Garść statystyk: Zwycięskie serie Arsenalu
29.03.2012, 12:54, Adam Cygański 15 komentarzy
W tym tygodniu klubowy statystyk Josh James przygotował obszerny raport dotyczący serii zwycięstw Arsenalu.
Obecnie Arsenal legitymuje się imponującą serią siedmiu zwycięstw z rzędu w lidze, odniesioną dopiero po raz 11. w historii klubu.
Z tych 11 serii, 7 (64%) zostało odniesionych pod wodzą Arsene’a Wengera, w tym klubowy rekord wszech czasów (oraz rekord angielskiej piłki), czyli 14 zwycięstw w lidze z rzędu, odniesionych w sezonie 2001/02 i 2002/03.
Pierwszy raz Arsenal wygrał 7 meczów pod rząd w sezonie 1954/55 – po 38 latach spędzonych w najwyższej serii rozgrywkowej w Anglii - co tylko pokazuję, jak rzadkie jest to osiągnięcie. W rzeczywistości klub osiągnął serię 6-ciu i więcej zwycięstw z rzędu w lidze w 15, z 95 sezonów spędzonych w najwyższej serii rozgrywkowej w Anglii (16%).
W ubiegłym sezonie najdłuższa seria zwycięstw Arsenalu wynosiła 3 mecze, jednak patrząc na historię Arsenalu nie było to imponujące osiągnięcie. Średnia najdłuższa seria zwycięstw Arsenalu w sezonie wynosi 4,34 mecze.
Nigdy w swej historii Arsenal nie miał takiego sezonu, w którym nie wygrałby więcej niż dwóch meczów z rzędu, a ostatni raz drużyna nie wygrała więcej niż dwóch spotkań pod rząd w sezonie 1982/83.
Wszystkie powyższe statystyki odnoszą się tylko do tych sezonów, w których Arsenal występował w Division One bądź w Premier League, jednak 13 sezonów spędził również w Division Two. W tym czasie najdłuższa seria zwycięstw jaką zanotował klub wynosiła 8 gier, z sezonu 1903/04.
*seria trwa nadal
**seria odniesiona w trakcie trwania dwóch sezonów
(nie wliczając serii, które zostały odniesione w trakcie trwania dwóch sezonów)
Dla 14-nastu sezonów, w których Arsenal zanotował serię 6 zwycięstw z rzędu i więcej, średnia pozycja na koniec sezonu to 3,71. W tym czasie Kanonierzy zdobyli mistrzostwo 5 razy (36%). Natomiast średnia pozycja w 37 sezonach, w których Arsenal nie wygrał więcej niż trzech meczów z rzędu to 11 miejsce.
Arsene Wegner często podkreśla, że kilka zwycięstw z rzędu odniesionych przez drużynę, jest bardzo ważne dla zawodników. Arsenal pod wodzą Francuza, w każdym z 3 sezonów, w których odniósł dziewięć lub więcej kolejnych zwycięstw, zdobywał mistrzostwo.
Najdłuższa seria zwycięstw Arsenalu, będąca również rekordem wszech czasów w dziejach angielskich rozgrywek, to 14 meczów z kompletem punktów (13 odniesionych w sezonie 2001/02 oraz jedno w sezonie 2002/03).
Seria 14 zwycięstw z rzędu odniesionych przez Arsenal:
Jeśli spojrzeć na inne statystyki, możemy dostrzec, iż sobotnie zwycięstwo nad Aston Villą było ósmym kolejnym zwycięstwem w tym sezonie (100%), w meczach rozgrywanych w sobotę o godzinie 15.00 (16.00 czasu polskiego) – 8 meczów – 8 zwycięstw – 0 porażek – 0 remisów – 18 bramek zdobytych – 1 bramka stracona.
Patrząc na mecze rozgrywane w sobotę o godzinie 15.00 (16.00), które Arsenal rozgrywał u siebie w domu, to zespół Arsene’a Wengera jest niepokonany od 9 meczów (ostatnia porażka 4 grudnia 2010 roku).
Seria zwycięstw Arsenalu, w meczach rozgrywanych w sobotę o godzinie 15.00 (16.00)
Dodatkowo Arsenal pobił kolejny rekord, ponieważ zwycięstwo nad Aston Villą było 29, kolejnym meczem, który nie był transmitowany przez brytyjska telewizję, w którym Kanonierzy nie zaznali smaku porażki.
W sobotę swoja pierwszą bramkę dla Arsenalu w Premier League strzelił Kieran Gibbs, stając się tym samym 91 zawodnikiem w historii, który wpisał się na listę strzelców zespołu z północnego Londynu, w tych rozgrywkach.. W tym sezonie również pięciu innych zawodników Arsenalu zdobyło swoją pierwszą bramkę dla zespołu – Mikel Arteta, Gervinho, Alex Oxlade-Chamberlain, Andre Santos i Yossi Benayoun. Osiemnastu z tych 91 zawodników (w tym Gibbs) strzeliło tylko jedną bramkę w Premier League.
Gibbs w ten weekend był również jednym z dwóch Anglików, którzy wpisali się na listę strzelców Arsenalu (drugą bramkę zdobył Walcott). Ostatni raz taka sytuacja w lidze miała miejsce 4 października 1997 roku, kiedy to bramki zdobywali Ray Parlour, David Platt oraz Ian Wright, w wygranym 5-0 meczu z Barnsley.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A tak na marginesie, bardzo mnie ciekawi miesięczna pensja tego gościa, on pisze mnóstwo tego typu artykulow, z ktorych każdy to sa całe dnie przesiedziane nad papierkami i komputerem.
Ja rozumiem że za to mu płacą, ale ja bym się nie dał w to wrobić ;D
Póki co trwa nasza dobra passa i trzeba ja kontynuować :)
@mitmichael: Raczej w nogach naszych piłkarzy ale będzie ciężko MC i Chelsea to mocne kluby ale gramy u siebie więc powinno być dobrze. ;P
Czyli o 16:00 wszystkie 9 meczy ?! to dobrze wrozy ...
Do konca sezonu jeszcze 8 spotkan, wiec mozna pobic rekord :D
no racja Korss. 4 grudnia 2010 roku to wygralismy z Fulham 2-1 i to był bodajże ten mecz w ktorym Nasri strzelił 2 kapitalne bramki takze ta seria meczów u siebie o 16:00 jest o wiele dłuższa :P
Bardzo ciekawe statystyki. Godzina 16:00 (pl) to dla mnie ulubiona godzina na oglądanie PL, a o dziwo - dla naszych również do grania :)
W czwartym akapicie od końca jest błąd: "(ostatnia porażka 4 grudnia 20010 roku)."
Kangur96- jest sie czym chwalic...
E tam damy rade :DD
Przeczytałem początek, reszty mi sie nie chciało :D
Coś czuję, że pobijemy ten rekord i wygramy wszystkie mecze do końca sezonu (a to przeczucie graniczy z szaleństwem :D)
Mit
Dokładnie, ale będzie bardzo ciężko
Wszystko w Naszych rekach jak to sie mowi
Zostało 8 kolejek do końca sezonu więc możemy się pokusić o nowy rekord ;)
ceikawe ciekawe ;)
super że mamy rekord wygranych meczy pod rząd (14)