Gdzie oni są? Sebastian Larsson
13.10.2013, 18:54, Sebastian Czarnecki 1201 komentarzy
Przez Arsenal przewijało się wielu zawodników i nie wszyscy z nich osiągali sukces. Było wiele transferowych niewypałów, które potem sprzedawano za grosze do słabszych zespołów. Drużynę z północnego Londynu opuściła niezliczona ilość graczy - jedni byli zwyczajnie za słabi na reprezentowanie Kanonierów, inni chcieli odejść, bo nie dostawali tyle minut na boisku, ile by chcieli, a pozostali zostawali wykupowani przez jeszcze większe zespoły. Jak dotąd seria "Gdzie oni są?" opowiadała głównie o tych, którym się nie powiodło w życiu. Bohaterem dzisiejszego tekstu jest człowiek, który co prawda był i dalej jest za słaby na Arsenal, ale zrobił całkiem niezłą karierę, a opuszczenie północnego Londynu okazało się najlepszą decyzją, jaką podjął w swoim życiu. Panie i panowie, oto Sebastian Larsson!
Sebastian Larsson urodził się w szwedzkiej miejscowości Eskilstuna i to właśnie w niej zaczął swoją przygodę z futbolem. W wieku piętnastu lat trafił do IFK, wciąż niewielkiego, acz największego klubu z tego miasta. Był tam wyróżniającym się młodzikiem i wróżono mu całkiem obiecującą karierę. Prezentował się na tyle dobrze, że załapał się do młodzieżowej reprezentacji Szwecji. To właśnie tam rok później wypatrzyli go skauci Arsenalu, którzy zaproponowali mu dołączenie do swojej akademii. Młodzian przystał na tę propozycję i przeniósł się do Anglii, licząc na rozkwit swojego talentu. W chwili przenosin do Londynu, nie obowiązywał go profesjonalny kontrakt z poprzednim pracodawcą, toteż w nowe miejsce przeniósł się właściwie za darmo. Kanonierzy musieli pokryć jedynie niewielkie koszty związane z wyszkoleniem zawodnika.
W młodzieżówce Arsenalu spędził trzy lata. Nie można powiedzieć, że był tam wyróżniającą się postacią, jednak dostrzeżono w nim materiał na bardzo uniwersalnego zawodnika. Jego nominalną pozycją było prawe skrzydło, jednak londyńscy trenerzy często próbowali go na bocznej obronie - przeważnie prawej, ale czasami zdarzało się nawet, że i na lewej. To właśnie na lewej defensywie zaliczył swój debiut w dorosłej kadrze The Gunners, w meczu Pucharu Ligi przeciwko Manchesterowi City. W sezonie 2004/2005 zagrał jeszcze w dwóch innych meczach w tych rozgrywkach - resztę sezonu spędził w drużynie rezerw.
Kolejna kampania miała być przełomowa w jego karierze. Do lutego zagrał w czterech spotkaniach, z czego w dwóch z nich od pierwszej do ostatniej minuty. Niezwykle pamiętliwy mecz dla Szweda jest na pewno ten z 7 grudnia 2005 roku, kiedy to zadebiutował w Lidze Mistrzów. Kanonierzy mieli za sobą pięć zwycięstw i pewny awans z pierwszego miejsca w grupie. Ostatnie spotkanie grupowe z Ajaksem na Highbury miało być tylko formalnością, toteż Arsene Wenger desygnował do gry rezerwowy skład - znalazło się w nim miejsce między innymi dla Larssona. Jak się okazało, to był jego jedyny mecz w Champions League. W sezonie 05/06 zadebiutował również w Premier League - miało to miejsce 1 lutego 2006 roku, kiedy to Arsenal przegrał 2-3 z West Hamem. Sezon zakończył z siedmioma meczami na swoim koncie, z czego trzy miały miejsce w lidze, a dwa w Pucharze Ligi.
