Graham: Tej ekipy nie da się porównać do The Invincibles

Tamci zawodnicy byli wyjątkowi. Każdy z nich miał to coś, które pozwalało wygrywać drużynie. Teraz, w dzisiejszym futbolu tego czegoś już brak...

Jak dla mnie to nam brakuje skrzydłowego pokroju CR7 czy Messiego który jest szybki i dobry w pojedynkach sam na sam Niech Wenger ruszy głową i wyciągnie Riberiego albo Robbena oni na pewno nie są zadowoleni z sytuacji w swoim klubie ale dla Wengera są już za starzy i za drodzy ;/ ...

Niestety całą prawdę rzekł.

no Ameryki gościu nie odkrył xD teraz jak to mówią brakuje "ducha"

to oczywiste tak jak koniec tej ery w sezonie 20042005.

Leehu solidna ekipa tamtych czasow, Henry i Berkamp to ikony pilkarzy gry na wyspach , wielcy technicy i bramkostrzelni, niezawodni oraz z cechami przywodczosci i walecznosci.
Przypomnijcie sobie kto to Henry na tym linku

http://supergigant.blox.pl/2007/06/Pozegnanie.html

Koledzy fanem Arsenalu jestem 12 lat, pamietam czasy ekipy wspomnianej przez Grahama i wiele wczesniej.Jesli spróbowalibysmy porownac pilkarzy tych roznych teamow to jesli Van persie molby porownany byc do Piresa ?! bo nie sadze, ze bylby tak znakomity jak Bergamp badz Henry! Van Persie jest mega waznym ogniwem, wybornym strzelcem, bedac w wysminitej formie potrafil strzelac gole niemal niemozliwe.
Walcotta i kogo Chamakh czy Arshavin w ciagle niestabilnej formie, owszem czlowiek wielkich powrotow niestetych krotkoterminowych, czlowiek wspanialy , walczacy, cieszacy sie gra lecz nie formatu Bergampa czy Henrego,Piresa.Atak w obecnej ekipie jest slaby.

Uważam, że obecna drużyna Arsenalu nie jest nawet w połowie tak dobra jak ekipa The Invincibles.

to zdanie najbardziej mi sie podoba bo jest najbardziej prawdziwe

Ja jeszcze wtedy Arsenalowi nie kibicowałem więc nie widziałem żadnego meczu na żywo. Ale to musiała być naprawdę solidna ekipa z charakterem. Widziałem filmiki z Berkampem, byłem fanem Henry' ego to była siła ofensywna teraz to Van Persi w połowie przypomina Denisa a Wallcot w połowie Henry' ego, no i mamy taki pół atak The Invincidibles, ale on starcza jak widać tylko na big four.

@ Kubo

Mexesa zaklepał sobie już Milan. Francuz od nowego sezonu będzie graczem Rossonerich.

A czy jakąkolwiek drużynę da się porównać do The Invincibles?
Tamte czasy były piękne i niestety nigdy już nie powrócą. Wtedy mieliśmy dużo lepszych wykonawców i nasza taktyka była bardziej skuteczna.

Trudno się z tym nie zgodzić, oprócz Vermaelena nasi obrońcy są jacyś tacy bez charakteru a potrzeba takich chłopów z jajami w takiej drużynie zwłaszcza w obronie...

Mexesowi konczy sie kotrakt w Romie mogliby sie o niego postarac

true

Niestety, ale gada słusznie. Ale z jednym nie mogę się zgodzić, że MU ma Vidica, Chelsea Terry'ego, a my nikogo. Moim zdaniem Vermaelen jest na tym samym poziomie i do tego strzela więcej goli...niestety kontuzja ;/

Niestety prawda boli , okrutnie boli , to mistrzostwo przegralismy na własne życzenie , tak blisko juz może nigdy nie być , brak ,,jaj'' oto czego Nam brakuje . Jestem już za stary na takie nerwy ,także osobiscie, ten sezon uwazam za oficjalnie zamkniety.

Bardzo dobrze że ich wszyscy krytykują, może wezmą sobie to do siebie i zaczną coś grać

Niestety mówi prawde ;/

Brakuje nam doświadczonych zawodników,co potwierdza fakt ,że w ostatnim meczu jaki wygraliśmy (z blackpool'em) grał doświadczony zawodnik - Lehman.

Pires, Ljungberg, Wiltord, Henry, Vieira, tych nazwisk bała się cała premiership..

nik321

Wejdz na strone Barcelony lepiej i niech tam cie mianuja swoim "sezonowcem".

