Jenko o swojej rehabilitacji

Jenko o swojej rehabilitacji 14.12.2016, 19:31, Patryk Bielski 4 komentarzy

Arsene Wenger stwierdził kiedyś, że rehabilitacja w oczach piłkarza "trwa w nieskończoność" i można powiedzieć, że właśnie to odczuwał Carl Jenkinson podczas swojego leczenia.

Reprezentant Anglii wrócił do gry po dziewięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją więzadeł krzyżowych w październikowym meczu Capital One Cup w meczu z Reading. W wywiadzie dla oficjalnej strony Kanonierów mówił o tym, co napędzało go do powrotu na murawę.

- Bycie rekonwalescentem nie należy do typowych cech piłkarza, bo wszyscy chcą po prostu grać w piłkę. Każdy robi co w jego mocy, by przyspieszyć proces powrotu do gry. Należy być jednak realistą. Czasami potrzebujesz wokół siebie odpowiednich ludzi, by nadali twoim celom jeszcze bardziej realistyczny obraz - powiedział Jenkinson w wywiadzie dla Arsenal Player.

- Chwilami czułem, jakby moja rehabilitacja nie miała końca, a mój powrót do sprawności nie był drogą na skróty. Ale to część piłkarskiej kariery i nawet na tym polu zyskujesz doświadczenie. Musisz zająć się tym w odpowiedni sposób, ponieważ nie ma sensu miotać się i dąsać z tego powodu. To z pewnością nie pomoże tobie ani ludziom znajdującym się w twoim otoczeniu. Musisz myśleć pozytywnie na tyle, na ile potrafisz. Nie tylko dla siebie, ale dla chłopaków, którzy widzą cię każdego dnia. To był trudny czas, ale sporo z niego wyniosłem i chciałbym myśleć, że ta sytuacja pomoże mi w przyszłości.

- Czy to mnie frustrowało? Oczywiście, ponieważ kiedy oglądasz mecz, myślisz sobie: "Powinienem tam grać", a zamiast tego siedzę unieruchomiony, nie mogąc robić tego, co kocham. Bycie kontuzjowanym jest bardzo frustrujące, ale wiele ludzi nie miało tyle szczęścia co ja. Niektórzy piłkarze odnieśli dużo bardziej poważniejsze kontuzje ode mnie, więc jestem szczęśliwy. Cieszę się, że wróciłem. Czuję się w porządku, a moje kolano nie sprawia mnie już żadnych problemów. Jestem w dobrej kondycji. To prawdopodobnie nie jest najgorsza kontuzja, z jaką będę się zmagał. Kiedy nadejdzie ten moment, będę przygotowany - to część tego zawodu.

Carl JenkinsonKontuzje autor: Patryk Bielski źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
ZielonyLisc komentarzy: 2033915.12.2016, 16:10

Chyba miało być Jenki, a nie Jenko??

batofator komentarzy: 237715.12.2016, 07:19

Ciekawe czy dokończył tę rehabilitację, bo po oglądaniu jego gry można mieć wątpliwości...

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 114.12.2016, 23:32

"myślisz sobie: "Powinienem tam grać""

Żartowniś. Ludzie narzekają na kebaba Santosa, ale ten przynajmniej miał technikę. Natomiast Jenkinson to jest porażka na każdej linii. Mam nadzieję, że już go nigdy nie zobaczę w koszule Arsenalu jako piłkarza.

PawloPro komentarzy: 65814.12.2016, 20:08

,,To prawdopodobnie nie jest najgorsza kontuzja, z jaką będę się zmagał". Gra w Arsenalu daje +50 do kontuzji :P.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady