Kanonierzy w półfinale Ligi Mistrzów! Real 1-2 Arsenal (1-5)

@ZielonyLisc:

Ja już zapomniałem o meczu z Realem i poleciałem dalej

@Mastec30: „ I tyle się gadało że Real będzie pchany przez sędziów a ja się szczerze mówiąc bardziej obawiam że to PSG teraz w półfinale będzie pchane. Real ma na pieńku z UEFA i miałem wrażenie, że my byliśmy troszkę bardziej lajtowo traktowani w tym dwumeczu. PSG natomiast odwrotnie skumało się z UEFA od ten imby z powstaniem Superligi i jestem tutaj ciekawy jakich sędziów dobiorą”

Marciniak będzie ;) on to agent od zadań specjalnych jest

@thegunner4life: na szczęście tylko u siebie i na wyjazd juz będzie mógł rozdawać podania.

@Artetaballer: potrzebujemy napastnika jak tlenu nawet wygrana w LM nie zmieni tego .

@thegunner4life:
Co za zdurnialy przepis, polfinaly juz powinny byc w nasilniejszych skladach.

@Artetaballer: wszystko wskazuje na to, że ruszymy po napastnika, a Artety zadaniem będzie wpasowanie go to składu, jego w tym głowa.

@ZielonyLisc: Przeczytaj całość. Bardziej mi chodziło o to, żeby nie opierać całej ofensywy na jednym graczu - napastniku, który da +20 goli. Obecnie jesteśmy mocno zależni od Saki i pod jego nieobecność były duże problemy.

Dlatego zaproponowałem Simonsa i Castro. Dwóch zawodników, którzy mogą dać łącznie ~25 g+a, a jednocześnie są bardzo zaangażowani w grę zespołu, wracają do obrony i mogę wchodzić z ławki.

Oglądam Sporting i Gyökeres stoi przez większość czasu przy linii środkowej boiska czekając na prostopadłe piłki. U nas tak się nie gra... U nas nie będzie miał miejsca, żeby się rozpędzić. A Sesko chce być pierwszym wyborem co również może być trudno

Nadal nie rozumiem oddania Tomka za darmo, co z tego że ma 32 lata, nadal jest świetnym pomocnikiem i idealnym back upem.

@DyktatorArsene:
Nie zagra z PSG

Co z tym Parteyem? Resetuja sie kartki czy nie zagra z PSG?
Kiwior profesor wczoraj, Rice MOTM, Timber nie zdarcia.
Jedynie Ode do 60-70 minuty irytowal, po bramce Saki cisnienie z niego zeszlo i zaczal szybciej grac.

@Artetaballer:
Tak potrzebujemy. Chociażby do tego, że te wielkie kluby zawsze mają kogoś w składzie kto czasami, jak cała drużyna jest słaba weźmie piłkę i z niczego strzeli bramkę. Albo nawet po to, żeby odciągać obrońców przeciwnika, bo ktoś musi go pilnować.

@Artetaballer napisał: "Czy aż tak bardzo potrzebujemy napastnika do pierwszego składu? Merino, Havertz, Jesus, Nwanerii z niesamowitym strzałem. .."

Serio? Chcesz grać o trofea na dwóch frontach? Potrzebny jest napastnik z krwi i kości, każdy szanujący się klub apisrujacy o najwyższe cele takiego posiada. Jeden dwumecz nie zmienia całokształtu sezonu, który udowodnił że brak klasycznego killera jest dla nas problemem.

Real był bardzo źle poukładany. Nie wiem czy zauważyliście ale mieliśmy mega swobodę w rozegraniu przez duże przerwy pomiędzy linią obrony i pomocy Realu, a my to świetnie wykorzystaliśmy. Trzeba przyznać, że ten dwumecz był majstersztykiem w wykonaniu Artety i naszych piłkarzy.

Piękny dzień

@sWinny napisał: "Ten wpis jest w kierunku żołnierza Timbera. Nie sądziłem, że jestem w stanie 'zapomnieć' o takim kocie jak White. A to chyba największy komplement dla Holendra."

No White będzie miał mega ciężko teraz wrócić. Zresztą niech on się porządnie wyleczy bo widać że co chwile ma jakieś lekkie urazy

Ten wpis jest w kierunku żołnierza Timbera. Nie sądziłem, że jestem w stanie 'zapomnieć' o takim kocie jak White. A to chyba największy komplement dla Holendra.

@Artetaballer napisał: "Czy aż tak bardzo potrzebujemy napastnika do pierwszego składu? Merino, Havertz, Jesus, Nwanerii z niesamowitym strzałem. .."
Tak potrzebujemy.

Poprzednie dwa sezony pokazały, że możemy być silna drużyną bez klasycznej 9, która potrafi strzelać wiele goli ale jeśli nie kupimy w końcu killera do napadu to nie dowiemy się, czy z takim zawodnikiem w składzie możemy wejść na jeszcze wyższy poziom.

Prawda taka, że wczoraj to by nawet Brentford ograł Real. Cóż za fatalny futbol oni pokazali! Tak bardzo naiwny, że aż głowa boli.
PSG to też żaden monolit. Oglądam ich na co dzień. Gubią się w obronie i pod tym względem wyglądają jak dobry rywal dla nas.

Problemem są tylko głupie straty, które zaliczamy. Z Realem się udało, z PSG takie cuda jak robili Kiwior (w 1 meczu), Skelly czy Partey pewnie zakończą się golami dla rywali. Liczę, że Arteta postawi na betonozę i askurację. Bez szybkich kontr PSG będzie musiali liczyć na indywidualne umiejętności bocznych pomocników. A o to się nie obawiam, jak widzę Timbera i mam nadzieję White'a.

@pirx88:
Kasuje, ale jak ktoś jest zawieszony na półfinał to jest zawieszony i koniec.

Chodzi o sytuację gdzie ktoś teraz przez żółtą w półfinale nie mógłby zagrać w rewanżu albo w finale.

Myles Lewis-Skelly on why Bellingham refused to shake his hands: “I asked him where remontada was” mocne xD

Czytałem, że UEFA kasuje żółte kartki po ćwierćfinale

@Mastec30: no tak aktualne :P
Kanonierzy jak czujecie sie jako faworyt ligi mistrzów :P??

Powiem Wam, że po tym co zobaczyłem w dwumeczu z Realem bardzo zdziwie się, jeśli Arteta będzie chciał mocno rotować pierwszym składem na przyszły sezon.

Przecież mając "pół" kontuzji mniej i nieco więcej szczęścia z sędziami spokojnie wygralibyśmy Premier League.

Czy aż tak bardzo potrzebujemy napastnika do pierwszego składu? Merino, Havertz, Jesus, Nwanerii z niesamowitym strzałem. ..

Dużo mówi się o tym, że musimy mieć napastnika, który zapewni nam +20 bramek, ale to droga do nikąd. Wypada Halland, Mbappe, Lewandowski, CR, Messi i nie ma kto strzelać bramek w klubie. Potrzebujemy być groźni na każdej pozycji w ataku, a nie opierać się na jednostkach.

Dlatego myślę, że Arteta dobrze robi grając fałszywymymi 9 i rozkładając odpowiedzialność za strzelanie goli na wszystkich zawodników ofensywnych.

Jak dla mnie oczywiście może przyjść nowa 9, ale o charakterystyce Merino/Havertza - wracających do obrony, wspierających również rozgrywanie. W tej roli o wiele lepiej czuje się Sesko niż Gyökeres, ale on "wymaga" pierwszego składu, więc rozejrzałbym się za kimś jeszcze innym.

Niedawno były plotki o 20 latku z Bolognii "nowym Aguero" - SANTIAGO CASTRO). Moim zdaniem idealna opcja w miejsce GJ. To zawodnik do rotacji z talentem na pierwszy skład. Inny profil gracza, ale również bardzo wartościowy dla drużyny. Jedyny znak zapytania, to czy jest on lepszy od Nwaneriego, który na 10 zbyt wiele nie pogra. Moim zdaniem Nwanerii powinien zostać przetestowany na 9 w meczach o pietruszkę - do końca tego sezonu Premier League.

Poza napastnikiem w miejsce Nelsona/Sterlinga powinniśmy kupić XAVIEGO SIMONSA, który zabezpieczy pozycję lewoskrzydłowego, lewej i prawej 8. Razem z Trossardem może być pierwszym zawodnikiem do wejścia. Uwielbiam tego zawodnika - daje liczby, ma serce do gry, twardo stoi na nogach.

ZUBI, HJULMAND - jeśli Jorginho i Partey chcą odejść. Zubi do pierwszego składu, a Hjulmand w obwodzie.

Jeśli ktoś z ŚO zdecyduje się odjeść, to HUIJSEN.

+ rezerwowy bramkarz

To wszystko... czyli jak widzicie 1 zawodnik do pierwszego składu i kilku do rotacji

@Reamoner: https://theanalyst.com/2025/04/champions-league-predictions-knockout-2024-25-opta-supercomputer

Aktualne po 1/4:

Arsenal 28,7 %
Inter 25,5%
PSG 24,0%
Barca 21,8%

@Womanizer:

Właśnie fajne pary są w półfinałach bo to zderzenie takiej pięknej dla oka piłki jaką grają Flick i Enrique oraz umiejętność połączenia dobrej gry w ataku ze świetnie zorganizowaną gra defensywną.

Jedno jest pewne nikt tu nie jest przypadkowo i tylko forma dnia zdecyduje kto zagra w finale.
Zdobyliśmy Madryt to teraz czas na Paryż:)

@Mastec30: nie wydaje mi się że to były po pierwszym meczu ... barca miała by 20% przed drugim meczem jak miała 4-0 i praktycznie pewny półfinał miała by mniejsze szanse niż Inter który był przed ciężkim meczem z Interem gdzie to mogło pójść w każdą stronę ??
wydaje mi sie że te wyliczenia są aktualne

@Furgunn napisał: "Dawno się tak nie stresowałem podczas oglądania meczu z naszym udziałem, bronienie przeciwko City to piknik rodzinny przy tym co przeżywałem wczoraj xD"
A ja wręcz przeciwnie, zakładałem że nie Arsenal nie pozwoli stworzyć ani jednej dobrej sytuacji temu Realowi i obserwowałem jak dokładnie to się dzieje. Real nie miał absolutnie nic do powiedzenia w obu meczach. Za dobrze ułożeni taktycznie jesteśmy, nie ma zbyt wiele drużyn na swiecie tak dobrze zorganizowanych jak Arsenal. Ciężko się gra przeciwko takim drużynom.

@Womanizer: ja się obawiam Interu, wolałbym aby Arsenal upokorzył Farsę

@Reamoner: Betclic

@Womanizer napisał: "rsenal - Inter dla mnie to najbardziej logiczny typ na finał. Nawet obiektywnie.
Dwie najbardziej zrównoważone ekipy, potrafią ukłuć 2-3 gole. I jednocześnie grają w taki sposób, żeby nie dać sobie zrobić krzywdy.
Betonowanie swojej połowy, opóźnianie po każdym faulu i wrzucie z autu. Wybijanie z rytmu przeciwnika.

Ułańska fantazja i wesoła twórczość w defensywie. Często sobie łamie szczękę na pragmatyzmie."

Jakby mi ktoś powiedział przed sezonem że będę czerpał przyjemność z takiego futbolu to bym nie uwierzył. A tymczasem może nam to dać spory sukces a już ten styl dostarczył nam mnóstwo emocji

@Reamoner napisał: "dopiero jakiś kanał sportowy podał wyliczenia szans na zwycięstwo lm i Arsenal miał coś około 30%, Inter 26% PSG 24% Barca 20%
co to za buk ?? :P"

To byli wyliczenia Opty. Swoją drogą ciekawe jak się układają teraz po rewanżu bo te wcześniejsze były po pierwszym meczu 1/4

Arsenal - Inter dla mnie to najbardziej logiczny typ na finał. Nawet obiektywnie.
Dwie najbardziej zrównoważone ekipy, potrafią ukłuć 2-3 gole. I jednocześnie grają w taki sposób, żeby nie dać sobie zrobić krzywdy.
Betonowanie swojej połowy, opóźnianie po każdym faulu i wrzucie z autu. Wybijanie z rytmu przeciwnika.

Ułańska fantazja i wesoła twórczość w defensywie. Często sobie łamie szczękę na pragmatyzmie.

@Handcuff: Największą bolączką Interu w tym momencie jest prawa obrona. Nie wiem czy Dumfries zdąży wrócić na mecz z FCB, ale Darmian i Pavard mogą mieć "karuzele" z Raphinhią. Sane czy Coman to są dwa poziomy niżej od będącego w wybornej formie Raphinhi. To będzie ciężki mecz dla FCB bo Inter będzie po prostu murował i grał z kontry na szybkich atakujących.

Jeżeli mamy dyskutować o potencjalnym finale to ja tam mimo wszystko liczę na Inter. Barca wcale nie wydaje mi się lepszym dla nas przeciwnikiem. To jest tylko czysta teoria że będzie nie wiadomo ile przestrzeni dzięki ofensywnemu futbolowi Barcy. Nawet jeżeli to my musielibyśmy umieć to wykorzystać a z grą na kontry to u nas różnie. Oni tam są fest nakręceni. Nie mają aż takich problemów z kontuzjami. Do tego Raphinhia czy Yamal w grze 1 na 1 to obecnie półka jak nie dwie wyżej niż Vini i Rodrygo. Zwłaszcza bałbym się o MLSa bo on lubi glupią kartke zrobić a Yamal byłby chyba najtrudniejszym dla niego przeciwnikiem do tej pory. Byłoby dużo trudniej ich ograniczyć w ofensywie. Inter byłby spokojniejszy. Nie rzuciłby aż tyle do ataku. Można by się na spokojnie wybadać. Do tego mamy już doświadczenie z gry z nimi w grupie i pomimo porażki z gry byliśmy tam lepsi.

