Hoyte nie zagra z Arsenalem

Szkoda że nie zagra :(

Lipa , że nie zagra przeciwko Arsenalowi.

Dobry Kojot nie jest zly ;) Ile on ma lat ? :>

może powiecie, że jestem zbyt wymagający, ale ja nie chce czytać,słuchać, że to dobrze, bo nie zagra ten czy tamten - niech u każdego z naszych przeciwników grają najlepsi na jakich stać dany klub - AFC musi wygrywać z każdym przeciwnikiem i nie liczyć na to, że "tu jest kontuzja" "tam rezerwowy",a tamtego "łamie w krzyżu":)

Wkocin ----> prawy pomocnik niewiele ma wspólnego z nacieraniem prawą stroną obrony przeciwnika ;) chyba, że bierzemy pod uwagę wymienność pozycji, ale w takiej roli Eboue widujemy rzadko :)

mam nadzieję, że boro będzie zmuszone do wystawienia słabszego zawodnika na prawej obronie wtedy eboue, który teraz czę sto gra u nas na prawej pomocy będzie miał ułatwione zadanie

teraz by się nam przydał na prawej stronie...

Miodek-->też mi się tak wydaje

Z jednej strony szkoda, że nie zagra, bo fajnie byłoby go znów zobaczyć na boisku choć nie w trykocie Arsenalu. Z drugiej strony medalu to lepiej dla "The Gunners", bo mógłby narobić nam szkód w meczu i trudno by było Kanonierom grać przeciwko koledze.

boi sie zagrac :)

może i bardzo dobry tylko, że gra tragicznie ;]

Szkoda ze nie zagra...

Hoyte to według mnie bardzo dobry zawodnik i pozbywanie się go było błędem.

A więc już 2:0 dla tych co chcą zobaczyć Hoyte'a ;)

Jak dla mnie tez szkoda , chcialem zobaczyc jakie postepy poczynil i co by pokazal przeciwko Arsenalowi :)

Szkoda, mówię szkoda, ponieważ chciałem zobaczyć jak Hoyte robie radzi w akcji. Ale to jest chyba dobra wiadomość dla składu Arsenalu, gdyż chyba żaden gracz w "The Gunners" nie chciałby toczyć batalię z byłym kolegą.