Już nie Flappyhandski...
19.11.2010, 14:46, Przemysław Szews 71 komentarzy
Świadomość, że wszyscy myślami są bardziej przy jutrzejszych derbach Londynu dopomina się raczej o tekst związany właśnie z tym wydarzeniem, te natrętne sugestie odrzucam po to tylko, aby zwrócić uwagę na temat równie ważny, choć jutrzejszym meczem przyćmiony.
Kiedy w zeszłym sezonie patrzyliśmy na podrygi naszego rodaka wstyd mieszał się z zażenowaniem, a na usta cisnęło się pytanie – co taki zawodnik robi w Arsenalu prezentując kiksy mocarne, ekstremalne karykatury interwencji bramkarza? I nie chodziło tu o umiejętności, bo przecież tych Polakowi z pewnością odmówić nie można. Zastanawiała raczej kondycja i wytrzymałość psychiczna, kiedy to po otrzymaniu szansy Fabian przygniatała presja i odpowiedzialność. Po kilku kuriozalnych meczach jego przyszłość w stolicy Anglii malowała się w ciemnoszarych barwach. Wenger z jednej strony obiecując wsparcie ukradkiem rozglądał się za bramkarzem pewniejszym. Dziękować opatrzności może Łukasz za to, że Francuz robił to nieco na ostatnią chwilę i nic nie udało mu się załatwić (okienko zimowe) oraz, że letnie zakupy zakończyły się na wzmacnianiu innych pozycji, aniżeli pozycja bramkarza.
Ta zatrważająca konsekwencja w niewzmacnianiu pozycji między słupkami frustrowała kibiców Arsenalu już od dawna. Almunia z meczu na mecz, choć zdarzały mu się robinsonady godne miejsca w kronice sezonu, to nadal jego forma przypominała grę w marynarza. Fabiana dawno skreślono, a Szczęsny miał się jeszcze ogrywać. O problemach Arsenalu z bramkarzami pisałem zresztą w tekście „Co z pozycją bramkarza w Arsenalu?”. Czy to niezwykła intuicja Bossa, czy też po prostu zwykłe szczęście zdecydowało o tym, że po owianej tajemnicą kontuzji Almunii we wspaniały sposób odrodził się Fabiański?
Łokieć Manuela Almunii uszkodzony w meczu z West Bromwich Albion stał się niespodziewanie przepustką dla Łukasza do pierwszego składu Kanonierów. Jak się później okazało przepustka stała się także losem szczęścia, bronił bowiem Fabiański w sposób godny bramkarza klubu z najwyższej półki. Nie miał zresztą Fabian innego wyjścia, kolejnej szansy pewnie by już nie dostał. I tak po zaledwie 7 występach w Premier League już trzy razy zdążył się wpisać do 11 kolejki Sky Sports. W taki sposób spłaca zaciągnięty na wysoki procent kredyt zaufania wobec Wengera.
Wracając jeszcze na chwilę do przeszłości i występów „wskocz na jeden mecz” Łukasza. Zróbmy krótką psychoanalizę. Trzy, dwa, jeden… Chyba każdemu bliska jest sytuacja, kiedy próbował wykonać coś jak tylko najlepiej się da, niezależnie z jakich powodów i wychodziło dokładnie odwrotnie? Oczywiście moja teza zaraz natrafi na kontrargument w postaci zarzutu, że nie powinno to dotyczyć zawodnika renomowanego klubu z ambicjami na bycie numerem jeden. Nieudolnie być może tłumaczę Fabiańskiego, jednak obecna seria występów pokazuje, że potrzebował takiego komfortu, gdzie nie jest oceniany przez pryzmat jednego meczu, gdzie ma czas poczuć się swobodnie, zbudować swoją pozycję i w oczach kibiców, trenera i przede wszystkim kolegów z drużyny.
A to już mu się udaje. Zbiera pochwały od kibiców, trenera (spadł kamień z serca Wengerowi, w końcu jego racje wyszły na wierzch), a także co najważniejsze kolegów z drużyny. Chociażby ostatnio Polaka postanowił pochwalić Djourou mówiąc, że obrona Kanonierów czuję się znacznie pewniej, ponieważ można na niego liczyć w każdym spotkaniu. Ufam, że zdanie Szwajcara podzielają też inni Kanonierzy.
Plamą na tym nakreślonym powyżej kolorowym obrazku okazał się być mecz z Newcastle, gdzie klawiatury angielskich dziennikarzy znów wklepywały złośliwości typu Flappyhandsky. Podniósł się jednak Łukasz dość szybko i w ostatnim meczu z Evertonem znów został wybrany przez kibiców zawodnikiem meczu (otrzymując połowę głosów!), trafiając przy tym do jedenastki kolejki Sky Sports.
Już jutro Arsenal gra z bardzo ofensywnie grającym Tottenhamem. Fabiańskiego w związku z tym czeka niewątpliwie dużo pracy, ale coś się zmieniło. Nie drżą nam serca, nie łamie głos, nie przecieramy oczu ze zdziwienia widząc Fabiańskiego w wyjściowej 11. W ostatnich spotkaniach bardzo szybko zapracował na zaufanie kibiców i zawodników, odbudował opinię niezwykle utalentowanego bramkarza, przykrywając kurzem niepochlebne recenzje, w których wytykano niedojrzałość, słabą psychikę, przerost oczekiwań względem umiejętności. Jedyne co nam pozostaje, to trzymanie kciuków, aby proces umacniania się w wierze we własne umiejętności i budowanie pewności w bramce przez Fabiańskiego nie został brutalnie przerwany kolejną spektakularną wpadką oraz aby jego praca na numer jeden między słupkami przyniosła w końcu efekty.
Na koniec warto wrócić do Almunii, bo to dzięki jego nieszczęściu swe szczęście przeżywają obecnie dwaj polscy bramkarze. Fabiański, bo stał się numerem 1 oraz Szczęsny, bo z trzeciego bramkarza, po wypożyczeniu Mannone stał się numerem 2. Przeciągająca się kontuzja Almunii, zastanawiający jego brak w mediach, a także wstrzemięźliwość w tęsknocie za hiszpańskim bramkarzem ze strony Wengera i osób związanych z klubem pozwala formułować nieśmiałe sądy, że czas Manuela dobiega końca. A to oznacza niespodziewane panowanie między słupkami polskiej siły bramkarskiej. Czy tak będzie wyglądać sytuacja na koniec sezonu, czy też zimą Wenger jednak znów zaskoczy szukaniem bramkarza w trybie nadzwyczajnym?
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kiedy Almunia wyleczy kontuzje to Fabian będzie stał przez jakieś 2 mecze, a później to będzie musiał grzać ławę.
Mam nadzieję, że po powrocie Almuni Fabian dalej będzie stał pomiędzy słupkami Arsenalu.
Jak na razie broni bardzo dobrze i to mnie bardzo cieszy
Jak dotąd to świetny sezon Fabiana. Światowej klasy interwencje, miło popatrzeć, że Polak tak zaczepiście broni.
A kiedy będzie od Dona słów kilka :)
Fabian nie spuszczaj z tonu. Pnij się wciąż w górę. Dasz rade.
Wiedziałem, że kiedyś nadejdzie ta szczytowa forma. Oby tak dalej.
@ivexo - chodzi o kondycję i wytrzymałość PSYCHICZNĄ, nie o kondycję fizyczną :)
Bardzo mnie cieszy, że Łukasz w końcu pokazuję pełnie swoich umiejętności. Mam nadzieję, że Arsene nie posadzi go na ławce gdy do pełnej sprawności wróci Almunia. To byłby ogromny cios dla Łukasza.
Na tą chwilę nie potrzebny nam żaden nowy bramkarz.
GrizAFCfun----> Wątpię, żeby kościół dał ślub Pique i Ibrahimovicovi
Ciekawy art :) Sprawa wygląda prosto.
Jeśli Fabian podoła oczekiwaniom to zostanie nr 1 i bramkarz nie będzie nam potrzebny. A jak nie da rady będzie trzeba go w końcu sprowadzić.
Spoko tekst, ale zastanawia mnie jedno: "Zastanawiała raczej kondycja i wytrzymałość psychiczna" po co bramkarzowi kondycja?
Dobrze, że został ale przyznam się szczerze i ja mówiłem że się nie nadaję na taki wielki klub jak Arsenal:(
i mam nadzieję ..że już nikt nie będzie miał podstaw go tak nazywać..
jaa super ekstra ten tekst noooormalnie, tak co zaraz nie dostaniecie podniecenia w spodniach. A co do Fabiana jest formie i tyle
bardzo dobry tekst ;)
ale chyba Szczęsny byl numerem 4 ...
a co do Fabiańskiego to jest naprawde w swietnej formie i wazne, ze z jego psycha jest juz wszystko ok.
Meh, myślę, ze Pique powinien w końcu wyjść za mąż, zając się "rodziną" i odwalić od Ceska...
W tym sezonie nie potrzebny nam nowy bramkarz.
W razie gdy Łukasz [tfu tfu] dozna kontuzji lub spadek formy to mamy świetnego Wojtka.
Więc młodszego polaka należy pozostawić na The Emirates, nie wypożyczać! :)
adamaggio---> ja mogę Ci napisać ;)
muszę przyznać że tekst jest bardzo fajnie napisany :) gratuluje autorowi :)
i zgadzam się, teraz gdy w bramce stoi Fabian nie boję się za każdym razem gdy piłka leci w stronę bramki, ufam mu bardziej i cieszę się z tego że tak dobrze mu idzie i oby ta forma trwała jak najdłużej :)
no i fajnie że koledzy z boiska mu ufają :)
Ciekawe jak się zaprezentuje w jutrzejszym meczu z Tottenhamem
@ Gunner
Jaki portal, takie newsy. ;)
Forma Fabiańskiego bardzo mnie cieszy, ale dalej pozostanę przy swoim zdaniu. Polak dla mnie jest bramkarzem dobrym, solidnym ale nam jest potrzebny ktoś z wyższej półki. Już od kilku lat tkwimy w tym, że brakuje nam odpowiedniego zawodnika. Ciągle Wenger stawia na jakieś wynalazki, zamiast kupić bramkarza który byłby gwarancją spokoju na kilka lat. Tak jak mówię, trzymam kciuku za Łukasza ale on dla mnie pomimo swojego talentu nie jest szczytem moich marzeń.
Oby jutro dał popis! :)
Widzieliście newsa na onecie :) "Fabregas w końcu zagra w Barcelonie" :) Ahh jaka to żenada :)
Wiedziałem że to kwestia krótkiego czasu, i znowu pojawi się artykuł od Dona, a po cichu marzyłem o artykule związanym z Fabiańskim :) Bardzo dobrze że Don wrócił, bo myślałem że odszedł na zawsze, artykuł świetny , bardzo dobrze ukazuje całą sytuacje.
To już nie FlappyHandski to jest już nasz HappyHandski !
ps. telefon mam w plusie
Ja po tych wszystkich słabych występach chciałem dać mu po pysku. Nie otrzymał by drudiej szansy. Wegner po raz kolejny pokazał, że ma nosa co do odpowiednich zawodników w składzie.
Jak wszystko dobrze pójdzie to może zostać bramkarzem roku w PL, ale do tego jeszcze daleko.
@adamaggio
Telefon w Erze masz? Jak tak to może byłbym w stanie.. Ale nie wiem czy bede mogl obejrzeć, jadę do Łowicza.. Ale powinienem się wyrobić
Fortuna kołem sie toczy...
Jeszcze na początku sezonu nikt by nie powiedział, że Łukasz będzie bronił tak dobrze. Fabian powoli zaczyna spłacać sie Wengerowi za zaufanie w jego możliwości. Fajnie jest widzieć naszego rodaka w takim klubie jak Arsenal.
Dobry artykuł
uwaga, off topic.
bracia kibice! zwracam się dziś do Was z pokorną prośbą. w dniu jutrzejszym muszę udać się na urodziny do mojego ciotecznego brata, w związku z czym nie będę w stanie obejrzeć meczu. czy jakaś dobra dusza napisze mi esesmana z wynikiem do pierwszej połowy i krótkim opisem gry?
nr. 607816131 odwdzięczę się w sposób, w jaki ta dusza uzna za stosowny, z tym że nierząd nie wchodzi w grę ;]
O, Blackburn zostało kupione przez rodzinę jakichś Hindusów za... 23 miliony funtów - LOL
skysports.com/story/0,19528,11095_6515661,00.html
Gratuluję ! Świetnie wykonany artykuł :) .
Jeżeli chodzi o ostatnie pytanie w tym temacie to mogę jedynie powiedzieć , że Arsene Wenger według mnie nie będzie szukał zastępcy Alumunii/Fabiańskiego tylko pozbędzie się jednego w tym przypadku prawdopodbnie Alumunii sprzedając go lub dając na wyporzecznie ( raczej sprzeda ;p) .
Według mnie chodzi o to aby druzyna byla silna i młoda czyli nr.2 w bramce będzie Szczęsny lub Mannone ;) .
angielskapilka.com/news/defoe,gotowy,na,arsenal,c79057896428ce0b44c2659e0b916076.html?
No wolał bym żeby jednak nie zagrał.
Świetny art Don ;) naprawdę super się to czytało ;)
Fakt, Fabian broni póki co na wystarczającym dla Nas poziomie, ale zgodzę się również z resztą użytkowników, że trzeba jeszcze poczekać z oceną. Jak już mówiłem, lubię Łukasza i życzę Mu jak najlepiej, ale nie spiszmy się z osądami, zarówno dobrymi jak i złymi!
@Vpr
To w sumie jest czysta głupota ze strony CFC bo narażają Ich na dużo dłuższe w leczeniu kontuzje. Fakt, nie mają kogo wystawić, ale to trzeba się było ogarnąć jak sprzedawali Ricardo do RM.
świetny artykuł.
Jutro test Fabiana, mam nadzieje, że pokaże klasę
@Vpr
1. Gratuluję 300 newsów.
2. Jeszcze 2 komentarze i ładnie będzie wyglądało :P
No i znowu fajnie jest się wciągnąć w taką małą lekturę napisaną przez Dona_Corleona.
Myślę, że Fabian już się jakoś odbudował po tych wpadkach i będzie już trzymał formę, przykładem jest mecz z Newcastle i po tym meczu od razu poprawa z Evertonem i jutro z Tottenhamem miejmy nadzieję :]
SaGnA > jasnym jest, że Alex podda się operacji najwcześniej w styczniu, kiedy otworzy się okienko transferowe...
Świetny artykuł...
no ja osobiście myśle że almunia niema czego szukać już w arsenalu
Mysle, ze Topek ma racje. Ich powrot jest spowodowany absolutna konieczniscia...co do artyk. swietnie napisany. Jednakze z ocena poczekalbym do konca sezonu. Nie znam nazwiska drugiego trenera, kt. teoretycznie mogac zatrudnic kazdego golkipera dawal by taka ilosc tzw ostatnich szans jakie otrzymal Fabian od Wengera. Juz pewnie ojciec Fabiana sie poddal...ale nie Wenger. Tak czy owak Fabian wykorzystal szanse i widac, ze jak narazie splaca zaciagniety kredyt zaufania...Pytanie, czy jest naprawde gotow prowadzic nasz team do trofeow? ciagle zostawiam otwarte.
Fabian gra, a raczej broni jak z nut.:)
Fabiański rządzi !!
Bardzo dobry artykuł i prawdziwy ;D
Także cieszy mnie taka forma Łukasza, ale jeszcze poczekajmy z 5 do 10 meczy. Wtedy będziemy wiedzieć o wiele więcej czy "Już nie flappyhandski" czy może powrót do starej ksywy...
Zawsze mówiłem że jak Fabian wbije się w rytm
meczowy będzie przynajmniej przyzwoity :D
Powiem tak Almunia było miło ale na szczęście się skończyło
Nie chwal dnia przed zachodem słońca..
Vpr > operacja Alexa została przesunięta na późniejszy termin. Jest więc szansa, że nie zagra z nami :D Dodatkowo - "sztab medyczny po ostatnim meczu z Sunderlandem postanowił zaryzykować i wystawić Alexa." deja vu jak z rosickim ? :D:D:D
Gdyby nie kryzys obrony w Chelsea, to Alex byłby w szpitalu. Potrzebował i dalej potrzebuje operacji. Tyle, że ją przesuwają, pewnie jeszcze na jakiś środkach. Do cudownych ozdrowień bym tego nie zaliczył.
Terry i Alex zdrowi? Phi, ciekawe dlaczego mnie to nie dziwi...
Almunii się kończy kontrakt w lecie 2011, myślę, że wtedy od nas odejdzie. W zimie jeszcze nie. W najbliższym okienku transferowym trzeba znowu wzmocnić przede wszystkim obronę