@Handcuff: dopiero jakiś kanał sportowy podał wyliczenia szans na zwycięstwo lm i Arsenal miał coś około 30%, Inter 26% PSG 24% Barca 20%
co to za buk ?? :P

@Mastec30:
Ty faktycznie ja tego nawet nie wiedziałem, bo ja mam alergię na ten klub (Za genetyka Xaviego i resztę).

No to Inter faworytem.

Btw trochę dziwne są dla mnie kursy u buków na to, kto wygra LM:
Barcelona 3
PSG 3,25
Arsenal 3,5
Inter 5,5

Oczywiście w trakcie tego meczu nerwy znacznie większe niż w trakcie pierwszego spotkania.
Real wypunktowany.
Nie oglądam na co dzień ich gry, ale wczoraj miałem wrażenie że szybciej i składniej pressują sędziego po niekorzystnej dla nich decyzji niż piłkę w trakcie gry.
I te ciągłe komentarze decyzji.

Ogólnie mam mały niesmak po ich "grze". Za dużo gadania i gwiazdorzenia, za mało piłki.

A my? Jak na ten poziom niedoświadczenia zespołu, to byliśmy profesorami. Od Artety przez lidera Rica na Kiwiorze kończąc. Profesura.

@Mastec30: a wiesz, że to tylko w Twojej głowie to nastawienie? Wczoraj sędzia chciał dać pograć - myślę, że słusznie, bo tak to w ogóle nie byłoby gry. Szybkie kartki i trochę to się uspokoiło. Jeszcze powinien dostać Rudiger wcześniej i myślę, że nie byłoby kartki Parteya. Gwizdał podobnie w dwie strony, ale Real grał troszkę bardziej agresywnie - stąd więcej kartek po ich stronie.

W PSG my wyjdziemy bardziej fizycznie, więc też mogą się pojawiać kartki, ale to nie będzie wina sędziego. Nie ma co się nastawiać na „PREKRĘCENIE” przez sędziego, będziesz miał wtedy spokojniejsze dwa tygodnie ;)

@thegunner4life napisał: "A jeżeli chodzi o Barca-Inter to moim zdaniem wynik tego dwumeczu rozstrzygnie się na CN. Barcelona potrafi tam mocno przycisnąć,"

Teraz nie grają na CN tylko na tym stadionie Olimpijskim gdzie wchodzi chyba max 60 tys i często sie zdarzało w tym sezonie że nie mieli kompletu. Tam jest chyba jednak trochę mniejsza temperatura niż była na Camp Nou

@Handcuff napisał: "W Europie tylko Inter jest obecnie poukładany taktycznie w obronie tak dobrze jak my."

Niby są tak poukładani, ale stracili w swoim dwumeczu trzy bramki. My tylko jedną i to w zasadzie sami ją sobie wbiliśmy. Na razie w fazie pucharowej nie ma lepszej obrony od nas.

A jeżeli chodzi o Barca-Inter to moim zdaniem wynik tego dwumeczu rozstrzygnie się na CN. Barcelona potrafi tam mocno przycisnąć, jak Inter tam wytrzyma tak jak mu poszło na Allianz Arena to potem raczej awansuje.

@Dzulian napisał: "ieskromnie powiem że przed meczem napisałem, że nie dość że nie będzie żadnej remontady. To nawet nie damy im cienia nadziei. I żadna remontada nawet przez minutę nie wisiała nad boiskiem."

Niby nie ale po zepsutym karnym jakby sędzia utrzymał karnego dl Realu (a są sędziowie którzy by to utrzymali chociażby angielscy na Varze) to przy 1-0 w takim okresie meczu byłoby gorąco

@Be4Again napisał: "Ja uważam, że jesteśmy faworytem do wygrania CL. PSG i Barcelona to są rywale wprost skrojeni pod taktykę MA. Luki w obronie, ultra ofensywny styl gry, wysoko grający boczni obrońcy. Ten ich "radosny" football rodem z gry Fifa zostanie brutalnie zmielony przez pragmatyzm MA. Dla nas tak grający rywale są jak woda na młyn. Nasza cała drużyna niczym masochiści potrafią czerpać przyjemność i radość z "cierpienia" na boisku w postaci bronienia całym zespołem. To zaszczepił im MA, "defending Art" i oni rzeczywiście celebrują skuteczne obrony nie gorzej niż zdobywane gole. Galaktyczny RM gdyby nie babol Saliby do spółki z Raya to tak naprawdę nie miał choćby 0,5 dogodnej szansy na zdobycie bramki. To co strzelili to był prezent. Pod względem fizycznym dominowaliśmy nad nimi w obu meczach i nie inaczej będzie z PSG.

