Giroud: Z czasem zacznę trafiać do bramki
20.08.2012, 14:27, Marcin Stefaniak
71 komentarzy
Olivier Giroud poprosił fanów o cierpliwość w związku z początkiem jego przygody w Arsenalu. Francuz przyznał również, że nie chce, by ludzie porównywali go do Robina van Persiego.
Francuz przeniósł się na The Emirates po fenomenalnym sezonie w Montpellier, podczas którego strzelił 21 goli i został królem strzelców francuskiej Ligue 1.
25-latek miał fenomenalną szansę, by wyprowadzić Kanonierów na prowadzenie w meczu z Sunderlandem, jednak nie trafił w bramkę. Mimo tego Giroud nadal jest pewny swego i wie, że z czasem zacznie wpisywać się na listę strzelców.
- Tak, to była piłka meczowa, jednak nie wiedziałem czy golkiper wyjdzie z bramki i miałem mało czasu na podjęcie decyzji. Pewnie poradziłbym sobie lepiej, gdyby futbolówka znalazła się na mojej lewej stopie, muszę popracować nad grą prawą nogą.
- Oczywiście gdybym strzelił, byłby to wymarzony start. W Montpellier też nie strzeliłem w debiucie, więc nie obawiam się. Będę miał pewnie jeszcze wiele szans, więc nie chcę tego wypominać. Strzelanie goli jest niezmiernie ważne dla napastnika.
Zarówno Olivier Giroud, jak i Lukas Podolski pojawili się na The Emirates w zastępstwie dla Robina van Persiego. Francuz uważa jednak, że jest całkiem innym typem napastnika niż Holender.
- Ode mnie zależy czy osiągnę sukces. Nie jestem tutaj po to, by ludzie zapomnieli o Robinie. On dokonał tu wielkich rzeczy, ja chcę wnieść do drużyny coś nowego. Ludzie dobrze znają jego sytuację.
- On także potrzebował trochę czasu na aklimatyzację. Proszę więc kibiców, by byli cierpliwi. Arsenal to bez wątpienia wielki klub, który potrzebuje silnego i szybkiego napastnika - zakończył.
źrodło: Arsenal.com
12 godzin temu 21 komentarzy

28.09.2025, 20:56 4 komentarzy

28.09.2025, 20:35 4 komentarzy

28.09.2025, 20:25 6 komentarzy

28.09.2025, 16:22 4 komentarzy

27.09.2025, 18:39 1576 komentarzy

25.09.2025, 12:34 13 komentarzy

24.09.2025, 23:04 980 komentarzy

24.09.2025, 20:39 331 komentarzy

23.09.2025, 15:55 19 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 21 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Spokojnie, to był jego pierwszy mecz, da radę i z 15/17 bramek strzeli. ;)
@ToMo_18
Dokładnie tak samo myślę. Oli widać szuka okazji, a Santi może zapewnić mu ich sporo.
Obys trafił juz w meczu ze Stoke. Nie mozna w drugim meczu z rzedu stracic punktow.
przypomina sie sytucja pod koniec poprzedniego sezonu jak RVP nie trafil na pusta bramke z bardziej dogodnej sytuacji na Emirates, pamietam ze przegralismy wtedy 2;3 , RVP w tamtym sezonie strzelil sporo bramek wiec i Giroud moze sporo nastrzelac;p
Francuzi zawsze grali u nas
Spoko ma czas do 3 kolejki jak nie trafi to jest beznadziejny dobry napastnik trafia w ciągu 4 tygodni
będzie lepiej i chwała mu za to, że się potrafi przyznać do błędu ;D
muszą jak najszybciej zacząć trybić
marzag, a jak za 5 kolejek nie trafi w takiej samej sytuacji ? to co wtedy ?
oby oby ;p
rozegrają sie i Podolski i Giroud, dajcie im czasu troche ;)
no zeby tylko nie bylo jak z Henry, ktory I sezon nic nie strzelal...a dzis to wlasnie Ziru to nasz jedyny napadacz
na pewno lepiej zagral niz podolski
Według mnie Olivier się sprawdzi ;p
grzegorz17, to byl debiut, drugi raz gdyby to mial teraz to by pewnie trafił
Owszem troche racji ma, ale taka sytuacje taki zawodnik takiej klasy jak Giroud powinien wykorzystac. I nie wazne czy gra w lidze angielskiej, hiszpanskiej czy francuskiej. Powinien ja wykorzystac i juz .
Może sete zawalił, ale jak widziałem jak do niej wybiegł to Chamakhiem to on nie zostanie.
Spokojnie Giroud. Gorszy od Torresa w Chelsea nie mozesz byc ;]
Francuski napastnik pod wodza Wengera nigdy sie nie spalil.
Silny to może i jest, ale z tą szybkością to...
Bardzo rozsądna wypowiedź, zgadzam się z Giroud. Niektórzy kibice zapominają jak trudno zaaklimatyzować się w nowym kraju, lidze i drużynie.