Gole Van Persiego nie pomogły, tylko remis z Norwich
05.05.2012, 14:36, Sebastian Czarnecki 3850 komentarzy
Jeszcze kilka tygodni temu Kanonierzy znajdowali się na pewnym trzecim miejscu i mieli dużą przewagę nad goniącymi ich drużynami. Po serii czterech meczów bez wygranej sytuacja w tabeli mocno się skomplikowała, a przez dzisiejszy remis mogą nawet spaść o dwie pozycje, jeżeli Tottenham i Newcastle wygrają swoje mecze. W momencie, kiedy podopieczni Arsene Wengera powinni zwyciężać jak na zawołanie, całkowicie się zablokowali i nie potrafią grać już tak, jak kilka tygodni wcześniej. Potwierdza się tym samym teoria, że obecny Arsenal zupełnie nie istnieje bez Mikela Artety, bowiem Kanonierzy nie wygrali jeszcze żadnego meczu, w którym Hiszpan nie był dostępny do gry.
Remis 3-3 na pewno zadowolił neutralnych kibiców oraz fanów Newcastle, Tottenhamu oraz Chelsea, którzy czyhają na trzecie miejsce, które - jeszcze - zajmują zawodnicy Arsenalu. Dwie bramki Van Persiego w ostatnich minutach meczu nie pomogły w odniesieniu zwycięstwa nad Norwich, które wykorzystało wszystkie błędy fatalnej dzisiaj defensywy Arsenalu. Zawiodła również formacja ofensywna, która niby zdobyła trzy bramki, ale tak naprawdę mogła - a nawet powinna - strzelić ich trzy razy więcej. Pocieszający jest tylko fakt, że Robin van Persie zdobył swoją 30. bramkę w tym sezonie, która znacznie przybliżyła go do korony króla strzelców.
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Ramsey, Rosicky, Gervinho, Benayoun, Van Persie.
Norwich: Ruddy, R. Martin, Johnson, Holt, Jackson, Hoolahan, E. Bennett, Lappin, Howson, Naughton, R. Bennett
Już w 2. minucie Kanonierzy wzięli się do roboty. Podanie Tomasa Rosicky'ego ładnym technicznym strzałem wykończył Yossi Benayoun, który dał swojej drużynie prowadzenie. 1-0 dla Arsenalu!
Radość Kanonierów trwała tylko 10 minut, gdyż wtedy to gracze Norwich doprowadzili do wyrównania. Ze skrzydła w pole karne zagrał Bennett, gdzie czekał już dobrze ustawiony Hoolahan. Irlandczyk oddał strzał prosto w Szczęsnego, który popełnił ogromny błąd i nie opanował futbolówki - ta chwilę później wtoczyła się do bramki. 1-1 na Emirates Stadium.
Po straconej bramce Kanonierzy od razu ruszyli do ataku, by kolejny raz wyjść na prowadzenie. Ich ataki nie potrafiły jednak w żaden sposób zagrozić bramce Ruddy'ego. Najbliższy zdobycia bramki w tym czasie był Robin van Persie, który w 15. minucie oddał mocny strzał ponad bramką.
Mimo że Kanonierzy dominowali na boisku, to graczom Norwich bardziej zależało na strzelaniu bramek. Ładna dwójkowa akcja Hoolahana z Holtem skończyła się pod nogami tego drugiego, który próbował oddać strzał po ziemi na bramkę Szczęsnego. Do gracza Norwich odbiegł jednak Gibbs, od którego nogi odbiła się futbolówka i przelobowała bezradnego Szczęsnego. 2-1 dla Norwich.
W 33. minucie Arsene Wenger zmuszony został do przeprowadzenia pierwszej zmiany. Po tym, jak Bacary Sagna doznał kontuzji i został zniesiony z murawy na noszach, menedżer Arsenalu zdecydował się desygnować do gry Francisa Coquelina.
Kilka minut później świetnym rajdem na lewym skrzydle popisał się Gervinho, który zwiódł dwóch rywali i wyłożył piłkę do dobrze ustawionego Gibbsa. Anglik oddał strzał z pierwszej piłki, jednak był on bardzo daleki od ideału. W rezultacie futbolówka minęła się ze słupkiem.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ jednak zmianie, a Kanonierzy zeszli na przerwę z jedną bramką straty do rywala.