Z całej trójki z 1/2 uważam, że najwięcej problemów mielibyśmy z Interem, który gra w podobnie wyrachowany sposób jak My."
Dokładnie tak jest. Dlatego mam nadzieję, że jeśli uda się awansować do finału, to spotkamy się tam z Barceloną, a nie Interem, ale szczerze to wydaje mi się, że niestety jednak Inter będzie w finale.

Wczoraj pisałem, że jesteśmy zbyt mocni w defensywie, żeby pozwolić Realowi na odrabianie. W Europie tylko Inter jest obecnie poukładany taktycznie w obronie tak dobrze jak my. U nas są wypracowane schematy zachowania na perfekcyjnym poziomie, tam każdy wie co ma robić, gdzie stać, gdzie podbiec.

Dlatego widzę dużo szansy na awans z PSG - ok, są teraz mocniejsi niż jesienią, ale jednak to jest typ drużyny, z którą nam się po prostu dobrze gra. I w sumie fajnie, że znowu pierwszy mecz u nas, bo liczę na zaliczkę na Emirates, a potem zabicie meczu w rewanżu i cierpienie rywali.

Swoją drogą wczoraj podawano statystykę, że ostatnio trzy gole straciliśmy w grudniu 2023 w wygranym 4-3 meczu z Luton. Sprawdziłem tamten sezon i w ogóle wtedy tylko raz jeszcze była taka sytuacja - 0-3 z West Hamem w listopadzie 2023.

@Be4Again: też tak uważam ale mogę się założyć że Inter w tym finale zagra

@Dzulian napisał: "Tam nie ma drużyny obecnie. Tylko zlepek nazwisk. Moglibyśmy zagrać z nimi kolejny rewanż za tydzień i to wyglądałoby podobnie."

To jest topowa ekipa i nie ma co w taki sposób umniejszać MA i Arsenalowi. Wyrzucili po drodze City i ATM. Ok, to nie to samo City, ale jak widać na przykładzie LFC, CL i EPL to dwie różne pary kaloszy.

Irytuje mnie to gadanie, że wygraliśmy z "najsłabszym RM od 10 lat". To był obrońca tytuły, który przed sezonem był stawiany jako jeden z 3 głównych faworytów do wygrania CL w tym sezonie. W obu meczach nie byliśmy faworytami do wygrania i oba wygraliśmy. Rozbiliśmy najlepszą ekipę z zeszłego sezonu w Europie i najbardziej utytułowany klub w historii CL. Dokonaliśmy tego nie dlatego, że RM to nagle poziom Legii Warszawa, tylko dlatego, że nasi zawodnicy byli po prostu lepsi praktycznie w każdym aspekcie gry w obu meczach.

Piękny mecz piękne zwycięstwo tylko Ode strasznie kaleczy... wczoraj mógł pokręcić kilka kółek to jakoś zatuszowało to że jest bez formy przegrywa większość pojedynków fizycznych w dwumeczu nie dograł ani jednej takiej piłki jak Merino wczoraj dwie. Smutno się na to patrzyło bo jeśli chcemy przejść PSG to musimy mieć Ode w sztosie. Jeśli mielibyśmy dwóch Rice-ów w środku pola kosztem Ode byłbym spokojny o awans.

@maniekuw napisał: "To po co grać w ogóle w tej lm jak można od kogoś bęcki dostać?"

Chodziło mi, że jak wielkim problemem będzie dla nas przejście PSG to w finale raczej nie wygramy, bo tam będzie jeszcze ciężej. Dlatego ja PSG się nie boje. Albo mamy te jakość albo nie.

@Be4Again: Nie zapominaj o Interze. Tu mogą się pojawić duże problemy.

@thegunner4life napisał: "Lepiej odpaść z PSG, niż potem dostać bęcki w finale. Jeżeli nie potrafimy przejść Paryżan, to w finale nie mam i tak czego szukać."
To po co grać w ogóle w tej lm jak można od kogoś bęcki dostać?

Ale szkoda tej sytuacji Parteya, mega niepotrzebne to było. No ale wierzę, że Arteta coś wymyśli i jakoś to poukłada.