Jack Wilshere najlepszym Kanonierem sezonu 2010/11!
28.05.2011, 14:53, IceMan 1082 komentarzy
Zwycięzcą plebiscytu na najlepszego Kanoniera sezonu 2010/11 został Jack Wilshere, który zdobył 41,4% procent oddanych głosów.
Te rozgrywki były dla 19-latka przełomowe. Przystępując do minionej kampanii ligowej Wilshere odgrywał marginalną rolę w Arsenalu. Teraz jest opoką Kanonierów i etatowym reprezentantem Synów Albionu.
"Różnicę robi fakt, że Jack prezentuje niesamowicie stabilną formę. Trudno wskazać mecz, który był w wykonaniu tego chłopaka słaby. W drużynie rezerw mamy wielu świetnych piłkarzy. Niektórzy z nich moim zdaniem nawet dorównują umiejętnościami Jackowi kiedy mają "swój dzień". Ten "dzień" nie przydarza im się jednak tak często jak Wilshere'owi i widać w ich dyspozycji spore wahania. To najbardziej odróżnia Jacka od innych utalentowanych zawodników."
Spośród wszystkich słów uznania usłyszanych przez Jacka najbardziej wymowne były prawdopodobnie te wypowiedziane przez Emmanuela Frimponga.
Defensywny pomocnik jest zaledwie o 9 dni młodszy od Wilshere'a, wychował się u jego boku w akademii Arsenalu, wygrał wraz z nim FA Youth Cup i ma aspirację do gry w pierwszym zespole.
Ale oprócz piłkarskiego talentu, Frimpong musi wykazać się regularnością, aby pójść śladem Jacka. Bo to właśnie regularność i stabilność, a nie tylko umiejętności, wyniosły Wilshere'a na piedestał.
Przed Nowym Rokiem najbardziej wyróżniającym się Kanonierem był Samir Nasri. Później schedę przejął po nim Robin van Persie. To Wilshere jednak ciągnął grę zespołu od sierpnia aż po maj i tym właśnie zaskarbił sobie sympatię kibiców.
Trudno uwierzyć jak wielki postęp poczynił Jack w tak krótkim czasie. Tego samego dnia zeszłego roku 19-latek przebywał na wypożyczeniu w Boltonie, gdzie, słowami Arsene'a Wengera "podbierał piłkarską edukację". To pobyt na Reebok Stadium wzmocnił Anglika, zapewnił mu niezbędne doświadczenie i pomógł w zrobieniu kariery na The Emirates.
Nie zważywszy na wszystko, stawiając pieniądze na Wilshere'e w plebiscycie na najlepszego piłkarza Arsenalu sezonu 2010/11 można było prawdopodobnie zgarnąć całkiem pokaźną sumkę. Przecież przed rozpoczęciem sezonu Jack miał zaledwie 18 lat na karku, a Wenger mógł przebierać w piłkarzach środka pola!
Wszystko się zmieniło w trakcie sezonu przygotowawczego. Jack z dnia na dzień prezentował się coraz lepiej, zaczynał błyszczeć na tle reszty ekipy. Jego akcje dodatkowo wzrosły we wrześniu, gdy to Fabio Capello wręczył mu pierwsze w karierze powołanie do dorosłej reprezentacji Anglii. Wilshere jest jednym z piłkarzy młodej generacji, którzy mają odmienić oblicze Synów Albionu.
W swoim debiucie nastolatek pokazał się z dobrej strony, a już za kilka dni czekało go kolejne przełomowe starcie - mecz z Liverpoolem otwierający sezonu 2010/11.
Gdyby Cesc Fabregas oraz Alex Song nie zmagali się tego dnia z problemami zdrowotnymi, Wilshere najpewniej nie wybiegłby w ogóle na boisko. Jack nie przestraszył się jednak rzuconej na swoje barki odpowiedzialności i był zmorą Stevena Gerrarda przez 60 minut spędzonych na murawie.
Wielu spodziewało się, że po tym spotkaniu Jack usunie się w cień. Lecz Wenger znów desygnował go do gry. Później jeszcze raz. I kolejny. Wraz z przemijającymi dniami, tygodniami i miesiącami stało się jasne - Jack Wilshere jest jednym z najbardziej obiecujących piłkarzy Premier League i w pełni zasługuje na miejsce w podstawowym składzie.
