Kanonierzy kończą Asia Tour z kompletem zwycięstw
26.07.2013, 13:20, Sebastian Czarnecki 10051 komentarzy
Ostatnie spotkanie na zgrupowaniu w Azji okazało się jednocześnie najtrudniejszym. Urawa Red Diamonds okazała się bardziej wymagającym przeciwnikiem, niż początkowo przypuszczano, ale podopiecznym Arsene'a Wengera udało się ostatecznie pokonać Japończyków 2-1. Zwycięstwo przyszło jednak z wielkim trudem, a londyńczykom nie udało się dobić do 20 bramek podczas Asia Tour, jednakowoż całe tournee udało im się zakończyć z przytupem, bo z kompletem zwycięstw.
Arsenal: Fabiański - Sagna, Mertesacker (46. Jenkinson), Koscielny, Miquel - Arteta (46. Rosicky), Wilshere (46. Ramsey) - Walcott (75. Akpom), Chamberlain (65. Zelalem), Gnabry (46. Miyaichi) - Giroud (46. Podolski)
Na samym początku spotkanie nie obfitowało w piękne i składne akcje, które były w stanie zaskoczyć defensywę rywala. Gra głównie toczyła się w środku pola, a każda ze stron wyglądała na taką, która pierw chce wybadać przeciwnika i poznać jego mocne i słabe strony. Pierwszy poważny atak oglądaliśmy w 9. minucie, kiedy to Theo Walcott popisał się samotnym rajdem zakończonym strzałem w słupek. Alex Chamberlain zdołał jeszcze przejąć sparowaną piłkę i z powrotem odegrać do swojego rodaka, ale ten ponownie się pomylił.
Po akcji zaczepnej Kanonierów tempo wyraźnie się ożywiło. Już minutę później z odsieczą ruszyli Japończycy, a ich akcja mogła nawet zakończyć się bramką. Pod pustą bramką leżącego Fabiańskiego znalazł się Marcio Richardes, ale na szczęście w porę z interwencją zdążył Mertesacker, który wybił piłkę na korner.
Już chwilę później Arsenal odpowiedział kolejnym atakiem. Na wolne pole wyszedł Serge Gnabry, ale w porę powstrzymało go pewne wyjście bramkarza. Kolejne minuty nie były już zbyt interesujące. Tempo narzucone przez ostatnie 5 minut nie wytrzymało długo, bowiem gra ponownie skupiła się w środkowej części boiska.
Akcja ponownie rozkręciła się dopiero około 33. minuty meczu. Pierwszy znak ostrzegawczy dał Olivier Giroud, który prawie zaskoczył bramkarza Urawy strzałem z rzutu wolnego. Po rzucie rożnym Kanonierzy mieli kolejną szansę na objęcie prowadzenia. Mocne uderzenie z dystansu oddał Alex Chamberlain, ale bramkarz sparował je na poprzeczkę i - w rezultacie - korner.
Tuż przed przerwą na prowadzenie mogła wyjść drużyna... gospodarzy. W 44. minucie świetny strzał zza pola karnego oddał Tomoya Ugajin, a piłka zmierzała prosto w okienko bramki pilnowanej przez Łukasza Fabiańskiego. Polski bramkarz popisał się jednak fantastyczną interwencją i sparował futbolówkę na rzut rożny.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Jak na razie na Saitama Stadium utrzymuje się bezbramkowy remis.
Tuż po przerwie Kanonierzy w końcu objęli prowadzenie. Ładną i składną akcję całego zespołu wykorzystał Lukas Podolski, który mocnym strzałem lewą nogą wykorzystał świetne zagrania od Theo Walcotta.
Już minutę później podwyższyć prowadzenie mógł asystent przy poprzednim trafieniu. Walcott jednak oddał strzał prosto w środek bramki, a bramkarz rywali nie miał żadnych problemów z jego zatrzymaniem.
W 53. minucie Theo Walcott zmarnował kolejną świetną akcję na strzelenie gola. Anglik otrzymał fantastyczne podanie na wolne pole od Tomasa Rosicky'ego i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak nie potrafił go minąć i wpakować piłki do siatki.
W 59. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Fatalnie wykonany rzut rożny zawodników Urawy spotkał się z jeszcze gorszą nieporadnością defensywy Arsenalu przy jego obronie. W rezultacie do piłki doszedł znany z angielskich boisk Yuki Abe, który pięknym wolejem nie dał Fabiańskiemu żadnych szans.
