Kanonierzy remisują z Villą po dramatycznym meczu 2-2!
26.12.2008, 18:41, Patryk Bielski 313 komentarzy
Przed meczem Aston Villa zajmowała czwartą pozycję w lidze, wyprzedzając Kanonierów o trzy punkty. Ewentualna porażka The Gunners na Villa Park, oznaczałaby zwiększenie straty zespołu Arsene'a Wengera do pierwszej czwórki tabeli do sześciu oczek. Do składu po wyleczeniu kontuzji wrócił Kolo Toure, jednak z powodu urazu od pierwszych minut nie mógł wystąpić Cesc Fabregas oraz Gael Clichy.
Punktualnie o godzinie 18:15 sędzia główny spotkania, Lee Mason, rozpoczął mecz. Już w szóstej minucie spotkania gospodarze mogli objąć prowadzenie, jednak po rzucie rożnym szczęście nie sprzyjało Sidwellowi, który trafił w poprzeczkę.
Kolejną świetną okazję gospodarze zmarnowali w 20. minucie meczu, kiedy to Manuel Almunia dwukrotnie świetnie interweniował, najpierw przy strzale Agbonlahora ze skraju pola karnego, który bez problemu poradził sobie z Toure, a następnie Sidwella, który w dogodnej sytuacji nie potrafił umieścić futbolówki w siatce.
W 33. minucie po raz kolejny świetnie zachował się hiszpański golkiper, który wykazał się dużym refleksem po strzale Jamesa Milnera. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i ostatecznie wylądowała w rękach bramkarza Arsenalu. Trzy minuty później piłka ponownie trafiła w poprzeczkę, tym razem sprytnym uderzeniem popisał się Davies, który dostrzegł złe ustawienie Almunii, na szczęście Kanonierzy ponownie wyszli z tej opresji bez szwanku.
Po okresie przewagi Aston Villi, dość przypadkowo piłkę na osiemnastym metrze odzyskał Denilson, po czym wbiegł w pole karne i zmieścił futbolówkę między nogami interweniującego Friedela! Arsenal nieoczekiwanie wyszedł na prowadzenie!
W 42. minucie meczu Bacary Sagna popisał się fantastyczną interwencją, gdy przewrotką wybił piłkę po strzale Agbonlahora z linii brakowej. Chwilę później na boisku w miejsce kontuzjowanego Songa pojawił się Aaron Ramsey.
Do przerwy Kanonierzy utrzymali szczęśliwą jednobramkową przewagę.
Drugą połowę Arsenal rozpoczął od mocnego uderzenia, bowiem już w 49. minucie Abou Diaby podwyższył wynik meczu na 2-0. Francuz świetnie poradził sobie z Luke Youngiem, a następnie zagrał piłkę do Emmanuela Eboue, który odegrał ją Diaby'emu, a ten nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy.
Pięć minut później mogło być już 3-0, jednak najpierw w piłkę w dogodnej sytuacji nie trafili Diaby i Nasri, a następnie z najbliższej odległości futbolówkę w słupek posłał Robin van Persie. W 58. minucie meczu Eboue mógł zdobyć trzecią bramkę dla swojego zespołu, jednak jego strzał w polu karnym zablokował Curtis Davies.
W 62. minucie meczu ponownie świetnie zachował się Bacary Sagna, który cudem wygarnął piłkę spod nóg ustawionego na jedenastym metrze Agbonlahora.
Minutę później William Gallas spóźnił się z interwencją i przewrócił w polu karnym Agbonlahora, a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podbiegł Gareth Barry i pewnie uderzył w prawy róg bramki golkipera Arsenalu.
Chwilę później doszło do drobnej sprzeczki pomiędzy Arsenem Wengerem a Martinem O'Neillem, którą w porę zakończył jednak sędzia techniczny meczu. W 77. minucie meczu ponownie gorąco zrobiło się na Villa Park, gdy doszło do przepychanki pomiędzy Robinem van Persiue a Reo-Cokerem, jednak Pan Lee Mason szybko interweniował, karząc obu piłkarzy żółtymi kartonikami.
