Gdzie oni są: Zwycięzcy FA Cup 2014

Gdzie oni są: Zwycięzcy FA Cup 2014 24.02.2019, 10:36, Tomasz Koch 11 komentarzy

Arsenal nie tak dawno musiał mierzyć się z przytykami osób drwiących z braku trofeów na Emirates Stadium. 2014 rok okazał się w tej kwestii przełomowy - Arsenal przerwał długą passę bez pucharu i zdobył FA Cup, pokonując w finale Hull City 3-2.

Co jednak słychać u zawodników, którzy wystąpili w tym spotkaniu?

Łukasz Fabiański
Polski golkiper był jedną z kluczowych postaci tamtych rozgrywek FA Cup, dwukrotnie broniąc rzuty karne w półfinałowym meczu z Wigan. Fabiański pożegnał się z Arsenalem 1 lipca 2014 roku i dołączył do walijskiego Swansea, w którym spędził cztery lata. Obecnie broni barw West Hamu.

Bacary Sagna
Francuz, podobnie jak Fabiański, opuścił Emirates Stadium tuż po zakończeniu sezonu i przeszedł do Manchesteru City, w którym zdobył Puchar Ligi Angielskiej. Zimą 2018 roku dołączył do włoskiego Benevento, aby pół roku później wylecieć za ocean i bronić barw Montrealu Impact, w którym gra do dziś.

Per Mertesacker
BFG, czyli Big F...riendly German pozostał wierny koszulce z armatką na piersi. Zawiesił buty na kołku wraz z końcem ubiegłego sezonu, czując, że jego ciało odmawia już posłuszeństwa. 34-latek jest obecnie szefem akademii Kanonierów.

Laurent Koscielny
Jeden z niewielu zwycięzców FA Cup z 2014 roku, którzy wciąż występują na Emirates. Francuz zdobył wyrównującą bramkę z Hull. 33-latek jest obecnie kapitanem zespołu i nadal prezentuje wysoką formę.

Kieran Gibbs
Lewy obrońca przez 13 lat bronił barw Arsenalu, a w 2014 roku zdobył swoje pierwsze trofeum. Gibbs był jednym z zawodników tworzących tzw. British Core Arsene'a Wengera. Opuścił Arsenal w 2017 roku na rzecz West Bromwich Albion, którego jest pewnym punktem.

Mikel Arteta
Ówczesny kapitan Arsenalu pozostał na Emirates przez kolejne dwa lata, aby później ogłosić zakończenie kariery i rozbrat z grą w piłkę. Nie pożegnał się jednak z futbolem i jest częścią sztabu Pepa Guardioli w Manchesterze City. Warto wspomnieć, że był on bliski objęcia sterów Arsenalu, gdy Arsene Wenger odchodził z klubu.

Aaron Ramsey
Sezon 2013/14 był dla Walijczyka fenomenalny. Ramsey robił z futbolówką wszystko, co chciał. Przepiękne bramki, świetne asysty, niesamowite dryblingi czy rajdy - miał wówczas to wszystko. Ukoronowaniem genialnej formy było zdobycie zwycięskiej bramki w finale FA Cup i otrzymanie nagrody zawodnika meczu. 28-latek w kolejnych sezonach spuścił nieco z tonu, a za kilka miesięcy przeniesie się do Juventusu.

Tekst alternatywnyScoopnest.com

Santi Cazorla
Kolejny z reżyserów tego zwycięstwa. Filigranowy pomocnik był sercem gry Arsenalu, zdobywając pierwszą bramkę dla Kanonierów. Fatalna kontuzja przyczyniła się do tego, iż musiał opuścić Emirates Stadium i przeniósł się do swojego dawnego klubu - Villarrealu.

Tekst alternatywnyFA

Mesut Özil
Kariera Niemca w Arsenalu miewała wzloty i upadki, ale od momentu zdobycia pierwszego FA Cup, pomógł on drużynie w dołożeniu kolejnych trofeów. W 215 występach dla Arsenalu zdobył 41 bramek i zaliczył 73 asysty, co jest znakomitym wynikiem.

Lukas Podolski
Sympatyczny Polak z niemieckim paszportem został wypożyczony do Interu w styczniu 2015 roku. Pół roku później dołączył do tureckiego Galatasaray, w którym zdobył kilka trofeów. Latem 2017 roku przeniósł się do Kraju Kwitnącej Wiśni i zasilił Vissel Kobe, w którym występuje do dziś z m.in. Andresem Iniestą czy Davidem Villą.