W piłkarskim rozwoju pomogła mu odgrywana na boisku rola. W rezerwach Jack był wysuniętym, niejednokrotnie kończącym akcje pomocnikiem. W pierwszym zespole natomiast gra bardziej cofnięty, tuż obok Alexa Songa. To pozwoliło Wilshere'owi rozważniej operować futbolówką, częściej rozgrywać piłkę i rozważnie planował swoje dynamiczne rajdy.
Ten fakt tłumaczy zarazem czemu goli zdobywanych na niższych szczeblach Arsenalu teraz 19-latkowi brakuje. Jack zapisał się co prawda na listę strzelców w meczach z Szachtarem Donieck i Aston Villą, ale potrzebuje więcej spokoju, doświadczenia i ogrania na nowej pozycji, aby częściej trafiać do siatki.
Trudno znaleźć inne niedostatki w grze Jacka. Potrafi zarówno wykonać bezwzględny i precyzyjny wślizg, jak i oddać wspaniałe, wizjonerskie podanie. Pamiętacie tę asystę przy bramce Nicklasa Bendtnera przeciwko Ipswich Town? Nie sprawia mu również trudu przedryblowanie kilku rywali. Wilshere ma ogromne serce do gry i nigdy nie odczuwa strachu na boisku - nie ważne, czy naprzeciwko niego stają koledzy na betonowym placu, czy też piłkarze FC Barcelony na katalońskim Camp Nou.
19-latek przyznał, że sezon 2010/11 przerósł jego najśmielsze oczekiwania. Nie ma się co dziwić. Wilshere rozegrał w tym sezonie najwięcej spotkań spośród wszystkich piłkarzy Arsenalu, aż 49. W kwietniu natomiast został wyróżniony otrzymując nagrodę PFA dla najlepszego piłkarza Premier League młodego pokolenia.
Tym śladem podążyli również kibice Arsenalu, którzy wręczyli mu kolejną nagrodę. Oni uwielbiają obserwować młodego miejscowego chłopaka, który przebojem przedziera się do pierwszej jedenastki ich ukochanego zespołu. Nastawienie do gry Jacka również niezwykle przypadło do gustu fanom The Gunners. Widać na boisku jego determinację, 19-latek emanuje bezwarunkową miłością do Klubu. Co więcej, Wilshere nawiązał z kibicami wyjątkowo więź - ponad pół miliona użytkowników Twittera śledzi profil młodego Kanoniera.
W końcówce sezonu najlepszy piłkarz Arsenalu minionego sezonu wyraźnie opadł z sił, ale brak wyjazdu na Mistrzostwa Euopy U-21 może mu zapewnić niezbędny i zasłużony wypoczynek.
Jack Wilshere już został okrzyknięty przyszłym liderem reprezentacji Anglii i, co ważniejsze, Arsenalu.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
ee tam, wilshere na pewno sporo się od cesca w tym sezonie nauczył, a cesc trochę tych pucharów też nazdobywał. co prawda nie z Arsenalem, ale zawsze coś :d
@Arsen258
Chciałbym, żeby tak było, ale stawiać wszsytko na jedną kartę, wrzucać Ramseya na glęboką wodę? To by była głupota. Powinniśmy kupić graczy na innych pozycjach, na skrzydła, na defensywną pomoc, a jeżeli nagle Ramsey okazałby się gotowy do prowadzenia gry to no problem. Grunt to nie ograniczać się do jednego ustawienia i do tych samych zawodników tak jak to ostatnio bywało. W dodatku takie Carling Cup nie traktujmy jako parcie na trofeum (jak się skończyło w tym sezonie, wszyscy wiemy: cała masa straconych sił), tylko okazję do gry dla młodych. Oby Boss wyciągnął wnioski, to jest najważniejsze w tym wszystkim.
pisząc partoli dużo miałem na myśli sporo wrzutek do nikogo
ja go za to nie winię, bo sporo bocznych obrońców w lidze robi to samo, a napastnicy/pomocnicy Arsenalu swoim ustawieniem wcale mu roboty nie ułatwiają
jak dla mnie to był najrówniejszy gracz w tym sezonie, trzymał równy, wysoki poziom od początku do końca
@Szymon
Ale Cesc miał jeszcze okazję ogrywać i uczyć się od TI, a Ramsey czy Jacek już raczej takiej możliwości nie mieli. Co więcej, nie grali nawet z kimś kto podniósł puchar. A to jest bardzo ważne...
ramsey juz jest kapitanem walii, dzis zostal wybrany graczem meczu i strzelil bramke, ale potrzebuje jeszcze jednego sezonu bez kontuzji by zlapac odpowiedna pewnosc siebie.
@Arsenal_1886
jak kolejny sezon przyjdzie nam oglądać bezowocne próby wbiegnięcia w piłką do bramki to przysięgam, że tym razem się potnę, powieszę, skoczę z okna i rzucę pod pociąg
@A1886
My właśnie od cholery wrzucamy.. Z tym, że odkąd Chamakh stracił formę, to nie mamy komu wrzucać..
@imprecis
Zgodzę się. Przy odejściu Cesca i Clichy'ego priorytetem powinno być sprowadzenie oczywiście lewego obrońcy, klasowego skrzydłowego/napastnika i defensywnego pomocnika. Stoperem, który miejsca partnerowałby TV5 też bym nie pogardził, bo DJ-owi po ostatnich klopsach nie ufam, a w Arsenalu liczenie na to, że para TV-Kos przetrwa cały sezon bez kontuzji jest niemożliwe. Wiele zależy od tego kto nas opuści. Jeżeli byliby to: Almunia, Cesc, Clichy, Denilson, Bendtner, Rosicky. To 4 naprawdę klasowe transfery i powroty młodych z wypożyczeń dałoby nam szansę patrzeć z optymizmem w przyszłość..
Gigi - niekoniecznie. Patrz jak zaczynał Cesc. Nagle Odszedł Vieira i Cesc praktycznie bez przygotowania wskoczył za niego i poradził sobie świetnie. Skąd wiesz, czy np. Ramsey nie zrobi czegoś podobnego?
Jak to powiedział Kenny Dalglish -
Żaden piłkarz nie jest ważniejszy niż klub .
True .
Obawiam się ,że transfer Falcao mógłby okazać się nie wypałem ;/ W naszym zespole praktycznie nie wrzucamy piłek w pole karne , nasi obrońcy boczni nie potrafią wrzucać ,a skrzydłowi bardziej schodzą do środka i wolą uderzać . Falcao większość ze swoich goli to właśnie zdobywa po dośrodkowaniach , kolegów z drużyny . Trzeba by było wykorzystać jego atut i wrzucać w pole karne ,ale raczej w Arsenalu tak nie będzie ;/
imprecis - chcesz grać 4-1-2-3? My nie wyrabiamy obronnie przy 2 DP a co dopiero przy jednym
@Seraphee
W dodatku na 90% za mniejsze pieniądze niż teraz. Zgadzam się w gruncie rzeczy, dlatego liczę na rozwiązanie sprawy już na początku okienka. Bo zrekompensować stratę Cesca będziemy musieli, ale mam nadzieję, że nie poprzez kupno jednego gracza w jego miejsce, bo po prostu nie ma takiego drugiego na świecie. Jeżeli naprawdę docenia to, ile Arsenal mu dał, to niech stawia sprawę jasno, bo jakby nam zrobił takie świństwo jak Torres, czyt. odszedł pare dni przed zamknięciem okienka transferowego, to bym mu nie wybaczył. Zresztą dopiero wtedy bylibyśmy w niezłym gównie i za priorytet bralibyśmy FA Cup i top4..
ludzie potrzebne są wrzutki w tempo za obrońców, takie pod nogę a nie na głowę. ManU robi to świetnie, Baines w arsenalu robiłby to samo
@Seraphee
Dokładnie.
@imprecis
Mi osobiście dużo bardziej podoba się gra Rafael'a. Alves jest z byt mocny w gębie, a wcale tak przepięknie nie gra. Rafael natomiast jest gówniarzem i wyrostkiem, który dopiero się rozwija, a już prezentuje świetny poziom i gra naprawdę bardzo ładnie. Ponosi Go czasem, ale ma jeszcze czas, żeby sobie z tym poradzić.
