Hleb: Porażka ze Spurs wymazana z pamięci

13.02.2008, 21:29, Mateusz Kolebuk 9 komentarzy

Alexander Hleb wyjawił jak szybko bardzo dobra gra jego zespołu w lidze pomogła wymazać z pamięci druzgocącą porażkę z Tottenhamem w półfinale rozgrywek Carling Cup. Arsenal przegrał wówczas 1-5.

Arsenal wygrał cztery kolejne spotkania po tym, jak został pokonany na White Hart Lane w ubiegłym miesiącu. Białorusin stwierdził, że pomszczenie tej klęski było koniecznością i musiało się to stać szybko.

- To dla nas bardzo ważne, aby po porażce z 'Kogutami' doprowadzić wszystko do wcześniejszego stanu. Czasem takie mecze jak tamten zdarzają się w futbolu. Być może byliśmy zbyt słabo skoncentrowani, ciężko jest tak na prawdę powiedzieć. Wydawało się wtedy, że oni pragną zwycięstwa bardziej od nas. Świadczył o tym ich upór i skuteczność z jaką atakowali naszą bramkę.

Alexander Hleb wyraził też podziw dla postawy Emmanuela Adebayora, którego strzeleckie umiejętności pomogły Arsenalowi znaleźć się w tabeli ligowej 5 punktów przed Manchesterem United.

- Adebayor jest w fantastycznej formie. To bardzo dobrze dla niego samego, jak również i dla drużyny. Teraz przed nami ważne spotkania z Manchesterem United i AC Milanem. Po nich będą kolejne, tak więc świetnie jest mieć w swoich szeregach strzelca, który wykorzystuje każdą nadarzającą się mu szansę i pokazuje swoje wszechstronne uzdolnienie.