Gdzie Diabeł nie może...? Na Emirates!
04.05.2009, 18:05, Łukasz Klimkiewicz 301 komentarzy
Jutrzejszego wieczoru czekają nas kolejne wielkie emocje związane z Ligą Mistrzów. Tym razem będziemy świadkami rewanżowego meczu fazy półfinałowej z Manchesterem United na Emirates Stadium. Ostatnie spotkanie w półfinale Champions League między Arsenalem a Czerwonymi Diabłami zakończyło się wynikiem 1:0 dla drużyny prowadzonej przez Sir Aleksa Fergusona, więc teoretycznie to właśnie goście będą jutro w lepszej sytuacji w walce o awans.
Poprzednie spotkanie Arsenalu i Manchesteru United na Emirates Stadium zakończyło się na korzyść Kanonierów, bo po dwóch fantastycznych bramkach Samira Nasri'ego gospodarze wygrali 2:1. Jedynego gola dla gości ze środkowej Anglii zdobył Rafael da Silva, jednak nie można powiedzieć, że bramka ta padła po koronkowej akcji, ponieważ praktycznie całe dziewięćdziesiąt minut było pod dyktando Arsenalu. W wywiadach z piłkarzami i trenerami obu zespołów często mówi się właśnie o ostatnim ligowym pojedynku obu zespołów, które miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Wszyscy liczymy na to, że Kanonierzy zaprezentują się z bardzo podobnej strony i w regulaminowym czasie gry zapewnią sobie awans do wielkiego finału Ligi Mistrzów w Rzymie.
Składy, składy, składy... Kontuzje, kontuzje, kontuzje. I tak co kilka dni, jednak tym razem w szatni Kanonierów pojawiają się dwa małe błyski. Miejmy nadzieję, że zamienią się w jeden wielki żar ognia, bo mowa tutaj o wracających do zdrowia Robinie van Persim i Mikaelu Silvestrze. Wiadomość ta została niedawno potwierdzona przez oficjalną stronę internetową klubu, więc kibice Arsenalu mogą się tylko cieszyć, ponieważ Arsene Wenger zapowiedział, że jeśli w jutrzejszym spotkaniu będzie mógł wziąć udział holenderski napastnik, jego drużyna rozpocznie mecz w ustawieniu 4-4-2, a więc takim, które bardzo często skutkuje i do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić. U boku van Persi'ego stanie nie kto inny jak Emmanuel Adebayor. W sobotnim pojedynku z Portsmouth w ramach rozgrywek angielskiej ekstraklasy, francuski szkoleniowiec Kanonierów postawił na bardziej rezerwowy skład, ponieważ podstawowi zawodnicy potrzebowali odpoczynku przed meczem z Czerwonymi Diabłami. Na Fratton Park nie pojawili się więc Cesc Fabregas, Samir Nasri, Emmanuel Adebayor, Kolo Toure oraz Manuel Almunia. Na ławce rezerwowych pojawiły się nazwiska piłkarzy klubowych rezerw, a Arsene Wenger na konferencji prasowej po meczu z The Pompeys powiedział, iż nie wyklucza powołania na wtorkowe spotkanie któregoś z tych piłkarzy. Wracając do kontuzji... Już od prawie tygodnia wiemy, że do końca sezonu na boisku nie pojawi się chyba największy pechowiec całej angielskiej Premier League, Eduardo da Silva. Ponadto swojego urazu nadal nie wyleczył Gael Clichy, więc w jego miejsce znów pojawi się młodziutki Kieran Gibbs i nie jest to chyba najlepsza wiadomość, ponieważ tydzień temu na Old Trafford gra Gibbsa pozostawiała wiele do życzenia. Kolejnym nieobecnym jest sobotni kapitan Kanonierów, Andriej Arszawin. On jednak na szczęście kontuzjowany nie jest, ale w początkowych fazach Ligi Mistrzów Rosjanin reprezentował jeszcze barwy Zenitu Sankt Petersburg, więc w koszulce Arsenalu w obecnej edycji już nie zagra.
Spójrzmy teraz co dzieje się u ekipy z Manchesteru. Dużo mówiło się o prawdopodobnej absencji Rio Ferdinanda, który doznał urazu żeber w starciu z Edwinem van der Sarem w pierwszym spotkaniu na Old Trafford. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że podobnie jak van Persie, Ferdinand cudownie ozdrowiał i zobaczymy go jutro na murawie Emirates Stadium. Pojawia się też dobra wiadomość dla fanów Arsenalu, chociaż za chwilę okaże się ona średnio-dobrą informacją. W sobotnim meczu Czerwonych Diabłów z Middlesbrough na Riverside Stadium kontuzji nogi doznał Patrice Evra, który w pierwszym spotkaniu odpowiedzialny był za krycie Theo Walcotta na prawej flance. Francuski obrońca nie stawił się na dzisiejszym treningu, co może oznaczać, że jutro Walcott będzie pilnowany przez kogoś innego. Tutaj zaczyna się gorsza część tej dobrej wiadomości. Sir Aleks Ferguson posiadając ciekawą ławkę rezerwowych i uniwersalnych zawodników ma kim zastąpić swojego kontuzjowanego obrońce. W miejsce Evry może zagrać John O'Shea, który może zostać przesunięty na lewą stronę, a jego pozycję na prawej stronie zajmie Gary Neville. Następnymi alternatywami są Jonny Evans oraz Rafael da Silva. W pojedynku z Middlesbrough zabrakło Michaela Carricka i Darena Fletchera, a Anderson pojawił się tylko na ławce rezerwowych, więc łatwo zauważyć, że Ferguson pozwolił odpocząć gwiazdom środowego spotkania na Old Trafford.
Teraz zajmijmy się bardziej widowiskową stroną jutrzejszego półfinału. Jakiś czas temu oficjalna strona klubu ogłosiła, że na zlecenie zarządu wyprodukowanych zostało 60 tys. (!) czerwonych i białych chorągiewek. Małe flagi będą leżeć przy każdym krzesełku na Emirates Stadium. Ta wiadomość może wielu się nie przyda, ale jeśli ktoś jutro będzie miał okazję do oglądania tego spotkania na żywo prosto z trybun stadionu przy Ashburton Grove, włodarze klubu proszą kibiców o ładną oprawę spotkania, szczególnie w momencie gdy oba zespoły będą wchodzić na murawę przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
Arsenal: Almunia, Sagna, Toure, Djourou, Gibbs, Nasri, Song, Fabregas, Walcott, van Persie, Adebayor, Fabiański, Denilson, Silvestre, Diaby, Eboue, Bendtner, Ramsey.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A jednak może
szkoda tego meczu ;(
Teraz tylko liczyć ze arsenal wynagrodzi nam porażkę z man utd wygraną nad chelsea
dumni po zwyciestwie, wierni po porazce !
Dumna po zwycięstwie...Wierna po Porażce ;)
niestety się nie udało
mecz w naszym wykonaniu był słaby ... niestety nasi piłkarze tylko obiecywali, że zobaczymy fantastyczny Arsenal, wielka szkoda że skończyło się na obietnicach. Nic nas nie tłumaczy nawet podcięcie skrzydeł już w 8 min meczu wg. mnie zabrakło pazura i pomysłu na grę. Nawet Rosetti nam nie pomógł pokazując czerwoną kartkę z kapelusza ;] no nic
In Arsene We Trust ! GO GO GUNNERS !
następny sezon Nasz !
W pierwszej połowie sezonu przegrywaliśmy ze średniakami i drużynami broniącymi się przed spadkiem a wygrywaliśmy z klubami światowej klasy (Chelsea, ManU remis z Live). Teraz wygrywamy ze średniakami typu Portsmouth a dostajemy w dupę od Chelsea i ManU walcząc o to co nam jeszcze zostało (FA Cup, LM). W pierwszej części sezonu mieliśmy kontuzjowaną linię pomocy i ataku, kiedy oni wrócili to kontuzjowana została cała linia defensywna łącznie z Almunią. W ten sposób my nigdy nie zyskamy równowagi ... to jest po prostu cyrk....
gratulacje dla mółów
Dumny po zwycięstwie...Wierny po Porażce
dla Bendtnera za dzisiaj ode mnie wielki podziw i uznanie, starał się coś zmienić.
dla Bendtnera za dzisiaj ode mnie wielki podziw i uznanie, starał się coś zmienić.
dla Bendtnera za dzisiaj ode mnie wielki podziw i uznanie, starał się coś zmienić.
Bez Arschavina Arsenal nie istnieje
niski spokojnie złożymy się na wieniec;)
Szykują się nowe wzmocnienia. Przybędzie Nacer Barazite, Gavin Hoyte, Jay Simpson i Armand Traore. Przyszły sezon będzie lepszy. :D
Ale kibice w tym Londynie...polowy juz nie ma...
ten rosetti to taki sam pedal i nurek jak krystynka placzek.
Trzeba więcej młodzików sprowadzać niż doświadczonych lub dobrych, to na pewno coś osiągniemy:)
Boże mam zawał.....
ten rosetti to taki sam pedal i nurek jak krystynka placzek.
mam nadzieje że ****som dokopiemy w niedziele
Teraz nowa ankieta powinna byc taka:
Kto odejdzie w to lato z Arsenalu?
- Cesc
- Adebayor
- RvP
- Walcott
Ade nie potrafi przyjąć piłki nie faulując. Niech już idzie do Milanu.
I znów Almunia nas ratuje..szkoda gadać.
real dostał 4;0 z LFC:)
ależ fantastyczne dośrodkowanie Cesca -.-..
Strzelcie jeszcze jedną bramkę. Chociaż tyle...
Z Flechera jest jednak idiota. Co z tego żę Cesc by bramkę strzelił a tak nie zafra w finale:P
ktoś tu wczoraj napisał że Rosetti jest wspaniałym arbitrem i nie popełni kuriozalnych pomyłek :) a jednak popełnił fatalny błąd pokazując czerwony kartonik Fletcher'owi :)
Jutro w********e jakiemuś przygłupowi z krzywym ryjem(patrz. kibic manchesteru) jak się tylko na mnie popatrzy.
wygramy to kurda wygramy tylko muszą grać i wierzyć a nie -.- 4 napadziorów nie można bo rvp kontuzja :/ ale trzeba walczyc!!
wenger musi wybierać albo gramy "piękny dla oka futbol" - czyli jak ciule alebo gramy skutecznie bo on próbuje zrobić z Arsenalu młodszą barcelone ale mu nie wychodzi mam do tego gościa cholernie wielki szacunek ale on już przesadza
real dostał 4;0 z LFC:)
Jedynie van Persi i kurna Bendtner cokolwiek na razie zrobili (czy próbowali). Reszta z pola - tragedia.
carlos vela !!
Ech, czemu kurde znowu robin, nie mogło trafić adebayora, może by mu się we łbie odwróciło w dobrą stronę:/
Jak wygramy ten mecz ..... albo jak Wenger utrzyma cały skład na następny sezon. To pójdę na czworaka do Częstochowy razem z babkami.
Żeby Arsenal to wygrał to całe ManU musi dopaść grypa żołądkowa na środku boiska. Ciężka sprawa być kibicem Arsenalu.
Żal co dupę ściska jeszcze nigdy nie miał tak silnej ręki ....
A stary już się pluję. Czerwień ewidentna.
jazda !! jazda!!
uuu Robin biedak :(
Swietnie cieszmy się. Jeszcze tylko 4 gole. hip hip hura!!
70 minuta, nadzieja na wygraną nikła, na awans jeszcze mniejsza, w zasadzie pozostalo pogratulozwać rywalom świetnej postawy w dwumeczu i życzyć sobie aby taki ostry kopniak w dupsko sprawil, że pojadą na old trafford wygrać
RAVENAFC-->>>Od ilu lat już to się mówi za rok pokarzemy, za rok pokarzemy, za rok pokarzemy i tak w kółko, jeżeli Wenger nie wyłoży porządnej kasy na zawodników to nigdy nic nie osiągniemy
No RvP przynajmniej karny wykonany pierwsza klasa
jeszcze 4, ostatnie 15 min nasze !
3:1 van Persie ogólnie cokolwiek próbuje grać...
Honorówka jest ;]
jeszcze 4, ostatnie 15 min nasze !
cholera ale jeszcze 4 bramki...walczmy o honor!!
No to 1-3 chociaż honorowa bramka
Fletcher czerwień.. raczej nic nie odwróci wyniku..
Mamy honorowego ;^^