Howson: Nie boimy się Arsenalu

Arsenal też się leeds nie boi : )

Myślę, że my zapewne też się Leeds nie boimy :)

szkoda ze niestety meczu nie bede mogl obejrzec.. zapowiada sie ciekawe spotkanie o ile nie beda murowac bramki;]

Mogą się nas nie bać, ale jutro to my będziemy górą ;]

pamiętam że o ich sile stanowili Harry Kewell ( chyba nie tak się to pisało ) i Smith.

Podobaja mi się ich humory przed meczem z nami:P Oby były takie same również po meczu:P

Może sobie gadać, jak reszta ;]

Prawda jest taka, że będą grali nerwowo z nami i będą cofnięci do obrony przez naszych zawodników. Wtedy zaczną się bać.

Jaasne ;] Nikt nas się nie boi :) Zawszeee!!! :P

Kocham te zagrywki, że wszyscy nie boją się Arsenalu. Ale gdy dochodzi do meczu to murowanie bramki i gra z kontry.

Bo jakoś na Old Traford mnie nie ciągnie, wręcz mnie brzydzi

CharlieTheUnicorn - również bym chciał ponownie zobaczyć Leeds w PL. Miałbym bliziutko, żeby pooglądać sobie co dwa tygodnie mecze na żywo na ich stadioniku:) eh

tyle, ze oni zagraja z Arsenalem B, wiec nie ma zabardzo porownania ... ;p

Chelsea też sie nas nie bała a wyszło jak wyszło ;d

Mogą się nas nie bać, ale co nas to obchodzi. Niech się pocieszają nie wiadomo czym :)
Jedno jest pewne, mamy wygrać, i tyle.

Odważna odpowiedź, zwłaszcza, że Arsenal jest dużo lepszy od Leeds. Mam jednak nadzieję, że ten utytułowany angielski klub nie będzie grał defensywnie, jak City. Liczę na otwartą walkę ;)

oni nas bac sie nie musza bo jutro zadnej wojny nie bedzie :D oni maja z nami przegrac:D

A co ma innego powiedzieć? "Trzęsiemy gaciami i jak nie dostaniemy więcej niż 5 bramek to będziemy szczęśliwi"?... No bez jaj:). Chodzi o szacunek do przeciwnika a nie o strach. Każdy będzie walczył by wypaść jak najlepiej...

4-0 minimum dostaną ;D

Jeśli mu to poprawi samopoczucie to niech tak mówi ;) jak to będzie w praktyce dowie się jutro.

Gadać to sobie możesz. . .

Mam Deja Vu. Z tego co pamiętam każdy tak ostatnio mówił przed spotkaniem z Nami ;x

Ale zgadzam się, chciałbym powrotu Leeds na salony angielskiej piłki!

Standardowa gadka przed meczem , ale wiadomo ze nie maja sie czego bac , mowie w tym sensie ze jesli wyszliby przestraszeni to odrazu by dostali kilka goli, tak to moga cos zawalczyc jak rok temu z MU i KFC