Garść statystyk: Gole Arsenalu w liczbach
12.04.2012, 12:01, Adam Cygański
9 komentarzy
W tym tygodniu nasz klubowy statystyk Josh James przygotował obszerny raport dotyczący tego jak radzi sobie Arsenal ze zdobywaniem bramek.
Gol Mikela Artety strzelony przeciwko Manchesterowi City, oznacza, że Arsenal w drugim sezonie z rzędu zdobył gola przeciwko każdej drużynie z Premier League.
Po dwóch pierwszych meczach obecnego sezonu, w których Arsenal nie zdobył gola, w pozostałych 30 tylko 2 razy Kanonierzy nie trafili do siatki rywali.
Ogółem drużyna prowadzona przez Arsene’a Wengera zdobywała bramki w 501 spośród 594 meczów ligowych (84,3%). Przed przyjściem Wengera, Arsenal strzelał bramki w 67,8% meczów. W tym sezonie The Gunners strzelają bramki w 87,5% meczów ligowych, a najgorszy wynik Arsenalu pod wodzą Wengera to 71,1% (sezon 2005/06).
Tylko raz w historii Arsenal strzelał bramki we wszystkich meczach ligowych – sezon 2001/02. Rekord ten pomógł w zdobyciu mistrzostwa Anglii, choć nie w każdym sezonie mistrzowskim Arsenal miał tak wysoką średnią meczów ze zdobyczą bramkową – w mistrzowskim sezonie 1997/98 Arsenal zdobywał bramki tylko w 76,3% meczów ligowych. W niezapomnianym sezonie 2003/04 średnia ta wynosiła 89,5%.
Od 1997 roku Arsenal zawsze kończył sezon na podium, jeśli strzelał gole przynajmniej w 33 meczach ligowych.
Najdłuższa seria The Gunners bez strzelonej bramki w Premier League to 4 mecze, natomiast we wszystkich rozgrywkach ten niechlubny rekord wynosi 6 meczów bez gola (sezon 1986/87). Kanonierzy ukończyli ten sezon na 4. miejscu, pomimo iż w dziewięciu kolejnych meczach (18 styczeń-28 marzec) zdobyli co najwyżej tylko jedną bramkę.
Tylko 5 zespołów w historii potrafiło zachować czyste konto w meczu z Arsenalem w jednym sezonie, zarówno u siebie jak i na wyjeździe, a byli to: FC Liverpool (sezon 97/98, 98/99, 99/00), Chelsea (05/06, 09/10), Aston Villa (97/98), Manchester United (05/06) i Fulham (08/09).
Natomiast Arsenal zachował czyste konto w meczu z tą samą drużyną w jednym sezonie 45 razy pod wodzą Wengera. West Ham nie potrafił strzelić gola Arsenalowi w 5 odrębnych sezonach – 97/98, 98/99, 07/08, 08/09, 10/11.
W sezonie 98/99 siedem różnych zespołów nie potrafiło strzelić gola Arsenalowi zarówno na wyjeździe, jak i w domu, podczas gdy tylko w jednym sezonie z ostatnich 15, wszystkie zespoły potrafiły strzelić gola Arsenalowi przynajmniej w jednym meczu – sezon 2006/07.
W obecnym sezonie tylko Bolton i Eveton nie potrafili strzelić gola Kanonierom, a w poniedziałek do tej listy może również dołączyć Wigan.
Z 93 meczów Premier League, w których Arsenal nie zdobył bramki, 64 (68,8%) z nich zostało rozegranych na wyjeździe.
Pierwszy mecz Arsene’a Wengera rozegrany w domu, wtedy jeszcze na Highbury, zakończył się wynikiem 0-0 (mecz przeciwko Coventry 19 października 1996 roku), jednak od tamtej pory Arsenal tylko w 28 spośród 296 (9,5%) meczów nie potrafił strzelić gola na własnym stadionie.
Na The Emirates Kanonierzy strzelali bramki w 99 z 111 meczów ligowych (89,2%), a we wszystkich rozgrywkach bramki padały w 150 spośród 168 meczów rozgrywanych na The Emirates (89,3%).
Od 12-stu meczów Arsenal zawsze strzelał co najmniej jedną bramkę na własnym stadionie, a rekord ten wynosi 25 meczów (14 kwiecień 2007 – 11 luty 2008).
Od 19 maja 2001 roku do 30 listopada 2002 roku Arsenal strzelał gole w każdym z rozegranych meczów – 55, tym samym bijąc stary rekord ligi angielskiej z 1930 roku, który należał Chesterfield i wynosił 47 meczów ze zdobytym golem. Rekord Chesterfield został jednak ustalony w dawnej Division Three North, gdzie o zdobycze bramkowe było o wiele łatwiej – w tamtym okresie w ponad 70% wszystkich meczów padały przynajmniej 2 gole, a dla porównania w sezonie 2001/02 średnia ta wynosiła zaledwie 54%.
Arsenal strzelając gole w 55 kolejnych meczach ligowych poprawił ponad dwukrotnie stary rekord Premier League – 25 meczów, a poprzedni rekord klubu wynosił 31 meczów.
Rekord wszechczasów został ustanowiony 28 września 2002 roku w meczu z Coventry, a serię tę przerwał 9 grudnia w meczu na Old Trafford - Manchester United.
W czasie tych 55 meczów ze zdobytą bramką, 15-stu graczy Arsenalu trafiało do siatki rywali, zdobywając 117 bramek (1 bramka samobójcza), a najwięcej z tych goli – 33 – zdobył Thierry Henry. Freddie Ljungberg strzelał wtedy bramki w pięciu kolejnych meczach.
Kanonierzy potrafili strzelać nie tylko dużo bramek, ale i bramki bardzo ładne. Trafienie Dennisa Bergkampa z 2002 roku w meczu przeciwko Newcastle zostało uznane trafieniem sezonu Premier League.
Bramka sezonu 2001/02 w wykonaniu Dennisa Bergkampa:
Stan wszystkich statystyk w artykule na 10 kwietnia 2012r.
źrodło: arsenal.com
7 godzin temu 4 komentarzy

10 godzin temu 1 komentarzy

16 godzin temu 2 komentarzy

16 godzin temu 2 komentarzy

16 godzin temu 2 komentarzy

17 godzin temu 1 komentarzy

10.05.2025, 21:12 6 komentarzy

10.05.2025, 21:06 0 komentarzy

10.05.2025, 21:04 6 komentarzy

10.05.2025, 11:04 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nigdy nie zapomnę bramki Dennisa. To było coś fantastycznego i nie do opisania. Będę pokazywał to trafienie wnukom.
leehu-ja :D ale za każdym razem wyszło jak wyszło czyl piłka 20m dalej XD
Nigdy mi się nie chce czytać tych statystyk :D Tak z innej beczki- przeczytałem właśnie na transfery.info, że Arsenal jest zainteresowany jakimś Wellingtonem Nemem z przeciętnego brazylijskiego klubu.
uwielbiam tą bramkę Denisa
Fajną ma robotę ten statystyk
I ta piękna brameczka Denisa mógłbym ją oglądać bez końca. ;P Ktoś próbował powtórzyć to przyjęcie piłki?
Brawo za chęci! Można dowiedzieć się kilka ciekawych informacji.
Ahh ten James.
WoW :D