Kallstrom: Moje doświadczenie może pomóc
19.04.2014, 11:09, Eryk Szczepański
11 komentarzy
Kim Kallstrom jest przekonany, że jego doświadczenie pomoże osiągnąć Kanonierom założone cele na koniec sezonu. W grę wchodzi walka o Puchar Anglii i jak najwyższe miejsce w ligowej tabeli.
W wygranym 3:1 meczu z West Hamem na The Emirates, Kim zaliczył swój pierwszy pełny występ w barwach Arsenalu. Wprawdzie do końca sezonu nie pozostało wiele spotkań, ale Szwed liczy, że zdąży jeszcze odpłacić dobrą grą zaufanie, jakim obdarzył go Arsene Wenger.
– Myślę, że moje doświadczenie jest głównym powodem, dla którego Boss mnie tu ściągnął. Może być ono bardzo pomocne w końcówce sezonu – powiedział 31-latek.
– Potrzebowałem trochę czasu, żeby się fizycznie przygotować do gry w Premier League. Nie grałem przez dość długi okres i rozegranie pełnego spotkania było dla mnie bardzo przyjemnym uczuciem. Czekałem na to bardzo długo.
Mimo że Kallstrom został sprowadzony w zimowym okienku transferowym, mógł zadebiutować w nowych barwach dopiero w marcu w meczu ze Swansea. Powodem tego był uraz pleców, który wykluczył Kima na dwa miesiące.
– Kiedy tutaj przyleciałem miałem problem z plecami i nie mogłem trenować. Miałem za to dość czasu, aby poznać się z innymi graczami. Wchodząc na boisko po tak długiej przerwie czułem się bardzo dobrze. Wprawdzie nie grałem dużo z nowymi kolegami z zespołu, ale dużo z nimi rozmawiałem i ich obserwowałem, przez co czułem się pewniej.
– Presja towarzyszy nam każdego dnia i nie ma to znaczenia, czy jesteś jedynym pozyskanym zawodnikiem. To jest część gry na najwyższym poziomie, z którą po prostu trzeba się zmierzyć – zakończył Kallstrom.
źrodło: arsenal.com
2 godziny temu 1 komentarzy

2 godziny temu 3 komentarzy

2 godziny temu 4 komentarzy

4 godziny temu 1 komentarzy

4 godziny temu 2 komentarzy

4 godziny temu 3 komentarzy

13.05.2025, 09:39 21 komentarzy

12.05.2025, 11:39 2 komentarzy

12.05.2025, 11:33 2 komentarzy

12.05.2025, 07:54 6 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
" niech diaby zacznie grać , on jeszcze będzie lepszy od toure"
-......ahsuhsuhasuh XDD
Obstawiam, że teraz już w pierwszym składzie raczej nie wyjdzie do końca sezonu, ale taki doświadczony gracz jak Kim zawsze nadaje się na końcówki spotkań.
dla mnie nasz kruchy abou gdyby nie kontuzje byłby w 3ce najlepszych na swojej pozycji w pl wiem co mówie bo gdy grał to nie było na niego moooocnych
Wszyscy po nim jechali, a tu taka niespodzianka ;)
doświadczenie może pomóc, gra dość dobrze. moim skromniutkim zdaniem nie jest transferowym niewypałem, tym bardziej że to tylko wypożyczenie, i to na pół roku...
niech diaby zacznie grać , on jeszcze będzie lepszy od toure
Szkoda, że nie pomógł gdy była jeszcze większa plaga kontuzji.. A doświadczenie to my mamy, brakuje go Evertonowi. I jak zawsze Tottenhamowi :)
Transfer roku :P
co z tego jezeli w najwazniejszym momencie nie byl dostepny ?
@Ordzik
No niby tak. Ale spójrzmy na to z innej perspektywy. Gdyby nie nasz sztab medyczny Kim nie byłby w ogóle potrzebny, a my bilibyśmy się o mistrza, nie o TOP4.
Więc jak zwykle sztab Wengera zawalił sprawę, a my teraz ten transfer postrzegamy jako pozytyw...
Boss zaskoczył nas pozytywnie z tym transferm, jak z Flamini'm, Kim'owi nikt nie dawał szansu a tu proszę, chłop odegra jeszcze ważna role o walki o top4