3 minuty później gospodarze mogli nawet objąć prowadzenie. Kolejną nieporadność w defensywie Arsenalu wykorzystali Japończycy, a jeden z nich znalazł się w sytuacji sam na sam z Fabiańskim. Polski bramkarz popisał się jednak ważną interwencją i zapobiegł utracie bramki.
Kanonierzy postanowili w końcu wziąć się a garść i odpowiedzieć na oblężenie ze strony Japończyków. Alex Chamberlain oddał potężny strzał, ale trafił tylko w słupek. Wciąż 1-1 na Saitama Stadium.
Na kolejne akcje musieliśmy czekać aż 10 minut. W 76. minucie Kanonierzy przeprowadzili groźną akcję, która zakończyła się strzałem Lukasa Podolskiego ponad bramką. Kilka chwil później kąśliwy strzał z rzutu wolnego oddał Mauricio Richardes, ale jego uderzenie pewnie zatrzymał Łukasz Fabiański.
W 82. minucie Kanonierzy objęli prowadzenie po kuriozalnym trafieniu Chuby Akpoma! Długa piłka w kierunku pola karnego Urawy spowodowała nieporozumienie na linii obrońca-bramkarz. Ten pierwszy dograł głową do interweniującego już golkipera, w związku z czym do bezpańskiej futbolówki dopadł młodziutki Anglik i wpakował ją do pustej bramki.
Do końca meczu nie wydarzyło się już nic wartego uwagi. Kanonierzy z problemami pokonali Urawę 2-1, ale udało im się zakończyć azjatyckie tournee z kompletem zwycięstw.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
manwe, znowu wylatujemy z czworki? Kurde, a mialem nadzieje na lm za rok :-S
Kurde Emirates Cup to juz w ten weekend w sobote i w niedziele gramy o 17:20 tak szybko to zlecialo. Orange Sport oczywiscie bedzie transmitowac
@bayakus
ok, wieczorem sprawdzę ;) trzymaj się.
Wysłałem ci link na pw. Dobra, ja znikam i życzę udanego dnia ;)
@paw3u
Ciesze się ;)
Tak mnie wzięło na finał 98, kiedy to Francja wygrała MŚ. W filmiku pod linkiem, który podałem jest niezapomniana reakcja Henry'ego na gol Petita.
@bayakus
luz, żadnej urazy nie mam, daj spokój ;)
pozdro.
@paw3u
Szkoda, a i nie miej mi za złe tej wczorajszej deliberacji. Popełniłem gafę, muszę z tym żyć ;)
@manu1234
Zapewnie nie Ty jeden ;) W Suareza nie wierzę, daję na to jakieś 15-20% szans. Wenger nie lubi takich niegrzecznych "chłopców", po drugie musielibyśmy liczyć się z wydatkiem rzędu 50-55 mln. funtów co jest do Nas niepodobne (wiem, wiem podobno mamy do wydania w tym okienku o wiele, wiele więcej), po trzecie boję się, że może być tak jak mówisz, Wenger chce pokazać, że stać Nas na wielkie nazwiska i wydawanie wielkich pieniędzy, bo spodziewał się, że Liverpool nie przyjmie oferty rzędu 35 czy 40 milionów funtów. Po czwarte nie chce mi się wierzyć, żeby Liverpool wzmacniał Nas, stałego bywalca w top4, o której tak marza The Reds.
@bayakus
niestety nie obejrzę bo jestem w pracy.
Wybaczcie, że zmieniam temat, ale znalazłem perełkę na YT:
youtube.com/watch?v=rzO_BNt65Jw
Henry, 3:48
Aż się łezka w oku kręci ;)
Ja tak szczerze to na Igłe się nabrałem bo plotki były konkretne i to w sporej ilości z każdej możliwej strony. Teraz jednak czekam za czymś prawdziwym i oficjalnie potwierdzonym. Po tych podchodach z Igła Suarez wydaje mi się tylko grą na czas Wengera, co by nie stracił w oczach fanów, że siedzi bezczynnie. A tak naprawdę czeka aż kibice kupią drogie karnety i zasilą klubową kase. Obym się mylił bo tak jak pisałem nie do pomyślenia jest żeby nikt nas nie zasilił.
@manu1234
Dlatego szczerze mówiąc jako, że jestem przyzwyczajony do sag transferowych Arsenalu, z wielkim przymrużeniem oka traktuje plotki mówiące o tym, jacy to zawodnicy do Nas trafią. Nawet Higuainem sie nie podniecałem, kiedy już podobno był u nas na testach medycznych.
