Jechać jak po swoje na Villa Park
12.12.2015, 00:23, Kamil 1444 komentarzy
Kolejny weekend, kolejne emocje związane z Premier League. Arsenal, podbudowany awansem do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, wybiera się do Birmingham, aby zmierzyć się z pogrążoną w kryzysie Aston Villą. Podopieczni Arsene'a Wengera to murowani faworyci tego spotkania, ale gospodarze nie poddadzą się bez walki. Dla nich każdy punkt jest na wagę złota, a strata 7. oczek do bezpiecznej pozycji, przy takiej grze, wydaje się być nie do odrobienia. Początek spotkania, które odbędzie się w zachodniej części Anglii już w niedzielę, o godzinie 14:30 czasu polskiego.
Oba zespoły znajdują się na oddzielnych biegunach. Arsenal wydaje się być jednym z głównych kandydatów do Mistrzostwa Anglii, a Aston Villa do spadku. Nowy trener The Villans, Rémi Garde (były piłkarz Arsenalu - przyp.red.), zaczął swoją przygodę w Premier League od remisu z Manchesterem City, ale późniejsze wyniki nie napawają optymizmem. Bardzo zasłużony angielski klub jest wręcz w tragicznej sytuacji. Co innego Arsenal. Goście po chwilowym kryzysie powracają na drogę zwycięstw. Petr Cech w każdym meczu potwierdza swoją klasę, a obrona dowodzona przez Laurenta Koscielnego jest jedną z najlepszych w bieżącej kampanii. Aaron Ramsey w środku pola to zdecydowanie jeden z czołowych graczy w lidze, a Olivier Giroud ma wreszcie swojego pierwszego hattricka w barwach Arsenalu. Liczymy na kolejne 3 punkty, a prawdziwa weryfikacja siły Arsenalu zostanie ukazana już za tydzień, kiedy na Emirates Stadium przyjedzie Manchester City.
Historia spotkań pomiędzy Aston Villą a Arsenalem jest bardzo bogata. Niedzielne starcie będzie 178. w historii. Lepszy bilans mają oczywiście Kanonierzy, gdyż wygrali oni 74 razy. W 62. przypadkach lepsza była drużyna z Birmingham, a w pozostałych meczach padał remis. Ostatnio jednak gra się nam z nimi wyśmienicie. Poprzedni sezon to wyniki 3-0, 5-0 oraz 4-0. Ten ostatni to oczywiście finał FA Cup na Wembley i dominacja od pierwszej do ostatniej minuty. Nie mamy nic przeciwko, żeby powtórzyć jeden z tych rezultatów. Warto dodać, że The Villans to jeden z ulubionych rywali Oliviera Girouda - w każdym z ostatnich 4. spotkań strzelał im bramkę.
Czas na kontuzję. Arsene Wenger cały czas ma spore problemy. Nieciekawe wieści dobiegają z obozu Santiego Cazorli. Filigranowy Hiszpan będzie pauzował przez co najmniej 3 miesiące. Trochę szybciej powinien powrócić Francis Coquelin. Po nowym roku gotowy ma być Jack Wilshere, a kilka tygodni później Tomas Rosicky. Data powrotu Danny'ego Welbecka jest nieznana. Jest też kilka pozytywnych wieści. Już na kolejne spotkanie, hit z Obywatelami, gotowy ma być Alexis Sanchez. Chilijczyk chwali się wznowieniem treningów na portalach społecznościowym. Również blisko powrotu do składu jest Mikel Arteta. Za to Remi Garde ma tylko jeden, ale bardzo poważny problem. Jordan Amavi ma zerwane więzadła krzyżowe i nie zobaczymy go już w tym sezonie. To bardzo przykre, gdyż młody Francuz był jednym z niewielu jasnych punktów w tej ekipie.
