Kanonierzy za burtą Ligi Mistrzów, Barcelona 3-1 Arsenal
08.03.2011, 21:52, Rafal Mazur 2129 komentarzy
Niesamowite emocje, wielkie oczekiwania i ogromna wrzawa zarówno ze strony kibiców londyńskiego Arsenalu, jak i FC Barcelony. Ta fantastyczna aura otaczająca Camp Nou towarzyszył zawodnikom obu drużyn, którzy stoczyli dość jednostronny bój o awans do 1/4 finału Champions League. Nieco ospali londyńczycy ulegli przeciwnikowi 3-1, odpadając tym samym z walki o puchar.
Zobacz obszerny skrót tego pojedynku
Przypomnijmy, że pierwsza potyczka na Emirates Stadium zakończyła się sukcesem Kanonierów, gdyż po znakomitej końcówce spotkania pokonali oni przeciwnika 2-1, głównie dzięki kapitalnym bramkom Robina van Persie i Andrieja Arszawina
Tuż przed spotkaniem Arsene Wenger podał wyjściową jedenastkę, która miała stawić czoła Dumie Katalonii. Francuski szkoleniowiec desygnował najmocniejszy skład, w którym znaleźli się Cesc Fabregas, Robin van Persie i Jack Wilshere.
Dokładnie o godzinie 20:45 sędzia główny - Massimo Bussacca - rozpoczął dzisiejsze zawody.
Pierwsze minuty spotkania niczym nie przypominały tych sprzed trzech tygodni. Drużyny raczej zdecydowały się badać swoje możliwości, niż rozpocząć pojedynek z wysokiego 'C'. Londyńczycy wydawali się być lepiej zorganizowani w obronie, mocno odpierając ataki Barcy.
Niestety, w 18. minucie po strzale Daniego Alvesa z rzutu wolnego Wojciech Szczęsny doznał kontuzji palca, przez co musiał zostać zmieniony przez Manuela Almunię.
Z biegiem czasu kształtowała się dość spora przewaga Barcelony. To po ich stronie były wszystkie statystyki, jednak nadal Arsenal świetnie prezentował się w obronie. W 35. minucie gry szarżujący na lewej stronie Villa zgrał do nadbiegającego Pedro, który uderzył w słupek.
Mimo że ekipa Blaugrany miała znaczną przewagę, to nie potrafili oni udowodnić tego w liczbie strzelonych bramek. Natomiast sama końcówka pierwszej część gry obfitowała w bardzo ostre i brutalne starcia. Raz na ziemi leżał Wilshere, chwilę później to Dani Alves zwijał się z bólu, co bardzo nie spodobało się Robinowi van Persie, który zareagował nad wyraz gorączkowo.
W 48. minucie to Barca wyszła na jednobramkowe prowadzenie. Po fatalnym w skutkach błędzie Ceska Fabregasa, piłkę przejął Anders Iniesta. Hiszpan przedryblował Koscielnego i Djourou, po czym zgrał futbolówkę do Messiego. Ten, w sytuacji sam na sam z Almunią nie mógł się pomylić. Argentyńczyk podbił jeszcze piłkę nad interweniującym hiszpańskim golkiperem i wykończył akcję. 1-0
Po chwili Massimo Bussacca zakończył pierwsze 45 minut.
W 54. minucie Kanonierzy doprowadzili do upragnionego remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Nasriego do piłki wyskoczył Abou Diaby, jednak pierwszy futbolówki dotknął Sergio Busquets i to on z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. 1-1!
Niestety, kilka chwil później Robin van Persie został ukarany drugą żółtą kartką, którą otrzymał za dość infantylne zachowanie. Holender, po gwizdku arbitra sygnalizującego pozycję spaloną, zdecydował się jeszcze oddać strzał. Massimo Bussacca nie miał wątpliwości co do wyciągnięcia czerwonego kartonika, wysyłając Robina do szatni.
W 68. minucie Kanonierzy stracili drugiego gola. Po znakomitej akcji Iniesty, piłka trafiła pod nogi Xaviego, który zaczarował trzech defensorów Arsenalu i z najbliższej odległości pokonał Almunię.