W 82. minucie meczu Gael Clichy zastąpił na lewym skrzydle Samira Nasriego.
Gdy wydawało się, że Kanonierzy wywiozą trzy punkty z Villa Park, w doliczonym czasie gry, piłkarze Arsenalu nie upilnowali w polu karnym Zata Knighta, który pewnie posłał futbolówkę w prawy róg bramki Almunii. Hiszpan był w tej sytuacji bez szans.
Chwilę później sędzia zakończył emocjonujący mecz.
Składy:
Aston Villa: Friedel, Reo-Coker, Davies, Knight, Young, Milner, Sidwell, Petrov, Barry, Young, Agbonlahor
Ławka rezerwowych: Guzan, Harewood, Delfouneso, Salifou, Shorey, Gardner, Osbourne
Arsenal Londyn: Almunia, Sagna, Gallas, Toure, Silvestre, Eboue, Song Billong (43 Ramsey), Denilson, Nasri (82 Clichy), Diaby, Van Persie
Ławka rezerwowych: Fabiański, Djourou, Vela, Ramsey, Wilshere, Clichy, Bendtner
Żółte kartki: Reo-Coker, Petrov, Barry, Agbonlahor - Toure, Song Billong, Diaby, Van Persie
Sędzia: Lee Mason.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kurde zolta dla RVP niesłuszna .... coker wysapał....;/
RVP dostał zółtą ;/
dobrze mówisz Gangsta..potrzebne są zmiany
Prawie i by do bójki doszło :)
Wenger powinien jakies zmiany wprowadzic
troche uspokoilismy gre.... widac ze sie AV denerwuje
Trzeba ponękac Friedela ...
Ale Diaby teraz na czas grał :)
i znowu ratuje nas Sagna.... siedza na naszej połowie;/ ale bedzie dobrze:)
Oby wytrzymali! Rasialdo brame walnal!
Aston Villa nas ciśnie. Jak tak dalej będzie to stracimy bramke
jezuuuuuuu!! grajcie a nie tylko wybijamy no japier******
Jeszcze 16 minut
sagna gra super
chamski faul abourlahora puszczają im nerwy... i dobrze
Sagna jak narazie zawodnikiem meczu....!
i znowu głupia strata :/ zamiast zakończyć strzałem..
Dobrze ze Diaby strzelił ta bramke
gangsta--> powinien. Jestem pewien w 100% że Gallas faulował
racja chlebik_HG
taki średni ten faul, nie bardzo tam był kontakt. no ale nie dziwie się że sędzia tak to zinterpretował.
No dalej Arsenal!!! Gollllaaaaaa
też mam takie wrażenie
męczymy ten mecz jak nic..
najpierw poprzeczka portem wybicie z linii bramkowej.
A teraz karny;/
nie takie mecze wygrywalismy;)
niepowinno być karnego
bedzie dobrze musi byc....!
jakaś sprzeczka pomiędzy trenerami
podpisuje sie pod tym co napisal barwinek
Puszczaja nerwy Bossowi
gallas zawalil:/
2:1 kuuur....
ajj 1-2 ;;/;/;/
Tak i zaczyna sie nerwowka!!!Jeszcze znajac zycie to przegramy!
byleby sie nie zalamywac;] bedzie dobrze:)
no i po czystym koncie almunii ;/
Dzięki za link ;]
kurde i znow sie komplikuje wszystko....
No teraz jest 1:2 :(
ah szkoda 2:1 ale grmy dalej
trudno gol,, gramy dalej no!!!!!!
2:1
Almunia wierzymy
o k**** to cos takiego istnieje:D?
kurde karny dla villi co ten gallas zrobil??
ale sagna to znowu wyjął :)
Karny :( Kurde Gallas
Gallas cudownie!!Karny i znajac zycie przegramy!
karny
rzut karny dla villi
karny! ;/////////