Henry: Nie odmówiłbym Arsenalowi

W dzisiejszej piłce dzieją się takie jaja, że nawet Henry mógłby odnieść sukces jako trener Arsenalu

Ostatni akapit, pierwsze zdanie. Henry powiedział cos w stylu: "Walczyłem z nim (ramie w ramie). Nigdy tego nie powiem ( ze ma odejść) Rozumiesz co mam na myśli? Nigdy tego nie powiem".

"I have battled with this man, I can never say that. Do you understand what I mean? I can never say that.

@grzegorz1211: Henry nie zrezygnował z roli asystenta Wengera tylko z roli trenera drużyny do lat 18, a to już jest różnica.

@AtheneWins: Wenger nie był eksperymentem. Z Monaco zdobył mistrzostwo Francji i krajowy puchar, a z Davidem Deinem znał się kilka lat wcześniej przed dołączeniem do Arsenalu i to właśnie Dein kilka lat przed przyjściem Wengera widział go już u sterów klubu z Highbury. Co do Artety to popieram zdanie użytkownika Nomad w 100%.

@kawa07: W zdecydowanej większości się z Tobą zgadzam, poza tym że Guardiola i Zidane jednak mieli większe doświadczenie trenerskie pracując w drugich drużynach Realu i Barcelony (Guardiola z sukcesami, Zidane bez sukcesów) + Zizu był przez chyba dwa lata asystentem Ancelottiego.

Tak czy inaczej ja bym zaryzykował, ale tylko wtedy gdyby Henry objął posadę już teraz. Puchary krajowe już zakończone, w lidze niżej raczej nie spadniemy, awans wyżej też nam raczej nie grozi. To idealny moment aby spróbować z Henry'm. Zostaje jedynie LE, ale ciężko będzie poradzić sobie z rozpędzonym Milanem. Jeśli Henry się sprawdzi może zostać na nowy sezon dostając pełną możliwość wykazania się, jeśli nie to w tym sezonie i tak nic nie tracimy. Myślę że nowe pomysły, świeża miotła na pewno w tym sezonie może nam pomóc, tym bardziej że jak już kilka osób pisało Henry to legenda, wzór dla wszystkich w tym klubie i szacunek do niego może być nawet większy niż graczy Realu do Zidane'a. Zresztą kiedyś Alan Shearer też miał pomóc w uratowaniu Newcastle przed spadkiem, nie udało mu się ale nikt jego legendy i dziedzictwa nie kwestionuje.

Podsumowując, w tym momencie jestem na tak, jeśli zmiana trenera miałaby nastąpić dopiero latem to jestem na nie (marzenie wtedy to Simeone).

@kawa07: Masz plusa brachu.
Zaje*isty tekścik .
Zgadzam się z Tobą w 100 % i również dałbym spróbować Henry'emu swoich sił.
Chciałbym zobaczyć swojego idola dzięki któremu polubiłem Arsenal , który wyciąga klub na wyżyny niczym Pep Manchester City.
I za rok walczymy o mistrza :D

Nie zgodze sie, ze potrzeba nam doswiadczenia na ławce, nikt nie ma wiekszego doswiadczenia niz Wenger a jak widac ta cecha nie jest w stanie pomoc naszej druzynie. Jestem za Thierrym, naszym pilkarzom (moim zdaniem) potrzeba wlasnie kogos na kogo beda patrzec nie tylko jak na trenera ale takze jak na idola, ktorym z pewnoscia jest. Taki powiew swiezosci jest nam potrzebny, do tego Henry ma w sobie DNA Arsenalu i to tego najlepszego z sezonu 03/04, ktory wiekszosc z nas przyciagnal do tej druzyny. Kazdy inny trener to ryzyko, ze zamienimy sie w Chelsea czy Man Utd i bedziemy przekladac wyniki ponad styl gry, murowanie bramki i wyniki 1-0 czy 2-1 to nie jest srodowisko dla kibicow Arsenalu, ktorzy placa za najdrozsze bilety w historii. Dodatkowo Thierry to ogromny profit ze strony marketingowej dla klubu, pieniadze wygenerowane z jego powrotu beda olbrzymie, wydanie kompletu retro jego koszulki prawdopodobnie pobije rekordy sprzedazy w naszym klubie, sam zainwestowalbym w takie cos.

Co do innych trenerow, Zidane jest swietny ale czym rozni sie od Henry'ego? Obaj byli znakomitymi pilkarzami, owszem Zidane wygrywal LM, lige itd. ale nie dzieki jakiemukolwiek doswiadczeniu tylko na wzor Guardioli otrzymal swietnych zawodnikow, z ktorych stworzyl samograj, w tym sezonie oddal 3 zawodnikow i caly system upadl. W Arsenalu nie ma chocby 50% takiej jakosci w obronie jak w Realu a to nie rokuje dobrze, biorac pod uwage, ze Real za Zizou po prostu nie potrafi bronic.

