Hleb: Fabregas powinien dołączyć do Barcelony

Ludzie-a arsenal niby nie miał????????.Poznaj historię klubu, jego dokonania a nie piszesz nieprawdę.Nasz klub został założony w 1886 roku.w 1904 awansował do pierwszej ligi i ani razu z niej nie spadł.Mistrz 13 razy, 10 puchar angli itd.Barcelona- rok założenia 1889, dużo sukcesów.Piszesz, że barcelona przyczyniła się do wielu wydarzeń i aspektów poza sportowych.Właśnie, dla mnie w większości po za sportowych.ten klub robi dużo szumu, mało używa rozumu(zrymowało mi się).Oni tak chcą być na topie,że zapominają o tym,że w futbolu pieniądze nie są najważniejsze, wydają majątek, a i tak ostatnio często odnoszą porażki.Powiem tak; Barcelona to dal mnie taki molochowaty supermarket, w którym może i produkt jest ładny po pudełku, ale brzydko pachnie gdy go się otworzy.Natomiast nasz klub to sklep może nie największy, ale w którym towar jest świeży , ładnie zapakowany, ale przereklamowany nie przeterminowany i nie przereklamowany.Po prostu klasa, której brakuje barcie.

Arlo, a Parlour? Chyba jeszcze był. Takze rzeczywiście wspaniałe perspektywy. Najlepszy wówczas defensywny pomocnik świata, do tego duet świetnych Brazylijczyków.

Co to znaczy "przeplatanka piłkarzy"? Potrafisz powiedzieć coś konstruktuwnego poza zwrotem typu Barca-Farsa?
Dlaczego nie mamy racji? Oświeć nas, Dennis.

Co to znaczy "przeplatanka piłkarzy"? Potrafisz powiedzieć coś konstruktuwnego poza zwrotem typu Barca-Farsa?
Dlaczego nie mamy racji? Oświeć nas, Dennis.

Viera, Gilberto, Edu

Arlo, wierzę, że jako kibic Arsenalu jesteś w stanie przytoczyć mi skład Kanonierów w środku pomocy, gdy przychodził do klubu Fabregas.

rakoczyn- właśnie taka jest cała barca- farsa.Najemnik- co to za określenie dla piłkarza?.Szkoda że jeszcze nie niewolnik.Uważacie że jesteście od nas lepsi w każdym aspekcie, ale nie macie racji.barcelona to przeplatanka piłkarzy, Arsenal Londyn Club to zespół.

@Ludzie - kpisz czy o drogę pytasz...? Może ostatnio nie ta siła co kiedyś, ale nadal wysoka klasa.
Przykro mi patrzeć na komentarze na tej stronie - niektórzy (pseudo)kibice nie maja żadnej klasy. Przede wszystkim jestem kibicem Barcy, ale w Premier Leage - kanonierów. i naprawde głupio się czyta teksty obrzucające kogoś błotem tlyko dlatego, że Wenger potrafi znaleźć dobrych piłkarzy, którzy są potem rozchwytywani.

Piszę o historii tych klubów, o ich znaczeniu dla rozwoju piłki noznej. Prestiż to nie ocenianie jakichś wybranych meczów z ostatnich 5-sezonów.

Nie podpalajcie się, naprawdę. Arsenal to całkiem ciekawy zespół, podziwiałem ich głównie za czasów Grahama. Do czolówki jednak trochę brakuje. I dajcie sobie spokoj z jakimś "haha", bo to was od razu skresla w poważnej dyskusji.

Ta Cesc skusił się na pieniądze, gówno prawda u was grał z rówieśnikami, a u nas dostał szanse gry w pierwszym zespole. Przeszedł do nas bo mógł grac normalne mecze, a nie jakieś ochłapy z młodzikami co nie dorównywali mu umiejętnościami. Chciał się rozwijać, a nie czekać łaskawie czy Barcelona podpisze z nim kontrakt czy nie.

Nie wytrzymałem....

@Ludzie
Arsenal nie jest z najwyższej półki ?haha To dlaczego Barca chce mieć skład z kanonierów? Czemu Arsenal sklepał 2:0 Milan ? Czemu Arsenal wyprzedza Liverpool w tabeli ( z tamtego sezonu )? Że o Juventusie nie wspomnę. A od ManU czy Realu wcale nie odstajemy....... Zastanów się co piszesz.

ahahha tak napewno Arsenal nie jest z najwyzszej polki.Wez sie zastanow co piszesz.

Widzę, że linkowanie niedozwolone, przepraszam za to. Cały wywiad jest na oficjalnej stronie Barcelony.