Olivier Giroud
Rosły napastnik opuścił Arsenal w 2018 roku i dołączył do rywali Kanonierów - Chelsea. W koszulce The Blues gra do dziś, jednak nie cieszy się zbyt dużym uznaniem Maurizio Sarriego.

Tomas Rosicky
Bez wątpienia Rosickiego można nazwać legendą Arsenalu. 10 lat w koszulce The Gunners, ale tylko 246 spotkań. Urazy skutecznie przeszkadzały mu w grze na miarę talentu, jednak występy Małego Mozarta cieszyły oko. W 2016 roku powrócił do ukochanej Sparty Pragi, a pod koniec 2017 roku zakończył karierę piłkarską. Rosicky został wprowadzony do Klubu 100 w Arsenalu. Obecnie jest dyrektorem sportowym czeskiego klubu.

Jack Wilshere
Anglika nadal widzimy przez pryzmat młodego chłopaka, który zagrał fenomenalne zawody z FC Barceloną. Wilshere jednak ma dziś 27 lat i, tak jak u Rosickiego, kontuzje przyczyniły się do zastopowania jego rozwoju. Pomocnik zawsze podkreślał swoją miłość do barw Kanonierów, jednak odszedł wraz z nadejściem ery nowego trenera - Unaia Emery'ego - i postanowił dołączyć do West Hamu United. Niestety, ale obecnie leczy on długoterminową kontuzję.

Yaya Sanogo
Niegdyś uznawany za wielki talent. Sanogo dołączył do Arsenalu z francuskiego Auexerre. Kariery na Emirates Stadium nie zrobił,, a obecnie 26-letni napastnik broni barw Toulouse.

Gdzie oni sa? autor: Tomasz Koch źrodło: soccersouls.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Koroniarz komentarzy: 1065224.02.2019, 13:57

Masakra, że juz minęło 5 lat od tego finału. Pamiętam doskonale, jakby to było kilka dni temu. Szkoda Jacka, bo zapowiadał się na mega kozaka.

zly_kanonier komentarzy: 511124.02.2019, 13:34

Prawie pięć lat, a czuję jakby to było wczoraj

Kowal96 komentarzy: 1759824.02.2019, 12:49

Ciekawy artykuł. Sporo się pozmieniało przez te lata.

Smazony komentarzy: 102124.02.2019, 12:29

Normalnie jakbym odpalił którąś ze starszych części FIFY. Szczerze mówiąc przedstawiony tutaj skład był naprawdę dobry i pozostanie w sercu, bo każdego z wymienionych wyżej byłem fanem. Wyszło jak wyszło, dzisiejszy skład nie jest już tak bliski sercu ;/ Oby się to zmieniło

thide komentarzy: 32391 newsów: 185224.02.2019, 11:47

@MaciekGoooner: jeśli chodzi o Sanogo, to był spory talent, mistrz świata u20, w drużynach młodzieżowych ładował sporo bramek, a w auexerre w wieku 19/20 lat średnio gol co 91 minut

Gryzek komentarzy: 379924.02.2019, 11:38

Jakoś bardziej przywiązany byłem do „starego” Arsenalu, niż do obecnego. Już nie mówiąc o czasach, kiedy grali Djourou, Eboue, Senderos, Gallas, Hleb, Song, Arsha itd.

A Denilson, ten to dopiero napsuł krwi :D

fabregas1987 komentarzy: 2634624.02.2019, 11:37

Fabiański
Sagna Koscielny Mertesacker Gibbs
Arteta Cazorla Ramsey
Ozil
Podolski Giroud

Nie licząc linii ataku, tamta drużyna była lepsza od obecnej.

GROMALL komentarzy: 509024.02.2019, 11:26

Kiedyś kurła było..

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 624.02.2019, 11:13

Zostało tylko trzech zawodników, a w przyszłym sezonie może już nikogo nie być. Strasznie się to wszystko zmienia.

D14 komentarzy: 442324.02.2019, 11:03

Jeszcze tylko Wengera brakuje. Miło i przykro, sentyment jest do tamtego składu mimo wszystko. Paru nazwisk cholernie brakuje w obecnym składzie.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady