Iwobi odmówiłby Barcelonie

Odmówił ... nie przed otworzeniem strony nie doczytałem ... by :)
Takie gdybanie to między bajki panie Iwobi.

Ile już takich słyszeliśmy rzeczy... ale ok, niech będzie.

Pokora to ważna cecha. Nie tylko w piłce.
A kto lubi aroganckich ludzi? Chyba tylko aroganci.

Przebił się do pierwszej drużyny i dużo się mówi o jego pokorze. Osobiście uważam, że jest to bardzo ważna cecha, ponieważ arogancja może być pierwszym krokiem do upadku zawodnika.

Piekne podsumowanie

Niech się rozwija i omijają go kontuzje wówczas za kilka lat będzie można go oceniać.

U Iwobiego to jest tak. Niby wszystko fajnie, ale jak przyjdzie mu oddać strzał to człowiek zaczyna się zastanawiać, jakim cudem on się przebił do pierwszej drużyny Arsenalu

Iwobi może być w przyszłości naszym filarem, ma predyspozycje do gry na ŚPO, bo bardzo szybki nie jest, ale dużo myśli, świetnie podaje i czyta grę.

A może Alex sam za siebie powie? Bo jak ojciec za dużo będzie gadał "mój synek na pewno..." to się synek wkurzy. Ja bym tak zrobił, jakby ktoś rozpowiadał innym co ja zrobię, a czego nie zrobię.

Tak samo pomyślałem. Nie wiem po co takie gadanie, gra w Arsenalu to niech gra. Ja bym odmówił Polonii Warszawa... i co z tego

Odmówiłby bo nigdy nie dostał oferty :D

Oby to była prawda, bo to wielki talent i miło jest patrzeć na takich zawodników którzy przeszli wszystkie stopnie kariery w Arsenalu.

molo13
Też pamiętam że któryś z nich tak mówił.
Oby ojciec Alexa miał rację. Kiedyś może być gwiazdą Arsenalu. Na razie niech gra swoje i nie gwiazdorzy i będzie dobrze.

tak BTW. w którym z ostatnich meczy Arsenalu polski komentator mówił w kontekście któregoś zawodnika, że pierwszy kontrakt podpisał w wieku 12 lat. Bo w Anglii wcześniej nie można podpisać. Chyba się mylił.