniej dekady.
Manchester United, tak samo jak Liverpool notował dublet przeciwko Kanonierom cztery razy. The Reds są ostatnim klubem, który zrobił to wówczas, gdy The Gunners sięgali po mistrzostwo Anglii. W sezonie 1997/98 Liverpool wygrał 1:0 na Highbury, aby następnie w maju pokonać Arsenal 4:0 na Anfield. Nie mniej jednak londyńczycy mieli już wtedy zapewniony tytuł i zaprzątali sobie głowy jedynie nadchodzącym finałem FA Cup.
Przedtem, tylko drużyna Derby County nie oddała Arsenalowi ani punktu w jego mistrzowskim sezonie - 1988/89.
Za kadencji Wengera, od sezonu 1996/97, Kanonierzy notowali podwójne porażki z nie więcej niż dwoma zespołami, natomiast siedem razy zdarzało się, że nie było takiego klubu, który odebrałby Arsenalowi sześć punktów w ligowej tabeli.
Od czasu awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w 1919 roku, najwięcej dubletów ugranych przez inne zespoły w meczach z drużyną z północnego Londynu, odnotowano w sezonie 1923/24 - siedem. A od rozgrywek 1975/76 nie było ich już nigdy więcej niż cztery.
Liczba dubletów zdobytych przeciwko Arenalowi w ciągu jednego sezonu
Drużyny, które zdobywały dublet przeciwko Arsenalowi w Premier League
Nie jest rzeczą zaskakującą, że większość zespołów, w meczach z którymi Arsenal zapisywał na swoim koncie komplet punktów, była zespołami ze środka tabeli. Od czasu zmniejszenia ligi do dwudziestu zespołów w sezonie 1995/96, 73 procent ze 107 dubletów Kanonierzy ugrali w spotkaniach z ekipami, które kończyły sezon na 11., bądź niższym miejscu (średnio zajmowali oni pozycję 13,4.).
Od 1995 roku The Gunners notowali dwa zwycięstwa przeciwko temu samemu przeciwnikowi (ze środka tabeli) w ciągu jednego sezonu jedenastokrotnie. Trzydzieści dubletów Arsenal zapisał na swoim koncie w meczach z zespołami ze strefy spadkowej. Ostatni sezon natomiast był pierwszym od sezonu 1993/94, kiedy to nie udało się zdobyć ani jednego kompletu punktów w obu meczach z zespołem, który na zakończenie rozgrywek musiał opuścić najwyższą klasę rozgrywkową.
Ciekawą rzeczą jest, że średnia pozycja końcowa zespołów dwukrotnie pokonywanych przez Arsenal w ciągu jednego sezonu, wynosiła po sezonie 2012/13 11,5. Była wyższa niż średnia z każdego z jedenastu ostatnich sezonów, co może sugerować, że raczej nie im wyżej, a im niżej w tabeli znajduje się dany zespół, tym więcej punktów Kanonierzy tracą w meczu z nim.
W meczach z zespołami wielkiej czwórki Arsenal odnotował osiem dubletów od sezonu 1995/96. Raz udało im się to w meczach z przyszłym mistrzem Anglii. W sezonie 2006/07 pokonali Manchester United 1:0 na Old Trafford, by potem 2:1 wygrać na The Emirates.
Średnia końcowa pozycja zespołów, z którymi Arsenal ugrywał dublety
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dublety tylko z drużynami, które kończyły maksymalnie na 12 miejscu.. Więc co to takiego?
Mam nadzieje, że United nie zaliczy z nami 5 dubletu...
Czytając tytuł, pomyślałem o zdobyczy mistrzostwo + puchar, myśląc: "eee... nam to nie grozi". Jednak wszedłem i zobaczyłem ciekawe zestawienie.
trzeba zdobyć jeszcze dublety z Wigan, QPR, Newcastle i będzie git.
Ostatnio to Manchester United nabijał sobie na nas staty....niedługo okazja by to zmienić...