Gładkie zwycięstwo z Wolves 5-0 na zakończenie sezonu

@miki9971: oczywiście kupimy środkowego pomocnika, prawoskrzydłowy, obrońca , defensywny pomocnik i za każdego Arsenal zapłaci +/- 60/80 mln funtów....

@imprecis napisał: "@Be4Again: ciężko? Nelson i Trossard są lepsi."

Ja też stawiałbym bardziej na te dwójkę niż Pulisicia.

A swoją drogą atak też trzeba wzmocnić, bo o ile "czwórka" ofensywna w pierwszej jedenastce jest obsadzona to do rotacji dalej zostaje tylko Trossard na podobnym poziomie... Nketiah, Nelson czy Smith Rowe potencjał mają, ale oni już byli w obecnym sezonie i jak widać Arteta nie rotował za często...

@Be4Again napisał: "Odchodząc jako free agent mógłby liczyć na "tłusty" bonusik od nowego klubu za sam podpis pod kontraktem."
A może on nie jest osobą, która za hajs da się pociąć?
Giroud też podpisał nowy kontrakt, kiedy odchodził z Chelsea do Milanu.

Aston Villa have joined the race to sign free agent Youri Tielemans.

#AVFC manager Unai Emery would like a move to be completed quickly after missing out on a midfield target in the January transfer window.

The Athletic

I to byłoby raczej miejsce dla niego aktualnie.

@Be4Again: ciężko? Nelson i Trossard są lepsi.

@Paul77 napisał: "Piulisic jest najlepszą opcją na prawe skrzydło."

Ciężko o lepszy backup. Pytanie czy sam Pulisic byłby zainteresowany? Musiałby zaakceptować rolę zmiennika, a w sumie jest w takim wieku że powinien jak najwięcej grać. W jakimś Milanie czy Juventusie byłby podstawowym zawodnikiem.

Priorytet na ten moment to środek pola plus wzmocnienie defensywy. Później można się zastanowić nad alternatywami w ataku.

@Paul77 napisał: "Piulisic"

To ten sam Pulisić, który więcej nie gra, niż gra? I ten sam, który miał w zeszłym sezonie całą jedną bramkę i jedną asystę?

Pytam, bo nie wiem.

@Rafson95 napisał: "ale no nie można mówić, że 12 lat bez mistrzostwa to jakieś super nadzwyczajne osiągnięcie prowadząc Arsenal xd"

Nie no tutaj to się zgadzam, że generalnie osoby odpowiedzialne za te wszystkie dziwne decyzje, które spowodowały, że Arsenal z klubu w topce Europejskiej stał się memem dostającym 10-2 od Bayernu to po prostu spartoliły robotę i tyle.

Faktycznie tak od 2004-2010 te top4 było łatwiej chociaż kojarzę, że w 2006 mieliśmy też spory problem się tam dostać. Późniejszy Wenger już raczej irytował graniem ciągle tego samego, robieniem tych samych błędów i coraz bardziej kompromitującymi wynikami, aż finalnie wylecieliśmy z top4 i dopiero teraz wróciliśmy.

Więc podsumuję tak, jak napisałeś jak już City i Tottki weszły do gry to faktycznie o top4 było ciężko z naszą polityką.

@Be4Again: być może masz rację, ale z tych trzech zawodników, to Piulisic jest najlepszą opcją na prawe skrzydło.

@thegunner4life:
Zależy o jakich mówimy latach.

Jak patrzymy na czas od ostatniego mistrzostwa 2004 do roku powiedzmy 2010 to robienie top 4 było easy. Dopiero pod koniec tego okresu City zaczęło się rozwijać a tak to były tylko 4 silne zespoły - my, United, CFC i LFC.
Żeby wypaść z TOP 4 w tamtym okresie to trzeba by było ulec jakiejś Aston Villi, Evertonowi czy Totennhamowi, którzy kadrowo nie mieli do nas po prostu podjazdu.
Potem sytuacja się utrudniła bo Tottenham i City stali się poważnymi kandydatami do top4 i na 4 miejsca było 6 drużyn, ale też wtedy doszło do poprawy finansowej w Arsenalu i Wenger miał lepsze warunki do pracy. To już w tych latach wykonywał trudniejszą pracę że udało mu się chyba do 2016 utrzymać klub w top4, ale no nie można mówić, że 12 lat bez mistrzostwa to jakieś super nadzwyczajne osiągnięcie prowadząc Arsenal xd

@Paul77 napisał: "Nelson niby ma podpisać kontrakt. Spieniężyć jego i Pepe, a skrzydła z rezerwowymi Trossard, Piulisic były by mocne."

Jeżeli przedłuży to chyba nie po to żeby zaraz odejść... Przecież byłby na tym finalnie stratny. Odchodząc jako free agent mógłby liczyć na "tłusty" bonusik od nowego klubu za sam podpis pod kontraktem. Jako free agent miałby też o wiele więcej propozycji do wyboru. Podobno Brighton było zainteresowane. Jak będzie trzeba wyłożyć jakieś 10-15mln to lista zainteresowanych zmaleje...

Z Pepe niestety będzie trzeba rozwiązać kontrakt... Brak zainteresowanych jego usługami, a Arteta go nie widzi w składzie. 80mln wyrzucone w błoto...

@ArsenalChampion napisał: "Top 4 to było coś minimum w tamtych latach"

Ja to pamiętam raczej tak, że u nas, wśród kibiców (Arsenalu rzecz jasna, bo reszta to raczej się z nas śmiała 4rsenal). było takie przeświadczenie, że Arsenal to klub który powinien bić się o tytuł i wygrywać trofea, a top4 to nie jest żaden puchar tylko minimum w klubie.

I stąd takie twierdzenie, ale jak spojrzeć obiektywnie na sytuację finansową Arsenalu vs czołówka(no ta budowa stadiony wysokość tego kredytu) to te miejsce w top4 to było dla nas taki maks. Bo jak Chelsea kupowało sobie Hazarda, United np. David de Gea czy kogoś innego to my braliśmy jakieś półśrodki jak.

Po latach to łatwo mówić i wyciągać wnioski z tzw. analizy wstecznej co trzeba było zrobić, a co nie.

I możecie się ze mną nie zgadzać święte prawo, ale takie mam zdanie na ten moment.

@thegunner4life: no dobra ale przecież Tottenham czy tak Everton które o te top 4 konkurowaly również miały takie same problemy, a nawet większe, bo one stały gorzej finansowo i nie mieli siły marki, która przyciągała do nich piłkarzy. Top 4 to było coś minimum w tamtych latach

@Be4Again: Nelson niby ma podpisać kontrakt. Spieniężyć jego i Pepe, a skrzydła z rezerwowymi Trossard, Piulisic były by mocne.

@Rafson95:

2010:
4. Arsenal 75 pkt
5. Tottenham 70 pkt.
6. City 67 pkt.

2011:
4. Arsenal 68 pkt.
5. Tottenham 62 pkt.

2012:
4. Arsenal 70 pkt.
5. Tottenham 69 pkt.
6. Newcastle 65 pkt.

2013:
4. Arsenal 73 pkt.
5. Tottenham 72 pkt.
6. Everton 63 pkt.

2014:
4. Arsenal 79 pkt.
5. Everton 72 pkt.

Te różnice nie były jakieś mega duże i czasami niewiele brakowało żebyśmy w tym top4 przez to, że zamiast się wzmacniać kupowaliśmy jakieś wynalazki wylecieli.

Wenger miał trudne zadanie. Bo konkurencja wzmacniała drużyny, a on się osłabiał. Raczej nigdy nie było tak, że mieliśmy 20 pkt przewagi nad 5 drużyną i lajtowo weszliśmy z 4 miejsca.

Cardena SER informuje, że Real Madryt przygotował już ofertę kupna Harry'ego Kane'a. Królewscy są skłonni zapłacić Tottenhamowi 80 mln euro.

IMO za 90 sie uda. Levy zaakceptuje, żeby United wyleciało z gry.

@Theo10 napisał: "Ja nie wiem, tutaj niektórzy piszą, że United było bez formy w tym sezonie, a oni punktowo wykręcili drugi najlepszy wynik od ostatniego mistrzostwa z SAFem, czyli od sezonu 12/13. Tylko w sezonie 17/18 wykręcili lepszy wynik (81pk). Nawet w sezonie gdzie byli vice-mistrzem (20/21) zdobyli mniej punktów niż aktualnie."
Piszą tak, ponieważ United w większości spotkań grało piach, i tylko dzięki strzeleckiej formie Rashforda są tam, gdzie są.
Suche statystyki nic nie znaczą w sportach zespołowych.

@Paul77 napisał: "Wiele wskazuje na to, że Christian Pulisic latem odejdzie z Chelsea. The Blues wycenili swojego piłkarza na 20 mln funtów, a on sam nie wyklucza zmiany otoczenia - donosi The Athletic."

Jak Nelson jednak odejdzie to jest opcja warta rozważenia jako backup dla Saki. Chłop nie ma zdrowia żeby grać na najwyższym poziomie, ale jako rezerwowy powinien dać radę rozegrać te 15-20 spotkań.

@Rafson95: „ Wtedy 4 miejsce to było absolutne minimum do wykonania będąc trenerem Arsenalu a nie żadne wielkie osiągnięcie. ”

Ale przepaść finansowa była też między nami, a UTD, CFC czy potem też City (jak wtedy finansowo stał L’pool, to nie pamietam). Więc z jednej strony się zgadzam, że nie było innych mocnych ekip, które na stałe by konkurowały do top4, ale z drugiej też bym tego top4 nie deprecjonował. Przy naszej ówczesnej polityce transferowej (tj. corocznej wyprzedaży gwiazd zespoły), równie dobrze mogliśmy się wykoleić z tego top4 tak jak się to stało z Liverpoolem, UTD po odejściu SAFA, czy nawet czasami Chelsea.

Wiele wskazuje na to, że Christian Pulisic latem odejdzie z Chelsea. The Blues wycenili swojego piłkarza na 20 mln funtów, a on sam nie wyklucza zmiany otoczenia - donosi The Athletic.

Ja nie wiem, tutaj niektórzy piszą, że United było bez formy w tym sezonie, a oni punktowo wykręcili drugi najlepszy wynik od ostatniego mistrzostwa z SAFem, czyli od sezonu 12/13. Tylko w sezonie 17/18 wykręcili lepszy wynik (81pk). Nawet w sezonie gdzie byli vice-mistrzem (20/21) zdobyli mniej punktów niż aktualnie.

@ozzy95 napisał: "Co najważniejsze i o czym chyba niektórzy nie chcą pamiętać, w latach mniej więcej 2005-2013 działaliśmy w oparciu o cholerny zrównoważony model xD"
Ale w tych latach to przez większość czasu to było TOP4(United, CFC, LFC i my) i dalej przepaść finansowa i sportowa. Wtedy 4 miejsce to było absolutne minimum do wykonania będąc trenerem Arsenalu a nie żadne wielkie osiągnięcie.
Potem jak szejkowie weszli do City to na Top4 zrobiło się 5 chętnych klubów więc było nieco ciężej, ale Liverpool znów wtedy podupadł.

@miki9971 napisał: "Co niby ta potencjalna oferta by zrobiła w głowie Rice'a? Nic"

Jesteś wychowankiem, grasz pierwszy finał od dekad i chcesz się rozpraszać negocjacjami kontraktowymi ? Dużo takie dyskusje mogą zrobić. Chce się po prostu skupić na robocie i tyle. Można to pytanie odwrócić i powiedzieć co się stanie jak wrócą do tematu po finale ? Nic. Tak samo będą nim zainteresowani jak teraz. Trzeba uszanować. Dla West Hamu to jest bardzo duża sprawa. Nie co dzień Londyńskie ekipy grają w finale pucharów

@ozzy95: uważam, że najlepszym miernikiem jest ilość zdobytych punktów - co nas obchodzi forma United czy Chelsea skoro zdobyliśmy bardzo dużo, od dawna punktów. Mecze z top6 zawsze mają swoją wagę i przeważnie niezależnie od formy wyniki są nieprzewidywalne. Spójrzmy na na mecze z Utd - czy są mega słabi czy dość mocni to raz wygrywamy a raz nie.

@Paul77 napisał: "Wenger miał konkurencję wewnątrz. Bo co zbudował jakiego zawodnika, to mu go sprzedawali. Arsenal nie miał prawa przy takiej polityce kadrowej odnieść sukces. Papcio i tak wyciągnął 130% z tego co miał."

Do mniej więcej rok 2006 tak.
Ale potem przez 12 lat wygrał 3x Puchar Anglii i 3x Tarczę wspólnoty, na pewno nie można powiedzieć o tym, że zrobił 130% z tego co miał. Wiadomo, że nie byliśmy tacy bogaci w tym czasie jak Chelsea, United i City ale dało się wyciągnąc więcej. Dwa razy mieliśmiy mistrzostwo na widelcu, w 2008 i wtedy co wygrało Leicester i dwa razy daliśmy dupy.

Z drugiej strony, to też jest dziwne zachowanie. Z jednej strony szacunek do klubu, a z drugiej? Co niby ta potencjalna oferta by zrobiła w głowie Rice'a? Nic. Jest profesjonalistą i ma świadomość, że chce mieć pierwsze trofeum, nawet jeśli to LKE...

Powinni składać i czekać na akceptację ze strony West Hamu, a Rice' i tak zrobi swoje w finale.. Imo.

@ozzy95:

o Panie. To ja zrobię sobie najpierw kawę.

Jeszcze tak wracając do wczorajszej dyskusji realia Artety vs Wenger. Ok od paru sezonów mamy City, Liverpool, Chelsea, która zalicza albo mega wtopowy sezon, albo naprawdę się gdzieś tam liczy. Tottenham który zawdzięcza sporo duetowi Kane i Son, ale moim zdaniem teraz czeka ich dołek. United które niby ma bajzel, ale gdzieś tam zawsze napsuje krwi i kręci się blisko czołówki. Newcastle to nowa świeża krew i duża kasa. Z drugiej strony my jesteśmy ogromnym beneficjentem w tym sezonie przede wszystkim słabszej dyspozycji większości wspomnianych ekip, poza City. Liverpool się zaciął, Tottenham wraca na należne im miejsce, a o Chelsea nawet szkoda wspominać, bo przypomina bardziej jakiś obwoźny cyrk niż poważny klub w tym sezonie. To jest fakt, taki sam jak ten, że drużyna pod wodzą Artety w tym sezonie zrobiła ogromny progres.

Z drugiej strony widzę, że niektórzy mają tendencję do nadmiernego "hajpowania" tegorocznej ekipy Artety i umniejszenia Wengerowi. Przypominam od 2008 roku City przejął kapitał z Bliskiego Wschodu, a pierwsze mistrzostwo zgarnęli już w 2012 roku, liczą się już od ponad dekady, a nie tylko odkąd przejął ich Guardiola. United do czasu Fergusona to była dalej maszyna, spokojnie można ich zestawiać z obecną ekipą Pepa. Odpowiednikiem teraźniejszego Liverpoolu mogła by być Chelsea, która zgarniała mistrzostwa i była regularnie w czołówce. Poza tym wspierana finansowo na ogromną skalę. Tottenham w końcu zaczynał coś grać, choć i oni sprzedawali swoje gwiazdy, gdy nadarzyła się okazja (Berbatov, Modric), ale po naszych przenosinach na Emirates to już nie byli tacy chłopcy do bicia.

Co najważniejsze i o czym chyba niektórzy nie chcą pamiętać, w latach mniej więcej 2005-2013 działaliśmy w oparciu o cholerny zrównoważony model xD bo stadion, pożyczki itd. Ściągaliśmy zawodników, ale zawsze musiało to być równoznaczne z odejściem jakiejś gwiazdy. Toure, Adebayor, Hleb, Song, Clichy, Nasri, Fabregas, Van Persie. Przecież to były lata w których my na czysto wydawaliśmy góra po kilkanaście milionów euro, a nie rzadko mieliśmy dodatni bilans w okienku. Ledwo ktoś zaczął prosto kopać piłkę to go sprzedawano. Nasze topowe transfery były po kilkanaście milionów euro, a nie 30, 40 czy 50, np. Arshavin, Gervinho, Giroud, Podolski, Cazorla. W późniejszym okresie zaczęło się poprawiać w tym aspekcie (Ozil, Sanchez). W okienku 2011/12 sprzedaliśmy Fabregasa, Nasriego, Clichyego i Eboue (!) i zarobiliśmy 10 milionów euro na czysto, ściągając Oxa, Gervinho, Artetę ;) Merte, Santosa i jeszcze parę nazwisk, o których pewnie wolelibyśmy nie pamiętać. Dla nie pamiętających tych lat, proszę sobie wyobrazić, że zarząd sprzedaje Artecie Ode, Gabiego i Zinę w jednym okienku i każąc mu to zakitować wynalazkami z Ligue1. A Wenger po czymś takim wykręca 3 miejsce w lidze. Rok później odchodzi Van Persie i Song i znowu top 4.

Trzeba natomiast rozdzielić Wengera w latach 2006-2015 i tym co było potem. Niewykorzystana szansa na majstra w 2015/16, potem już mu ten pociąg niestety odjechał. Brakowało mu wyrachowania i elastyczności taktycznej, trzymał się kurczowo tego British Core i to go zgubiło, plus dalej kontuzje, to akurat była wieczna melodia w Arsenalu. To był czas na odejście w chwale. Ale nie można deprecjonować tego top 4 przez lata, no way. Jak to się mówi "niektórym się oczy otworzą, jak jemu się zamkną". Niestety.

Tak naprawdę to nie ma co spekulować w naszym przypadku do czwartku. West Ham rozegra finał i zacznie się nasze okienko. Ta LKE nas blokuje. Ja spodziewam się oferty za Rice w czwartek i ruszy machina. Kto wie, czy potem kolejne ruchy nie zostaną domkniete szybko. Domyślam się, że Rice chcemy zaklepać w pierwszej kolejności i od tego będą zależeć kolejne ruchy. Dlatego na razie się wstrzymujemy

@timon2000:

Jeżeli chodzi o football London to zależy kto o tym pisze. Kiedyś było tam kilku speców od Arsenalu (M.in. Charles Watts i chyba Chris Wheatley o ile się nie mylę). Reszta to raczej szmatławce.

@Gonzo92: muszą coś działać . Przynajmiej mam taką nadzieję . Właśnie pojawia się info ,że Liverpool domknie w tym tygodniu Mac Allistera i zaczyna negocjacje w sprawie Manu Kone i Kheprena Thurama . Także mówili o przebudowie linii pomocy i to robią . I wchodzą wcześnie na rynek żeby mieć nowych graczy od początku obozu

@timon2000: Oby było tak jak piszesz.

@kamo99111: niestety nie jest to Sky sport czy David Ornestein. Piszą o tym Evening , mirror , the sun , football London.
Ale trzeba być dobrej myśli . Coś czuję ,że to cisza przed burzą i w ciągu paru dni będą klepniete z 2 duże transfery i jakis nieoczywisty o którym mało się mówiło .

@timon2000:

Podaj źródła tych informacji...

@tomaszszef napisał: "a co z Parteyem ?"

Hmm... Może w końcu szeroka i mocna ławka, czyli coś, czego nam brakowało w tym sezonie?

@timon2000: a co z Parteyem ?

@Paul77: a jak to niby wyglądało w pierwszym sezonie? Japończyk rozegrał identyczną liczbę meczów ligowych - 21 w każdym z nich. Nie odpalając kalkulatora jest fit na jakieś 50% spotkań, mało

Ciekawe info się pojawiaja . Rice jest dogadany z indywidualnym kontraktem . Caicedo także i powiedział ,że woli AfC od Chelsea . Podobno Artecie zależy na ściągnięciu Gundogana bo to będzie wzmocnienie i klasa na rok albo i dwa za free a są niby ambitne plany żeby spróbować pozyskac i Rice i Caicedo w tym oknie .
Jakby do tego doszło to linia pomocy
Caicedo- Rice - Odegaard .
Miazga i to miazga przez kolejne 6-7 lat bo średnia wieku chyba to 23 lata tych zawodników

@Paul77: sam podsumowałeś to co napisałeś. Plotki.

@miki9971: No, ale szukasz czegoś w konkretnym w zawodzie? Jakie wykształcenie? Jakie doświadczenie? Jak Twój język angielski? Czy zadowolisz się pracą fizyczną?

@Damper napisał: "Do czego przyłożył rękę? Że musiał grać Elnenym i Holdingiem na stoperze?"

Sam ich sprowadził. Arteta też musiał grać Holdingiem i Elnenym."
Holdinga przyklepał za 3mln bodajże - ile lat czekaliśmy na niego i się nie doczekaliśmy
Elnenego nie sprowadził Wenger. Chciał Verattiego i otwarcie o tym mówił a dostał Elnenego za bodajże 8mln. Wenger wywierał presję i mówił otwarcie do mediów że Verattiego chce - ale 40mln Arsenal nie chciał wyłożyć

@Czeczenia napisał: "Wenger był rozgoryczony, że jego "dzieci" uciekały z klubu, gdy tylko ktoś pojawił się z walizką pieniędzy. Stąd wziął się pomysł z British Core, bo myślał, że lokalni zawodnicy będą bardziej przywiązani do klubu. Nim zorientował się, że nic z tego nie będzie, bo ci zawodnicy są po prostu słabi, było już za późno. Inna sprawa, że w końcowym okresie miał nie mieć decydującego głosu w sprawie transferów."
Źle to ujmujesz. BritishCore naprawdę było dobre.
Ox naprawdę dobrze grał - pamiętam mecz z Barceloną np
Gibbs na LO też bardzo dobrze i w obronie i bardzo ładnie do przodu zastąpił Clichego z miejsca (powołanie miał raczej na pewno do twory)
Jenkinson też grał dobrze
Wilshere perełka
Ramsey - Rambo. Podczas kontuzji Oezila wskoczył i zagrał sezon życia na SPO - wszystko mu wychodziło
Śmiem stwierdzić że oprócz może Jenkinsona BritishCore grałoby do dziś.
Niestety pojechały wszystkich kontuzje. Gibbs Jenkinson moment opuścili loty (chociaż w WHU Jenkinson się nagrał)
Ox - ciągle kontuzje
Wilshere do złamania kostki
Ramsey utrzymywał się bardzo długo tyle że długo wracał do formy a kiedy ją łapał odnawiał mu się uraz.

@Czeczenia napisał: "ale wzięcie Emery'ego, spadu z PSG, nie było przemyślane. Akurat był dostępny. Zresztą, burdel z odejściem Gazidisa, zatrudnienie i zwolnienie Mislintata, czarodziej Sanllehi - nikt nad tym nie panował."

Czy ja wiem? Nieprzemyślane? Wzięcie Artety niby bardziej przemyślane? Wenger w sezonie 17/18 zdobył 63 punkty, kompletnie nie liczył się w walce o LM.
Emery do czasu pierwszy sezon naprawdę zaliczał bardzo dobry - przynajmniej jeśli chodzi o zdobycz punktową + finał w LE, ale w końcowej fazie sezonu się okropnie skasztanił (3 porażki z Wolves, Crystal Palace i Leicester, 1 remis, wygrana na koniec). Koniec końców 70 punktów, 1 za Totkami (4 miejsce), 2 za Chelsea (3 miejsce), z którą w okropnym stylu przegrał finał LE.

Wenger był rozgoryczony, że jego "dzieci" uciekały z klubu, gdy tylko ktoś pojawił się z walizką pieniędzy. Stąd wziął się pomysł z British Core, bo myślał, że lokalni zawodnicy będą bardziej przywiązani do klubu. Nim zorientował się, że nic z tego nie będzie, bo ci zawodnicy są po prostu słabi, było już za późno. Inna sprawa, że w końcowym okresie miał nie mieć decydującego głosu w sprawie transferów.

No i przede wszystkim klub pokpił sprawę z wymianą ekipy. Związek Wengera z Arsenalem był przeciągnięty, ale wzięcie Emery'ego, spadu z PSG, nie było przemyślane. Akurat był dostępny. Zresztą, burdel z odejściem Gazidisa, zatrudnienie i zwolnienie Mislintata, czarodziej Sanllehi - nikt nad tym nie panował.

@domino178: No oczywiscie mozna usprawiedliwiac teraz Wengera i mowic, ze na te zle transfery to on nie mial wplywu, tylko mu Gazidis podsuwal zawodnikow, tyle, ze to Wenger byl menagerem i on to firmowal swoim nazwiskiem. Dla mnie to jest zbyt jednostronne spojrzenie- jak udany transfer to zasluga Wengera, jesli nie to juz na to nie mial wplywu, bo ktos mu sciagnal. Jak mu to nie pasowalo to mogl wetowac te ruchy albo po prostu wczesniej zrezygnowac i powiedziec wprost jaka jest sytuacja. Wolal to ciagnac, wiec rowniez ponosi odpowiedzialnosc.

@Damper napisał: "Sam ich sprowadził."

Nie do końca sam. Holding, Elneny, czy Lucas Perez to dzieci spłodzone w tym całym statdna czy jak się tam to zwało. I nie, boss nigdy się nie podpisał pod ich transferami. A jak już przyszli, to przeca nie powie, że ich nie chce.

@3rdpitch: może robić np zasłonę dymna? Taki Toudi w Chelsea już stoi w blokach startowych, żeby przebić nasze oferty. Wcale bym się nie zdziwił, jakby się okazało, że klub ma na radarze kogoś zupełnie innego a n/w są tylko przykrywką, by nie bawić się w licytacje.

@Embix napisał: "Do czego przyłożył rękę? Że musiał grać Elnenym i Holdingiem na stoperze?"

Sam ich sprowadził. Arteta też musiał grać Holdingiem i Elnenym.

Warto zarzucać wędki wszędzie.

Kanonierzy czy ktoś z Was pracuje za granicą i byłby w stanie zostawić w jakiejś firmie polecenie? Interesuje mnie wyjazd, żeby zarobić na coś swojego (plan już jest)

Może ktoś z Was po czerwonym sercu, jest w stanie pomóc? ;)

@Dziadyga: mateusz lajoz też .w Hiszpanii się cieszą