Hughes: Kanonierzy mają chęć do walki

11.02.2008, 14:16, Tomasz Wasilewski 9 komentarzy

Manager Blackburn Rovers- Mark Hughes z dużą dawką ironii wypowiedział się na temat gry Arsenalu Londyn. Drużyna Blackburn Rovers dzisiejszego wieczoru będzie gościć na Emirates Stadium, oba zespoły dość często uczestniczą w słownych i niekiedy fizycznych potyczkach zarówno przed jak i w trakcie meczu.

Arsene Wenger często krytykował Blakburn za ich grę, w której dominuje football siłowy oparty na sile i "przemocy" na boisku. Boss Kanonierów był najbardziej sfrustrowany kiedy w poprzednim meczu na Ewood Park jego podopieczni zdołali tylko wywieźć jeden punkt z sierpniowego spotkania.

The Gunners "wyleczyli się" już z nadmiernych skłonności do krytykowania innych i teraz Hughes jest pewien, że Kanonierzy w lepszy sposób będą zachowywać się na boisku i poza nim, manager Blackburn na dzisiejszy dzień znacznie lepiej ocenia Arsenal, twierdzi, że młoda drużyna dorosła i pokaże lepszą stronę swojej gry niż w poprzednim spotkaniu.

"Myślę, że Arsenal kiedy tylko miał okazję to krytykował swoich przeciwników i nie zważał często na konsekwencje swoich czynów"- powiedział Hughes.

"Jednak w tym sezonie zauważyłem, że oni trochę stonowali tempo, dali upust swojej dumie i są w stanie rywalizować na każdym poziomie gry."

"Być może współzawodnictwo oparte często na sile fizycznej jawi się teraz wśród Kanonierów nie tylko jako coś bardzo złego i pogarszającego angielski football."

"Myślę, że Londyńczycy widzą teraz nie tylko złe strony takiej gry ale dostrzegają też profity takiej taktyki, sposobu gry. Oni mają teraz znacznie lepsze psychiczne podejście do gry i pragną walczyć nie tylko upokarzając przeciwnika ale też innymi, znacznie lepszymi sposobami..."

"Nie sądzę, że teraz są w tym źli ale na pewno są lepsi niż jeszcze jakiś czas temu"- zakończył manager Blackburn.