"ManU cieżko będzie w tym sezonie z LM, ManC - tam trzeba prawdziwej rewolucji. Chelsea - mistrz, Arsenal - coś ugrają, ale jak zawsze będzie. Tottenham - Bale odchodzi to środek tabeli. Ktoś pozostał na placu boju? Nie sadzę. Everton - bez żartów.
Tak więc Liverpool TOP4 - moze TOP3 a przy bardzo dobrych wiatrach to i wicemistrzostwo będzie i za rok LM. "
i jak tu nie uwielbiać fanów Liverpoolu :D Zawsze potrafią mnie rozbawić ;)
Dokładnie tak jak piszesz. Każdy chwalił Wengera za przemyślane transfery, ale moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie stracił on wtedy kasę na Parka. Santos też nie błyszczał ale coś tam pogra, chociaż podsumowując stał się szrotem. Nie sądzę żeby Wenger aż tak ciężko pracował nad wzmocnieniami. Kłamie jak co roku.
@manu1234
no więc właśnie o to chodzi. Każdy pamięta sytuację sprzed dwóch lat, gdy na gwałt robiliśmy transfery w ostatni dzień okienka i przyszedł szrot w postaci Santosa czy Parka.
Większość pisze, że nie będzie transferów, ale patrząc na naszą sytuację kadrową jest to właściwie niemożliwe żeby nikt nie dołączył tego lata. Fakt jest niestety taki, że pierwszy miesiąc Wenger po prostu przespał i udał sie na wycieczkę do Azji, a co za tym idzie zostały niespełna 3 tygodnie do startu ligi a Boss uprzedza jeszcze, że raczej nie sprowadzi nikogo przed Emirates Cup. Napawa to niepokojem i sam przestaję się powoli dziwić zmartwionym
fanom
W zeszłym roku byliśmy już po transferach, a teraz ANI JEDNEGO poważnego wzmocnienia. Coś tu nie gra, albo Wenger naprawde jest pochłonięty sagą transferową związaną z Suarezem albo... :/
Ja rozumiem waszą frustrację doskonale Panowie. Ciężko liczyć na jakieś spektakularne transfery po przespaniu przez Wengera pierwszej połowy okienka.
@patrykob
W takim razie kompletnie nie rozumiem postawy Arsenalu. Mieć takiego zawodnika za tak śmieszne pieniądze, a mimo to nie "schylić" się po niego to głupota. Chyba, że Wenger szykuje jakąś ofertę za Fellainiego - tak, tak, sam w to nie wierze :P
Jest :-)
Jest ktoś? ^^
No właśnie. Nasza podstawa IMO jest na top4, niestety tylko podstawa i gdyby zostało tak jak jest to w tym roku wylatujemy z czwórki, no bo chyba nikt nie wierzy, że kontuzje nas ominą? No ale... Wenger nie jest idiotą i też to na pewno widzi, więc póki co jeszcze jestem w miarę spokojny. Zobaczymy jak to będzie.
Dobra, ja kończę swój wieczorny maraton postów.
Dobranoc wszystkim. :)
@paw3u, ja słyszałem, że Cardiff jest dogadane z Toulouse, a sam Etienne poprosił o czas do namysłu i czeka na lepsze oferty...
Faktem jest, że w zimę Wenger go chciał(to był według Raioli ten zawodnik, o którym Wenga wspominał), to, że Boss pozbył się Coqa i to, że nie mamy ŻADNEGO zastępstwa w przypadku(odpukać) kontuzji Artety, które swoje lata już ma i całego sezonu nie pociągnie...
Nie rozumiem tego, co kombinuje Wenger, ale coś musi kombinować, bo nie jest chyba tak głupi, by zostawić zespół bez zmienników...
@patrykob
Capoue podobno już dogadany z Cardiff. Cena około 10 mln. euro.
R700, pierwszy skład, tak właściwie nie jest u nas zły. Przydaliby się załóżmy Suarez i Fabs, ale i tak jest dosyć dobrze. Wg mnie lepiej niż w MU. Natomiast ławka jest ostro wybrakowana i wygląda tragicznie...
@Manwe, mam to samo. Też tego wszystkiego nie rozumiem. Ostatnio sobie robiłem wykresik, ilu graczy nam brakuje, jak odejdzie Gervinho(a na 95% odjedzie)...
Fabian/Szczęsny
Bac/Jen--Kosa/Verma-Per/?-Gibbs/Natcho
Arteta/?
Jack/Aaron
Rosa/?