Ancelotti w Bayernie to byla porazka, nie ma co sie oszukiwac, Włoch nie pasuje mentalnie do Arsenalu i jak pokazuja ostatnie lata nie jest odpowiednia osoba do przebudowy zespolu.

Low i inni szkoleniowcy z reprezentacji prezentuja soba nic wiecej niz henry, ktory jest asystentem w reprezentacji Belgii.

Podsumowujac mysle, ze Henry da nam to czego wszyscy potrzebujemy, ofensywna i szybka pilke, dodatkowo zapanuje nad szatnia bo nie wierze, zeby gracze pokroju Ozila czy Aubameyanga smieli kwestionowac slowa jednego z lepszych napastnikow w historii pilki a kibice Arsenalu oszaleja z radosci przy takim trenerze. Nie mamy nic do stracenia, obecnie zajmujemy 6 miejsce w lidze i gramy w LE, gorszy moze byc juz tylko srodek tabeli, ktory nie rozni sie niczym od naszej obecnej pozycji.

@kosbat: może w innych warunkach by się jakoś dogadali

Nie odmowilbym Arsenalowi (jesli moglbym pracowac jako ekspert telewizyjny).

Wenger to też był eksperyment. Henry i Arteta mogliby razem pracować, bo czemu niby nie? Myślicie, że Mikel by się obraził? Proszę Was.

@Nomad: Brzmi znajomo. He he he.

Nie ma co się bawić teraz w eksperymenty, potrzebujemy doświadczonego trenera, który dałby radę ogarnąć bałagan w klubie.

Ustalmy priorytety:

Arteta > Henry

Jak uwielbiałem go jako piłkarza, tak ucząc się fachu pod Martinezem to już wolę Artete i nie zazdroszczę ludziom, którzy są za arsenalem głównie przez persone wengera i teraz przechodzą przez co przechodzą raczej nie chciałbym tego przeżywać z Henrykiem, wolę by jego legenda pozostała nietknięta.

Dawaj Królu. Świeże spojrzenie na sytuacje. Duze ryzyko, ale wole Heńka niż następnego leśnego dziadka.!

Przecież mógł być na początku sezonu asystentem Wengera, tylko nie chciał rezygnować z posadki eksperta za ładną kasę. A teraz wielce mówi że nie odmówiłby Arsenalowi??? Szybko zmienia zdanie

Jakoś nie jestem przekonany do Henry'ego jako trenera. Nie ma wystarczająco doświadczenia, aby prowadzić duży klub. Jako asystentka jak najbardziej, ale za sterami potrzebujemy kogoś, kto jest z zewnątrz i weźmie zawodników za jaja lub za cokolwiek, co im tam pozostało.

@thide: W przypływie nerwów przesadziłem z tymi latami :)
Po 22 latach.

Henry przyjdzie do Arsenalu i co ? Skończymy jak Real Madryt - wygramy 2 lata z rzędu Ligę Mistrzów, a potem spadek formy xd

Bardzo proszę fajnie było by gdyby u nas zagościł ale nie jako pierwszy trener! Wielka persona dla tego klubu myślę że mógłby pomóc, ale na pewno nie za sterami.

30 latach?

Z całym szacunkiem dla Henrego ale tutaj trzeba trenera który to poukłada a nie takiego który będzie się uczył na błedach.

Po prawie 30latach Wengera w tym klubie nie może przyjść ktoś kto nie ma pojęcia o trenerce. Przykład dał Manchester United gdzie nawet Van Gaal sobie nie poradził po schedzie Fergusona... inna sprawa że wg mnie Ferguson zostawił po sobie bardzo słaby skład i nie wiem jakim cudem oni zdobyli ostatnie mistrzostwo. U nas skład na pewno nie jest taki zły jak sugerują to wyniki.
Trzeba tylko/aż wstrząsnąć tym klubem.

Byłoby pięknie...

wszystko fajne, ja też nie odmówiłbym jakby mi zaproponowali. Pytanie tylko czy Henry, czyli ekspert tv, asystent selekcjonera z mizernym doświadczeniem na ławce póki co to odpowiednia osoba do wydobycia klubu z obecnej sytuacji?

ja bym chciał kogoś totalnie z zewnątrz, kto nic nikomu nie zawdzięcza, nie jest z tego kółka wzajemnej adoracji tylko wejdzie ze swoimi pomysłami i poglądami, choćby one były sprzeczne z dotychczasowym myśleniem Gazidisa, Kroenke, piłkarzy, scoutów, sprzątaczek itp. u nas potrzeba po prostu rewolucji, przemyślanej ale rewolucji!

Henry'ego z chęcią bym widział za sterami Arsenalu.

Tak teraz popatrzeć wstecz na wszystkie wypowiedzi Henry'ego w ostatnim czasie to widać że były przemyślane i była to lekka zagrywka aby zbliżyć się do roli trenera

Nie ma o czym nawet dyskutować. Przecież nie ma najmniejszej szansy na zwolnienie Wengera przed końcem sezonu. Wypełni swój kontrakt do końca i dopiero wtedy mozemy się modlić, żeby nie podpisywał nowego.

