Hoyte: Seniorzy dodają nam pewności siebie

11.11.2008, 12:23, Bartosz Polek 16 komentarzy

Gavin Hoyte zwykle mecze seniorów ogląda z perpsktywy trybun. Dzisiejszego wieczora sam będzie jednak brał udział w spektaklu na Emirates Stadium, w którym 'dzieciaki' Wengera zmierzą się z drużyną Wigan Athletic.

Ponad miesiąc temu Hoyte i spółka odprawili w III rundzie Carling Cup ekipę Sheffield United z bagażem sześciu bramek. Gracze pierwszej drużyny byli zachwyceni takim wynikiem, lecz jak twierdzi Hoyte, oni również dołożyli cegiełkę do tamtego sukcesu.

- Pierwszy zespół pomógł nam przed meczem. Chodzili po szatni i każdemu uściskiwali dłoń. Dodali nam trochę więcej pewności siebie i życzyli nam powodzenia.

- Tu nie chodzi tylko o pierwszą drużynę. Rozmawiałem z moim bratem, [byłym Kanonierem, przyp.red.] Justinem przed większością spotkań i on mówił mi bym był tylko pewny siebie i grał swoje, zachęcał mnie. Myślę, że wszyscy chcemy wywrzeć wrażenie i to robimy, pokazujemy każdemu, na co nas stać.

- Przed meczem rozglądasz się wokół i uświadamiasz sobie, że zagrasz na wypełnionym po brzegi Emirates Stadium i to jest cudowne, lecz musisz starać się grać swoje. My to robiliśmy, co mogliście zobaczyć.

Hoyte zwykle występuje na prawej stronie obrony, lecz ostatnio jest wystawiany również na środku. Kapitan rezerw chce powtórzyć swój dobry występ w dniu dzisiejszym, przeciwko cięższemu przeciwnikowi którym będzie zespół Wigan.

- Mecz z Sheffield United był kapitalny, pomimo że grało tam wielu młodych zawodników, w tym kilku z Anglii. To już jednak przeszłość, teraz musimy zrobić kolejny krok w przód i grać dalej to samo.

- Wigan to zupełnie inna drużyna, z Premier League, i to będzie zupełnie inny test. Miejmy nadzieję, że wyjdziemy w takim zestawieniu jak ostatnio i zaliczymy kolejny udany występ.