Mecz w Pireusie wlał w serca kibiców Arsenalu wiele optymizmu. Arsene Wenger kapitalnie ustawił zespół, a sami zawodnicy w 100% wykonali założenia taktyczne. Tego samego oczekujemy w Birmingham. Aston Villa to jeden z najsłabszych zespołów w lidze, ale absolutnie nie można ich zlekceważyć. Każdy ich piłkarz będzie gryzł trawę, żeby przekonać do siebie nowego trenera. My jednak mamy nadzieję, że Kanonierzy zagrają na podobnym poziomie jak w Grecji, nie zlekceważą rywala i spokojnie wygrają to spotkanie. Czołówka ligi jest bardzo blisko siebie i każdy punkt może być na wagę złota. Czy Olivier Giroud utrzyma swoją kapitalną formę i po raz kolejny pokona bramkarza drużyny przeciwnej? A może Mesut Özil dołoży kolejną asystę i zbliży się do rekordowego osiągnięcia Thierry'ego Henry'ego? Czy tak się stanie? Dowiemy się o tym już w niedzielne popołudnie.
Aston Villa - Arsenal
Rozgrywki: 16. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Birmingham, Villa Park
Data: 13 grudnia, 2015
Sędzia: Kevin Friend
Skład Kanonierzy.com: Cech - Bellerin, Mertescker, Koscielny, Monreal - Flamini, Ramsey - Campbell, Özil, Walcott - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 0-3
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
no nie, ale oni psują. powinno być 4:1 dla Bornmuf :C
Haha, widze United sobie radzi z Burucem.
Murray mocniej sie nie da?
panowie jakis ladny stream do united plis
kolejna setka zmarnowana Murray'a
Ale Murray teraz zwalił!!! Mógł dobić muły
ale zepsuł, lol :D
ale ich zamknęli.. ManU nic nie gra
no nie wierze murray hahahah
Murray co zepsuł. Obrona MU to parodia.
Rany... Bournemouth nie trafił z 3m
Dopiero właczyłem, ładnie gospodarze niszcza United
@Dominik11
W meczach o punkty z każdą z tych druzyn mamy ujemny bilans, więc nie byłbym pewien tych twoich słów i zapewnień :>
Gilberto Silva zakonczyl kariere. Dzieki za wszystko :)
fabregas1987
Kanał Extreme.
Oglądam ManU - Bornmuf i powiem Wam szczerze, że to nie jest tak, że Bornmuf jest dobre. Oni są ciency. Niedokładne podania, niezrozumienie taktyczne, brak kreatywności, brak dobrego playmakera... ogólnie można powiedzieć - cienko
Ale to UNITEDT w takim razie są GÓWNIANI. Ich skrypt na dzisiaj to długa piła po przekątnej od Maty/Carricka i wrzutka w pole karne, może coś wyjdzie. Owszem, próbują ale nic im nie wychodzi. Co do bramek bornmuf to w sumie 2x dośc dużo szczęścia ale muszę przyznać, że biegają dzielnie i walczą i choćby z tego powodu zasługują na wygraną dzisaj, bo United nie wygląda, jakby chciało wygrać
Losowanie było dla nas łaskawe Ukraina dobra ale nie na tyle by z nami wygrać Niemcy wiadomo ale możemy z nimi wygrać a Irlandia damy radę ale to wszystko jest możliwe jeżeli zagramy na 100 %
@Kowal96 - póki co to grają słabo, a jak na ten wynik to Bou ma lepsze akcje.
Są tu jacyś fani MMA ? Gdzie można obejrzeć dzisiejszą walkę Aldo z McGregorem?
Jak grają Muły? Wyrównają, bo nie wiem czy zamykać beta :D
Szkoda tylko, że to City wyrwało 3 pkt, bo przy jutrzejszej wygranej moglibyśmy z nimi przegrać w bezpośrednim pojedynku, a i tak mielibyśmy tyle samo punktów.
Nawet takie Bournemouth przed tym meczem miało ponad 30 stworzonych sytuacji więcej niż United.
Manchester 2 mecze i 5 straconych goli, jeszcze zatesknia za bezbramkowymi remisami
ciekawe czy van gall poleci jeszcze w grudniu hehe nie zdziwil bym sie jednak dziwie sie, że jeszcze nie polecial Jose mourinho.
Ehh, i po co mi było to United na kuponie :D Pazerny człowiek, to teraz cierpi :D
uff Boruc niepewnie
United jest cieckie jak sik pająka . Serio . Kto widział obronę w czasie rajdu Francissa ten wie .
Pieknie to zrobili
Ten gol pograza united rownie mocno co ten pierwszy gol dla boro heh
ale świetna piła z rożnego.. przewieźli ich jak...
Brawo Boro!
Lol 2:1 Manu przegrywa
2:1 !
Kiedys czytalem wypowiedz messiego ze nie zdawal sobie sprawy ze odpowiednie nawodnienie ma tak duzy wplyw na kontuzje...az sie wierzyc nie chce ze w takich klubach tacy zawodnicy nie znaja tak podstawowych kwestii
pauleta19
Akurat i Guardiola ma w tym roku szpital. Chyba 8 piłkarzy obecnie kontuzjowanych.
Ale to tak na marginesie. Nie broniąc nikogo jak i nie oskarżając.
Trzeba też zauważyć że w takim Arsenalu ~80% kontuzji co rok mają Ci sami zawodnicy i główna wina Wengera to nie treningi, a to że sukcesywnie ich się nie pozbywa, w United jest podobnie taki Jones co chwile ma nową kontuzje.
Bayern czesto na lawce wystawia zaledwie 6 zmiennikow(np. dzisiaj) to chyba nie jest fanaberia Guradioli... W realu ciagle slysze o urazach a barcelona nie tak dawno z rozpaczliwie chciala odwolac banicje na transfery aby Arda turan czy aleix vidal mogli grac bo kontuzje trapily barce...
Dieta regeneracja zly sen alkohol stres maja wiekszy wplyw na kontuzje niz metody treningowe nie wspominajac juz o genetyce
Fanatic;
Guardiola (44 lata)
Enrique (45 lat)
Benitez (55 lat)
Wenger (66 lat)
Wenger kiedyś tworzył nowe trendy, ale to było 15 lat temu. Myślę, że Boss może być kilka lat do tyłu.
Mamy dobrą, wyrównaną grupę. Oby nie powtórzyło się to, co stało się w 2012 i powinno być dobrze. ;)
Tylko jedna grupa byłaby łatwiejsza (F). Grupa A byłaby porównywalnie trudna. Grupa B trudniejsza i bardziej wyrównana. Natomiast E i D byłyby szalenie ciężkie. Dla mnie losowanie pozytywne.
facebook.com/polishtrolls/videos/781886048605084/
Jeszcze tak apropo Irlandii Północnej :P
pauleta
a barcelona? a real? a bayern?
Pauleta19
Zła dieta
simpllemann
No właśnie :C No, ale pozostaje wierzyć, bo wyjście z grupy nie jest niemożliwe, ale po prostu będzie trzeba się postarać. Każdy mecz będzie emocjonujący i "o coś".
Z resztą jeżeli mięśnie nie wytrzymują więcej niż 5. zawodnikom to coś musi być na rzeczy.
Z Irlandią Północną gramy w Nicei na Allianz Riviera, z Niemcami na Stade de France, a z Ukrainą na Stade Velodrome.
Mihex
Pokazali miejsce w szeregu ale paradoksalnie był to lepszy mecz w naszym wykonaniu niż ten zwycięski.
Z Ukrainą ostatni raz wygraliśmy w 2000 roku. Od tego spotkania nie wygraliśmy z nimi 5 kolejnych meczów.
Kysio2607
Taa. Jak Ukraina również wygra z Irlandią to punkt może już nie wystarczyć.
loool, w innych klubach się tak nie łamią więc szukam wspólnych elementów między nami a ManU. Odkąd trafił do nich Louis Van Gaal Red Army często się sypią.
Kiedyś mieliśmy samych gladiatorów o posturze Giroud (który się nie łamie). Teraz mamy prawie samych chłopaczków 1,75m w kapeluszu co pewnie też ma znaczenie.