Henry o decyzji Gerrarda
16.01.2015, 15:14, Bartłomiej Rusek
14 komentarzy
Będący jednym z najlepszych zawodników w historii Arsenalu Thierry Henry postanowił się wypowiedzieć na temat odejścia Stevena Gerrarda z Liverpoolu.
Gerrard, który jest jedną z największych legend Premier League, po 17 latach gry w barwach The Reds postanowił odejść do Los Angeles Galaxy, gdzie będzie grał już od lipca.
- Jako pomocnik, Gerrard był dla mnie nie do powstrzymania - podobnie jak Paul Scholes. Bardzo chciałem zagrać kiedyś u jego boku. Tyle razy graliśmy przeciw sobie i zawsze mu mówiłem, że gra z nim to byłby zaszczyt - jest to marzenie każdego napastnika. Wystarczy zapytać Torresa, Suareza czy też jakiegokolwiek innego napastnika, który grał z nim w jednej drużynie. Nadal potrafi posyłać świetne piłki, będące marzeniem dla każdego napastnika - zarówno po ziemi, jak i w powietrzu - powiedział w udzielonym ostatnio wywiadzie Henry.
- Nie uważam, że odchodzi on zbyt wcześnie z Premier League - jest teraz w idealnym wieku do takiego ruchu. Gerrard jest piłkarzem na tyle inteligentnym, że nie powinien mieć problemu z adaptacją w nowym środowisku. Zwłaszcza, że dołącza do niezwykle zgranego zespołu, który co roku walczy o trofea w lidze amerykańskiej. Jednak Gerrard to Gerrard - śmieszą mnie ludzie, którzy oceniają go patrząc na obecną formę Liverpoolu.
- Jest on niezastąpiony - do Liverpoolu przyjdą nowi zawodnicy, ale żaden z nich nie będzie w stanie zastąpić Stevena Gerrarda. Ktoś przyjdzie, zrobi swoje, ale nie będzie nim. Nie uważam, że do tej drużyny nie dołączy inny dobry zawodnik, jednak nikt nie będzie w stanie zrobić dla niej tyle, co on.
źrodło: sportskeeda.com
23 godziny temu 19 komentarzy

23 godziny temu 6 komentarzy

23 godziny temu 0 komentarzy

07.05.2025, 20:03 1 komentarzy

07.05.2025, 14:35 12 komentarzy

07.05.2025, 14:33 10 komentarzy

07.05.2025, 09:32 1419 komentarzy

07.05.2025, 08:31 11 komentarzy

06.05.2025, 16:09 1 komentarzy

06.05.2025, 13:54 9 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie chce kłapać, ale szkoda, że Thierry nie jest w sytuacji Gerrarda. Chciałbym, żeby grał przez ten cały czas, i na przykład teraz odszedł gdzieś do Francji albo USA..
To jest tak samo jak u nas z Henry'm. :) Nikt go nie zastąpił i nie zastąpi. Henry był tylko jeden i niepowtarzalny. Tak jak powiedział Francuz o Gerrardzie, że mogę przyjść dobrzy zawodnicy do LFC, ale nikt nie będzie nim tak samo jest u nas. Przyszli już Alexis czy był van Persie, ale nikt nie dorównał Henry'emu! :) Chociaż Alexis może jeszcze sporo pokazać w naszych barwach to o miano większej legendy niż Henry będzie mu ciężko, o ile jest to w ogóle możliwe. :P
Jak dla mnie zawsze Lampard był ligę wyżej od Gerrarda.
Nigdy Gerrarda nie lubiłem i nigdy nie polubię.
Pjanic idealnie zastąpiłby Stevena :)
Nie pamiętam nic takiego. Możliwe, że chodziło mu o wieczną przynależność do Arsenalu, że jego serducho zawsze będzie biło dla tego klubu.
Ale jak może żałować odejścia do drużyny z którą zdobył WSZYSTKO co było do zdobycia? Zwłaszcza jego upragnioną Ligę Mistrzów
Wydaje mi się jednak ze tak. W którymś z wywiadów chyba mówił że jak wrócił do nas w ramach wypożyczenia to to zrozumiał. Oczywiście mogę się mylić, jeśli tak - zwracam honor.
*JanoAFC, Heniek nie żałuje odejścia do Barcelony
Ciekawe kogo czerwonka znajdzie na jego miejsce.
Tylko Titi może żałować jedynie ze od nas odszedł do Barcelony, a Gerrard dopiero w "podeszłym wieku" odchodzi...
Gerrard*
Gerard jak niektórzy wielcy zawodnicy NBA - nigdy nie zdobył tytułu.
Podobnie jest z Henrym u nas "Ktoś przyjdzie, zrobi swoje, ale nie będzie nim. Nie uważam, że do tej drużyny nie dołączy inny dobry zawodnik, jednak nikt nie będzie w stanie zrobić dla niej tyle, co on."
Jeden z takich ostatnich prawdziwych kapitanów a nie najemników dla którego barwy klubowe jeszcze coś znaczyły. Szkoda,że nie będze go już na boiskach PL bo jest to symbol dla swojego klubu.