Tak przeczytałem ten news, trochę komentarzy i jedno trzeba przyznać - kibice Arsenalu wyjawiają spore objawy frustracji. Niestety, tego, że Arsenal to nie najwyzsza europejska półka to raczej w najbliższym czasie się nie zmieni. Do prestizu klubów typu Liverpool, ManU, Real, Barca, Milan, Juventus i jeszcze kilku innych trochę brakuje. Nie ma się więc co dziwić, że piłkarze z ambicjami chcą grać w klubach o największym stopniu prestizu.

http://www.fcbarcelona.cat/web/english/noticies/futbol/temporada08-09/07/n080720102490.html

tu macie wywiad z Hlebem, zobaczcie, w jakim tonie wypowiada się o Arsenalu. Porównajcie to z wymowa tego newsa.

A zeby zrozumieć status Barcelony, trzeba poznać cala historię tego klubu, ktora wykracza daleko poza aspekty sportowe. Piłka nożna nie jest głównym powodem, dla którego kibicuje temu klubowi.

Sprawa Quaresmy. Facet był jeszcze niedojrzałym dzieciakiem, popadł w konflikt z Rijkaardem i został włączony w operację pozyskania Deco. Póki co, oprócz czarowania w Porto, nic wielkiego nie pokazał w zadnym wielkim klubie.

Fabregas - niestety, zrobił, co zrobił. Wenger wykorzystał możliwość podpisania kontraktu z 16 letnim chłopakiem. W Hiszpanii prawo na takie działania nie pozwala, tam można od 18 lat. Cesc skusił się na pieniądze, bo nikt mi nie powie, że Wenger obiecał mu regularne występy w pierwszym składzie.

Merida strzelil gola! stalo sie to w meczu dzisiejszym przeciw Bulgarii. napiszice cos o tym!

Tak, chustki przydadzą się wam i w kolejnym sezonie. Jako, że jesteśmy dosyć majętnym klubem możemy wam zamówić ich cała masę. ;)
No dobra a teraz na poważnie. Nie róbmy jednego wielkiego off topa oraz nie zabierajmy czasu adminom. Oni też są ludźmi i też mają wakacje. :)

@Aaarsenal: myślisz, że Hleb przychodzi do nas jako wielka gwiazda, która ma zapewnić tytuły?
Otóż nie, on jest tylko 'najemnikiem'. Od stanowienia siły zespołu są inni.
Ale nie będe za bardzo gdybał - sezon jeszcze się nie zaczął.

"Nie bój żaby. My też nie rozumiemy wyczynów Wengera, ale je tolerujemy. Nie mamy innego wyjścia. ;)"

My - a właściwie kibice w Barcelonie - mają wyjście.

Pañolada - czyli białe chustki w ruch.

Ale nie ma co porównywać Arsenalu i Barcelony pod tym względem, bo to całkiem inny system. U was jest Arsene (jak mówi nonsensopedia - stąd nazwa klubu ;) ) który rządzi wszystkim: treningami, transferami, leczeniem itd.

W Barcelonie Pep (czy wcześniej Frank) to tylko trenerzy. Od transferów są inni ludzie itd.

I tak Real będzie mistrzem Hiszpanii, więc po co wam te miliony na transfery ? żaden Hleb nie pomoże !!!

Zgadzam się. Nie ma co gdybać. Mecz finałowy był dawno temu. Żałuję, że nie wygraliśmy, ale jeszcze pokażemy na co nas stać.
Co do sezonowców: tacy 'kibice' najczęściej darzą sympatią wielkie kluby, z wieloma sukcesami na koncie, a ja ciągle zachwalam cytat, który wzrusza, nawet po 10 razie przeczytania. Kierujemy się panowie sercem, nie sukcesami.
Nie bój żaby. My też nie rozumiemy wyczynów Wengera, ale je tolerujemy. Nie mamy innego wyjścia. ;)

I jeszcze zapomniałem: Fabregasa, czy też Quaresmę kupują nam gazety. Ani żaden klub (Arsenal, FC Porto) ani też zawodnicy nie potwierdzili, że ktoś z Barçy się z nimi kontaktował.

To po prostu prasowe wymysły. Gazeta musi sprzedać, a takie tematy są w hiszpanii chodliwe.

bezczelny

To zastanów się dlaczego 'wykupujemy wam' graczy. Piłkarze to nie niewolnicy. Gdyby nie chcieli przejść do Barcelony, to nawet 100mln nie pomoże.

O sezonowych fanach po części masz rację, ale teraz po słabszej sezonie jest ich znacznie mniej. Przerzucili się na boski ManU z Panią Krysią na czele.

