Kanonierzy demolują PSV w Lidze Mistrzów! Rekordowy triumf Arsenalu w Eindhoven

Kanonierzy demolują PSV w Lidze Mistrzów! Rekordowy triumf Arsenalu w Eindhoven 05.03.2025, 08:27, Mateusz Kolebuk 337 komentarzy

Arsenal rozgromił holenderskich mistrzów w Eindhoven, notując największe wyjazdowe zwycięstwo w historii swoich występów w Lidze Mistrzów.

Prawdziwa kanonada rozpoczęła się, gdy Jurrien Timber głową otworzył wynik meczu, wykorzystując precyzyjne dośrodkowanie na dalszy słupek. Ethan Nwaneri szybko podwyższył prowadzenie, mocnym strzałem wykańczając dogranie swojego kolegi z akademii, Mylesa Lewisa-Skelly'ego.

Mikel Merino - ponownie wystawiony na pozycji napastnika - jeszcze bardziej powiększył przewagę, odbierając piłkę rywalom w polu karnym i spokojnie umieszczając ją w rogu bramki. Trzy gole w 13 minut dewastującej gry Kanonierów.

Gospodarze zakończyli jednak pierwszą połowę z lekkim impulsem - Noa Lang wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Thomasa Parteya.

W drugiej odsłonie Arsenal nie zwolnił tempa. Po błyskawicznym dublu Martina Odegaarda i Leandro Trossarda w ciągu kilku minut od wznowienia gry, Odegaard dołożył swoje drugie trafienie z dystansu, a następnie asystował przy bramce Riccardo Calafioriego, ustalając wynik rekordowego wieczoru na 7:1.

Pozytywne otwarcie

Pierwsze 10 minut meczu rozgrywało się niemal wyłącznie na połowie gospodarzy. Podopieczni Artety rozpoczęli z dużą intensywnością, pokazując sporo kreatywnych rozwiązań w ofensywie.

Nwaneri, drugi najmłodszy w historii Premier League zawodnik występujący w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, stworzył pierwszą okazję dla Arsenalu, jednak Gabriel nie zdołał dobrze wykończyć jego podania.

Chwilę później Partey precyzyjnym podaniem obsłużył Odegaarda, który minął jednego obrońcę, ale został zatrzymany tuż przed oddaniem strzału z około 12 metrów. Sędzia zignorował apele Kanonierów o rzut karny.

Rice wkrótce umieścił piłkę w siatce, ale wcześniej został odgwizdany spalony.

Mimo dominacji Arsenalu, PSV było o włos od objęcia prowadzenia przy pierwszej akcji ofensywnej. David Raya nie przeciął niskiego dośrodkowania, a piłka spadła idealnie pod nogi nadbiegającego Ismaela Saibariego. Wydawało się, że bramka jest tylko formalnością, ale Holender trafił w poprzeczkę, gdy Gabriel desperacko próbował zablokować strzał. Dobitka Ryana Flamingo minęła bramkę, a londyńczycy uniknęli kary.

Podwójne uderzenie

Chwilę po tym, jak Arsenal mógł stracić bramkę, drużyna objęła prowadzenie. Rice posłał doskonałe dośrodkowanie na dalszy słupek, gdzie Timber wyskoczył najwyżej i skierował piłkę do siatki z bliskiej odległości.

To był wyjątkowy moment dla reprezentanta Holandii, który wrócił do ojczyzny i grał przeciwko rywalowi swoich dwóch poprzednich klubów - Feyenoordu i Ajaxu.

Niespełna pięć minut później było już 2:0. Lewis-Skelly, który wrócił do składu po zawieszeniu w rozgrywkach krajowych, popisał się świetnym rajdem w polu karnym, a następnie wyłożył piłkę do kolegi z akademii Hale End - Nwaneriego, który potężnym strzałem pokonał bramkarza.

To był pierwszy raz, gdy dwaj wychowankowie Arsenalu wspólnie zdobyli bramkę dla pierwszej drużyny. Co więcej, była to pierwsza sytuacja w historii Ligi Mistrzów, w której dwóch angielskich nastolatków stworzyło sytuację bramkową.

Mistrzowie Holandii, którzy zajęli 14. miejsce w fazie ligowej nowego formatu rozgrywek, a następnie wyeliminowali Juventus w rundzie play-off, byli kompletnie rozbici.

Merino ustala wynik pierwszej połowy

Merino skierował do siatki trzeciego gola, wykorzystując niedbałą grę defensywną gospodarzy. Hiszpan świetnie odebrał piłkę w polu karnym, a następnie miał mnóstwo czasu, by wybrać odpowiedni moment i posłać futbolówkę w dalszy róg bramki.

Tuż po zdobyciu trzeciej bramki Mikel Arteta wprowadził na boisko Riccardo Calafioriego za Lewisa-Skelly'ego - nastolatek wcześniej cudem uniknął drugiej żółtej kartki po dwóch faulach popełnionych w krótkim odstępie czasu.

Gdy zbliżał się koniec pierwszej połowy, Arsenal pozwolił PSV wrócić do gry. Partey sfaulował Luuka de Jonga, a sędzia podyktował rzut karny. Noa Lang pewnie wykorzystał "jedenastkę", posyłając mocny strzał obok Rayi. Mecz znów stał się otwarty.

Arsenal nadal stwarzał jednak groźne sytuacje. Rice mocnym uderzeniem zmusił Waltera Beniteza do świetnej interwencji, a de Jong uderzył głową nad poprzeczką z bliskiej odległości po niebezpiecznym dośrodkowaniu Tyrella Malacii.

Była to ostatnia akcja niezwykle emocjonującej, otwartej pierwszej połowy.

Błyskawiczny restart

Początek drugiej połowy był jeszcze bardziej spektakularny. W ciągu zaledwie dwóch i pół minuty od wznowienia gry przez PSV, Arsenal zdobył dwie kolejne bramki. Nwaneri minął swojego oponenta na prawej stronie, dośrodkował nisko w pole karne, gdzie interweniujący Benitez zdołał tylko odbić piłkę wprost pod nogi Odegaarda, który z radością wykorzystał sytuację.

Trossard został piątym różnym strzelcem Arsenalu tego wieczoru, finalizując wspaniałą akcję kombinacyjną z Calafiorim na lewym skrzydle, którą wykończył precyzyjnym strzałem prawą nogą z kilku metrów.

Był to najszybszy wynik 5:0 osiągnięty przez zespół na wyjeździe w historii Ligi Mistrzów. Mimo tego druzgocącego ciosu, mecz nadal pozostawał otwarty. Gabriel zablokował strzał Ivana Perisica, a chwilę później Nwaneri przebiegł niemal połowę boiska, by zakończyć akcję strzałem, który obronił Benitez.

Ustanawiając rekordy

Kanonierzy czuli się jak u siebie na Philips Stadion - to była ich trzecia wizyta w ciągu trzech sezonów. W poprzednim sezonie zremisowali, a rok wcześniej przegrali 0:2 w Lidze Europy, ale tym razem historia potoczyła się zupełnie inaczej.

Trossard ponownie trafił do siatki, ale był na wyraźnym spalonym, zanim Arteta wprowadził na boisko Raheema Sterlinga i Alexa Zinczenko. Arsenal miał teraz całkowitą kontrolę nad meczem, a Odegaard wkrótce podwyższył wynik na 6:1 po długiej akcji kombinacyjnej. Podczas gdy rozradowani kibice gości witali każde dotknięcie piłki okrzykami, kapitan drużyny ruszył do przodu, a jego strzał był zbyt mocny dla bramkarza.

To nie był koniec. Odegaard obsłużył Calafioriego w polu karnym, a obrońca technicznym strzałem z pierwszej piłki w dalszy róg bramki ustalił wynik na 7:1, co stanowi pierwszy przypadek w historii Ligi Mistrzów, gdy jakikolwiek zespół zdobył siedem bramek na wyjeździe w fazie pucharowej.

W Eindhoven trwa w tym tygodniu karnawał, ale to kibice Arsenalu świętowali do późnych godzin nocnych.

Kanonierzy wygrali teraz pięć kolejnych meczów w Lidze Mistrzów, co jest ich najlepszą serią od sezonu 2005/06, kiedy dotarli aż do finału...

Co dalej

Rewanżowy mecz odbędzie się w przyszłą środę na Emirates Stadium, ale jeszcze przed tym Arsenal uda się na Old Trafford, by w niedzielne popołudnie zmierzyć się z Manchesterem United w Premier League.

Liga MistrzówPSV EindhovenRaport pomeczowy autor: Mateusz Kolebuk źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123456następna
pablofan komentarzy: 471706.03.2025, 10:34

O! To było coś z rodzaju tych decyzji o niezabijaniu za szybko widowiska ;)
Dla mnie sędziowanie powinno być konsekwentne, a nie wybiórcze lub jak kto woli. Potem właśnie mamy 3 różne spotkania, i 3 różne interpretacje bo albo drużyna jest mniej lub bardziej medialna albo lubiana. Sztywne zasady i ujednolicenie norm plus większy wpływ Systemu var na boisku powinien poprawić sytuację. W dodatku uwazam, ze challenge na wzór z siatkówki powinny być możliwe. Gra i tak często jest rwana, a w takich sytuacjach trener/drużyna może się bronić przed stronniczością bądź niekompetencją sędziego. 2 to dobra ilość.

adek504 komentarzy: 81506.03.2025, 10:34

@Taki napisał: "W jednym miałeś pecha to w drugim udowodnij, że jesteś lepszy. PSG ma drugi mecz niech udowodnią, że zasługują na awans."

Sam opisałeś, że w piłce nożnej liczą się bramki, więc PSG może zagrać taki sam mecz na Anfield i nie awansować dalej
I wtedy jest pytanie czy nie zasługiwali na awans? No w ogólnym odbiorze pewnie zasługiwali, ale awansowałby ktoś inny

W piłce nożnej stety albo niestety za zaslugiwanie nic nie ma i mogą nawet w drugim meczu udowodnić że zasługują, a i tak nie awansują

pablofan komentarzy: 471706.03.2025, 10:28

@Mastec30: plus. Aż chciałbym posłuchać sędziego, ale bezpośrednio po decyzji jak się gimnastykuje na boisku tłumacząc, ta ch decyzje. Faul jak nic, a tu żadnych konsekwencji. W odpowiedzi drużyna przeciwna powinna wszystkie tak ataki kasować, ale w sumie nie bylo co ;)

Mastec30 komentarzy: 829006.03.2025, 10:04

@Taki napisał: "Dyskusja o psg-live może i ciekawa ale na końcu liczy się to co wpadnie do bramki.
Za liczbę strzałów, wartość artystyczną i starania nikt zwycięstw nie daje.

Są dwa mecze. W jednym miałeś pecha to w drugim udowodnij, że jesteś lepszy. PSG ma drugi mecz niech udowodnią, że zasługują na awans."


Tutaj akurat w kontekście pecha czy szczęścia to trzeba wspomnieć o braku czerwonej dla Konate w 1 połowie. Widze na przestrzeni social mediów nie pisze się o tym za wiele a gdy sytuacja jest odwrotna i to przeciwnik Liverpoolu nie dostaje dość wyraźnej czerwonej kartki to jest pchane nieprawdopodobnie jak to Liverpool jest jechany przez sędziów. Liverpool nie tylko powinien dziękować losowi, czy Allisonowi że tu bramki nie stracili ale też sędziemu że wyciągnał do nich pomocną dłoń

RyChU84 komentarzy: 50106.03.2025, 09:56

oglądałem tylko 1 połowę PSG-LIVE no i Loserpool nie istniał, co PSG pograło uuu

Reamoner komentarzy: 507006.03.2025, 09:42

@ozzy95: gratuluje że potrafisz czytać ... kolejny krok to czytanie ze zrozumieniem. Życzę powodzenia :)

ozzy95 komentarzy: 2471 newsów: 106.03.2025, 09:40

@Reamoner napisał: "Mikel chce Rice ustawić wyżej ale często się to nie udaje bo Partey też chce iść do przodu i jego gra w obronie pozostawia trochę do życzenia."

dobrze, że chce iść do przodu a nie do tyłu, bo wtedy łatwiej się potknąć. fajnie takie fikołki poczytać z rana, może Partey dobrze by wyglądał na 9 skoro tyle latu z przodu?

Taki komentarzy: 219606.03.2025, 09:14

Dyskusja o psg-live może i ciekawa ale na końcu liczy się to co wpadnie do bramki.
Za liczbę strzałów, wartość artystyczną i starania nikt zwycięstw nie daje.

Są dwa mecze. W jednym miałeś pecha to w drugim udowodnij, że jesteś lepszy. PSG ma drugi mecz niech udowodnią, że zasługują na awans.

