Gyokeres: Trudna porażka na Villa Park
06.12.2025, 17:59, Mateusz Kolebuk
13 komentarzy
Po dramatycznym meczu z Aston Villą, w którym straciliśmy bramkę w ostatnich sekundach, Viktor Gyokeres przyznał, że wynik był ciężki do zaakceptowania. Matty Cash dał gospodarzom prowadzenie na Villa Park, ale dzięki determinacji i walce udało nam się wyrównać za sprawą Leandro Trossarda. Wydawało się, że wywieziemy cenny punkt do północnego Londynu.
Niestety, w końcówce Emi Buendia zdołał skierować piłkę do siatki, przerywając naszą serię 18 meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Viktor zdradził, że atmosfera w szatni była przygnębiona, ale już teraz drużyna jest zdeterminowana, by w kolejnym meczu rozpocząć nową serię bez porażki.
- Oczywiście jesteśmy rozczarowani wynikiem - powiedział szwedzki napastnik. - To nie jest przyjemne uczucie, ale mamy dopiero grudzień i przed nami wiele spotkań.
- Zawsze można znaleźć jakieś pozytywy, ale to naprawdę trudny sposób na przegraną. Teraz jest ciężko, ale już nie możemy doczekać się kolejnego meczu.
Mimo że gospodarze przegrali tylko raz w 25 meczach u siebie, nasza drużyna nieustannie atakowała bramkę Villans. Emiliano Martinez musiał bronić aż dziewięć strzałów na cel, by utrzymać swój zespół w grze.
Viktor uważa, że to pozytyw, który możemy wykorzystać w nadchodzących spotkaniach. Na innym boisku to my moglibyśmy cieszyć się ze zwycięstwa. Teraz jednak liczy na to, że nauczymy się z tej porażki i wykorzystamy ją jako motywację do przyszłych wyzwań.
- Musimy dalej tworzyć sytuacje i oddawać strzały na bramkę, bo wtedy w końcu strzelimy więcej goli - dodał. - To oczywiście pozytywne i musimy poprawić jeszcze kilka rzeczy po drodze.
- Taka jest piłka nożna. Strzelenie gola w ostatnich sekundach to niesamowite uczucie, więc działa to w obie strony. Dziś niestety było odwrotnie. Jest ciężko, ale uczymy się z tego.
- Jeśli skupimy się na tym, co możemy kontrolować i zrobić na naszą korzyść oraz skoncentrujemy się na następnym meczu, będziemy lepsi - podsumował Gyokeres.
źrodło: arsenal.com
godzinę temu 2 komentarzy
18 godzin temu 1 komentarzy
22 godziny temu 1 komentarzy
22 godziny temu 1 komentarzy
26.12.2025, 11:27 5 komentarzy
26.12.2025, 11:26 1 komentarzy
24.12.2025, 09:10 6 komentarzy
24.12.2025, 09:08 4 komentarzy
24.12.2025, 08:58 2 komentarzy
24.12.2025, 08:51 199 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
gdyby Hincapie wybil pilke a nie ja holowal do boku a nastepnie ja stracil to bylby pkt a tak to trzeba przyjac porazke na klate i lecimy dalej, city juz kilka razy nam pokazalo, ze potrafia gonic i dogonic.. budzic sie.
Skoro Mikel woli wystawiać Merino jako startera to Mikel widzi to samo co my !
Nigdy nie widziałem.goscia który miałby tak dobra warunki fizyczne a jednocześnie był tak słaby w pojedynkach fizycznych.On kompletnie nie umie grać ciałem,zastawiać piłki
@domino178: Taka prawda.... to samo to widzę :-) Pozdro.
Panie Gyokeres, z całym szacunkiem, ale jesteś Pan chyba obecnie najsłabszym ogniwem tego "łańcucha". Obserwuję Cię od samego początku i muszę stwierdzić, że nawet ruch bez piłki jest u Pana słaby. Dlatego brak tych sytuacji i mało kontaktów z piłką. Dlatego, pod obecność Odegaard'a, w napadzie widziałbym Eze zamiast Pana. Dziękuję.
No niestety, z bajki "Piękna i Bestia" to my chyba kupiliśmy póki co tą pierwszą. Przy pierwszym golu swoim ruchem zrobił miejsce Trossardowi, to fakt - ale poza tym słabo.
@Dziadyga: Ale on ma palec złamany dlatego był opatrunek
Oczywiście jesteśmy rozczarowani Twoją grą, możesz sie pakować.
Bierz się do roboty,bo na razie średnio to wygląda,zamiast poprawiać fryz 20 razy i już nawet łapę zawijać w białe coś xD to skup się na grze.
I to pisze chłop który przecież Cię tu chciał od 2 lat.
Wez cos moze strzel
Po primo Mikel powinien wziąć golarkę w ruch i opierdzielić ten trawnik na łbie Gyokeresowi, bo ewidentnie chłop skupia się na grabieniu tegoż a nie na grze.
Po drugie primo drużyna powinna zacząć częściej podawać mu piłkę tam gdzie chce.
I po trzecie primo ultimo! Idąc za słowami Eugena Polańskiego - musicie na********ć..... bo jak narazie to podajecie piłkę bramkarzom rywala...
Jeśli w Gyo obudzi się bestia to może coś z tego będzie, ale póki co to popierdółka, a nie killer!
Zamiast wypowiadać się w imieniu drużyny, skup się na tym co sam musisz zacząć robić żeby wreszcie pomoc na boisku a nie tylko zabierać miejsce w składzie