A o tym, że przegraliście, bo graliście w 10-tke...
nie ma się co kłócić. Całkiem możliwe, że tak, ale zwróć uwagę na to, ile Henry sytuacji nie strzelił.
Możliwe, że wygraliśmy szczęśliwie. Ale przyznaj, że szczęście w futbolu trzeba mieć. Po prostu. Beletti strzelił swoją pierwszą i jedyną bramkę właśnie w finale.
Wy tego szczęścia nie mieliście, a Lehmann wcale wam nie pomógł.

Odnośnie polityki transferowej: Przyznam, że sam jej czasem nie rozumiem. Quaresma po prostu się u nas nie sprawdził, Fabregas odszedł dobrowolnie, to samo Giovani (do wymarzonego Totenhamu).
Władze Barçy przyznają, że ich celem nie jest kupowanie młodych, zdolnych zawodników i ich późniejsze sprzedawanie. Barça nie zarabia na swoich piłkarzach, co martwi wielu kibiców.

Cóż, Hleb to kolejny zawodnik który prawdopodobnie zmarnuje się w Barcelonie a co do ofensywnego stylu gry Barcelony- na meczach barcy można zasnąć..

wujo444--?? Nie rozumiem. Czy Tottenham ManU lub Liverpool, to średniaki? Może w akompaniamencie ironii tak, ale w realu nie. Staram się być chociaż trochę obiektywny...
Racja. Niektórzy zwyczajnie nie radzą sobie z presją i uciekają z klubu, ale tego nie było widać w przypadku Fabregasa czy Quaresmy.
I od razu uprzedzam, że newsów było na temat odejścia do Barcy tych dwóch graczy mnóstwo. Sięgnij do archiwum, a się przekonasz...

HLEB TY PSIE OGRODNIKA. ŁAPSKA PRECZ OD ARSENALU I FABREGASA! WRRRR!

LordCarrington2008
przez szkółkę Barcy przewija się masa piłkarzy. Jedni są wyłapywani do pierwszego zespołu, jak Bojan, Iniesta, Puyol, Valdes i wielu innych. Inni nie chcą czekać, i jak Dos Santos czy pique odchodzą np do Anglii, gdzie kontrakty można podpisywać z młodszymi zawodnikami. inni sa uznawani za zbyt słabych i odchodzą do średniaków. Czasem jednak jaks diament sie zawieruszy - potem mamy Fabregasa, Reinę... Zdarza sie i tak. A Quaresma zwyczajnie był za młody i nie wytrzymał presji - i gra w Portugalii, ale kto zagwarantuje że w większym klubie ponownie się nei "spali"? I jakoś nie widze newsów by Fabregas czy Quaresma mieli wracać do katalonii.

Pozdrawiam

VeB!

Lord- dobrze to ująłeś.

Aha i jeszcze jedno. Klubu nie lubi się za całokształt. Jeśliby tak zapytać ankietowanych ;) każdy bez żalu powiedziałby, że nie lubi Barcy za to, że co roku wykupuje nam graczy. Za to, że w większości ma sezonowych fanów. Również za to, że czuję do nich nienawiść po przegranym finale. Ale najbardziej nie lubię ich za to, czego wskazać nie umiem. Po prostu argumentów jest już wiele.

A co do finału to gdyby nie gra w dziesiątkę, to w tym momencie w naszej historii było by:zwycięzca ligi mistrzów.

rakoczyn-->> zaszalałeś. O ile dwa pierwsze akapity są przekonujące, o tyle finish Cii zwyczajnie nie wyszedł. To normalne, że żaden kibic Barcelony nie przyzna błędu Barcy. Gdyby Fabregasowi zależało na pieniądzach już dawno nie byłoby go w Arsenalu. My potrzebujemy w drużynie lojalnych graczy, którzy są szczerzy wobec klubu. Niestety coraz więcej typów ma gdzieś nasz ukochany klub i traktuje go jako odskocznie do jego zdaniem "lepszego klubu".
Wracając do drużyny ze wschodu Hiszpanii, śmieszy mnie ich polityka transferowa; przynajmniej jeśli chodzi o ich byłych graczy. Po kiego im było sprzedawać geniuszy pokroju Quaresmy czy Fabregasa. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że drużyna Blaugrany próbuje ich kupić. To samo będzie z Gio. Bez żalu-z żalem.

rakoczyn- jeżeli masz obrażać naszego piłkarza, nie waszego(nie wiem czemu niektórzy mówią że jest wasz) to lepiej opuść tą stronę.

jeśli ktoś tutaj p******i, to źródło. Wywiad z hlebem mozna znaleźć na stronie Barcy, ale kto by tam zajrzał.

Pytanie: People have said a lot about how well you get on with Cesc Fábregas. What’s he told you about your new club?

Hleb: “He’s told me lots of things, his time in the academy with players like Piqué, Messi and so on. He loves this club, and though he’s at Arsenal, who knows, maybe one day he’ll come back here … He and Flamini are my best mates at Arsenal.”

Czyli tytuł to bujda na resorach. Hleb powiedział tylko "Możliwe że pewnego dnia wróci tu". Ale lepiej zrobić sensacje i zbluzgać człowieka który mówi ze wiele sie nauczył grajac dla Kanonierów.
Pozdrawiam.

Nie rozumiem skąd w was taka złośc względem niego. Jeszcze nie dawno był waszym podstawowym piłkarzem, a teraz po nim jedziecie jak po taniej dziwce.

Piłkarz, który przychodzi do nowego klubu, zawsze wypowiada się o nim w samych superlatywach, to normalne.

A co do Fabrega$a...
To nie było tak, że Barça go odrzuciła.
Kontrakt dla niego był gotowy, ale on wolał wybrać Anglię - ze względów finansowych i sportowych. W Barcelonie nie miałby tak pewnego miejsca w składzie jak tutaj.

Nie wiem też, skąd w was ta nienawiść do Barçy.
Dalej macie uraz po tym przegranym finale?
Rozumiem, ale teksty w stylu 'pieprzona Barca' czy 'nędzny klubik' to trochę przegięcie.

Pozdro dla tych 'normalnych'.

Haha on jest smieszny... Pier***ic takie glupoty jak dopiero co tam przeszedl ? Chcialbym zeby sie nie lapal do skladu ciekawe czy by wtedy sie tak zachwycal.

Uważaj na słowa Hleb. rzeczywiście jesteś chyba zaślepiony. Życzę Ci najlepszego, ale mam nadzieję że po jakimś czasie się trochę przeliczysz.

dobra spoko , wiem ze niektórzy sa w porządku a innni nie, sorry za wcześniejszy spam.

gibson- każdy klub ma porządnych kibiców, co nie znaczy że dany klub jest porządny.

o baska tez jestes za skierniewic :D

a tak pozatym barca nie ma porzadnych kibcow..

Dopiero co przeszedł do nowego klubu, a już mówi, że jest tam fantastycznie i namawia innych (Fabregas). Kompletna bzdura w zachowaniu Hleba.

bozeeeee co za idiota , bardzo dobrze ze odszedł od nas lamus jeden. Walony podlizywacz , jeszcze do tej walonej barcelony no zal.. od 7 roku zycia.. teraz to od kibicow ARSELANU ma przesrane.

o kazdym klubie do ktorego by poszedl powiedzialby ze marzyl o grze tam od 7 roku zycia, btw dobrze ze nie od urodzenia. frajerstwo i tyle. moglby siedziec cicho a nie w****iac swoich bylych kibicow. cwaniak ;/

rozmawiajmy spokojnie, bez złośliwości, o akurat pep zachowuje się normalnie, na poziomie.popełnił błąd, przeprosił wystarczy.Przynajmniej barca ma paru porządnych kibiców.

A o zwroceniu honoru... lol
RahU troche poczucia humoru by sie przydalo...
Tlumacze taka zwykla odzywka ze "nic nie musisz mi zwracac"
Ale daj juz spokoj... wiem o co ci chodzilo ;)

RahU
dobra nie napinaj sie juz tak... ;P
Napisalem ze juz wiem o co Ci chodzilo ;)
Po prostu bylem nie doinformowany ;P

@Pep: Jesteś bardzo "nie do informowany", szczególnie w kwestii ję zy ka polskiego. Zamiast Barcy, słownik polecam. (to nie sarkazm)

Pep, ale ten sarkazm nie jest ani obraźliwy, tylko oddaje całe zachowanie Hleba.Możemy dyskutować na poziomie, nie musimy pisać inwektyw i przekleństw, tylko zrozum każdemu oddanemu kibicowi gdy słyszy takie słowa puszczają po prostu nerwy.

RahU on sam pod koniec powiedzial ze nie chodzi o Londyn a o Barcelone o ktorej marzył. Jedna wielka bzdura.

dennis
Widocznie jestem nie do informowany bo nic nie wiem o ttym ze mowil o Londynie jako "tlocznym miescie" a Barcelonie jako "cichym"...
Sorry teraz juz was czaje ;P;P
Pozdro!