Reamoner komentarzy: 507006.03.2025, 09:10

@Marzag: Najróżniejszym to na pewno ... to jedyne się zgadza.

Marzag komentarzy: 43282 newsów: 106.03.2025, 09:06

@Reamoner napisał: "Mikel chce Rice ustawić wyżej ale często się to nie udaje bo Partey też chce iść do przodu i jego gra w obronie pozostawia trochę do życzenia. Calafior byłby od czarnej roboty a wprowadzić piłkę do ataku też potrafi a Rice bardzo dobrze wygląda jako kreatywny robiący liczby środkowy pomocnik."
Tworzysz własną rzeczywistość w której Partey większość meczu spędza przy polu karnym przeciwnika żeby Ci do twojej tezy pasowało że Partey za bardzo do przodu wybiega i gra slabo.

Podczas gdy w rzeczywistości większość meczu gra prawie w jednej linii ze środkowymi obrońcami i jest naszym najróżniejszym pomocnikiem w tym sezonie.

Mastec30 komentarzy: 829006.03.2025, 08:34

@arsenallord napisał: "Nie oglądałem Barcelony i słyszę że Szczęsny zagrał mecz życia"

Mecz życia tylko jak bierzesz pod uwagę mecze dla Barcelony. Bo ich środowisko jest tak zamknięte tylko na mecze Barcy, że Szczęsnego widzieli wcześniej może 2 razy w życiu i nie wiedzą, że taki mecz przy niższej niż zwykle obronie to dla niego normalny dzień w biurze

arsenallord komentarzy: 30994 newsów: 11706.03.2025, 08:30

Nie oglądałem Barcelony i słyszę że Szczęsny zagrał mecz życia. Przyznaję świetny mecz ale tam trudne to były może z dwie interwencje. Reszta do obrony ela takiego bramkarza. Z Niemcami w kadrze kiedyś miał lepszy mecz. No i przy Alissonie wczoraj też to nie ma podjazdu.

Goooner1 komentarzy: 22306.03.2025, 08:29

@ArsenalChampion: tak a głównym będzie Stuart Taylor

Mastec30 komentarzy: 829006.03.2025, 08:20

@Reamoner napisał: "Taaa zubi miał być nasz a teraz już bardziej mówi się o Realu Bayernie, L'poolu ... skończy się licytacją a my pewnie odpadniemy jako pierwsi."

Kto pisze ze bardziej Realu, Bayernu czy Liverpoolu ? Nie mówie że będzie nasz ale o transferze do nas pisał Orstein w dość konkretny sposób. A to, że jakieś inne pismaki sobie podchwyciły temat i piszą inaczej to bym się w to aż tak nie zagłębiał. Dopóki ktoś równie konkretny nie napisze czegoś innego to wydaje się że mamy największe szanse na Zubiego. A już sam fakt takiego konkretnego zainteresowania mówi nam o tym jaka jest koncepcja i do czego chcemy doprowadzić. I nawet jakby się nie udało to pewnie jest ktoś inny na liście przy podobnym profilu tak, żeby nie zmieniać ogólnej koncepcji

Reamoner komentarzy: 507006.03.2025, 08:15

@Mastec30: Taaa zubi miał być nasz a teraz już bardziej mówi się o Realu Bayernie, L'poolu ... skończy się licytacją a my pewnie odpadniemy jako pierwsi.

arsenallord komentarzy: 30994 newsów: 11706.03.2025, 08:07

Eksperci znowu nabrali się na PSG. Ten klub nigdy nie wygra LM jak my PL już.

ArsenalChampion komentarzy: 876106.03.2025, 08:05

@Goooner1 napisał: "Nie wiem czy już ktoś napisał ale wyjazd z united sędziuje nam Taylor a na varze będzie Tierney."
Kieran Tierney? Wkoncu sędziowie będą po naszej stronie.

Goooner1 komentarzy: 22306.03.2025, 07:58

Nie wiem czy już ktoś napisał ale wyjazd z united sędziuje nam Taylor a na varze będzie Tierney.

Mastec30 komentarzy: 829006.03.2025, 07:57

@Reamoner napisał: "Mikel chce Rice ustawić wyżej ale często się to nie udaje bo Partey też chce iść do przodu i jego gra w obronie pozostawia trochę do życzenia. Calafior byłby od czarnej roboty a wprowadzić piłkę do ataku też potrafi a Rice bardzo dobrze wygląda jako kreatywny robiący liczby środkowy pomocnik."

No i po to domyślam się będzie Zubimendi, żeby ubezpieczyć Rice i przy tym regulować tempo, żeby ściągnąć to zadanie z Ode bo jego też trzeba reaktywować w ataku i ograniczyć mu trochę inne zadania

alexis1908 komentarzy: 416706.03.2025, 07:48

@ziom: przecież z nami na Emirates też Salaha nie było Timber go wyłączył dopiero pod koniec meczu jak nam się obrona posypała to się pojawił

Reamoner komentarzy: 507006.03.2025, 07:39

@Mastec30: Mikel chce Rice ustawić wyżej ale często się to nie udaje bo Partey też chce iść do przodu i jego gra w obronie pozostawia trochę do życzenia. Calafior byłby od czarnej roboty a wprowadzić piłkę do ataku też potrafi a Rice bardzo dobrze wygląda jako kreatywny robiący liczby środkowy pomocnik.

Reamoner komentarzy: 507006.03.2025, 07:37

@Marcel90: no to chyba grając na obronie jest bardziej niebezpieczny dla nas niż w środku pola.
Takie rzeczy są do wyeliminowania, mikel mu dwa trzy razy da burę i się ogarnie. Czy mamy posadzić MLS na ławie bo dostaje masę głupich żółtych i czerwonych kartek ... no nie sądzę.

Jogurt komentarzy: 216106.03.2025, 07:35

@Dawid04111 napisał: "Wyrażenie "Brutalny faul" to też pojęcie względne"
Z kazdym rokiem powinna rosnąć "baza" brutalnych fauli i var moglby porównywać wydarzenie na boisku vs to co ma w bazie danych

Mastec30 komentarzy: 829006.03.2025, 07:33

@Reamoner napisał: "Ciekawym było by wystawienie Calafiora obok Rice w środku pola."

To już prędzej MLSa można tam spróbować jak już ale właśnie dlatego Arteta chce takiego LO bo w fazie posiadania ma robić przewagę w środku pola. Jakby chciał takiego samego zawodnika do pomocy to pewnie by sobie już takiego kupił

Garfield_pl komentarzy: 3553906.03.2025, 07:31

Kimmich on his future: “My plan was to make my decision before the international break. The club didn't want that, which is legitimate”.

“There will be a decision soon. It will definitely be before the international break at the latest”.

Marcel90 komentarzy: 908006.03.2025, 07:30

@Reamoner napisał: "Calafior byłby tam potworem"

Zwłaszcza przy jego nawyku ciągnięcia rękami nawet w nie groźnych sytuacjach jak tylko ktoś go mija. Przy takiej grze w środku pola by wyleciał z czerwoną jeszcze w pierwszej połowie

adek504 komentarzy: 81506.03.2025, 07:27

Klasyka na tej stronie, LFC wygrał broniąc się cały mecz po jednej akcji to są zachwyty nad ich taktyka i to jak to rozegrali, a jak my byśmy tak wygrali to by było, że fart i nie da się oglądać tego i jak tak można grać i zaraz z taką grą nas wszyscy wyjaśnia

Reamoner komentarzy: 507006.03.2025, 07:16

Ciekawym było by wystawienie Calafiora obok Rice w środku pola. Włoch jest kreatywny szybki jak tylko odkleja się od lini wygląda jakościowo. Mam wrażenie że bok obrony troche mu nie pasuje, na ŚO nie ma co liczyć więc patrząc że obok Rice nie ma pewniaka bo Partey robi babole i nie gra ostatnio jakoś świetnie najwyżej miernie, Calafior byłby tam potworem.

Mastec30 komentarzy: 829006.03.2025, 06:56

@Patriko napisał: "a w między czasie pomiędzy tymi wydarzeniami usłyszał na słuchawce od varu, że za pierwsze przewinie się ta kartka wg nich nie należała"

Nie mógł czegoś takiego usłyszeć. Var to nie jest dodatkowy sedzia z którym główny może sobie gadać kiedy chce. To wbrew protokołowi Var takie podpowiadania na ucho.

ziom komentarzy: 190406.03.2025, 06:43

@Armata500: Salah został schowany do kieszeni przez Nuno Mendesa ponieważ tak to miało wynikać z założeń taktycznych trenera Liverpoolu przed meczem.;-) Ten młody Portugalczyk to klasa światowa na swojej pozycji.Nigdy nie widziałem meczu w którym Salah mający świetny sezon zostałby całkowicie wyłączony z gry przez jednego zawodnika.Ogólnie na całe PSG było miło popatrzeć w odróżnieniu Liverpoolu.The Reds dzisiaj na boisku przypominał Raków Częstochowa na którego grę nie mogę patrzeć.Sędzia PSG delikatnie mówiąc nie pomógł w sytuacji z Barcollą.Mam nadzieję,że w rewanżu PSG wyrzuci Liverpool za burtę.