W drugiej połowie od razu do ataku przeszli podopieczni Arsene Wengera. Mimo że wciąż atakowali, to nawet nie byli bliscy zdobycia bramki, gdyż zawsze w ostatnim momencie coś stawało im na przeszkodzie: a to nieudane podanie, a to interwencja obrońcy, a to Aaron Ramsey.
W 51. minucie to jednak gracze Norwich mogli zdobyć bramkę. Świetne podanie na wolne pole otrzymał Jackson, który strzelił prosto w Wojtka Szczęsnego, ale ten tum razem zdołał utrzymać futbolówkę i do końca akcji nie wypuścił jej z rąk.
W 57. minucie Kanonierzy spróbowali swojej szansy ze stałego fragmentu gry. Z rzutu wolnego dośrodkował Tomas Rosicky, a soczysty strzał głową oddał Laurent Koscielny. Ruddy'emu udało się jednak złapał futbolówkę.
Kilka chwil później z groźnym kontratakiem ruszyli goście, którzy byli o krok od zdobycia bramki. Grant Holt kolejny raz świetnie się zachował i pięknym lobem uruchomił Hoolahana, który strzałem z pierwszej piłki niewiele się pomylił.
Tempo meczu nabierało rozpędu, a Kanonierzy kolejny raz spróbowali swojej szansy. Dobrą akcję zespołową strzałem w środek bramki zakończył Robin van Persie, ale Ruddy sparował przed siebie futbolówkę. Do bezpańskiej piłki dopadł Gervinho, który podał na wolne pole do Ramseya, a ten z najbliższej odległości - w swoim stylu - skiksował.
Większość z kibiców na pewno odetchnęła z ulgą, kiedy w 63. minucie Oxlade-Chamberlain zastąpił na boisku Aarona Ramseya.
Kanonierzy wciąż atakowali i z każdą akcją byli coraz bliżej doprowadzenia do wyrównania. W 65. minucie Van Persie oddał strzał ponad bramką po dobrym podaniu Benayouna, a minutę później Thomas Vermaelen oddał mocny strzał, który w dobrym stylu obronił Ruddy.
W 69. minucie nastąpiła ostatnia zmiana w szeregach Arsenalu. Marouane Chamakh zmienił Yossiego Benayouna.
Ciągłe ataki w końcu przyniosły oczekiwany skutek! Po sporym zamieszaniu w polu karnym Norwich do futbolówki dopadł Song, który popisał się fantastycznym podaniem do Van Persiego, którego ten nie mógł zmarnować. Holender technicznym strzałem w długi róg nie dał żadnych strzał Ruddy'emu. 2-2!
W 80. minucie Kanonierzy wyszli na upragnione prowadzenie! Kolejną świetną akcję przeprowadził Gervinho, a następnie oddał futbolówkę Rosicky'emu. Podanie Czecha zostało zablokowane, ale ostatecznie i tak trafiło pod nogi Van Persiego, który z najbliższej odległości nie miał problemów z pokonaniem Ruddy'ego. 3-2 dla Arsenalu!
Radość Kanonierów nie trwała długo. W 85. minucie świetne podanie od Howsona trafiło pod nogi Morisona, który wyszedł sam na sam ze Szczęsnym i nie miał żadnych problemów z pokonaniem go. 3-3 na Emirates Stadium.
Chwilę później zawodnicy Arsenalu mogli kolejny raz objąć prowadzenie, a przed szansą na hat-tricka stanął Robin van Persie. Tym razem Holendrowi nie udało się jednak pokonać Ruddy'ego, który popisał się dobrą interwencją.
W 89. minucie Robin van Persie otrzymał fantastyczne podanie na niemalże pustą bramkę, po czym został odepchnięty przez obrońcę Norwich. Mimo że przewinienie było ewidentne, sędzia pozostał niewzruszony i nie wskazał na jedenasty metr.
Podopieczni Arsene Wengera mimo to wciąż atakowali. Marouane Chamakh podał do Aleksa Songa, który zdecydował się na strzał... piętą! Decyzja była bardzo odważna, ale mogła przynieść oczekiwany skutek. Przeszkodą okazał się jednak Ruddy, który kolejny raz uratował drużynę przed stratą bramki.