imprecis
jak odchodzil henry to wszedzie grzmieli ze odchodzi ikona zespolu, grajaca legenda, czlowiek na ktorego zawsze mozna bylo liczyc i jak nikt nie mogl to henry zawsze jakos mogl wiec byl dla nas wiecej niz tylko genialnym pilkarzem, przynajmniej tak byl rozpatrywany gdy odchodzil. Tez trudno mi sobie wyobrazic Arsenal bez Fabsa ale moim zdaniem zostawianie go na nastepny sezon to tylko przedluzanie agonii, za rok bedzie wart mniej a za 2-3 lata skonczy mu sie kontrakt i pojdzie za darmo. Bo to ze od nas predzej czy pozniej odejdzie to chyba nie ma watpliwosci. Jaki jest wiec sens nadal budowac druzyne wokol playmakera nawet tak fantastycznego jak cesc, skoro i tak nie zostanie on z nami na lata. Uffff, rozpisalem sie:)
może i Sagna partoli dużo, ale inni prawi obrońcy w epl wcale nie są lepsi, po prostu tutaj każdy ogląda Arsenal tydzień w tydzień i to zauważa
poza tym z tego co pamiętam, to jeśli chodzi o samych RB to Sagna ma najlepsze statsy jeśli chodzi o ofensywę gole+asysty w lidze, a o tym jak gra w defensywie nawet nie trzeba przypominać
co innego Clichy, zakup Bainsa to byłby potężny progres jeśli chodzi o lewą stronę
jeszcze co do wrzutek: u nas nawet jak ktoś wrzuca to najczęściej w polu karnym albo nie ma nikogo albo jest 1 zawodnik, to też utrudnia sprawę
imprecis - on tam gra pomocnika. W obronie robi tyle co Squill u nas w obronie
@imprecis
Tak, do Ciebie. Bo również uważam, że powinniśmy go sprzedać i kupić pewniejszego lewego obrońce, bo co nam po jego szybkich nogach jak nam potrafi mecz zawalić.
Straszne jest to, że u nas bramki głową po rzucie rożnym strzelili w tym roku jedną Squill i jedną Kościelny. 2 bramki z rożnych!! To jest straszne. To samo z wolnymi. Już nawet Robin przestał je strzelać tak jak rok czy 2 lata temu
@Gigi
lepiej wcześniej zrobić "cięcie" i zacząć ogarniać drużynę na nowo, bez Fabsa, niż czekać kolejny rok ze zmianami. Jak nie odejdzie w tym okienku to tak czy siak w kolejnym się z nim pożegnamy
@Arsen258
Z czego jakieś 5-10% nadaje się do tego, żeby cokolwiek z nimi zrobić...
Dla mnie jedyni piłkarze, którzy z pierwszej jedenastki na dzień dzisiejszy są nie do ruszenia to Verma, Bac, Song, Jack, Cesc (ale nie wiadomo co z nim przecież..), RvP, Nasri, Wojtek. Reszta miewa wahania formy, radzi sobie różnie i jeżeli nawet miałyby być konkretne transfery, to imo wyżej wymienionych zawodników nie powinniśmy sprzedawać / sadzać na ławce.
evereld - 80% wrzutek arsenalu to wrzutki sagny. Tak podała pod koniec sezonu chyba Arsenal Mania
Gdyby każdy nasz zawodnik tak gryzł glebię i grał z takim zaangażowaniem, to nie przegralibyśmy ani jednego meczu w sezonie... Więcej serca do gry i nie ma na nas silnych.
imprecis - na Alvesa?:O Pogrzało cię? Maicon jest 3x lepszy
"jest pewnie na poziomie", a "jest na poziomie" to drobna różnica, z tego co widziałem żaden cyborg nie miał wrzutek ponad 40%, większość oscylowała ok. 20, poza tym druga sprawa: czy Sagna rzeczywiście wrzucał częściej niż tamci 3 razem wzięci? no właśnie
@evelred
Ale ja nie twierdzę, że Bac jest kiepskim piłkarzem. Po prostu ma fatalne dośrodkowanie, a że czasem Mu coś wejdzie...
Prawda jest taka, że bardzo nieliczne bramki padały w tym sezonie po akcji bokiem skrzydłowy-boczny obrońca...
Zauważ, że ze wszystkich bocznych obrońców, których aktualnie mamy tylko wspomniany Sagna reprezentuje wysoki, w miarę równy poziom.