Theo/OX----------------------------Santi/Poldi
?/Giroud
Jak widać, brakuje czterech zawodników, żeby było po dwóch na każdą pozycję. A jeszcze powinny być ze dwie zapchajdziury, ale tego już nie wymagam. Za nich mogą robić młodzi.
Na szybko potrzeba:
CB(Ginter?) lub RB i Bac na środek(Gamez lub C.Martinez?)
DM(Capoue?)
AMF(Fabs lub Ayew?) lub skrzydłowy(jak Santi na środku) (Bernard?)
CS(Suarez?)
A mamy na to miesiąc. Zobaczymy, co zrobi Wenga. Kogoś musi kupić. Capoue chciał już w zimę, nawet chciał zapłacić więcej niż teraz potrzeba. Nie rozumiem, dlaczego Francuza jeszcze u nas nie ma...
to juz nie chodzi o Arsenal ale uwazam ze zakupy klubow powinny byc robione maks do 5 sierpnia aby zawodnik mial te 2 tygodnie czasu na zgranie , bo jak teraz bedzie sobota pany to dokladnie za 2 tygodnie rusza liga!!!
@Manwe
Nie którzy jeszcze będą pisać: ''Spokojnie mamy jeszcze miesiąc''.
Z naszym tempem ten miesiąc jest jak dzień.
31 lipca a żadnego transferu nie ma. Do tej pory byłem spokojny, bo Wenger zrobił czyszczenie wśród rezerw i byłem przekonany, że to po to, żeby sprowadzić nowych zawodników o lepszej jakości. Ale jaki sens jest tego, żeby czekać do początku rozgrywek i mieć niezgraną paczkę? Nasza obrona kadrowo w tej chwili wypada naprawdę fatalnie. Per, Laurent, Gibbs, Bac, Jenks. Vermy i Nacho nie będzie przez 3 miesiące (trzeba doliczyć jeszcze dojście do jako takiej formy). Każdy wie, że Koscielny i Gibbs lubią łapać kontuzje, zwłaszcza ten drugi. Bac miał złamaną nogę dwukrotnie. Nie wiem, albo klub jest super dyskretny co do transferów albo za dużo grali w fm (save & load). Giroud doznaje kontuzji, Sanogo grający w L2 ma go zastąpić? Jeśli nie on to Poldi albo Theo - wtedy osłabiamy skrzydła. Rosa to szklanka, z Jackiem nie wiadomo jak będzie (oby jak najlepiej). Santi może w końcu kondycyjnie nie wytrzymać. Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem.
Believe Spurs and Vcf done Soldado deal - likeable, hard working top pro. Sad to see him leave but sure he'll succeed
autor Graham Hunter - podobno dobre zrodlo, Soldado kurakiem
Crystal Palace are prepared to throw Marouane Chamakh a Premier League lifeline. (Source: ESPN)
Pogonić!
@RIVALDO
chodzi mi o to, że gdy Suarez wymusi transfer na LFC to LFC zaakceptuje moze oferte 42.5 mln... powiedzmy moze 45... bo z niewolnika nei ma pracownika ale gdy Suarez nic nie zrobi to po prostu LFC bedzie rzadac 50-55 mln
lays, nawet jakby Suarez złożył TR, żeby do nas dołączyć(w co wątpię, choć podobno LFC bez tego go nie puści), to i tak nie zaoszczędzimy, tylko damy Suarezowi kasę jaką otrzymał by z live z bonus lojalnościowego(+ trochę) za podpis...
mskafc, Wenga to akurat na pewno nic nie dostaje... Jemu na prawdę zależy na tym klubie, tylko jeśli nie kupi 3+ graczy na odpowiednie pozycje, to znaczy, że się pogubił...
A co do naszej sprzedaży graczy, to najbardziej śmieszy mnie przypadek Koscielny'ego. Wg mnie najlepszego obok Ramosa CB na świecie.
Ramos - not for sale
T. Silva - 42 mln euro
Marquinhos - 35
D. Luiz - 40
Koscielny - pewnie moglibyśmy za niego dostać ze 20...
I ja się pytam, dlaczego?