W 94. minucie bramkę głową mógł strzelić Kieran Gibbs, ale i tym razem na wysokości zadania stanął Ruddy.
Chwilę później arbiter zakończył spotkanie, które stało na bardzo wysokim poziomie. Sześć bramek na pewno ucieszyło neutralnych kibiców, ale nie fanów Arsenalu, którzy remisem skomplikowali sobie sytuację w tabeli i walkę o Ligę Mistrzów.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
inna sprawa, ze RvP tez stanowczo za duzo sytuacji zmarnowal...
RvPersie
dokładnie, po drugiej szklaneczce będzie już tylko lepiej, aż do rana jak wstanę
Kurdę co z Sagna? Teraz Wenger po prostu MUSI kupić Verthongena, trzeba nam kogoś takiego, kto potrafi grać na każdej pozycji w obronie...
Reasumując, jeśli w składzie na mecz z WBA znajdzie się Ramsey możemy spodziwać się podobnego meczu jak dzisiaj.
Warto również wspomnieć o znakomitej pracy arbitra, który przy stanie 3:3 nie odgwizdał karnego po faulu na RvP.
@kanonierosll
ja nie wiem czy by było tak dobrze, bo tacy piłkarze jak Vertonghen czy M'vila szukają klubu ,który zagra właśnie w LM.
Vertonghen koniecznie musi przyjśc.
To nie obrona jest problemem, tylko gra defensywna linii pomocy. My tracimy piłkę na połowie rywala i zaczyna się 50 metrowy rajd zawodnika rywala z piłką na jednego naszego obrońcę. Przecież co chwila po stracie piłki mamy sytuację dwóch na dwóch, trzech na trzech pod naszą bramką.
Nasza pomoc nic nie broni, stąd gole po kontrach rywala.
Dlaczego mecze Arsenalu zawsze muszą byc az tak emocjonujace ??
czy ten zespoł nie potrafi wygrac 1:0, 2:0 i zdobyc pewne 3 pkt. ??
nie! lepiej kolejny thriller urzadzic i zaprzepascic sobie udział w LM, a z tym udziałem wiaza sie takze wpłuwy w wysokosci bodaj 20 mln., wiec z transferow nici ;p
Teraz trzeba liczyć na potknięcie Tottenhamu i Newcastle bo nie będzie co marzyć o LM , a jak zajmiemy 5 miejsce to niekoniecznie da nam to LE jak ****si wygrają ligę mistrzów.Niestety ten sezon był jaki był i wielkimi krokami zbliżamy sie do jego końca. Nie wyobrażam sobie następnego sezonu z takim składem a w szczególnosci z Ramseyem w pierwszym zespole niech Wenger go pośle gdzieś na wypożyczenie, niech tam złapie wiatr w żagle niech uwierzy że ma umiejętnośc bo na pewno je ma ale po kontuzji on ciągle jest bez formy i stawianie na siłe go w 1-wszym zespole jest porażką nic sobą nie reprezentuje. Mam nadzieje że w tym oknie transferowym odejdą od nas tacy piłkarze jak : Squillaci , Chamakh , Arszawin i Bendtner, nikt więcej a jeżeli zarząd pozwoli odejść RvP to nie wybacze im tego ten chłopak zasługuje po tym sezonie na wszystko czego chce. Za pieniadze pozyskane z tamtych sprzedaży dopiero będzie można kogoś kupić tj. M'Vilę ewentualnie Hazarda choć wolałbym tego pierwszego, liczę na to że kupimy ich dwóch.Jeżeli przyszedłby M'Vila to automatycznie idzie do pierwszego zespołu za Ramseya i w tym momencie Arteta dostaje bardziej ofensywne zadania a M'Vila i Song grają za nim.Nie wiadomo jak to będzie z Jackiem po roku niegrania w piłkę nie ma nie wiadomo czego od niego oczekiwać choc liczę na to że będzie to stary(mlody) Wilshere sprzed kontuzji.Potrzebujemy jeszcze kogoś na lewą stronę obrony przepraszam ale Gibbs w moich oczach gra jak skrzydłowy a nie jak lewy obronca,myślę że Jan Vertonghen wystarczłby na jego miejsce i obrone mamy elegancką . Wierze w to ze Sagni nic powazego sie nie stało. Bez tych transferów nie ma co liczyć na walkę o tytuł w przyszłym sezonie. Mam nadzieje że poruszyła was moja historia ; )) i nikogo nie uraziłem. Peace.
@kanonierosll;
Ma to jakis sens - w Juventusie przez takie cos w koncu zaczeli wydawac pieniadze i konkretnie wzmocnili zespoł - jest to mysle. Jak bedziemy cały czas awansowac do fazy grupowej LM to zmian na pewno nie bedzie - szkoda tylko, ze przez to mozemy stracic Robina i moga nie przyjsc dobzi zawodnicy. Nie wiem co by bylo dla Nas lepsze
karlo@
2 litry whisky? Dalej jest pięknie : D
Kapitalny mecz, ale szkoda wyniku. Gratulacje, dla Norwich, mimo, że o nic już nie walczą zagrali świetny mecz. Bardzo słabo dzisiaj Szczęsny, naprawdę delikatnie mówiąc ****owo zagrał. Bardzo dobre zawody Rosy i Gervinho, Robin strzelił jak zwykle. Nienajgorszy mecz Ramseya, już drugi w tym sezonie (!). Teraz trzeba mieć nadzieję na jutrzejsze potknięcia rywali.
Kuba gol i Dortmund wygrywa już 4:0.
wiecie co? nwm czy taki rok przerwy od pucharów zrobiłby dobrze Arsenalowi - jak Jjuventusowi. wreszcie zaszlyby jakieś konstruktywne zmiany w tym klubie. zaczelibyśmy grać zawsze i z każdym o zwycięstwo. mówię to z bólem...
Trudno,raz na 15 lat się trafi ślepej kurze ziarno.Spudsy już są pewne zwycięstwa,ale jak do sędziowania jutrzejszego meczu zostanie oddelegowana kaleka równie rozgarnięta jak Pan Taylor to może jakieś 0:0 przejdzie.
maciekkk10 -> sorki, moj bład, myslałem ze villa ma wiecej pkt przewagi... no to jest szansa w takim razie ze ogarna chociaby jakis remisik....
BVB miazdzy 4:0 w 39min 2 bramki Kuby i 2 Lewego i asysta Piszczka
W meczu gdzie tak naprawdę powinno być 5:0 dla nas, dostajemy 3 gole i remisujemy. Musimy ściągnąć jakiegoś klasowego stopera, który stworzy rywalizację w obronie, bo z niektórych komentarzy wnioskuję, że obrona se wolne zrobiła ;p
w tym momencie najbardziej obawiam się Chelsea ..
ale akcja BvB!! i Kuba 4-0 niesamowite
Dla mnie Gervinho graczem drugiej połowy.. Przynajmniej cieszę się z tego że w końcu on się odblokował...
Przed chwilą weszłam sobie z ciekawości na stronkę polskich kibicow Tottenhamu. W komentarzach określają nasz klub jako "Anale". Ładnie.
Panowie a co ja ma powiedzieć ?
500 funtów poszło się .......
Mój ukochany klub prawie żegna się z LM, a wszyscy wiemy co to oznacza w perspektywie przyszłości Robina na ES i po trzecie, że zamiast na siłownie ide du kumpli na mecz chelsea z live niosąc z sobą dwa litry whiski.....
a miało być tak pięknie...
Kolejny sezon, w którym sędziowie obierają na cel AFC. debatabledecisions.com/tables
może będziemy miec szczęście i totenham zremisuje, a newcastle przegra :)
KUBBBBAA
No to pozamiatane. 6 miejsce.. a , mogło być gorzej. Bez Ligi Mistrzów ? Pewnie nie dla wszystkich z tego składu. Jak co roku... moze za rok...?
A tak btw. chciałbym zobaczyć wasze komentarze, gdyby zamiast Songa tam był Ramsey i trafił piętką ;D
oo supcio! lewy odowiada na hattrick Bariosa!
hei007@
Wyraźnie napisałem kilku krotnie że nie chce sprzedać Songa tylko go przesunąć o poyzjc e w górę. On przestał być ŚPD.
Coś mnie się zdaje, że w ocenach zobaczę "1,5"...
Tak jak w ataku graliśmy coś tam jeszcze, to mecz w defensywie był totalną klapą. Vermalen i Wojtek jakoś się nie popisali.
Wchodzę na livescore i patrzę a tam 3-3 i moja mina : O_O
Plus jest taki, że Rooney raczej RvP nie wyprzedzi w bramkach. Musiałby strzelić 4 gole ze Swansea co jest raczej niemożliwe .
Norwich to bardzo solidny beniaminek i czulam ze urwą pkt.
Ps. Mecz był dobry ze względu na wynik ?
Agher no jeżeli Bolton wygra dwa mecze a Aston Villa dwa przegra to spadają ..... tam jest różnica 3 pkt a są dwa mecze do rozegrania
Cóż... głosujmy ;) Ja na Szamana...
arsenal.com/news/news-archive/arsenal-v-norwich-choose-your-motm?
ArseneAl dużo ofensywnych więc za Gibbsa lepiej niech będzie Santos
kurcze w końcu porządnie zagrał Chamakh, Gerwazy...
cóż...
Mając takie dziury w obronie jak dziś to będziemy tracic gole seryjnie. Tylko Kościelny zagrał dobrze. Gibbs i Vermalen słabiutko.
Pomoc w 1 połowie tragicznie. Wiekszośc piłek szła przez Ramseya, który nie potrafił kiwnąć, zrobić przewagę i celnie podać DO PRZODU. Miał może dwie, trzy takie akcje. AOC o dziwo miał takich akcji chyba z 7-8 w 25 minut.
Song w obronie średnio, za dużo kiwał, za mało podawał. Ratuje go superasysta i strzał piętką (Ramsey by pewnie strzelił)
Atak w 1 połowie nie istniał, bo Robin miał plaster, a nie było drugiego napastnika na odciążenie.
Teraz została wiara w inne kluby i wiara w wygraną Arsenalu z WBA na wyjeździe, chociaż może remis wystarczy przy jutrzejszych porażkach tott i new.
W ostatniej kolejce Tottenham na Fulham u siebie, też mecz nie musi by wygrany wygrany przez Koguty.
Może nam się uda ; p
Tak się złożyło, że mamy "najlepszy" terminarz z drużyn walczących o trzecią pozycję.
Nie mogę patrzeć, jak niektórzy jadą po Songu i Robinie, najlepiej ich sprzedać? To teraz odejmijcie 30 goli Robinowi i asysty Alexa i to, co robił w niektórych meczach. Na sam koniec odejmijcie wszystkie punkty i powiedzcie mi, gdzie były AFC.
Zagrali słabo i tyle, a Ramsey to inna bajka.
Ja jestem zdecydowanie za 4-4-2, jak zawsze.
prawda jest taka że Robin mógł dzisiaj strzelić 5 bramek... a szczególnie to na 4-3... taka setka że się w pale nie mieści. mimo 2 bramek wg mnie to nie był FENOMENALNY występ naszego kapitana. Ramsey to jak zawsze dno. 2 bramki pierwsze straciliśmy straszne... ogółem to mecz dla biernego obserwatora był fenomenalny ale dla mnie to była po prostu kolejna strata punktów. trzeba wzmocnić środek pola i kupić obrońce. szkoda kontuzji Sagny ;/
Szczęsny tylko w reprze. się stara.
oby przyszły sezon był lepszy...
Nie wiecie co z Bacarym?
Zszedł Ramsey i odrazu zaczęliśmy grać - jeśli tego nie widzicie to ja nie wiem o co kaman
Na WBA trzeba zagrać tak:
-------------------Szczęsny-------------------
Coquelin--Koscielny---Vermaelen----Gibbs
---------------------Song---------------------
-------------AOC-----------Rosicky----------
Gervinho---------------------------Benayoun
------------------van Persie-------------------
Innej możliwości nie widzę.
Trzeba teraz liczyć na potknięcie Newcastle i Spurs. Strata punktów Srok jest możliwa bo grają z City ale KFC gra z AV więc pewnie zdobędą komplet...
Boze ja po prostu nie wierze ze tak konczymy sezon, kolejny sezon bez trofeow, a teraz nawet nasz wystep w lm jest zagrozony... Jak kurczaki i sroki wygraja swoje pozostale mecze to bedzie po nas...
Agher -> Bierzesz może pod uwagę, że 3 drużyny spadają, można zdobyć 6 pkt, a oni mają 3 pkt przewagi?
klinka12@
Po prostu chłop się zastanawia w jakiej reklamie teraz wystąpić.