Jonker ostrzega młodych graczy przed Arsenalem

Coś w tym jest, ale nie powinien się tak wypowiadać

@Lysy1111 napisał: "Panowie Nomad I Saanm tu nie chodzi o walki politycznej,na tym portalu kibicuje się drużynie,naszej drużynie.Polacy trzymajmy się razem.Only Arsenal Forever!!!!"

Oczywiście kolega Lysy ma rację (choć walki "politycznej" tu nie było). Przepraszam kolegę Nomada, przepraszam wszystkich.

@Nomad napisał: "PS (potem stawiamy dwukropek panie perfekcjo):
Zapomniałeś postawić pytajnika w swoim PSie"

"Nie tylko słowniki poprawnej polszczyzny, ale też słowniki ortograficzne podają jedynie pisownię PS, bez kropek. Natomiast słowniki mniej „doktrynalne”, a bardziej liczące się z życiem, jak Inny słownik języka polskiego czy też Słownik skrótów i skrótowców PWN, podają oboczną postać P.S., z dwiema kropkami. Pozostałe wymienione przez Pana wersje, a mianowicie PS. i PS:, są wynikiem dostawienia kropki lub dwukropka do „bezkropkowej” postaci skrótu, przy czym dostawiony znak pełni taką funkcję jak kropka zamykająca zdanie, a więc nie należy do skrótu."
Mirosław Bańko (Poradnia językowa SJP)

... i nie zapomniałem pytajnika, bo to nie było zdanie pytające.

Zanim kogoś poprawisz - sprawdź. Warto!

Reszty nie skomentuję z powodów podanych w poprzednim wpisie.

PS
Sztuczna elokwencja? Ależ oczywiście! Ale tylko w Twoim rozumieniu słowa "elokwencja". Brawo za spostrzegawczość!

Pisałem wcześniej o tym że chciałbym żeby przyszedł Zaha do nas, oczywiście top obrońca też.Atak jest ok,Özil musi odpalić jak chce dalej dla nas grać.

Panowie Nomad I Saanm tu nie chodzi o walki politycznej,na tym portalu kibicuje się drużynie,naszej drużynie.Polacy trzymajmy się razem.Only Arsenal Forever!!!!

@Nomad:
Proszę wybaczyć, ale nie będąc w stanie zniżyć się do proponowanego i prezentowanego przez Pana poziomu wyrażania myśli (nawet tak prostych, by nie rzec prostackich) zmuszony jestem ustąpić i pozostawić Pana z nimi sam na sam. Mam nadzieję, że nie pobiją Pana zbyt dotkliwie.

PS
Swoją drogą, jakim arogantem trzeba być, by prezentując tak rynsztokowy sposób wysławiania się (wynikający zapewne nie tylko z patologicznych okoliczności nań wpływających, ale również z ułomności językowych) mieć czelność poprawiać błędy leksykalne innych.

Ale bujdy na resorach ;)

@Nomad napisał: "Dobrze się czujesz?"

To, co napisałem jest stwierdzeniem faktu, a nie podlegającym spekulacjom przypuszczeniem czy wyrażeniem opinii. W obliczu tego Pana troska o moje zdrowie czy też samopoczucie brzmi, cokolwiek by nie myśleć o sposobie jej wyrażenia, po prostu dziwnie. Nie mniej jednak dziękuję i pozostaję pełen nadziei, że i Pan wkrótce wydobrzeje.

PS
Byłoby czymś niestosownym zakładać, iż Pana pytanie jest tylko niegrzeczną zaczepką i wynika z niezrozumienia bądź też braku wiedzy, ale jeśli mimo wszystko tam ma ono swoje źródło, proszę się nie krępować i pytać. Z przyjemnością udzielę Mu wszelkich wyjaśnień.

A ile mowilo sie o:
Reine Adelaide
Yassin Fortune
Kriss Olsson
Malen właśnie
Gedion Zelalem
Moore (nie pamietam imienia. PO
I wreszcie Ben Sheaf ktory wpadl w moje oko od razu i uwazam ze ma mozliwosci by tu doatac szanse. Podobnie jak wiekszosc zawodnikow ktorych wymienilem i zdaje sobie sprawe ze to nie twory naszej akademii ale prawda jest taka ze nasza akademia zahamowala albo nawet przekreslila mozliwosci tych chlopakow.

