Kanoute: To nie była prawdziwa Sevilla

to nie sevilla była gorsza tylko Arsenal był lepszy. NAJlepszy:D

moze muwic co chce ze to niebyła prawdziwa sevilla ze z powodu kontuzjii nie zagrał ktos tak i to osłabiło seville, ale arsenal i tak jest lebszy i tak

no to na pewno nie było ich 100% możliwości, coś mi sie zdaje że jest jeszcze w nim pamięć po Puercie. Licze jednak na badziej wyrównany rewanż u nich.

Pewnie zlekceważyli Arsenal i sie przeliczyli. Co innego się mówi w mediach a co innego siedzi w psychice zawodnika . Pewnie to był głowny powód porazki dlatego jest wsciekły

Sevilla musi nabrać doświadczenia w LM wystepowac regularnie co roku w tych rozgrywkach a bedą efekty. Trudno wygrać albo zrobic dobry wynik w LM w pierwszym sezonie wystepow w tych elitarnych rozgrywkach.

Sevilla nie jest taka słaba jak pokazuje wynik. Ja w każdym razie życzę im wszystkiego dobrego na dalszym etapie LM i bardzo ucieszę się jeśli utrą nosa wielkim. Tym zwycięstwem wysoko podnieśliśmy sobie poprzeczkę i rewanż pokaże jaka Sevilla jest naprawdę. W każdym bądź razie ja będę trzymał za nich kciuki ( poza meczem rewanżowym oczywiście) bo to ekipa, która sporo jeszcze może namieszać, a taka porażka w ich debiucie może im tylko pomóc

no teraz już inaczej się wypowiada,trochę go przytemperowało

Arsenal wymiata i tyle.W tym sezonie jakis puchar będzie dla Arsenalu;] najlepiej Lm a lbo mistrzostwo ligi;]

Gra się tak jak pozwala grać przeciwnik nie mieliście szans.

Podobno gra się tak, jak przeciwnik pozwala...a Arsenal pozwolił wam na 3-0 drogi Fredericu...haha!
Go The Gunners!!!

Arsenal zapewni sobie w tym roku bardzo zybko awans mysle ze najszybciej ze wszystkich druzyn w tej edycji :)

zasluzenie wygralismy

szczerze mówiąc spodziewałem się bardziej wyrównanego spotkania :D ale cóż, Arsenal po prostu pokazał klasę i musiało się to tak skończyć

eh,kurcze teraz tylko bedą sie tlumaczyc! kurcze kanonietrzy wygrali 3:0 a 3:0 to bardzo dobry wynik!

Hmmm faktycznie Sevilla nie zagrała dobrze ale to nie zmienia faktu że byliśmy drużyną lepszą.

Eh... mówiłem, że może być zaskoczony gdy nawbijamy im bramek. Niestety jeżeli jest się zbyt pewnym swoich możliwości to tak się to kończy. Chociaż najbardziej to mnie rozśmieszyła jedna z wypowiedzi Ramosa, który uważał, że mecz był wyrównany(hmm... dziwne 3-0 i mecz wyrównany)

A mówił, że Arsenal nie potrafi wykorzystywać wielu sytuacji...się chłopak przekonał, że jednak potrafi :>.

A jest wsciekly na druzyne a na siebie juz nie widac jaki z niego gwiazdor zobaczymy jak spodkacie slavie ktora wygrala 2 1 !!!

a czeg sie spodziwaliscie przeciesz nie wygracie z tak wielką druzyną jak Arsenal ;p