Ja nawet nie uwierzylem, ze cos takiego bylo mozliwe. Teraz te pajace z Wengerem na czele beda mieli usprawiedliwienie na brak transferow " Staralismy sie, zlozylismy oferte w wysokosci 40 mln funtow, jednak nie udalo nam sie sprowadzic zawodnika", a tak naprawde logicznym bylo, ze taka kwota nie zadowoli LFC, a ta oferta byla tylko ALIBI.
suarez to tez jest moj wymarzony transfer
lays
..Wydaje mi sie ze Wenger czeka po prostu na Suareza... liczy, że urugwajczyk sam bedzie chcia ldo nas dolaczyc przez co Arsenal zaoszczedzi na gotowce''
te twoje zdanie mnie rozbroilo, hehe
Powiem wam, że się cholernie napaliłem na tego Suareza xD Niestety... coś mi się wydaje, że oferty 45 mln nie będzie... a mysle ze te 45 mln lpool nie zaakceptuje chyba, że Suarez naprawde powie, że chce dojsc do nas... Wydaje mi sie ze Wenger czeka po prostu na Suareza... liczy, że urugwajczyk sam bedzie chcia ldo nas dolaczyc przez co Arsenal zaoszczedzi na gotowce :P
niestety ale nasz klub nie umie ani kupic ani sprzedac. sami sprzedajemy tanio to i tanio chcemy kupic. masakra. jeszcze miesiac nadzieji:-):-):-):-):-)
patryk
odpowiedz jest prosta, zarzad scumsow sie szanuje, wiedza ile wart sa ich gwiazdy i wyciagna z klubow zainteresowanych satysfakcjonujaca cene, a o naszym zarzadzie juz wszyscy sie przekonali, ze dadza polowe wartosci, ktora jest zawodnik wart i pewnie nawet bez negocjacji te pieprzone zydy akceptuja.
A co do wenzgreda, zapewne ma wypaleniec w kontrakcie punkt w stylu " Im mniej zawodnikow sprowadzonych do klubu do xx milionow, tym wieksza premia na gwiazdkę"
RIVALDO700
Dzięki, aż milej iść spać. hahahahha ;D
R700,
Ciekawe, po co miałby tam iść?
Grać w LE? Z pewnością, kusząca perspektywa... ;)
Maikel, dla mnie to, że nie potrafiliśmy zatrzymać takiego Songa jest chore! Już nawet, pomijając to, że kwestionuję jego klasę i uważam, że taki Capoue jest dużo lepszy - jeżeli Scumsy wzięły za Modricia 40 mln euro, to dlaczego my(nawet już dając mu odejść) nie wzięliśmy za niego choć 30 baniek? U nas to wygląda tak:
1. Gość chce odejść.
2. Klub składa ofertę.
3. Gracz napala się na ten zespół.
4. Negocjujemy +20-30% od oferty początkowej i sprzedajemy zawodnika.
Jak pokazuje przykład Tottków, czy choćby nawet teraz Live, nawet słabszy klub może wynegocjować kwotę prawie dwukrotnie większą od początkowej oferty...
Tottenham could stun north London rivals Arsenal by entering the race for Luis Suarez, should Gareth Bale complete his mega-money move to Real Madrid.
Metro walnelo plote mega az sie usmiechnalem
Spursy po Suareza ? haha
transfery.info/59451,peszko-do-parmy
Kolejny nasz target przepada, Arsene - NIE ŚPIJ!
w tej sadze mysle ze kazdy zna tylko na jedno odpowiedz Suarez chce odejsc a reszta to wielki bałgan jak cholera
Słuchając tych ekspertów jest sporo racji w tym, że Wenger nie lubi ściągać do zespołu graczy którzy są trudni do ogarnięcia. Wenger ściąga samych miłych, grzecznych piłkarzy. W Jacku widać sporą walkę, mentalność, ale w innych tego się nie można doszukać. Kiedyś był Vieira, Keown, Adams, Petit itd, a teraz tylko Jack. Więcej takich graczy nam jest potrzebnych. Ambitnych z jajem, a nie takich którzy mają wydmuszki.
Dzisiaj sobie tak pomyślałem, że jak nie kupimy Suareza i zostanie w Liverpoolu to pokaże nam jak Arsenal jest obecnie w czarnej dupie i jest źle zarządzany.
Sam brak transferu będzie porażką, ale pozostanie Luisa w Liverpoolu i przekonanie go do zostania to będzie dla nas prawdziwy dramat.
Wtedy trzeba zadać sobie pytanie dlaczego na przestrzeni ostatnich 3 lat nie potrafiliśmy zatrzymać naszych gwiazd mimo zdecydowanie lepszych wyników od Liverpoolu !!!!!!
Maikelosik
Już Sanogo przyszedł, więc nie możesz narzekać na brak "kogokolwiek" ;p
Mnie to czekanie juz męczy ;d codziennie wchodze z mysla o moze jakas oficjalka bedzie a tu nic ;d bedzie trzeba jeszcze poczekac niestety