Olczyck komentarzy: 139706.03.2025, 05:29

Człowiek zmęczony po robocie zasnął po pierwszych 45 minutach z myślą nie no jak psg nie wygra z 2:0 go będzie cud a tu pyk 0:1 beka mam nadzieję że PSG wyjebie ten czerwony cyrk na Anfield fajnie graja chłopaki

Patriko komentarzy: 571106.03.2025, 02:08

A co do sytuacji MLS to skoro sędzia się pośpieszył z decyzją przy pierwszej żółtej kartce dając ją niesłusznie, to przy drugim starciu gdzie tym razem już był faul na kartkę, ale dalej nie na czerwoną żeby mógł zainterweniować var i zmusić go do pójścia do telewizora, a w między czasie pomiędzy tymi wydarzeniami usłyszał na słuchawce od varu, że za pierwsze przewinie się ta kartka wg nich nie należała, to postanowił nie psuć meczu, być sprawiedliwy, nie wyrzucać go jeszcze i dać ostatnie ostrzeżenie, że jeszcze jeden ostry faul i wylatuje. Nie wiem czy tak było, ale jestem wstanie wyobrazić sobie to za realny scenariusz i przyjąć takie wytłumaczenie nawet w podobnej sytuacji gdyby dotyczyła zawodników innego klubu a nie piłkarza Arsenalu.

Jak ArsenalChampion napisał niżej, też niejednokrotnie widziałem jak sędziowie nie dają dwóch żółtych kartek w krótkim odstępie czasowym temu samemu piłkarzowi tylko ostrzeżenie, jak i takich którzy to robili, i nie dziwi mnie podejście zarówno jednych jak i drugich, za dużo jest miejsca na interpretacje, i szkoda że sędziowie nie dostają głosu żeby wytłumaczyć i uzasadnić swoje decyzje.

Chociaż Marciniak ostatnio to zrobił a i tak go w większości Polscy kibice j*bali o udział w ustawce bez próby zrozumienia jego wyjaśnień...

Patriko komentarzy: 571106.03.2025, 01:45

@Armata500 napisał: "Bądźmy poważni. Dobra taktyka to taka, gdy pozwalasz rywalowi na granie piłką i przewagę, ale nie dopuszczasz do groźnych sytuacji, rywal ma walić w mur i właśnie nie mieć wielu dobrych okazji na gola. A dzisiaj owszem, rywal walił w mur w postaci bramkarza, ale chyba nie o taki "mur" do końca chodzi."
To tutaj za dobry przykład podałbym nasz mecz z Interem w tym sezonie, oni również utworzyli mur niemal nie do przejścia, mimo że to my prawie ciągle atakowaliśmy i mieliśmy większe posiadanie piłki oraz więcej strzałów, oni za to od czasu do czasu groźnie kontrowali co przyniosło im w pod koniec pierwszej połowy rzut karny i w konsekwencji dało zwycięstwo.

marcingus1 komentarzy: 118306.03.2025, 00:49

https://x.com/Wrzutkesh17/status/1897387005832781877
o kur**, za mocne xd

Rynkos7 komentarzy: 793605.03.2025, 23:53

@aikon90:

Sędziowie na VARZe nie znają tego przepisu. Próbowałeś im też to powiedzieć?

aikon90 komentarzy: 63605.03.2025, 23:45

@Rynkos7: Widzę, że dotarło. Gratuluję. Jestem z ciebie dumny.