"jest pewnie na poziomie", a "jest na poziomie" to drobna różnica, z tego co widziałem żaden cyborg nie miał wrzutek ponad 40%, większość oscylowała ok. 20, poza tym druga sprawa: czy Sagna rzeczywiście wrzucał częściej niż tamci 3 razem wzięci? no właśnie
evereld - tylko, że nich skuteczność celnych wrzutek jest pewnie na poziomie 70% a u sagna że wrzuca 200 razy to też mu tyle samo wchodzi co tamtym
@imprecis
Oczywiście. Lubię Gaela, ale szybkość, robienie wiatru i kilka efektownych odbiorów to nie jest coś, co czyni go zawodnikiem na miarę czołówki europejskiej do której aspirujemy w momencie, gdy co jakiś czas zdarzają mu się durne blędy i bywa ogrywany jak dzieciak. Bacowi i Verminatorowi też się zdarzy jakiś błąd, ale raz na pół roku a nie raz na 2-3 tygodnie..
@Griz
Mówisz trochę, jakby ludzie tutaj wyrzucali Fabregasa. Nieco chyba zapominasz, że kibice go uwielbiają, Boss chce żeby został i to on sam chce od nas odejść. Nie wierzę, że zostanie w Arsenalu do końca kariery, albo nawet do 30tki. I tak będziemy musieli sobie bez niego zacząć radzić i tak, to będzie nie lada wyzwanie.
charles, jeśli chodzi o wrzutki to ci 3 panowie mają tyle samo asyst co sam Sagna :)
@Griz
/care
Jeśli Fabregas ma być prawdziwym kapitanem w meczach z drużynami z niższych lig to ja pozdrawiam serdecznie ;x... A w ostatnim meczu Robin i Verma przynajmniej uczestniczyli, a El Capitano co zrobił? Przedwczesne wakacje i GP.
Tak, chcę odejścia Fabsa, ale bynajmniej nie dla kwoty, którą za Niego uzyskamy, dlatego, że moim zdaniem jego dalszy pobyt w Londynie nie ma sensu. Po prostu. Według mnie On nic więcej Nam już nie da.
Nie ma ludzi niezastapionych, po odejsciu henry'ego adepaymore sie nam na sezon rozstrzelal a ze fabsa zal? ha, no nie dziwne, pilkarz genialny i w ciagu ostatnich trzech sezonow mial zdecydowanie najwiecej asyst w calej PL, na drugim miejscu jest lampart ale mial juz tych asyst duzo mniej. Ale my potrzebujemy graczy z sercem do gry Arsenalu takich jak RvP
@charlie masz ofkoz rację, wrzutki naszych bocznych to żenada. Dlatego właśnie napisałem to Leightonie Bainesie
W kolumbii jest Dzień Shakiry. Może w Hiszpanii zrobią dzięń Pique?
Dla mnie idealną sytaucją byłoby przekazanie opaski Robinowi/Verminatorowi. Wtedy Cesc by sobie grał i nikt by nie wymagał, by się zachowywał jak kapitan. Problem w tym, że Boss czegoś takiego nie zrobi.. Niby zrobił tak Gallasowi, ale to inny przypadek. Bez fochów i problemów w drużynie by się raczej nie obeszło, a Boss i tak tę opaskę traktuje jak smycz dla Hiszpana.
@maciekbe
Nie wiem czy zauważyłeś, ale w Utd Evra i Rafael/Fabio bardzo aktywnie poczynają sobie na bokach oraz dysponują świetnymi dośrodkowaniami/wejściami do środka. Widziałeś kiedyś świetne dośrodkowanie w wykonaniu Naszych bocznych? Bo ja nie.
@Gigi
Zgadzam się w 100%. Granie pod nowego pma nie ma sensu. Trzeba póki co wszystko zmienić, a ja mam nadzieję na jakieś info o przyszłości Cesc'a już na początku okienka.
Arsenal_1886------> to, że Fabregas jest kiepskim przywódcą, a RvP i Verma to prawdziwi liderzy, jest mitem. Utartą na K.com bzdurą. Owszem, Cesc nie jest kimś takim jak Vieira, ale jest dobrym kapitanem, który bywa inspiracją do gry (patrz mecz z Leeds).
W ostatnim meczu oglądaliśmy RvP z opaską kapitańską na ramieniu. Na dodatek na środku obrony był Vermaelen. I co? Jajco. Miała być walka, zaangażowanie. I powalczyliśmy... Po byku... Niczym Czesi na drugiej wojnie światowej.
A wszyscy, którzy chcą odejścia Fabsa i myślą, że duże pieniądze zniwelują jego stratę, mówię tu i teraz, że się bardzo rozczarują. Wiadomo, że ManU i Chelsea będą mocne w następnym sezonie. City z roku na rok jest lepsze. Tottenham ma zamiar dokonać wzmocnień. Dalglish wrócił w bardzo dobrym stylu do LFC. Cóż, jeśli sprzedamy Fabsa, to nawet jeśli kupimy Falcao, Hazarda czy Sambę, możemy się spodziewać, że słowa maksa20 znajdą urzeczywistnienie, gdyż zajmiemy miejsce 5-7. Sad but true.
obecnie nie ma gracza, który byłby w stanie z miejsca zastąpić fabregasa, w przyszłości może eriksen, czy hazard, gdyby go przestawić na środek, lub ktoś z naszej szkółki
ale rzecz w tym, że sprzedając go, nie ważne za ile, osłabiamy bardzo swój skład, a chyba nie w tym rzecz
jeśli o mnie chodzi, to na pierwszym miejscu powinny być umiejętności, a dopiero potem zaangażowanie. cesc nie musi kochać klubu, w którym gra, ważne, żeby dawał drużynie to, czego nie może dać nikt inny i to właśnie robi
a to, że jest kiepskim kapitanem to już inna sprawa
Paradoksalnie pozbycie się iluzorycznego kapitana i popełniającego szkolne błędy Clichy'ego może nam wyjść na dobre, jeżeli tylko Boss rzuci kasą na kilka solidnych transferów.
Chodziło mi o coś takiego, co grają Giggs, Valencia i Nani na małego zielonego groszka
@imprecis
łatanie dziur zostawiam Wengerowi i naszym skautom...nie obserwuję tak uważnie zawodników na całym świecie, lol
@imprecis
I beznadziejny jako kapitan, a to zdecydowanie odbija się i na Nim i na drużynie. Z %, które podałeś tracimy mniej więcej 25 przez to, że to on nosi opaskę kapitańską.
@charlie masz rację. Mi się marzą płaskie piły ze skrzydeł za obrońców. Obrońcy nie mogą nic zrobić, bo strzelą samobója. L. Baines wrzuca Robin dobija dziękuję dobranoc. :D
Kupowanie NASTĘPCY, czyt. playmakera w miejsce Cesca to byłaby moim zdaniem największa głupota jaką mógłby Boss zrobić. Nagle budować zespół wokół nowego gościa? odpada. Transfer(y) w przypadku odejścia Cesca byłyby potrzebne, ale na inne pozycje. Zmienilibyśmy pewnie wtedy taktykę, np. grali 2 x DM (Jack, Song i ktoś trzeci do rotacji. nie pogardziłbym Lassem), przed nimi Robin jako podwieszony napastnik no i na szpicy też ktoś nowy (bo przecież nie Chamakh), może być Falcao jeśli rzeczywiście jest coś na rzeczy. To by było imo optymalne rozwiązanie, a nie kupowanie jakiegoś Snejdera, Artety czy kogoś. WArto powoli wprowadzać do składu Ramseya czy tego młodego Holendra.. Ozyakupa? :P Bo to oni mniej więcej pojmują filozofię naszej gry. Zobaczymy, będziemy się martwić jak Cesc odejdzie, jedyne czego pragnę to rozwiązania sprawy już teraz, a nie pieprzenia się ze spekulacjami i słuchania 2 miesiące tych wszystkich geentyków.
@maciekbe
Trzeba będzie zmienić system na taki, który nie będzie zależny od jednego gracza. To była głupota, a teraz się o tym przekonujemy. Niestety.
Mam szczerą nadzieję, że Fabregas odejdzie w tym okienku. Wątpię, żeby przestał stroić fochy i myśleć o Barcelonce, więc nie ma sensu dalsze trzymanie go w Londynie.
dzięki kanonierko za wsparcie !
@Seraphee to prawda, ten sezon w jego wykonaniu wyraźnie słabszy. Mówię - cesc powinien odejść, ale cholernie ciężko będzie go zastąpić
@maciekbe
tyle, że w tym sezonie takie piły można policzyć na palcach jednej ręki
Jak najbardziej zasłużył!!!;D
A co do Fabregasa... zgadzam się z komentarzami poniżej!
anyway :D byłoby lepiej, gdyby fabs nas opuścił, a opaskę przejął ktoś kompetentny(czyt. RvP) ale z drugiej strony tylko ten dziad rzuca takie piły do walcotta czy robina. No czasem jacek albo samir, ale to oczywiscie nie to samo. I teraz nie wiem jak to będzie wyglądało