Gibbs: Atmosfera na stadionie dodaje nam sił

16.03.2012, 16:57, Adam Cygański 11 komentarzy

Lewy obrońca Arsenalu - Kieran Gibbs - przyznał, że jeśli na stadionie panuje tak wspaniała atmosfera jak w ostatnich meczach, to mało który klub jest w stanie z nimi wygrać.

Kanonierzy nie zaznali smaku porażki na The Emirates od 4 spotkań, pokonując kolejno Blackburn, Tottenham, AC Milan i Newcastle. Według Gibbsa jest to zasługa wspaniałej atmosfery, którą tworzą kibice.

- Hart ducha, wola walki i zaangażowanie, jakie pokazaliśmy w ostatnich meczach, wiele znaczy dla kibiców. Musimy to kontynuować, aby dalej utrzymać taką atmosferę na trybunach. Gdy na The Emirates panuje taki doping, inne zespoły nie potrafią grać swojej piłki, gdyż jest to dla nich za trudne, a my czujemy się wtedy o wiele silniejsi.

- Po porażkach z Milanem i Sunderlandem spadła na nas spora krytyka, jednak zaangażowaniem i wolą walki na boisku w kolejnych meczach, pokazaliśmy, że jesteśmy silni i odwróciliśmy sytuację, a wspaniały doping bardzo nam w tym pomógł.

Dobra forma Arsenalu zbiegła się z powrotem Gibbsa na boisko. Anglik uważa, że jest w stanie uniknąć kolejnych kontuzji, poprzez większą świadomość o możliwych objawach urazów.

- Odkąd wróciłem na boisko, myślę, że jestem teraz bardziej świadom możliwych problemów zdrowotnych. Zacząłem już normalnie trenować, a za kilka dni czekał nas mecz z Sunderlandem, jednak zdałem sobie sprawę, że jest jeszcze zbyt wcześnie, bym powrócił na boisko. Uświadomiłem sobie, że coś mogłoby mi się stać, ponieważ nie czułem się w pełni zdrów.

- To była dobra decyzja, gdyż powróciłem na następny mecz - z Tottenhamem. Regeneracja po kontuzji przebiegła prawidłowo, dzięki czemu mogę teraz grać bez problemów.