Rynkos7 komentarzy: 793605.03.2025, 23:39

""Rzut wolny bezpośredni jest przyznany, jeżeli zawodnik popełnia na przeciwniku jedno z następujących przewinień, w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły:
• atakuje przeciwnika ciałem
• popycha przeciwnika""

Ten przepis orzeka, że był faul. Koniec dyskusji. Można się rozejść.
Orzekał aikon90.

aikon90 komentarzy: 63605.03.2025, 23:35

@Rynkos7: Jutro jak wytrzeźwiejesz przeczytaj cały wątek jeszcze raz i być może dotrze.

alexis1908 komentarzy: 416705.03.2025, 23:33

@losnumeros: w przypadku Skellego to nie powinien dostać pierwszej żółtej kartki . W przypadku Konate dzisiaj jest czerwona kartka dużo większa kontrowersja w dobie Varu

Rynkos7 komentarzy: 793605.03.2025, 23:32

@aikon90:

Niesamowite jest to, że dalej nie widzisz głupot, których napisałeś i jak bardzo kuleje u Ciebie czytanie ze zrozumieniem xD

Armata500 komentarzy: 4486 newsów: 13005.03.2025, 23:30

Liverpool i dobra taktyka w dzisiejszym meczu? Komuś na głowę spadł chyba sufit. Niby na czym miała polegać ta taktyka? Na tym, by Allison w bramce wyczyniał cuda i zatrzymywał piekielnie groźne akcje i strzały PSG? Przecież tutaj na spokojnie mogło i powinno być z 4:0.

Taktyka to była w naszym meczu z City, kiedy po czerwonej kartce cofnęliśmy się do defensywy i całą drugą połowę bardzo skutecznie broniliśmy bramki. City nie miało praktycznie ŻADNEJ groźnej akcji, żadnego groźnego strzału, aż do 98 minuty bodajże. I to była taktyka, by wybronić wynik po prostu, oddać rywalowi piłkę i zmuszać do strzałów z nieprzygotowanych pozycji, grać tak, by atakowali, ale nie stwarzali dużego zagrożenia i by nie było paniki pod bramką. City na nas siadło, ale na niewiele to się zdawało.

A to co dzisiaj zaprezentował Liverpool z PSG to do jasnej cholery jaka taktyka? No bez jaj. Dzisiaj Liverpoolowi pomogło tylko i wyłącznie szczęście, nieskuteczność PSG oraz fenomenalny bramkarz, a potem jedna jedyna akcja i gol z niczego. To nie była taktyka, tylko piłkarski cud, jakie czasem się zdarzają w tym sporcie.

Dobra taktyka to nie jest kurna pozwalanie rywalowi na oddawanie pierdyliarda groźnych strzałów na bramkę i liczenie, że akurat bramkarz będzie miał fenomenalny dzień. Bądźmy poważni. Dobra taktyka to taka, gdy pozwalasz rywalowi na granie piłką i przewagę, ale nie dopuszczasz do groźnych sytuacji, rywal ma walić w mur i właśnie nie mieć wielu dobrych okazji na gola. A dzisiaj owszem, rywal walił w mur w postaci bramkarza, ale chyba nie o taki "mur" do końca chodzi.

aikon90 komentarzy: 63605.03.2025, 23:30

@Rynkos7: Chłop uprawia samoorkę i jeszcze mnie cytuje dla potwierdzenia. Niewiarygodne. (Zidane meme gif)

Rynkos7 komentarzy: 793605.03.2025, 23:22

@aikon90 napisał: ""Rzut wolny bezpośredni jest przyznany, jeżeli zawodnik popełnia na przeciwniku jedno z następujących przewinień, w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły:
• atakuje przeciwnika ciałem
• popycha przeciwnika""


@aikon90 napisał: "Zacytowałem przepis, bo twierdziłeś, że obrońca może wchodzić w taki kontakt z napastnikiem. Otóż nie może. Tutaj nawet nie ma co interpretować bo faul jest ewidentny. Nie ma go co najwyżej w zwolnionym tempie gdzie nie widać siły i impetu."

@aikon90 napisał: "nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły" czyli wszystkie przesłanki do odgwizdania tego faulu zostały spełnione. Co jeszcze mam ci wytłumaczyć?"

@aikon90 napisał: "A nie musiały, wystarczyła jedna."

@aikon90 napisał: "Napisałem, że nie może wchodzić w TAKI kontakt bo przepis i cytat przepisu. Nie, że żaden. Właśnie potwierdziłeś moje najgorsze przypuszczenia. Gdybym wiedział komu odpisuje to bym pewnie tego nie zrobił.
To nawet byłoby śmieszne, gdybym nie zmarnował kilkanaście minut."


Patrzcie debil. TAKI faul to faul bo tak wynika z zacytowanego przepisu xd

losnumeros komentarzy: 1490805.03.2025, 23:20

@ArsenalChampion: Ostrzeżenie można dać za jakieś delikatnie popchnięcie itp. W przypadku Skelly nie było to popchnięcie i nie rozumiem tłumaczenia bo miał już żółta kartkę. Żeby była jasność dzieje się to samo w innych meczach, powinna być konsekwencja w działaniach, a niestety tak nie jest i przypomina mi to nasz początek sezonu i głupie kartki za byle co. Dali, bo mogli

darek250s komentarzy: 11247 newsów: 505.03.2025, 23:19

@Marzag napisał: "A jak to się stało, że Arsenal wygrał 7-1 mimo, że znasz ich lepiej niż samego siebie i Twoim zdaniem 1-1 byłby jak na możliwości Arsenalu dobrym wynikiem?"

To pytanie do PSV. Byli tragiczni jak Liverpool dzisiaj. Jednak przegrali 7-1, a ci drudzy wygrali 1-0.

alexis1908 komentarzy: 416705.03.2025, 23:18

@darek250s: różnimy się tym od Liverpoolu że my mamy cały sezon masę kontuzji oni mają cały czas zdrowy skład to jest ta różnica w tym sezonie .

losnumeros komentarzy: 1490805.03.2025, 23:16

@Dawid04111: Wiem że ciężkie, jest to możliwe. Zawodnicy zawsze przepychali się rękoma i tak będzie, tylko to ma być sprawiedliwe wszędzie ( pole karne to parasol ochrony). Co do rąk. Co mają piłkarze zrobić? Związać wszystkim ręce trytykami i niech tak grają 90 min? Widzę po co jest var, żeby robić jeszcze większe wałki niż kiedyś

Marzag komentarzy: 43282 newsów: 105.03.2025, 23:16

@darek250s napisał: "Tak to byłby dobry wynik. Ale 7-1 jest jeszcze lepszym wynikiem. I właśnie tym różnimy się np. od Liverpoolu. Oni wygrywają cały czas, a my możemy zebrać na dupę 1-0 od West Hamu, żeby za dwa dni wygrać 7-1. Lekki chaos."
A jak to się stało, że Arsenal wygrał 7-1 mimo, że znasz ich lepiej niż samego siebie i Twoim zdaniem 1-1 byłby jak na możliwości Arsenalu dobrym wynikiem?

aikon90 komentarzy: 63605.03.2025, 23:14

@Rynkos7: Napisałem, że nie może wchodzić w TAKI kontakt bo przepis i cytat przepisu. Nie, że żaden. Właśnie potwierdziłeś moje najgorsze przypuszczenia. Gdybym wiedział komu odpisuje to bym pewnie tego nie zrobił.
To nawet byłoby śmieszne, gdybym nie zmarnował kilkanaście minut.

darek250s komentarzy: 11247 newsów: 505.03.2025, 23:13

@Marzag napisał: "Lidze mistrzów, w której nie gramy dobrze i 1-1 z PSV na ich stadionie będzie dobrym wynikiem, dobrze mówię? :)"

Tak to byłby dobry wynik. Ale 7-1 jest jeszcze lepszym wynikiem. I właśnie tym różnimy się np. od Liverpoolu. Oni wygrywają cały czas, a my możemy zebrać na dupę 1-0 od West Hamu, żeby za dwa dni wygrać 7-1. Lekki chaos.

poprzednia123456następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester United - Arsenal 9.03.2025 - godzina 17:30
? : ?
Nottingham Forest - Arsenal 26.02.2025 - godzina 20:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool27197164
2. Arsenal26158353
3. Nottingham Forest26145747
4. Manchester City26135844
5. Newcastle26135844
6. Bournemouth26127743
7. Chelsea26127743
8. Aston Villa27119742
9. Brighton261010640
10. Fulham26109739
11. Brentford261141137
12. Tottenham261031333
13. Crystal Palace2689933
14. Everton26710931
15. Manchester United26861230
16. West Ham26861230
17. Wolves26641622
18. Ipswich26381517
19. Leicester26451717
20. Southampton2623219
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah2516
A. Isak195
E. Haaland193
C. Wood183
B. Mbeumo154
C. Palmer146
Matheus Cunha134
O. Watkins125
Y. Wissa122
J. Kluivert115
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady