Henry: Wenger pokłada wiarę w swoich podopiecznych

Czasami trochę za bardzo.. Przydaliby się czasem bardziej klasowi piłkarze, zwłaszcza w ataku.

Wenger wierzy w swoich zawodników ale czasem ta wiara jest zbyt duża ( Denilson czy teraz Ramsey i Gervinho) nie którzy zawodnicy po prostu dostają za dużo szans mimo że nie potrafią ich wykorzystać . Oczywiście ż Ramsey ma potncjał głęboko ukryty ale on si ujawnia po wejściach z ławki więc niech wchodzi.
Gervinho po PNA wrócił kompletnie bez formy więc moze powinien dostać troche wolnego jak RVP ?

a Song jest tego najlepszym przykładem, oczywiście skutkiem ubocznym tej dużej wiary są np. SS, Denilson, DJ czy Ramsey ale bez niej mogłoby nie być teraz Wojtka, Kosy, Songa czy RvP

michalal
Afobe nie miałby zastąpić Robina tylko być jego zmiennikiem. Wenger włączył go do kadry pierwszego zespołu już po ostatnim Emirates Cup. Niestety doznał poważnej kontuzji więc sprowadzono na jego miejsce jak się okazało kompletnie bezużytecznego Parka, który oczywiście wraz z Chamakhiem muszą opuścić północny Londyn w zbliżającym sie letnim okienku.

Jeśli chodzi o Ryo, byłby on 5 skrzydłowym i w tej roli powinien być brany pod uwagę. Patrząc jaką furorę robi obecnie w Boltnie i jak grał w Feyenoordzie jestem pewny że będzie sporym wzmocnieniem.

Co do Thierry'ego to nie wiem jak mam Ci pokazać że to byłoby ogromne wzmocnienie. Pisałem głównie o tym jak pomógłby nam poza boiskiem ponieważ pokazał już że nadal jest światowej klasy piłkarzem będąc na 6-tygodniowym wypożyczeniu u nas. Mimo że wchodził tylko z ławki zdobył 3 gole, czyli ma tylko jedną bramkę mniej niż np Gervinho, który zagrał 35 meczów i zdecydowaną większość w pierwszym składzie. Thierry to gracz który robi różnicę, wystarczy spojrzeć choćby na jego fantastyczne podanie do Robina w meczu z Milanem. Przy odpowiednim gospodarowaniu jego siłami pogra spokojnie dwa sezony na najwyższym poziomie. O jego kondycję, siłę itd nie ma się co martwić, Titi to urodzony zwycięzca. Dlaczego chciał trenować z Arsenalem gdy miał przerwę w rozgrywkach MLS? Bo do sezonu chciał przystąpić w świetnej formie. Titi nadal jest bardzo szybki i tylko kilka osób z składu Arsenalu mogłoby z nim wygrać na 100 metrów. Zresztą znajdź mi faktycznie lepszego obecnie od Thierry'ego napastnika który przyszedłby do nas na ławkę, bo z Robinem obecnie nikt nie wygra, nawet jakby przyszedł Messi czy Ronaldo to graliby na skrzydle.

Moje najnowsze video o Thierry'm z 2011 roku z Red Bulla New Yrok:

youtube.com/watch?v=TVHsNJyX00E&list=UUGk679ZR7nYMxK80igpxMwA&index=1&feature=plcp

Podolski przyjdzie na skrzydło, zmienikiem Robina będzie Afobe i ... według mnie powinien być to Henry (oczywiście Chamakh i Park tak czy siak muszą odejść). 35-letni (będzie tyle miał od 17 sierpnia) Thierry jeszcze spokojnie dwa sezony pograłby z armatką na piersi na najwyższym poziomie, a jego doświadczenie wiedza i sposób w jaki potrafi ją przekazać innym zawodnikom jest nieoceniona. Po za tym klub sporo by na tym zarobił (choć tani by nie był), bo koszulki Thierry'ego i inne gadżety na których byłby wizerunek Thierry'ego sprzedawałby się jak świeże bułeczki. Po za tym, on jest też legendą i ogromnym autorytetem dla wszystkich. Titi to klasa sama w sobie, nie tylko na boisku co znów udowodnił odwiedzają niedawno Muambę. Według mnie nasz najlepszy możliwy skład w ataku i na skrzydłach powinien wyglądać tak:
Środkowi Napastnicy: Van Persie, Henry, Afobe
Skrzydłowi: Walcott, Chamberlain, Podolski, Gervinho, Miyaichi.

PS Serię 6 ligowych zwycięstw zapoczątkował Wielki Król Thierry strzelając bramkę z Sunderlandem w doliczonym czasie gry ;D

Jeszcze jedna bardzo dobra wiadomość ;)
arsenalhf.com/news/2012/03/23/captain-robin-van-persie-ready-to-sign-new-contract/

no to oby mu się teraz do końca sezonu i w przyszłym odwdzięczali i wygrywali mecze :)

Wątpię, że kiedykolwiek Ramsey odwdzięczy mu się za zaufanie. Zbyt duże zaufanie. Ale obym się mylił.

Wypowiedzi Titiego służą teraz jako głos do wszystkich kibiców i taki mentor drużyny. :)

14DamianAFC-->Dokładnie. Ramsey'owi można jeszcze dać czas. Pomimo jego dennej gry do tyłu jeszcze wierzę, że coś drgnie i zacznie grać do przodu jak Rosicky. :)

Corthal
Ramseyowi daj naprawdę czas, co do reszty się zgadzam, niestety to są/były parodie w naszych szeregach.

powiedzcie tylko kto nie chcialby takiego szefa? :P

Zabawne, cały czas myślałem że zbyt duża wiara w umiejętności niektórych piłkarzy (Ramsey, Djourou, Almunia, Denilson, Bendtner, Squillaci, Senderos...) jest przyczyną pucharowej posuchy, a nie stanowi o naszej sile.

Czasami przesadza z tą wiarą (Ramsey)

mid
racja np. taki Ramsey który gra a nic nie wnosi do gry...

Nie ma co, jesteśmy na dobrej drodze by w kolejnym sezonie zdobyć nareszcie jakieś trofeum, liczę na dobre transfery latem i dobre rozpoczęcie nowego sezonu.

@Midgardsorm
Mam takie same odczucie jak Ty - i to tez moze rzutowac na braku konkretnych wzmocnien

Czasami jednak odnoszę wrażenie, że ta wiara go zaślepia.

Cesc to Cesc. zrobił wiele dla tego klubu i wrócił do domu. Ja osobiście nie mam mu tego za złe .

no Cesc też mu się odwdzięczył

Dobrze napisał Domingo1994, nie sztuką jest kupić kilka gwiazd, wydać sporo kasy, a i tak wymiernych efektów może z tego nie być. 2-3 naprawdę klasowych zawodników i jesteśmy wielcy.

nasuwa mi się myśl:
"nie jest sztuką zrobić drużynę z drogich gwiazd, sztuką jest stworzenie drużyny z wychowanków i młodych talentów"
nam tylko brakuje 1-2 naprawdę doświadczonych graczy. jeśli Rosicky utrzyma dobrą formę to już mamy jednego doświadczonego .