Ma trochę racji, ale czy to powód aby zaraz wyjeżdżać z tekstem aby nie dołączali do Arsenalu... wątpię. Owszem młodzież ogrywa się w angielskich klubach tylko w Carling Cup, ale oni mają też swoje rozgrywki U-21, U-18 itd... Jestem pewien że gdyby w akademii Arsenalu pojawił się talent taki jak M'bappe czy Rashford to dostawałby on szanse debiutu także w Premier League. Zresztą Saka, Smith-Rowe czy Nketiah pojawiali się już w kadrach meczowych na spotkania w Premier League, a to że zagrali raptem 10-15 minut... no cóż trener rozliczany jest z wyników a nie ze stawiania na młodzież.

@Nomad napisał: "Radzę przeanalizować termin i jego zastosowanie.."
Przyganiał kocioł garnkowi...

Jonker zaprezentował swoje umiejętności w Wolfsburgu, tak stawiał skutecznie na młodych że go wywalili.

A ja uważam ze prawda leży gdzieś po środku, Arsenal i Wenger stawiali ma młodzież, był okres ze drużyna składała się z jednej z najmłodszej jedenastek w lidze i tu sukcesywnie wprowadzana była młodzież tak jak jest to teraz ale z drugiej, Arsenal popadł w marazm jeżeli chodzi o tytuły i trofea, z biegiem lat ciężej było wprowadzać więcej młodych piłkarzy gdyż presja na klubie była zwyczajnie większa. Pojawiły się większe pieniądze i co za tym idzie bardziej konkurencyjne drużyny, nawet Ci „typowi średniacy” bardziej stawiali na football europejski aniżeli angielski. Wiec można to wypośrodkować ale teraz jest pytanie, dlaczego Jonker krytykuje publicznie klub z którym o ile mi wiadomo rozstał się w dość neutralnej atmosferze. Takie słowa powodują ze osoba staje się mniej wiarygodna i godna zaufania oraz klub który jest krytykowany traci na reputacjii, dziwnie się dzieje wokół Arsenalu ostatnimi czasy muszę przyznać.

@Mats:

No tylko że Jonker mówi o czasach obecnych, tzn od 2015 roku. Kiedyś czesciej stawialismy na mlodzież niż teraz. Przykladem są zawodnicy przez ciebie wymienieni- Nketiah, Nelson, dorzucić można Sake. O ile na pozycje Nketiaha mamy dobrych zawodników, to Saka i Nelson nie dostawali jakoś wielu szans na gre w poważniejszych meczach niż puchar anglii/ligii lub faza grupowa w lidze europy. A oprócz Alexisa jakiś wybitnych skrzydlowych ostatnio nie mieliśmy. Wenger wolał wystawiać Ramseya na prawym skrzydle (czasem slusznie ze względów taktycznych).

Niles też niby gra, ale z powodu braku alternatyw na prawej obronie. Czyli gra jako zapchajdziura, nie na swojej nominalnej pozycji.

Także Jonker ma rację. Do takich np Totków nam dużo brakuje, jeśli mowa o stawianiu na młodzież.

I oddanie Gnarby'ego to już w ogóle padaczka pokazuje ułomności zarządzania tym klubem to samo Ox Alexis Cesc Nasri.
Niestety ale Arsenal to TYLKO PRZYSTANEK.

Frimpongi Meridy Riu Fonty Akpomy Lansbury Sunu
Haha ile to było podjarki tymi talentami.
Nasza akademia to tylko fikcja.
Nikogo nie pamiętam z ostatnich5 lat który jest choć ponad przeciętny. Tak jak teraz ten Wilckock czy jak on tam się wabi...

Jonker nieźle odleciał. Najlepiej grać samymi młodzieżowcami licząc na dobre wyniki. Jeżeli w akademii nikt się nie wyróżnia to nie należy się im miejsce w 1 składzie.

Btw: jeśli pod uwagę brać to, gdzie zawodnicy się szkolili w młodym wieku to jednym z najlepszych klubów pod tym wzgledem powinno być INF Clairefontaine :)

Mbappe, Henry, Anelka, Diaby, Gallas, Ben Arfa, Matuidi, Giroud, Brahimi, Benatia, Raphael Guerreiro... i tak dalej.

@Adrian12543 napisał: "Należy też spojrzeć na to z innej strony: czy "absolwenci" naszej akademii byli wystarczająco dobrzy, by na nich postawić? Czy wyszedł z niej jakiś Sancho?"
Ja tylko grzecznie spytam - czyim wychowankiem jest Sancho? :) Przy większości takich piłkarzy nawet trudno jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć.

Na przykładzie Jadona:
- większość kariery juniorskiej w Watford;
- potem dwa sezony w młodzieżówkach City;
- potem przejście do BVB i wypłynięcie na szerokie wody.

Czy większe zasługi ma Watford, gdzie ten zawodnik się szkolił w młodym wieku (ale na etapie, gdy odchodził był - de facto - jednym z setek obiecujących młodych zawodników, z których bardzo wielu przepadło i nie potrafiło zrobić tego kolejnego kroku)? Czy np. BVB, w której się przebił do dużej piłki?

@Nomad:
Wszystko zależy od tego, jak zdefiniujesz "wychowanka".
Jeśli jako piłkarza, który od 9-10 roku życia szkoli się w danym klubie to istotnie takich wypuszczamy mało - był Wilshere, jest Iwobi; z zawodników, którzy rozegrali przynajmniej kilkadziesiąt spotkań w pierwszej drużynie to tyle.
Ale jednocześnie wtedy nie możemy - tak jak Jonker w przytoczonej wypowiedzi - nagle gloryfikować BVB za Jadona Sancho czy wielu innych tego typu zawodników. Klub, który wprowadza młodego piłkarza do wielkiej piłki nie musi być koniecznie tym samym, który go szkolił od lat dziecięcych - i zazwyczaj nie jest.

Ajax, BVB, Monaco też w ostatnich latach - to są kluby, o których się mówi, że 'stawiają na młodzież', ale w większości przypadków to jest właśnie danie im szansy w pierwszym zespole, a nie wychowanie od małego.
Sancho, Pulisic, Dembele, Hummels - czyli piłkarze, jako młodzi wprowadzani przez BVB; Mbappe czy Lemar w Monaco (i można by tak wymieniać jeszcze wielu) to zawodnicy, którzy zaistnieli i wybili się w tamtych klubach, ale nie byli efektami ich szkółki tylko efektywnego skatuingu i sprowadzenia wyróżniającego się juniora.

W podobny sposób przez lata działał Arsenal i w podobnym kontekście można u nas mówić o wprowadzeniu do wielkiej piłki Fabregasa, Bellerina, Szczęsnego, Ramseya czy nawet Walcotta bądź Oxa.

I nie mówcie, że Arsenal nie bije się o najwyższe cele, bo tak, jest tak w tej chwili. Ale to jest największy kryzys od dawna, a mimo to, jestem pewny że w jakimś pucharze w dwumeczu taki Ajax zostałby ograny bez większych problemów.
Ale próbuje wrócić do światowej czołówki, a Ajax dalej robi swoje i od strony sportowej, stoi w miejscu.

Nie ma takiej możliwości, żeby każdego roku wychodził jakiś duży talent z jakiejkolwiek szkółki piłkarskiej.
Te najbardziej znane szkółki, np Ajax czy Southampton - ilu zawodników zrobiło z nich duże kariery w ostatnich 10 latach? Kilku tylko. A kluby te stawiają głównie na szkolenie młodzieży. Gdzie w europejskiej piłce są te kluby? Są sredniakami.
Bo albo bijesz się o czołówkę i walczysz o najwyższe cele albo szkolisz młodzież, dajesz im dużo szans, ale jesteś średniakiem.

To, że piłkarze typu Wilshere wielkiej kariery nie zrobili to już tylko i wyłącznie ich problem.
Czy Coquelin gralby teraz w Valenci jakby nie miał w CV Arsenalu? Pewnie ciułałby po Championship.
Arsenal nie jest klubem, który będzie wprowadzał co rok po 2,3 piłkarzy do pierwszej drużyny.
Ale zapytajcie się Willocka, Rowe'a albo Nketiah czy chcieliby zmienić klub definitywnie.

A ronaldinho? Tzn Iwobinho?

Gadanie głupot. Z jakiegoś powodu został zwolniony... Ciekawe czy jakby był odpowiedzialny za wyniki, płynność finansową i aspiracje, to chętnie by w każdym meczu grał 6/7 "młodymi", " obiecującymi", bo mieli dobry mecz w meczu juniorów z innymi warunkami fizycznymi. Według mnie jest dużo dawanych szans tym zawodnikom. Puchary za Wengera, puchary za Emeryego, końcówka w grupie Ligi Europy. Jest im dawana szansa kiedy nadaży się okazja.

Ma rację, na dodatek po odejściu Wengera nic się w tym temacie nie zmieniło

Jak masz ogórkową młodzież to trudno się dziwić, że prawiw nikt nie gra. Pan Jonker powinien jeszcze dać przykład piłkarzy, którzy to odeszli z akademii Arsenalu i robią jakąś niesamowitą karierę. Gnabry którego rola w Bayernie na ten moment niewiele się różni od tej w Arsenalu, słynny Cambell któremu Wenger zmarnował karierę? O Szczesnym i Jacku niema co wspominać bo obaj swoje w Arsenalu pograli.

U nas faktycznie kiepsko, nawet Gnabry nie dostał szansy.

Ale cała liga? Sterling, Kane, Alli, Stones? Jak jesteś kotem to się przebijesz. I jesteś super opcją w fpl za 5.5 ;)

Pitolenie, i gdzie są te mega talenty z akademii? 90% z nich tuła się po angielskich boiskach w 2-5 lidze. Reszta to przeciętni piłkarze. Arsenal nie "produkował" w akademii wybitnych piłkarzy od lat.

@Mate
Wilshere był od 9-go roku życia W Arsenalu.

To może na City od razu wystawmy skład z samych nastolatków

Hipokryzja level master... Oskarżać Wengera o to, że "nie wprowadzał on we właściwy sposób utalentowanych juniorów do pierwszego zespołu"...

Kilka przykładów wychowanków i "dzieci Wengera":
Iwobi - akademia
Bellerin - dołączył do akademii w wieku 16 lat
Wilshere - dołączył do akademii w wieku 16 lat
Szczęsny - dołączył do akademii w wieku 16 lat
Fabregas - - dołączył do akademii w wieku 16 lat
Coquelin - dołączył do akademii w wieku 17 lat
Gibbs , Bendtner - też wychowankowie, ale nie pamietam czy Gibbs został sprowadzony czy pochodzi ze szkółki.
Ashley Cole - wychowanek
David Bentley - wychowanek

Można też wymieniać Nketiah, Willocka, Nelsona czy Maitland-Nilesa ..

Kilka ładnych pare lat temu angielskie tabloidy nazywały akademie Arsenalu „Wengerowską fabryką talentów”. ...

Chyba ktoś tu chce zaistnieć... Oczywiście ziarenko prawdy w tym jest, bo młodzi gracze mają większe szanse w klubach z poza Premier Leauge, ale to świadczy tylko o jej wysokiej intensywności, fizyczności i niebagatelnie najwyższym poziomie na świecie, nie pomaga też wysoki poziom zawodników w klubach z dołu tabeli, przez co trudniej wywalczyć młodemu adeptowi pierwszą 11.. (nie mylić, że któraś angielska drużyna jest najlepsza na świecie, chodzi o samą ligę ) .

Trochę prawdy w tym jest, każdy z nas wymieniłby z 20 nazwisk „perełek” z ostatnich lat, które obecnie maja już ponad 21 lat i grają w sumie nie wiadomo gdzie. Mi na myśl przychodzi Crowley, który miał być drugim Wilshere’em albo Nordtveit czy Rui Fonte ze starszych czasów.

Ma facet rację. Pamiętam jak swego czasu nakupowaliśmy talentów Eisfeldów czy innych i co się z nimi stało ? Szczęśliwcy dostali parę minut w jakimś meczu pucharowym z burakami i tyle ich widziano.

Dymać klub bo kariera nie jest nieskończenie długa brawo

I ma rację, Wenger w ostatnich latach nie chciał stawiać na młodych, ewentualnie w przypadku kontuzji. Jednak to samo robi Emery. Stawia na innych zawodników, zamiast dać szansę akademii. Wiem, że z tej akademii nie wyszło z byt wielu talentów, ale jeśli 1 zawodnik gra 2-3 mecze w 1 składzie i mu nie idzie, to trzeba dać szansę juniorowi.

Troche racji ma