Sebastian Larsson był jednak jednym piłkarzem z wielu, a w północnym Londynie nie widziano powodu, aby zatrzymać go na dłużej. Z tego powodu, wypożyczono go na rok do drugoligowego Birmingham, z opcją wykupu po sezonie. Z miejsca przebił się do wyjściowej jedenastki i był kluczową postacią swojego zespołu, napędzając ataki prawym skrzydle, na którym przeważnie występował. Biorąc jednak pod uwagę jego uniwersalność, w razie problemów spokojnie zastępował bocznych defensorów i radził sobie bardzo dobrze. Kampanię zakończył z 48 meczami na koncie, w których strzelił 8 bramek i zaliczył 5 asyst. Na boisku przebywał przez ponad 3000 minut, więc ten sezon nie mógłby być bardziej udany dla wciąż młodego pomocnika, zwłaszcza że Niebieskim udało się awansować do Premier League, a jego bramka przeciwko Sheffield Wednesday została uznana za bramkę sezonu w Championship. Działacze Birmingham byli tak zadowoleni z wypożyczonego z Arsenalu piłkarza, że jeszcze w styczniu zdecydowali się sprowadzić go na stałe. Kosztował około 1,3 mln funtów.
Po powrocie Birmingham do Premier League, Larsson w dalszym ciągu był jedną z wiodących postaci w zespole. Mało tego, wykonywał również wszystkie stałe fragmenty gry, w czym był jednym z najskuteczniejszych zawodników w całej lidze. W samym sezonie 07/08 strzelił trzy bramki z rzutów wolnych. Niestety, nie pomógł on uratować swojej drużyny przed spadkiem z Premier League. Niebiescy pożegnali się z ligą jako beniaminkowie i ponownie zmuszeni byli do gry w Championship. Absencja z najwyższą klasą rozgrywkową nie trwała jednak długo, bo zaledwie rok. Birmingham ponownie awansowało do ekstraklasy i nie zamierzało się z nią szybko żegnać.
Kampania 2010/2011 miała dla Szweda ogromne znaczenie. Birmingham co prawda zaliczał przeciętny sezon w lidze, ale szedł jak burza w rozgrywkach Carling Cup. Niebieskim jakimś cudem udało się dotrzeć do finału, ale tam na Wembley mieli spotkać się z o wiele wyżej notowanym Arsenalem. Mecz z byłym klubem był niezwykle ważny dla Larssona, mógł pokazać londyńczykom, że niesłusznie pozbyli się go z klubu. I jak się okazało, zagrał im na nosie. Co prawda nie miał ogromnego wpływu na końcu wynik, ale jego drużyna pokonała Kanonierów 2:1 i zdobyła swoje pierwsze trofeum od 1963 roku. Birmingham spadło jednak z ligi, a eks-Kanonierowi kończył się kontrakt z obecnym pracodawcą. Mimo że otrzymał możliwość gry w Lidze Europy, nie chciał spędzić kolejnego sezonu w Championship u szczytu swojej formy, dlatego na zasadzie Prawa Bosmana przeniósł się do Sunderlandu, gdzie otrzymał koszulkę z numerem 7. W drużynie Niebieskich rozegrał łącznie 203 mecze - strzelił 25 bramek (6 z rzutów wolnych) i 26 asyst.
Kiedy przenosił się do Czarnych Kotów, był już uznanym reprezentantem Szwecji. W reprezentacji Trzech Koron zadebiutował w lutym 2008 roku, kiedy rozegrał 90 minut w towarzyskim meczu z Turcją. Jego dobra forma zaowocowała powołaniem do 23-osobowej kadry na Euro 2008. Obecnie Larsson ma na swoim koncie 59 występów i 6 bramek, co tylko udowadnia jego przydatność dla drużyny narodowej. Udanie zaprezentował się również podczas Mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie, gdzie w trzech meczach zdobył jednego gola. Niestety, nie pomogło to jego kadrze w awansie do ćwierćfinałów. Obecnie jest jednym z najważniejszych ogniw w drużynie narodowej i pełni niezwykle ważną funkcję w klubie. Do tej rozegrał w nim 87 meczów, w których strzelił 9 bramek i zanotował 14 asyst. Większość z nich przyszło oczywiście po bezpośrednich uderzeniach, tudzież dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry.
Czy w obecnej formie Larsson miałby miejsce w drużynie Arsenalu? Na pewno nie w pierwszym składzie, choć byłby wartościowym zmiennikiem. Nie można powiedzieć, że Szwed jest złym piłkarzem, ale równocześnie nie możemy też stwierdzić, że jest wybitny. To solidny zawodnik, który nie boi się ciężkiej pracy. Dużo biega na boisku, cechuje się sporą wydolnością płuc i jest niesamowitym egzekutorem stałych fragmentów gry. W swojej najlepszej dyspozycji, mógłby być wartościowym zmiennikiem w każdym klubie Premier League, choć pierwszy plac w Sunderlandzie i miano jednego z kluczowych zawodników z pewnością mu odpowiada. Odejście z Arsenalu było dla niego odpowiednim krokiem, dzięki niemu osiągnął w życiu sporo, stał się reprezentantem silnego kraju i zdobył nawet Carling Cup. Umie o siebie zadbać i gra w przyzwoitym klubie. Czego chcieć więcej? Jak już wspomniałem na początku, to na pewno jeden z tych piłkarzy, którym odejście z północnego Londynu wyszło na dobre.
--
Artykuł pochodzi z partnerskiego serwisu Highbury.pl
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
jakas bramke sms do t mobile ktos posiada? :D
@Mr, źle robiłem, bo nazwy cracków były typu fifa14skidrow.exe
fifa14crackv3.exe
i zmieniałem na fifa14.exe
okazało się, że nie wolno zmieniać nazwy. dopsz, że napisali o tym w opisie cracka.
włączałem grę i pojawiało się cracked by 3dm, pojawił się proces fifa14.exe i się wyłączał gdy dochodził do 400mb.
Jest, nareszcie przyszedł link z kodem do Mafii 2 :D
no nie no. zapomniałem, że usunąłem tego update'a 2,5GB...
udało się komuś grać bez niego?
A co masz za problem? Ja sie ze swoja tez meczyłem troche ale udalo sie ogarnac :D
@Mr, pobierałem do 13, a 14 to próbuje jakoś w ogóle uruchomić. ściągam 4 raz fifę...
Danielo
byłem u lekarza, prosto z zajęć pojechałem. posmarowalem altacetem i siedzę w bandażu. dzięki za info.
maciekbe
przecie jusz mowilem, ze mainstream =/= be automatycznie. : ]
thide
a do FIFY 14 pobrałes moze najowszy patch 0.5? Bo w 13 stce zawsze mi dzialalo a teraz robie tak jak zawsze i nic sie w grze nie zmienia ;/ min, sklady , tatuaze, koszulki itp
@Marzag, zrób to samo tyle że na drugim emailu i zamiast mafii wybierz civilization :]
thide, nom :-) Wybrałem mafię, mam nadzieję, że dobrze wybrałem i gra będzie dobra
@MrWhite, ja pobieram, a o co chodzi?
wiesz jest bieganie i bieganie.Do biegania na wieksze dystanse 10-20 juz trzeba zainwestowac w dobre buty.Styl biegania tez jest wazny.Bola cie piszczele to albo biegasz po twardych nawierzchniach albo biegasz na palcach.Masz "dobre" buty do biegania?
@maciekbe, to się ciesz, ze chociaż tyle masz.
u mnie: zabieg na palec, skrzywiona przegroda, kratery na migdałach, blablabla jakieś pierdoły. łącznie to z 10 rzeczy do zabiegów by się uzbierało :D
Siemano! Pobiera ktos z was dodatki do FIFY z ModdingWay???
@Marzag, bo odczekałeś 24h i kliknąłeś po raz kolejny w ten link :D
@Manwe no ja też lubię TWD, myślałem tylko że za duży mainstream dla Ciebie :> jk
@Danielo zepsute, mówię Ci :D Biegam już od jakiegoś czasu a ostatnie 2 miesiące czułem coś w łydce ale udawało mi się to rozbiegać za każdym razem. Tyle że nawet jak nie biegałem i dotknąłem tego miejsca ( zaraz przy piszczelu, po wewnętrznej stronie nogi) to bolało, jakbym z całej siły naciskał. Nie biegam już parę dni a dalej tak mam jak nacisnę. Ostatnio poszedłem biegać i po 20 minutach musiałem już spasować i ledwo co się do domu doturlałem. Jak chodzę to nie boli, jak zacznę biec to po chwili bolą mnie te giry. Biegałem nie jakoś super dużo, 12 km zanim się popsułem
wow, wszedłem na tą stronę GMG i w końcu zamiast "oops sorry" to jest "success" :D
manwe> nie wyginaj.Bandaz elastyczny i tylko tyle mozesz zrobic.Polecam masc Altacet.jak mialem pekniety woreczek stawowy to tego uzywalem.Bardzo dobra masc.Kup ja kosz 10 zl.Jak jest mocno spuchnieta i do lekarza sie udasz to prawie pewne ze w gips na 2-3 tyg ci wsadzi..
maciekbe
bardzo lubie konwencje horroru, a zombie zwlaszcza. twd z przyzwyczajenia i ciekawosci. calkiem sprawnie zrobiony serial. choc oczywiscie do twin peaks, sherlocka czy wire in the blood sie nie umywa.
jak sie ma zwichnieta to mozna stopa poruszac na wszystkie kierunki? bo nie wiem czy mam zwichnieta czy tylko baaaardzo spuchnieta a do chirurga / ortopedy dopiero jutro albo pojutrze jade. i czy bardzo unikac chodzenia czy tez chodzenie niczego nie pogorszy
popsute miesnie? zakwasy moze masz bo przeliczyles sie ;p
@Manwe oglądasz takie rzeczy? :P Dzisiaj na Foxie leci
ja mam popsute mięśnie od biegania i nie wiem, ile mam przerwy zrobić :/
Manwe> co chcesz wiedziec o kostce? przeszedlem wszystkie kontuzje z kostka
mial ktos tu zwichnieta kostke?
jest juz nowy odc TWD i tlumaczenie don?
madderns29
Podział na lepszy i gorszy judasz? :D oboje dali ciała i dobrze, że już ich nie ma :D
MARZAG
Miejsce w rankingu popularności: 1
fap fap fap
Dla mnie Adebayor to największy judasz. Najpierw odszedł do City na kasę, a później do kurczaków. Van Persie to też judasz, ale miał rok kontraktu i uciekał z płonącego statku
thide, wrukwiające te dzwony
Po co nowy napastnik? Przecież jest król strzelców PL 2013/2014 Giroud. :P
Pobierał już ktoś Fife 14?
co santi, pires i arteta robia na treningu anglii? Anglia trenuje w london colney?
KingOfLoyal, dobra lista. zmieniłbym jedynie kolejność na:
1. van Persie
2. Cole
3. Adebayor
4. Nasri
youtube.com/watch?v=ot1iF_mYi8M#t=286
filmik o judaszach.
edycja tu nie wejdzie. chyba, że byłby podgląd posta przed edycją. najlepiej gdyby komentarze się odświeżały bez konieczności odświeżania strony.
"zważywszy" na ciężkie mecze
hmm przydałaby się edycja postów
W trosce o zdrowie i ciężkie mecze w najbliższych tygodniach wolałbym żeby Loew dał odpocząć Mesutowi w ostatnim meczu kwalifikacji. Niemcy mają pewny awans, a kontuzja takiego piłkarza jak Ozil byłaby dla nas kolejnym ciosem.
Mesuciątko vs Irlandia
youtube.com/watch?v=PCIivFLIvcw&sns=tw
No siku mu się zachciało. Dajcie mu spokój :D
@maciekbe, na pewno grali.
grali
grali
maciekbe
Z tego co kojarzę to grali na bank.
Tyle, że Chicharito oddaje strzały z 0-11 metra, a RvP/Rooney często strzelają z dystansu stąd współczynnik gole/strzały jest krzywdzący dla piłkarzy grających poza polem karnym, a korzystny dla lisów pola karnego i sępów.
U nas Hernandez by się nie sprawdził, bo po
1) gramy na 1. napastnika, a nie na 2. jak zapewne preferuje grać Chicharito
2) w Arsenalu preferuje się napastników będących cały mecz pod grą
3) Vela się jakoś nie sprawdził w naszym systemie, a Realu Sociedad wręcz ciśnie
dailymail.co.uk/sport/football/article-2458601/Jack-Wilshere-takes-public-toilet-break-England-prepare-face-Poland-World-Cup-qualifier.html?ITO=1490&ns_mchannel=rss&ns_campaign=1490
Jacek znowu odwala
Oggy
Ładnie koksy ryknęły :D
Pires i Santi grali razem w Villarreal czy się minęli?
Nogę ma jednak jeszcze poobklejaną może dobrze by było gdyby zaczął na ławce i zmienił kogoś koło 60-70 minuty
Flisu - co Ty wrzucasz? Reklama supli czy jak?
O to super Santi też wraca na Kanary?