W tej druzynie nie moze byc trenerem byly pilkarz chyba, ze w wieku 50 lat lub wiecej, ktory nie znal sie z pilkarzami. Tutaj potrzeba kogos kto nie bedzie kolega pilkarzy tylko wezmie ich za tylek a nie kogos kto bedzie im poblazal. Nie wiem jaki styl ma Henry ale moim zdaniem za wczesnie na az taka odpowiedzialnosc

Co chwilę nowi kandydaci, a dziadek dalej ciągnie na dno Arsenal...
Wolałbym na przykład Tuchela który jest wolny, a doświadczenie jakieś posiada w dużym klubie.

Zawodnicy grający pod wodzą Henry'ego złapaliby drugi oddech.W końcu Titi to nie byle kto.Legenda Arsenalu,która tym statusem będzie miała ogromny wpływ na motywację piłkarza.

@kamilo951456: Tylko czy trener kosztem skauta jest dobrą opcją? Nie od dziś krąży, że Sven i Thomas nie mieli po drodze.

Nie jesteśmy Realem żeby sobie zatrudniać Zidane-ów czy Henry-ch.
Real ma na każdej pozycji jednego z lepszych wiec Zidane swoim autorytetem musiał przekazać swoją wizję i tyle.
Dla takiego klubu jak Real z taką kadrą może to było dobre rozwiązanie.
Ale nam?
Z Xhakami.Iwobi czy innymi Chambersami by Zidane sukcesu nie miał, więc dawać nam trenerjo z prawdziwego zdarzenia.TUCHEL!

Shearer poszedl do Newcastle by ich uratowac przed spadkiem, nie udalo sie - ale jakos nie slyszalem, by jego prestiz wsrod fanow ucierpial w jakikolwiek sposob.
Tak samo byloby z Henry'm. Zreszta, co moglby zrobic gorzej od Wengera ? I tak wszystko przegrywa.

pan redaktor średnio sie przyłożył do tłumaczenia wywiadu :/

Też jestem zdania że Henry jak najbardziej do końca sezonu powinien dostać szanse. Wyżej niż na 6 miejscu nie skończymy już sezonu na 99% więc ryzyko żadne. A Thierry złapałby za kudły kilku piłkarzy i wytłumaczył im co to znaczy nosić koszulke Arsenalu.

Z Milanem po 1 meczu jak minimalnie przegramy albo zremisujemy a gra nie będzie ani ciut lepsza to Siwy powinien lecieć natychmiastowo żeby ratować morale przed rewanżem.

Widać wyraźnie, że między zawodnikami a Wengerem nie ma już chemii. Brakuje motywacji, chęci i pewności siebie. Nikt nie chce już za niego umierać na murawie. Piłkarze snują się po boisku bez celu. Jeżeli zarząd chce sprowadzić trenera z nazwiskiem (Löw, Allegri, Jardim), to Henry jest najlepszą opcją na teraz. Zwolnienie Arsene'a powinno nastąpić natychmiast, jeszcze przed konfrontacją z Milanem. Całkiem możliwe, że ktoś nowy mógłby przywrócić jeszcze zawodnikom wiarę i zachęcić ich do walki. Tym bardziej ktoś taki jak Thierry. Jeszcze jest co ratować. Gorzej i tak nie będzie, a dla Henry'ego to byłby wspaniały test. Ryzyka nie ma żadnego. Jeżeli się sprawdzi, to można będzie myśleć nad jego kandydaturą na stałe. Jeżeli nie, to latem ściągnie się kogoś "konkretnego". Sytuacja win-win. Można podążyć drogą ACM, gdzie zatrudnienie żółtodzioba zdało egzamin. Wiadomo, że Francuzowi przypięto łatkę "pseudo eksperta" i patrzy się na niego przez pryzmat Neville'a, ale wcale to nie oznacza, że skończyłby tak samo.

Tak jak napisał @n0thing: niczego do stracenia nie mamy. Na tymczasowego menago mógłby być.

Nie te progi, mogl zostac asystentem zamiast beznadziejnego Boulda

@roni:

3 miejsce w La Lidze, blisko awansu do ćwierćfinału LM. Tak, Real gra "prawie" tak samo jak my. Dobrze, że użyłeś tego słowa prawie, bo to robi różnicę.

Może byłoby z Zidanem, że momentalnie by zaczęli grać jak natchnieni, teraz tylko Real gra prawie tak źle jak my XD

Mógłby przyjsc i dostać szanse do końca sezonu. Tak czy siak sezon jest juz stracony. Ale niestety nigdy do tego dojdzie bo nikt nie zwolni Wengera przed końcem rozgrywek

Niby nie ma doświadczenia, jest ogromne ryzyko że mu nie wyjdzie i zburzy swój status w klubie ale gdzieś coś cicho mi mówi że fanie byłoby mu dać szansę. Na pewno potrafiłby zmobilizować naszych graczy.