Ps. Nie zasmiecaj strony swoimi zalosnymi komentarzami. Pozdrawiam

JAK DLA MNIE madrze mowi o tym ze brakuje nam sily z tylu ale nie zgodze sie z tym ze brakuje nam czego a ataku no oprocz skutecznosci i wiecej strzalow zza 16 metrow

ZWOLNIĆ WENGERA!! TO JEST JUŻ PRZEŻYTEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NIE POZBĘDZIE SIĘ ANI DIABIEGO ANI NIKOGO Z OBRONY BO POWIE ŻE SĄ DOBRZY!!!
TE JEGO FRANCUZY SĄ DAREMNE!!!!
POTRZEBNI NAM SĄ KLASOWEJ KLASY ZAWODNICY A NIE CLICHY KOŚCIELNY SAGNA I DIABY
WIEC WENGER MUSI ODEJŚĆ!!!!
PRECZ PRECZ PRECZ PRECZ Z WENGEREM

Madrze mowi, ale nie wzial chyba pod uwage ile np. Nasza linia ataku ma lat, a ile lat mial henry pires i berkamp ;) Trzeba uzbroic sie w cieprliowsc i czekac czekac i czekac na wyniki ;)

ma rację ;/
ale Vermalen już nie jest taki grzeczniutki :D oby wracał do zdrowia i był gotowy na kolejny sezon :)
brak nam siły rażenia brak takiego zawodnika który ściągnie na siebie 3-4 piłkarzy przeciwnika
co do strzałów z dystansu to nasi wczoraj chyba się zapomnieli ;p

KondzioElite->
Wenger z pewnością odwiedza naszą stronę i wnikliwie czyta wszystkie komentarze. Co do strzałów z dystansy posłuchał mojej sugestii: "Kluczem będą strzały z dystansu i dobijanie po nieskutecznych interwencjach Gomesa. Przydałby się drugi napastnik, a Robin zamiast Arshy."

Ostro pojechał.

Mnie zastanawia jedna rzecz, co się stało z Wengerem? Czy tylko mi się zdaje czy on na prawdę pozwolił naszym na strzały z dystansu?

Wystarczy wspomnieć strzał Samira (gol) oraz Cesca (obrona Gomeza). Może Arsene zrozumie, że strzały z poza pola karnego mogą wyrządzić sporo kłopotów.

Twardym obrońcą jakiego mamy jest Verma, ale on nie grał praktycznie przez cały sezon. Djourou zaczyna mi się na prawdę podobać, może czasem zdarzają mu się drobne nie porozumienia z kolegami, albo nieco za słabe podanie i jesteśmy wtedy w opałach, ale myśle, że to się da poprawić. Koscielny nie po pełnia takich błędów ale za to gra bardzo ostro i często lekkomyślnie atakuje przeciwnika, dla tego mimo wszystko do pary z Vermą w przyszłym sezonie widziałbym raczej szwajcara.

Sagna, gra przez cały sezon bardzo pewnie i o jego jestem spokojny, Clichy ma niestety większą tendencję do popełniania gaf.
Nie podoba mi się również, że Song bardzo szybko łapie żółte kartki, choć ostatnio moze tak nie.

Oczywiście brakuje bramkostrzelnego napastnika za zmiennika Robina, a ławkę niestety mamy średnią, nie mamy równorzędnego zmiennika na daną pozycje.

Nawet jeśli sprzedamy Cesca liczę na skok formy Ramseya w przyszłym sezonie. Może w końcu Rosa zacznie coś grać bo od czasu wyleczenia kontuzji nie grał zbyt dobrze (może miał jedynie dobre momenty).

Graham ma racje, potrzebujemy kilku siłowych ambitnych graczy, którzy może nie są tak dobrzy technicznie ale zostawią płuca na murawie i przede wszystkim grajcych z głową. Wtedy można spokojnie rotować składem i coś ugrać w przyszłym sezonie. Niestety mamy paru zawodników nawet z podstawowego składu którzy popełniają jeszcze drobne błędy i pewnie w kilku drużynach z czołówki pewnie nie łapali by się w składzie, transfery są potrzebne ale potrzebni są również odpowiedni zawodnicy.

kanonier91, wczoraj akurat to dziwnie często (jak na nich) strzelali zza pola karnego i nie szło im to tak tragicznie.

Dokladnie, wczoraj strzaly z dystansu byly i gola udalo sie wbic, a Fabregas byl bardzo bliski. Nie rozumiem dlaczego tak rzadko strzelaja z duzej odleglosci.. Fabregas zaimponowal mi, ze mial w dupie wszystko (chyba zalozenia taktyczne - wejsc z pilka do bramki) i strzelal..

ma racje ma raje

HellSpawn->
100% racji. Najlepiej by byli to gracze nawet bardziej doświadczeni, przynajmniej dwóch z nich.

Jego akurat nie lubię potrafi krytykowac, jak nie idzie jak wygrywamy zaraz zmienia zdanie. Wkurza mnie ten facet.

Boring Boring Boring Arsenal!

Ma facet rację.

Potrzeba wzmocnien i koniec. Sakho/Cahill do obrony, Blaise Mutudi na DP i jeszcze jakiś dobrze zbudowany napastnik typu Adebayor.

Chelsea ma Terry'ego, United Vidica, a my Vermaelena. Tak, on jeszcze żyje George.

ten pan ma absolutna racje... Obecna Barca nie mogłaby się równać z nasza stara niezwyciężoną ekipa... Henry nigdy nie bal sie uderzyc z dalszej odleglosci,a dzis zobaczyc strzal Arsenalu z daleka to jest malo kiedy spotykane...

Dokładnie ;]

Rozwiązaniem na całe zło mądre i przemyślane transfery, tak że nie szczędźmy kasy w okienku transferowym.