2 minuty później Laurent Koscielny w nieprzepisowy sposób zatrzymał w polu karnym Sergio, który padł na murawę jak kłoda. Bussacca po raz kolejny pewnie wskazał na 'jedenastkę'. Do futbolówki podszedł Leo Messi, zupełnie myląc Almunię. 3-1
Wcześniej na murawę wybiegł Andriej Arszawin, który wszedł za Rosicky'ego. W 75. minucie na boisku pojawił się Nicklas Bendtner, zastępując na boisku Ceska Fabregasa.
Po stracie trzech goli i utracie Robina van Persie wszystko się załamało. Przeważała niefrasobliwość ofensywy, brak sił i zupełny brak walki, co niestety zaowocowało szturmem na bramkę Almuni. Mimo to, trzeba przyznać, że hiszpański golkiper spisywał się wyśmienicie, broniąc mnóstwo strzałów i sytuacji jeden na jeden.
W 86. minucie Nicklas Bendtner miał okazję, która mogła zupełnie odmienić losy tego dwumeczu. Po świetnym podaniu Wilshere'a, Duńczyk znalazł się w sytuacji jeden na jeden, lecz piłka wplątała mu się w nogi. Obrońcy Barcy szybko wykorzystali błąd Nicklasa, oddalając zagrożenie.
Po doliczeniu czterech minut do regulaminowego czasu gry, sędzia zakończył dzisiejsze spotkanie. Niestety, Kanonierom znów nie udało się wyeliminować Barcelony, na co musimy popatrzeć jednak realistycznie. Po czerwonej kartce Van Persiego szansa londyńczyków na przejęcie kontroli nad grą spadła prawie do zera. Innymi słowy, podopieczni Wengera, grając w 10, byli bezsilni w starciu z napierającą Barceloną. Niemniej jednak, wielkie słowa uznania należą się Manuelowi Almuni. Hiszpan pokazał, że jest nadal w świetnej formie i to on został bezapelacyjnie piłkarzem meczu w ekipie The Gunners. Oczywiście, wiele pomyłek popełnił też Massimo Bussacca, który miał ogromny wpływ na wynik. Między innymi przez jego decyzję to Barca zagra w 1/4 finału Ligi Mistrzów.
Na koniec nie pozostaje nam nic, jak tylko wierzyć, iż ta porażka nie zdeprymuje Arsenalu, by nadal odnosić zwycięstwa w Premier League i FA Cup, mając przy tym w głowach przyśpiewkę 'I'm Arsenal till I die...'.
Czy to na pewno RvP zasłużył na czerwień?
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
o ! Pimpong w przyszłym tyg. wznawia treningi
ht tp://www.youtube.com/watch?v=Ugl_aku8888&feature=related Przepraszam o to prawidłowy link moja wina :)
Barca była lepsza a sędzia mylił sie także na naszą korzyść min w pierwszym meczu przy prawidłowym golu Messiego czy niedyktując wczoraj karnego po faulu w olu karnym Diaby'ego.
Ogólnie byliśmy zespołem o klase gorszym piłkarsko i dlatego odpadliśmy.
Teraz powalczyć w lidze trzeba, ale będzie mega ciężko z takim słabym składem.
http://www.youtube.com/watch?v=Ugl_aku8888&feature=related To jest przykład pięknego agresywnego footballu, całkowita dominacja w polu karnym, jak i po za nim.
Czy możecie również nie odpowiadać panu INIESTA84 tak jak on nam? Czy dalej chcecie być manipulowani?
Najlepszym w teorii kibicują ci, którzy swe nieudane życie podtrzymują sukcesami takiego klubu. Nie ma człowieka bez samooceny.
a ty uwazasz ze bramka dajaca awans Barcelonie ( Bojan) byla zdobyta po zagraniu ręką ??
nie , tylko tak jak ktoś przytoczył komentarz kibica Barcelona , ze w lm wielokrotnie pomagaja im sedziowie. A tak na marginesie od od paru ładnych lat nie widziałem zeby sie tak zachował jakis piłkarz Arsenalu
max 20
zauważyłeś że te twoje wypociny nie wzbudziły żadnego zainteresowania?
@ Iniesta84
Kowalczyka zdania to w ogóle nikt nie bierze pod uwagę, chyba tylko Borek i Kołtoń. Reszta wie, że ten człowiek to kompletny idiota i dureń.
@ Vpr
Z jednej strony masz rację, ale te założenia wyglądały momentami żałośnie. Zero akcji, zero kontr. A walka to słowo które można przypisać tylko poszczególnym zawodnikom. Nie było drużyny, jedyne na co mogliśmy liczyć to akcje indywidualne Samira. Reszta po prostu leżała i błagała o jak najmniejszy wymiar kary.
Uważam, że Busquets zachował się jak ciota w tej sytuacji i nie przepadam za nim od tamtej pory, ale co to zmienia, powiedz?
W Arsenalu sami uczciwi piłkarze, mam rozumieć ;)
Po stracie Robina Arsenal nie miał już szans na skonstruowanie nieczego? Jakby wcześniej szanse mieli :)
sorry za bład ort, cos za często mi się to zdarza ostatnio :)
bez kropki na poczatku
.youtube.com/watch?v=RINJobmWeFc&feature=related
a teraz ?
@GFL - 'Przepraszamy, nie można odnaleźć żądanej strony. '
Tak mi pokazuje;)
Jedzie sobie auto wyścigowe.Nazywa sie Arsenal. Co roku bierze udział w 4-5 wyścigach. Od 6 lat wszystkie przegrywa. A to zaśpi na starcie, a to na finiszu wypadnie z trasy, a to w trakcie sezonu za długo jest w naprawie. ma kierowcę-Wengera.Ten sam prowadzi,często wylatuje z trasy, często myli gaz z hamulcem.Sa i kibice. Dwie grupy-jedna , nazwijmy ją dla prostoty, maks20 (choć są i inni), i ta grupa (nieprawdziwi kibice, ale tylko jest ich 1 %)mówi tak : a może do serwisu, bo opony marne, dwie z tyłu mocno dziurawe, a z przodu tylko jedna porządna, trzeba tez kupić nowe zapasowe, bo te dotąd już się zestarzały albo nie trzymają profilu. Trzeba też nam nowego paliwa, dość już chrzczonego, trzeba dodać oktanów. A kierowca powinien ustąpic albo doszkolić sie , szczególnie we wchodzeniu w zakręty. Warto też zrobic przegląg, bo słychac stuki. Uwazam też, że trzeba nowego serwisu, bo ci dotychczasowi nie radzą sobie z kontuzjami, pzrepraszam, z awariami i przygotowaniem auta do sezonu.A jest też jest i inna grupa, nazwijmy ją charlie-vpr.To są prawdziwi kibice, 99 % . I ta grupa mówi : jest super, kierowca dobry, bo głośno trąbi i daje rurę gazem na starcie, po diabła nam nowe laczki, te są dobre, zreztą nie laczki najważniejsze, ale klakson i wydech bez tłumika. Benzyna nowa? Po co, ta jest dobra, w dodatku kierowca dolewa wody, więc jest po prostu ekonomiczny i tanio jedzie.Korzysta wyłącznie z darmowych serwisów, żadko płaci za fachową obsługę, zresztą jej nie potrzebuje. Gazu, gazu, nie teraz , to za rok ( dwa, pięć, sześc) - wygramy wszystko.
A auto , które kiedyś miało świeży lakier i nowe chromy, traci swój niepowtarzalny styl, przepraszam, lakier. Rdzewieje tu i ówdzie, czasem kierowca wrzuca wsteczny po 6 i rozwala skrzynię biegów, czasem na wstecznym bierze zakręty. I ma 99 % kibiców na tej stronce, którzy go wspierają. To ja , a teraz mówię do tego 1 % , to ja powiem tak : kiedy już wielu z tych 99 % Prawdziwych już sobie idzie do domu , albo do innego garażu , albo po jednym czy dwóch sezonach zaczynają kibicowac Lancii , to powiem tak - ja od wielu lat macham jedną chorągiewką, jak trzeba pomagam zmienic koło i popycham, jak silnik zawiedzie. I zawsze tak bedzie. I niech mi mówią , ze jestem Nieprawdziwy kibic, ja wiem jedno : klub to jedno a błędy trenera to drugie. Nie wyrzeknę się klubu nigdy, ale też nie wyrzeknę się prawa do trzeźwego osądu, oceny ewidentnych błędów i rozumowej oceny tego, co się dzieje. A kto chce postepować wg innych (Prtawdziwych) reguł- wolna droga.
@Sojusznik @iniesta84
mam jedno pytanie , czy uważacie ze tu sie sedzia pomylil ? tyle che wiedziec
youtube.com/watchv=RINJobmWeFc&feature=related
Drużyna która chce daleko zajść lub nawet wygrać LM , nawet grając w 10 powinni stworzyć lub wyjść z jakąś akcją a tego Arsenal nie zrobił... Pep po meczu w Londynie nie narzekał na sędziowanie a mógł by się do czego przyczepić. Przypuszczam że gdyby sędzia sprawiedliwie sędziował w Londynie to już byście mogli przyjechać jako turyści do Barcelony. Nieuznana prawidłowo bramka plus to że Song powinien wylecieć przed przerwą więc nawet jeśli Van Persie dostał nie słuszną kartke to i tak w Londynie sędzia gwizdał na waszą korzyść. Ja mam do was szacunek ale niestety trudno jest wytrzymać z takim gadaniem. Nie zasługiwaliście na przejście do następnej rundy bo pokazaliście jeszcze mniej niż Inter w zeszłej edycji a już myślałem że niżej zejść się nie da niż to Włosi zrobili. Za duża pycha was opanowała po meczu w Londynie. Niestety już nie mogliście się przyznać po tam tym meczu jak sędzia mógł inaczej podjąć decyzje przez co mecz mógłby być roztrzygnięty na Emirates na naszą korzyść. Wilshere jako jeden z nielicznych powiedział prawde i za to mu szacunek. Mimo wszystko i tak życze wam wygranej w Premiership! pzodro
"Miłośnikom ligi angielskiej nie poświęcę ani jednego słowa, dopóki czołowa drużyna angielska nie odda jakiegokolwiek strzału (może być niecelny) na Camp Nou.
Liczyłem na dobry mecz, a dostałem treningową gierkę pierwszego zespołu z juniorami."
W. Kowalczyk.;)
A Wy się dalej wkurzajcie na Ryczela :) który moim zdaniem fajnie komentuje.
Bendtner mógł zapuścić korzenie na Camp Nou i nie wracać do Londynu. Może by trochę podrósł.
Pinguite-ja rowniez uwazam ze sedzia w pierwszym meczu sie nie pomylil.
Tak jak napisal Vpr,zalozenia byly realizowane az do straty Robina.Owszem wedlug przpisow sedzia mial prawo ukarac Holendra 2zolta kartka.Tylko ilu arbitrow na 100 by tak zrobilo??Pewnie nawet nie 10%...Gdzyby Robin gral dalej to Arsenal najprawdopodbniej by awansowal.Byli bysmy duzo groznijesi w koncowce.Wcale nie dziwie sie Wengerowi ze jest wsciekly.Ja rozniez jestem.Nie ma tez cos ie przejmowac kibicami Barcelony bo wiadomo ze oni nie przyznaja ze kartki sedzia dac nie powinien.Tylko ze 99% bezstronnych kibicow jest takiego samego zdania jak kibice Arsenalu:)Oby Barcelona odpadla jak najszybciej:)
My musimy sie skupic na EPL i FA Cup.Moze uda sie zgarnac podwojna korone??Z tak grajacym MU jest to mozliwe:)
I'M ARSENAL TILL I DIE!!!
Apropos komentatorów na N-ce przypomniała mi się sytuacja z końcówki pierwszej połowy.
Wilshere po interwecji masażystów wraca zza linii bocznej na boisko w momemcie gdy techniczny pokazuje ile minut będzie doliczone do pierwszej części gry. Komentator na to: "Wilshere nie wróci na boisko, sędzia sygnalizuje zmianę ale... Wilshere jednak wraca!!! Sędzia przecież pokazuje zmianę!"
youtube.com/watchv=RINJobmWeFc&feature=related
Typical Barca ;)
Polowa tekstu byla skierowana dla Ciebie a reszta dla innych . Na Es byliscie lepsi ? No ok mieliscie prawo . ale skoro byliscie lepsi to dlaczego nie wbiliscie wiecej bramek ? Bo mysleli ze to zaliczka ? Jak sie okazala byla to marna zaliczka . Pozdrawiam
UEFA juz nam racji nie przyzna choć jest ewidentna..teraz mozemy sobie gdybać.TEraz z tydzien kidy z barcy beda wchodzic i pisac jakies gówna.Kto wie czy jakby Robin czerwa nie dostał moze inaczej by to wygladało.
Sojusznik -> Już oglądałem. I dalej twierdzę, że sędzia podjął słuszną decyzję. Na ES byliśmy lepsi. Co nie można powiedzieć już o spotkaniu na CN... ale ja tu mówię o spotkaniu na ES... nie wiem o co Ci chodzi...
wina*
pinguite
Zobacz powtorki na spowolnionym tempie i zobaczysz czy bramka byla zdobyta poprawnie a nie gadasz glupoty , Arsenal za Burta i nie pocieszajcie sie ze to wuna sedziego , albo ze Gdyby VP gral to byscie wygrali . Porazka to tez element pilki noznej panowie !
Iniesta84 -> Na Emirates Stadium taki to był prawidłowy gol, że hohoho! Obejrzyj sobie powtórki dlaczego nie uznano gola... obudź się. Nie tylko Barcelona jest w piłkarskim światku...
@Iniesta84
Tylko gdzie był ten Van Persie na boisku przez 56min?
Był tam gdzie go nie widziałeś. Już wczoraj ci wytłumaczyłem. Barcelona nie potrafi także wykorzystywać okazji. Oby zawsze strzelała te cztery bramki, w tym jedną do własnej. Van Persie potrafi przyjmować piłkę i o tym przekonał się wasz łysy bramkarz.
lolo
Awans i w 10 byl dostepny ... 3:1 , bendtner by strzelil i po sprawie :0 ale to juz nie ma sensu :)
maks20 -> no tak, pokazałeś już nam swoje ego. To ja kibicuje długo Arsenalowi, ale wyzywać Wenger nigdy mi nie przyszło do głowy. Ten gościu naprawdę tyle zrobił dobrego dla Arsenalu i ma prawo zrobić błąd. Zważając na to, że więcej korzyści z nim mamy, aniżeli bez niego. Swoimi wypowiedziami udowadniasz, że sam jesteś sezonowcem.
Iniesta84-> mamy prawo mieć pretensje za brak czerwonej dla abidala (zdjęcie wyżej) i alvesa który prowokował cały mecz. w Arsenalu na czerwień bardziej zasłużył Koscielny niż RvP
Axxxe > przeszliśmy obok meczu? Czy ty sobie żartujesz? Byli pasażerowie, np. Fabregas i Rosicky, ale piłkarze tacy jak Djourou, Koscielny, Wilshere i Nasri wypruwali sobie żyły. Stwierdzenie, ze "przeszli obok" jest zwyczajnie krzywdzące. Nie chcieliśmy wyeliminować Barcy? W sumie przez niespełna 60 minut to my byliśmy w 1/4, założenia przed meczem działały, Wszystko zaczęło się sypać po stracie Robina...
@RvPersie
No teraz w każdy dzień kobiet i każdy mecz Arsenalu w LM będę to wspominał.
Jak Arsenal wyrównał (tzn Barca sama wyrównała, bo Arsenal nie oddał strzału na bramkę) to S. Ryczel również się darł... nie siedział cicho :P Mnie akurat podoba się sposób, w jaki komentuje, ale przy karnym Messiego - fakt, przesadził:/
Tylko czym miał się podniecać wczoraj? Sorry, ale chyba nie grą Arsenalu...
VP nie powinien dostać tak od razu tej 2 żółtej kartki, choć moim zdaniem pracował sobie na to od początku meczu. Swoją drogą, ciekawe co powiedział Abidalowi, że ten go tak złapał? Abidala ciężko wkurzyć. Tam samo Guardiolę, a to się Wengerowi udało :)
Lepiej niech trener Arsenalu pogodzi się z porażką, zamiast kompromitować swój zespół dziwnymi wypowiedziami. Płakał już, jakie to osłabienia będą ;P a wszyscy prócz Walcotta zagrali. U nas za to posypała się defensywa i Guardiola jakoś nie marudził. Barca wczoraj zniszczyła Arsenal, a nie sędzia!!!
Z tym, że na pewno szkoda tej drugiej żółtej kartki dla RvP. Tylko gdzie był ten Van Persie na boisku przez 56min?
Szkoda, bo w konkursie obstawiłem 3-0, Messi.
Nie doceniłem Barcy, strzeliła 4 bramki :-p
Czemu żaden z kibiców nie powie, że Arsenal nie zasłużył nawet na bramkę w tym spotkaniu;) to już nieważne, to już historia. Tak jak to, że sędzia w pierwszym meczu nie uznał Barcelonie PRAWIDŁOWEGO GOLA. Taka prawda.
ThisIsOurSeason- zdaniem maksa za 20 lat każdy z nas będzie nie tylko pamiętał wynik 3-1 na Camp Nou ale wszystkie statystyki :P żyje się dalej ale nigdy bez Wengera!
@damian199656
Dlaczego miałbym żartować? Najpierw całował ziemie, a następnie mnie. Później, z tym jeszcze się nie uporałem z moim psychologiem, ale przynajmniej zachowujemy odległość pięciu metrów.
Nie plećcie bzdur, czytajcie ze zrozumienie, chocież nie wiem, czy to możliwe....Nigdy nie wyzywam klubu. Nie wyzywałem i nie bedę. Bo jestem kibicem od wielu lat i bedę wtedy, kiedy Wy, jedno-dwusezonowcy , juz przestaniecie . Ale obarczam winą za porażki ( a może nie ma porażek, może to nieprawda?) trenera. To wszystko
@maks20;
nawet nie rozumie o czym Ty piszesz
". A skoro jest tak świetnie, to czemu wczoraj byliśmy najwiekszej w historii ost. 25 lat Arsenalu żenady?"
@maks20
Najwyraźniej zapomniał cię powołać do kadry. Nie wiem czy zauważyliście, ale Barcelona na Camp Nou jest drużyną która wykracza poza możliwości śmiertelników. Mourinho dostał pięć bramek, wyrzuciłbyś go?
Na spokojnie to trzeba przyznac, ze Barca awansowala zasluzenie. Arsenal zawiodl na calej lini, zagral jedno z najslabszych spotkan jakie widzialem w wykonaniu naszego zespolu. Oczywiscie z kartka dla Robina nie moge sie zgodzic, sedzia kilka razy przymykal rowniez oko na ostre wejscia ze strony katalonczykow, czerwo powinno byc dla Abidala. IMO Wenger troche przesadzil w krytyce arbitra, choc trzeba przyznac, ze sedzia prowadzil mecz bardziej pod Barcelone. Moglo roznie byc gdyby nie te czerwo dla RVP ale nie ma co za bardzo sie nad tym wywodzic bo to i tak nic nie zmieni. Jedynymi ktorzy zaprezentowali sie dobrze w tym meczu to Almunia, niezmiennie Jack i Samir staral sie cos zrobic pozytecznego. Najbardziej zawiodlem sie na Cescu i Robinie ktorzy bardziej oslabili anizeli wzmocnili nasz zespol. Miejmy tylko nadzieje, ze nasi zacisna posladki i sie nie zalamia, grajac na 100% mozliwosci w kazdym kolejnym meczu bo szanse na majstra mamy na prawde duze i szkoda bylo by to zmarnowac. Nie wiem tez czy Wenger nie powinien skupic sie tylko i wylacznie na lidze bo widac juz przemeczenie u naszych zawodnikow, tak wiec lepiej zebysmy sie nie obudzili z reka w nocniku na koniec sezonu... Trzeba zapomniec juz o tym meczu i dalej wierzyc, ze ten sezon przynajmniej jesli chodzi o Anglie bedzie nasz
Jestem podobnie jak większość wkurzona faktem przegranej z "więcej niż klubem" ale dajcie już sobie spokój z ujadaniem i skomleniem jak to bardzo nas sędzia skrzywdził i wypaczył wynik spotkania... trzeba powiedzieć to jasno - nie istnieliśmy w tym meczu, sędzia nie popisał się przy sytuacji z 2 kartką dla RVP ale nie gwizdnął m.in. 90% karnego przy faulu Kościelnego na Messim w 1. połowie... nie stworzyliśmy sobie ŻADNEJ akcji po zmianie stron, poza niefartownym podaniem do tyłu do Arszy przez bodajże Busquetsa, po prostu byliśmy o wiele słabsi w tym spotkaniu, trzeba przełknąć tą gorzką pigułkę i próbować walczyć na 2 pozostałych frontach.
Mam jednak przeczucie, że Wenger stanie się jakimś zgorzkniałym radykałem po tym spotkaniu i wykorzysta tą jedną sytuację z kartką dla RVP na usprawiedliwienie całego sezonu, jeśli znów zostaniemy z pustymi rękoma, czego osobiście już nie zdzierże, bo ile można słuchać wyjaśnień, że trawa była nierówna, piłka nienapompowana a sędzia "zamordował" Arsenal, kiedy tak naprawdę każdy widział jak grali nasi "mężczyźni" z el capitano na czele :P
bayakus-> żartujesz? ja też jestem ministrantem (ale nie u papieża)
@maks20
naprawdę skończ bo to co wypisujesz to jest śmieszne chyba oczywiste jest to, że Wenger zawsze będzie bronił swojej drużyny i robił wszystko na korzyść Arsenalu. To jest trudne do zrozumienia iż nie będzie działał na rzecz naszych przeciwników.
maks20 ty durniu na cholere mieli wygrać skoro im 1-1 wystarczało człowieku... chciałeś żeby Arsenal otworzył się i grał na Camp Nou otwartą piłkę? "Wyjdź stąd"
w sumie widze Maks20 że w znajomych masz Aaarsenal więc koło pesymistów sobię zróbcie ; ]
Strasznie wielu drażni to, że nie jestem w chórze śpiewającym , cytuję "Arsene jest wielki". A skoro jest tak świetnie, to czemu wczoraj byliśmy najwiekszej w historii ost. 25 lat Arsenalu żenady? Dlaczego ten wielki Arsene nie zmotywował, ba, zakazał , walki? Aktywności? Przez śedziego? Śmiech. Jak chcciał wygrać, skoro ANI razu nie strzelali Arsenalowcy na bramkę?
@damian199656
To drugiej jest akurat jak najbardziej uzasadnione. Byłem jego ministrantem.
Po pierwszym meczu z Barcelona bylem dumny, bo pokazalismy, ze da sie ich pokonac atakujac, ale za wczorajszy mecz mimo wyniku, ktory nie ukazuje tego jak zagraly obie druzyny jest mi wstyd jak nigdy bardziej. Zeby pojechac na Camp Nou w celu bronienia sie, kiedy ma sie tak niewielka zaliczke to albo trzeba miec cojones jak Inter, albo chce sie odpasc. My nie zrobilismy wczoraj nic, aby awansowac, co pokazuja statystyki. Nie jest brakiem honoru przegrac, gdy w gre wkladasz cale swoje serce, a my przeszlismy sobie obok jednego w najwazniejszych meczow sezonu. Jestesmy zajebisci, bo pokonalismy Barce na poczatku i zdobylismy gola mimo, ze na ich bramke nie oddalismy zadnego strzalu, ale jednoczesnie jak na razie jestesmy przegranymi tego sezonu, bo nie zdobylismy CC, stracilismy cenne punkty w lidze na wlasne zyczenie i w koncu nie chcielismy wyeliminowac Barcy mimo, ze zabraklo u nich Pique i Puyola, Busqets otworzyl nam droge do awansu, a Bendtner mial pilke meczowa, ktora mogla zadecydowac o tym czy pozegnaliby nas zraszaczami... Na szczescie mamy jeszcze szanse na zdobycie tytulu i Pucharu Anglii